mamaolka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mamaolka
-
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dostałam dziś róże przez męża od syna, przy czym olek nie omieszkał nią pozamiatać :) amorku- rozumiem, że dziecko przez cały lot siedzi u jednego z rodziców? a jeśli mogę to podpowiem. miałam badania w domu dziecka i wiem, że właśnie takie pluszaki są najmniej potrzbne. bo najwięcej ich dzieci dostają. bardzo za to przydatnę są np.przybory szkolne( zeszyty,, kredki, ....) a już woógle idełem jest chociażby drogą meilową wypytać co się przyda. ta taka mała podpowiedź.sam pomysł bardzo trafny. pia- doprawdy? nie będę mamą jedynaka ;p... zgadzam się z tym, że leżący pieniądz to kieski pomysł, ziemia zawsze będzie w cenie. przypomniało mi się, że brat na wesele dostał piekną jakby laurkę zroboną przez dzieci mojego kuzyna było to serce przewleczone tasiemką po brzegach a do środka wrzucona sakieka z pieniędzmi...ciekawe co wymyśliłaś, pewnie coś niebanalnego :). czuje ten zawał.....paskal samochód i ty......chyba trzeba się wzajemnie przypiąć linką do wspinaczki ... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
goniu- mam nadzieję, że dobrze zrozumiesz to co napiszę. nie współczuję ci... bo współczuć można wtedy gdy sytuacja pozbawia nas narzędzi do działania. Ty te narzędzia posiadasz tylko ich nie wykorzystujesz.....pomyśl co zrobić by żyło się tobie lepiej (wam) korzystając z takich rozwiązań które są możliwe a skuteczne. rozumiesz, że chcę dobrze? -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mamusiu- supe! cieszę się, że są efety rehabilitacji. mojej koleżanki córeczka była w podobenj sytuacji co zosia (jest z lutego) śmiga dziś...bez oporów. u nas wczoraj tak wiało ! jaką wiki szkołe wybrała? najlepsze dla nas życzenia ! -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej....tak długo mnie nie ma, więc postanowiłam się odezwać w "trzech "słowach mniej więcej poczytałam co było w temacie. kesii- przyłączę się do gratulacji...niech ciąża przebiega prawidłowo i spokojnie. :) kasiuu- witam Damianka na świecie, niech mu radośnie pływnie czas, w zdrowiu i kochającej rodzinie. Gratuluje. myszko- może i ciąża nie jest zbyt lekka ale najważniejsze by dzieciątko się dobrze rozwijało. jeszcze trochę i nie będziesz pamiętać tych mdłości, zawrotów głowy, a przyjdzie sama radość oklaski dla małych gadułek- nadii i natalki...olek jedynie da się posadzić na kibelku z tą nakładką. nockika nie próbuje , główny cel to nakładka...ale póki co...w polu jesteśmy :) kimizi- kiedy masz dokładnie te uroczystości. jakby nie było wiesz, że najważniejsze by ten dzień był po twojej myśli. kasiu- w.kasia. dobrze odpowiedziała na twoje pytanie odnośnie jąkania. tak samo uważam ( zrozumiałam, że w. kasia jest logopedą więc ma lepsze kompetencje w tym zakresie) pia- dokładnie tak samo stroję się na impreze, moja kiecka i kolor krawatu mamy ten sam :). na nasze wesele dostaliśmy głównie piądzee, często ukryte w jakiś mądrych książkach, z odręczną dedykacją... pewnie pominęlam sto tysięcy myśli ale postarm się uzupełnić u nas dobrze się ukłąda. działkę kupiliśmy- budowlaną pod naszym miastem w małej miejscowości. niech leży. albo coś z nią kiedyś zrobimy albo zostanie dla olka (lub dzieci, jeśli się zdecydujemy...na dziś temat zamknięty ale nie ostateczny, bo człowiek dojrzewa i nie wie jak będzie myśleć za pewnien czas). pracę oddaję w poniedziałek, zostało trochę do dopisania.jeszcze tylko muszę popracować nad warsztatem..... na basen chodzę regularnie póki co 60 basenów na 45 minut :) mam pytanie do dziewczyn, które leciały samolotem z maluszkami...izu, amorku...(ktoś jeszcze?), jak chłopcy znoszą podróż? mamy w plannie odwiedzić znajomych w edynburgu i nie wiem jak olka przygotować... olek ma się dobrze, ostatnio coraz więcej bawi się sam, fajnie jest tak poptrzeć jak się angażuje i "znika"...a zbiegiem czasu mi coraz przyjemniej jest z nim...i wiem, że im on będzie starszy tym mi będzie lepiej...większa frajda z macierzyństwa. -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejjjj nie przepadłam, ale mam badzooo dużo na głowie. wszyscy zdrowi i zadowoleni. jestem na końcówce mgr, w trakcie zakupu dzialkim, przed sobotnim pańieńskim, co drugi dzień na 21.00 na basen, i cała masa podstawowch spra..... jeszcze trochę i pojawię się regularnie. pozdrawiam!!!! ps. nie czytałam zaległości, mam nadzieję, że nic ważnego nie ominęłam -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
