Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Czarodziejkka79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Czarodziejkka79

  1. Witam, w marcu pisałam: "W zeszłym roku porniłam w 12 tc (przyczyna nie ustalona) teraz jestem w 6 tc i mój lekarz zalecił mi badanie na toxo, nie wiem dlaczego ale przepisał mi tylko jedno badanie, właśnie odebrałam wynik- IgG- 230,20. Wnioskuję z tego, że przeszłam już tą chorobę, czy może jednak się mylę i wynik jest za wysoki" Dzisiaj odebrałam wynik IgM - 0,264 ( do 0,8 ujemny) chyba nie powinnam się matrwić..?
  2. justys1818 Hej Justyś, wiem, że jest Ci teraz cieżko i wiem, co przechodzisz.. ja też jestem po poronieniu.. ale powiem Ci jedno, u mnie było tak, że objawy ciążowe zupełnie u mnie ustały- zero bólu piersi, po prostu nie czułam się jakbym była w ciąży, potem dopiero na usg wyszło, że ciąża obumarła (to był 12 tydzień). A u Ciebie objawy ciążowe się utrzymują, a co do bety, to ja w 6 tygodniu też zrobiłam sobie betę bo byłam zaniepokojona brakiem obajwów i też faktycznie wynik był niski, ale na usg zobaczyłam jak serduszko bije i lekarz mnie "ochrzanił", że robię panikę i żebym więcej badań sobie nie robiła. Powiedział, że robimy wszystko dla tej ciąży (biorę luteinę 2x2 i acard). Tak to już jest na tym świecie i nie ma sprawiedliwości a przede wszystkim winnych naszych niepowodzeń, taka jest natura. Ja jestem obecnie w 9 tyg i powiem, że żyję w lekkim strachu, bo obajwy takie jak mdłości też u mnie ustąpiły, jedynie utrzymuje się ból piersi, boję się tego, że znów może się nie udać, ale nie idę na betę czekam spokojnie na wiztyę za tydzień, co ma być to będzie..
  3. justys1818 Bardzo, bardzo mi przykro :(
  4. Hej, codziennie czytam i jestem z wami, cieszę się z nowej ciężarówki, idzie wiosna i pewnie już niedługo wszystkie zafasolkujecie :)) Cały czas trzymam za wszystkie kciuki !!! U mnie raczej wszystko oki, byłam u gina w 6 tyg i widać było bicie serduszka, cały czas jestem na luteinie i jeszcze dopisał mi acard, że niby dziewczynom po poronieniach się to przepisuje.. nie wiem.. biorę i tak ogólnie jestem umiarkowanie optymistycznie nastawiona.. na topiku dla listopadowych ciężarókwek tylko dzisiaj poroniły dwie dziewczyny... przykre.. :( czyli zajście to tylko połowa sukcesu.. ehh
  5. Hej Dziewczyny, Nie pisałam ostatnio, bo nie chciałam zapeszać.. codziennie czytam wasz wpisy i mocno trzymam kciuki za wasze fasolki!! A ja wróciłam właśnie od lekarza, zrobił mi drugie usg, widać już pracę serca, tylko nie wiem, czy się martwić, bo według ostatniego usg termin porodu pokazywało na 02.11. a dzisiaj usg pokazało na 05.11. no i to mnie zmartwiło, że zarodkek może nie rozwija się w takim tempie jak powinien.. a może trzeba się cieszyć że serduszko bije.. lekarz mnie zbadał manulanie, i powiedział, że jest normalnie rozwinięte jak w 6 tygodniu. Cieszę się tylko w głębi ale tylko umiarkowanie.. nawet nie myślę o sobie, jakbym była w ciąży (nie mam objawów) jednak strach przed kolejną stratą jest ogromny i nie pozwala się cieszyć.. Lekarz dopisał mi acard, który rozrzedza krew i nie powoduje zakrzepów, które są częstym powodem poronień... nie wiem kiedy będę się cieszyć.. może jak miną te najgorsze tygodnie.. ehh nie zasmucam..