miśka- jak idą ćwiczenia? meea- ? -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pierwszy raz od nie pamiętnych czasów pospałam w południe razem z olkiem i dobrze mi po tym :)... nadziejo- :) jak miło, że zajrzałaś! najwazniejsze, że z dzidziusiem wszystko dobrze,a pewnie lada dzień się lepiej poczujesz podobno 3 pierwsze miesiące sa najtrudniejsze. kasiu-dziękuje, jak pisałam podobno heparyna też działa na śińce ale nie wiem ile kosztuje. sprawdze tę aranikę. przy dwójce chłopców masz temat obeznany :) teraz dzieci sa bardzije pobudliwe ale nie byłabym taka szybka w przypisywaniu im z marszu adhd. amorku :) przy kolejej okazji będzie ci coraz łatwiej oddać kube tym bardzije, kiedy zobaczysz, jaki wróci szczęślwiy. dobrze tobie ta rozłąka zrobi. kochać to jedno a czasem odpoczać to drugie :) mamusiu- mojej koleżanki dziewczynka też miała rehabilitacje by zaczać chodzić....szybiej jej poszło niz myśleli. pia- 60 stopni... mająć męża elektronika z wykształcenia uratowałam piota wstawiając go do piekarnika bez baterii.wysuszył się i gra :p. sprawdzałam kojce- odpada...synowie się garną do małżenstwa? czy to ty pisałaś, że masz słabe wyniki i kiepsko sie czujesz? misty-to poszałaś w kuchni:) mamotomka- tomek większy kaskader niż olek...a to dopiero początki. uroki bycia mamą synka -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kto jest lepszy? wyprałam pilota od dvd.............. idziemy na spacer :) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ps. heparyna w kremie przyspiesza znikanie sińców -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
przez te chwilę która pisałam olek zdążył zrobić z kuchni pobojowisko....wiem, że to w tym wieku normalne, eeee dzisija mi to wisi byle by móc przejść.... -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka ale ja głupia jestem ... nie sprawdziła zawartości bębna w pralce tylko zapakowałam tam ciuchy i włączylam program.......jakbym nie znała swojego syna i teraz coś tam stuka i puka. zastanawiam się jaki gratis się tam pierze...do końca rozwiązania zagdniki 44 min. jestem taka przemęczona=niewyspana, że czuje kilogram na powiekach...jak położe ola to i położe siebie.... zrozumienicie mnie kiedy napiszę, że mi lepiej, kiedy wasze dzieci też napbijają sobie śliwki? gdzie zostawiacie maluchy kiedys jesteście same a chcecie na dłużej skorzystac z toalety? do później -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pia- ja coraz częsciej na nic innego nie czekam jak naprzedszkole samadama- chyba od około przedszkolnego dzieci dostają dorosłe łóżko w tej całej historii natrudniejsze jest dla mnie to, że przez 17 miesięcy nie nababił sobie większego siniak, nie spadł mi z nikąd, itp a tu taki numer. tym bardzije,jest mi trudno że wkładałam go do łóżeczka w pilnej potrzebie kiedy wiedziłam, że nie będę wstanie mieć go na oku. tak, tak, tak chcę przedszkole i to już ! -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
baryłko -witaj pia- coś ty :), pewnie do tych kolorów tęczy jakie przyjmują siniaki czas się przyzwyczaić. okład jeszcze bardzije go rozzłoszcza ale staram się chciaż na pare sekund przyłożyć. problem w tym, że z drewnianego łóżeczka zrezygnowalismy bo w nim dawno przy przeskoczył. turystyczne było bezpieczne do dziś. jedyny pomysł jaki mnie oświecił to taki, że kupię najmniejszy kojec wyłoże materacem i w nim będzie spał..... dodatkow nerwica zaawansowana chyciał mnie z dlatego powstał tak krótki post ropoczynający stronę. pojawiały się krótkie niechęci do przebierania pieluchy ale ostanio to szał porównywalny do nie wiem czego... potrafi stanćą na głowie,(tak się spręzy gdy trzymam go za nogi) i dziś trzymając go za nogi wiszącego obcierałam dupsko, a przy drugim razie siedziałm na olku i upocona zmieniałam pieluche.... próbowałam na 100tysięcy sposóbów a on poprostu nie chce i już. wymysliłam, że kupie sterete majtek i albo się nauczy żyć bez papersa albo się do niego przekona na nowo.- rygorystyczne? albo dziś juz mi nie starcza na logiczne myślenie... mamotomka- temat z moją mamą w sposób otwarty był niejdnokrotnie przerabiany. :) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kimizi- jak dobrze pamiętam bardzo chciałaś więcej matematyki i szkołę średnią :) więc chyba się układa po twojej myśli. mam wrażenie, że ta oferta jest pod wieloma pkt ciekawsza niż prac która teraz masz. teraz jest wyż ale kiedyś będzie niż, więc zanim ten niż dojdzie do liceum to....dużoooo czasu mienie. a i jakś odmiana.tak fantazjuje. coś ciekawego z ciast ostatnio jadłaś? babeczko- gdzież ty? pia- aa dieta rewelacja :) czuje mus zrelaksowania się! narazie mamusiu- " przygotowuję sie psychicznie do smażenia nalesników" :D -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pia dołączam się to ciebie...............olek wypadł z łóżeczka...ma śliwe jak 2x5zł z przeciętym przez środek................jak on to zrobił -nie wiem. najbezpieczniejsze miejsce w domu przestało istnieć. poprzedni post nie był do ciebie mamusi :) w danej chwili nie dało sie nic innego powiedzieć. z olkiem sie dziś zabraliśmy, w urzędzie wymienialismy się etapami, i naszczęście była uprzejma pani która zrobiła nas razem ale odzielnie, obejrzał olka mój promotor ze wzajemnościa, resztę też się załatwiło prócz mojej fizjoterapii ale trudno. pia- kiedyś przeczytałam, że ze sprzątaniem po dzieciach jest jak z odgarnianiem wiecznie padającego śniegu. dla mnie też ten temat jest palący. łapię się na tym, że siłą rzeczy liczą na siebie męża i wzajemnie ale skoro mama oferuje pomoc biorę, nie wiem po co. bywa dziękuje dziewczyny! w morde niech ten dzień idzie w zapomnienie :) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
za przeproszeniem ja pie*.....le -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nic się dodaktow dzisiaj nie składa...sąsiad zaczaął wiercić udarową wiertarą więc po godzinie olek wstał...nim zaczęłam pisać dokument na dziś potrzebny....... źle się czuje a do tego pada .... co za dzień.... mamusiu- jak czytam o twoich obiadach to czasem mam się ochote wprosić :P. niestety te sytuacje z mama się stale powtarzają. trzeba sobie radzić. dziękuje gumiaga- świetnie! gratuluje i zazdroszcze, ja ledwo rok ćwiczyłam, kiedy rozłożyła mnie choroba i ze sportu się wykluczyłam na długiii czas. do dziś mnie czasem korci by znowu się zapisać :) w końcu nie wyglądam na swoje lata :)to nic nie podpadnie. ale na zawody już się nie pisze:P nic tu po mnie, korzysam póki olek książki wertuje i tak na raty utorzę to pismo. miłego dnia -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mamusiu- włąsnie kiedyś jak tobie pisałam,o maści na odparzenia to napisłam, że dostał olek taką na "c" i o tę,którą dostałaś mi chodziło. u nas pomogło. i gratuluję wag zosi! gonia- wiedząc jak potrafisz się ogarnąć, to pozałatwiasz wszystko w mig amorku- a może w szukaniu tego mieszkania trzba poszerzyć kryteria? genialny prezent! -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