  6. NICK............WIEK.......CYKL STARAN.......TERMIN SPODZIEWANEJ @ Lidkaaa80.........30............1....................... .......01.03.2010 aga_ton.........25...........PRZERWA..................... ............. Miśkaaaa..........31............20..................... . ....09.03.2010 Prystelka.........29.............4...................... .....09.03.2010 ava85..............24.............1...................... .....09.03.2010 malutka8479.....26............1......................... ...10.03.2010 czarna_06........27............17....................... . .10.03.2010 heyo............25...........1.......................... .....10.03.2010 stefaga..........25...........2.......................... ....12.03.2010 Ania_29............29............11..................... ...15.03.2010 szarlotka80......29............3........................ ...15.03.2010 jabłuszko_32.....32............4....................... . ..22.03.2010 Słonko_ona7......32............1....................... . ......24.03.2010 euforia84........26.............7....................... ... ...25.03.2010 justys1818.......21..............4...................... .......???????? Faustka.............28..........3....................... ......????????????? jagódka20.......20..............8...................... . .......??????? 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.......CYKL STARAN.....TERMIN SPODZIEWANEJ @ CIĘŻARNE nick--------wiek.........cykle starań-------data porodu Olka.P......29.................8...............ok 08.11.2010 Czarodziejkka79....30.....5...............ok 04.11.2010r.
  7. Hej Dziewczyny, Nie pisałam ostatnio, bo nie chciałam zapeszać.. codziennie czytam wasz wpisy i mocno trzymam kciuki za wasze staranka!! A ja wróciłam właśnie od lekarza, zrobił mi drugie usg, widać już pracę serca, tylko nie wiem, czy się martwić, bo według ostatniego usg termin porodu pokazywało na 02.11. a dzisiaj usg pokazało na 05.11. no i to mnie zmartwiło, że zarodkek może nie rozwija się w takim tempie jak powinien.. a może trzeba się cieszyć że serduszko bije.. lekarz mnie zbadał manulanie, i powiedział, że jest normalnie rozwinięte jak w 6 tygodniu. Cieszę się tylko w głębi ale tylko umiarkowanie.. nawet nie myślę o sobie, jakbym była w ciąży (nie mam objawów) jednak strach przed kolejną stratą jest ogromny i nie pozwala się cieszyć.. :( Lekarz dopisał mi acard, który rozrzedza krew i nie powoduje zakrzepów, które są częstym powodem poronień... nie wiem kiedy będę się cieszyć.. może jak miną te najgorsze tygodnie.. ehh nie zasmucam.. :(
  8. mammma Bardzo, bardzo mi przykro, to straszne, co się stało.. Witam wszystkie nowe ciężarówki na naszym topiku..
  9. Dziękuję za pomoc, nie rozumiem jedak dlaczego lekarz nie zlecił IgM, kobieta w labolatorium powiedziała, że skoro poroniłam pół roku temu to wyniki może wyjść pozytywnie, nie rozumiem tej logiki i nie wiem czy jechać jutro to to badanie, czy poczekać do piątkowej wizyty..
  10. bywalec1 od toxo Czy i ja mogłabym prosić o radę..? W zeszłym roku porniłam w 12 tc (przyczyna nie ustalona) teraz jestem w 6 tc i mój lekarz zalecił mi badanie na toxo, nie wiem dlaczego ale przepisał mi tylko jedno badanie, właśnie odebrałam wynik- IgG- 230,20. Wnioskuję z tego, że przeszłam już tą chorobę, czy może jednak się mylę i wynik jest za wysoki. Wizytę u lekarza mam dopiero w piątek.
  11. Hej Dziewczyny, chyba ten nasz topik umiera.. ;) U mnie jak na razie bez zmian. objawy też się nie pojawiły, czekam cierpliwie na piątek, bo wtedy jadę do gina na drugie ugs.