amorku-już :) ale nie do końca kessi- nie doczuwam takich dolegliwości, niektórzy tak mają kiedy zmienia się pogoda- po operacjach, złamaniach.ale nie wiem czym medycznie tłumaczona jest ta zależność i czy wogóle jest. pewnie usg i badanie ginekologiczne jest potrzebne.przy marcie czy anectce miałaś cc? mamusiutomka- już nie pierwszy raz mi mówiono, że nie wyglądam na swoje lata....w styczniu skończyłam 27.....olek o 2.00 zaczął płakać ..o 3.00 spalśmy już we trójkę w jednym łózku.taka godzina o tej porze to pomyłka :) w weekend znajomi urządzili spotkanie naszej grupki (10osób) znajomych. a że mieszkają w domu więc był grill i dzieciaki się poabwiły. oleka odstawilismy na noc do moich rodziców ( mieszkają 10 minut od znjomych) faceci poprzypominali sobie stare czasy( znają się od dzieciaka) pośmialiśmy się, do bólu brzucha.....te wsystkie imprezy, śluby , wywadówki, pierwsz dyskoteki. tak w efekcie wiozłam mojego wstawionego mężusia. też spaliśmy u rdziców, więc i przy okazji spędziliśmy tam niedziele. od rana jestem zawiedzona. przeważnie umawiajć się na coś z moją mamą muszę się liczyć w większym %, że się z tej umowy wycofa bo ...tysiąc powodów. od 4 dni wiedziała, że dziś mamy z T. ważne sprawy, wiec poprisłam ją by popołuniu została z olkiem byśmy mogli naspokojnie podomykąć ważne sprawy.....dziś rano dostaje sms" czy bardzo by napiszała gdyby nie przyjechała".........................bardzo rzadko ją prosimy o pomoc (pracuje, budują dom i mieszkają 30km od nas) a tu jeszcze taki nr.Pytając ją o powód, podała błachy ( nie opiszę bo to osobna historia). To przykre bo życiu codziennym radzimy sobie z T. sami, jestem z olkiem praktycznie 24/24 z chwlą wytchnienia gdy T. opiekują się Olkiem a ja mam wolne popołudnie( każde z nas ma jakiś wolne popołudnie na swoje przyjemności, z tym, że ja mam o jedno więccej, a dwa całe mamy wspólne).Każą sprawę, każde zakupy itp nie obędą się bez olka a czasem to trudne. T. rodziców nie ma a jego sostra mieszka 2 bloki od nas, lecz kompletnie nie garnie się do pomocy. Ma 33 lata dwa koty, samochód, męzą jest księgowoą i się wiecznie odchudza to jest jest całe życie. Toleruje to i szanuje bo każdy żyje jak lubi.W prawie każdej spprawie chętnie pomoże ale w kwestii olka nie ma na co liczyć. Od czasu jego narodzin, nawet raz nie była z nim na sacerze itp.( to tez osobna historia). Mamy przyjaciół, z którymi chętnie sobie pomagamy. Jedna są czasem takie sytacja że potrzbna jest mojaj mama bo tylko jej jestem w stanie zaufać kiedy opiekuje się olem. I czuje się w potrzasku, być może to część mojej winy, bo nigdy nie zosrganizowałam sobie kogoś z zenętrz do pomocy w wyjątkowych sytuacjach. Wieloaspektowo mogę to rozważać.Nie obwniam nikogo, ale jest mi przykro. Ten temat powinien być zamknięty skoro wiem jaka jest sytuacja.Moja mama zna moje zdanie na ten temat, a mimo to obiecuje gruszki na wierzbie. to się pożaliłam. gumiaga- tak karate, tez nauczyło mnie pokory i wtrwałości. Długo trenowałaś? -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej laseczki .......czuje się jakby przeżyła silne zderzenie z drzwiami......... jak się ogarnę to powrócę.......za niedługo :) -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ewko także miłej nocki -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nie będę monologu uprawić, a spać mi się nie chce to poczytam. mamuniu następną książkę czytasz? gdzie są wieczorne gaduły pia, baryłka? miłej nocki nieobecnym, meea, ciepła, kessi (zdrowi, zbaiegani?) gumi-aga, mamotomka, babeczko,amorku, misty, szrotko,nadziejo, kasiu, holly, kimizi, izu, samadamo ( kolejność przypadkowoa)= chyba wszystkim pożyczyłam miłych snów ...jeśli nie to jutro pożyczę udanego dnia ! -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
izu- nie, no coś ty? zależło tobie na czercowej obronie? nic nie ucieknie, dziś to może emocjonlanie traktujesz ale pomyśl raconalnie za 10 lat nie będzie miało naczenia czy czerwiec czy wrzesień....a kubuś już duży chłopcem jest więc pewnie rozumie, że nie jest u siebie w domu....czasem dzieci też się smucą .. albo czują , że my się smucimy. głowa do góry! -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
obejrzałałam to zdjęcie z galerii, jakieś takie skurczone jest nie wiem czemu i te łózeczko wygląda jak kwadrat -
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
mamaolka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
się uśmiałam :) z usypiającego tatusia.... :)