  12. Hej Za waszą radą i swoim panikarstwem pojechałam wczoraj do gina, pokazałam mu wynik bety i powiedział, że jest w normie, co prawda jest niska a pewnie, że byłoby dobrze, gdyby było więcej.. Zbadał mnie i powiedział, że urosło od poniedziałku. usg nie robił, mam przyjechać do niego w przyszły piątek i wtedy zrobi mi usg. Powiedział, że muszę dać spokój tej ciąży i że zrobiliśmy już dla niej wszystko (biorę luteinę 2 x dziennie) i na nic wicej nie mamy wpływu. Co ma być to będzie. Jestem strasznie przestraszona. NIe tylko tym, że beta jest niska ale przede wszystkim tym, że nie mam objawów ciążowych, nic a nic.. ani bólu piersi na noc (co jest prawidłowym objawem) ani mdłosci, nudności, które miałam przy poprzedniej ciąży. Brak bólu piersi sprawia, że w nocy się budzę i sprawdzam, czy aby nie troche bolą.. smutne to jest.. i lęk też straszny, nie tak dawno straciłam ciążę Przepraszam, że piszę tylko o sobie.. cały czas czytam wasze wpisy i trzymam mocno za WAS kciuki!!
  13. Hej :) Za waszą radą i swoim panikarstwem pojechałam wczoraj do gina, pokazałam mu wynik bety i powiedział, że jest w normie, co prawda jest niska a pewnie, że byłoby dobrze, gdyby było więcej.. Zbadał mnie i powiedział, że urosło od poniedziałku. usg nie robił, mam przyjechać do niego w przyszły piątek i wtedy zrobi mi usg. Powiedział, że muszę dać spokój tej ciąży i że zrobiliśmy już dla niej wszystko (biorę luteinę 2 x dziennie) i na nic wicej nie mamy wpływu. Co ma być to będzie. Jestem strasznie przestraszona. NIe tylko tym, że beta jest niska ale przede wszystkim tym, że nie mam objawów ciążowych, nic a nic.. ani bólu piersi na noc (co jest prawidłowym objawem) ani mdłosci, nudności, które miałam przy poprzedniej ciąży. Brak bólu piersi sprawia, że w nocy się budzę i sprawdzam, czy aby nie troche bolą.. smutne to jest.. i lęk też straszny, nie tak dawno straciłam ciążę :( Przepraszam, że piszę tylko o sobie.. cały czas czytam wasze wpisy i trzymam mocno kciuki za wsze staranka.. Jeżeli mogę WAM w czymś doradzić, to powiem ze sowjego doświadczenia, cykle mam regularne, co 28 dni, zawsze w przed 14 dniem, czyli spodziewaną owulacją miałam kłucie jajników i zawsze z mężem czekaliśmy i kochaliśmy się od około 10 dnia cyklu, a teraz jak zasżłam w ciążę i lekarz na podstawie badania usg określił, że zaszłam w ciążę 9 dnia cyklu.. byłam zszokowana, ale to prawda, bo w lutym odpuscilłam sobie liczenie tych dni (miałam urlop) i nawet jak zrobiłam test ciążowy, to próbowałam określić z mężem, w które dni się kochaliśmy.. Nie ma reguły co do owulacji a co ma być to bedzie, ja tak powtarzam do swojej fasolki w brzuchu i myślę, żebym była silna i żeby to dziecko urodzieć..
  14. Dzięki za wsparcie.. chyba pojadę do gina bo przez weekend dostanę zawału serca..
  15. Martwi mnie to, że nie ustały mi objawy ciążowe..odebrałam właśnie wynik beta i jest 873,20 mIU/ml, a norma jest od 850-20800, nie wiem, co robić, czy jechać dzisiaj do lekarza po leki? doradzcie mi proszę..
  16. Hej Dziewczyny, czytam regularnie WASZ topik i codziennie jestem w wami.. ale nie piszę, przeżywam teraz trudne chwile.. odezwę się wieczorem :(
  17. Moja historia jest trochę smutna.. W zeszłym roku zaszłam w ciążę po 2 miesiącach starań, ciąża rozwijała się prawidłowo,niestety w czercu, na 3 tygodnie przed swoim ślubem poroniłam naturlanie.. Niestety, nie znam powodu poronienia. Ciąża rozwijała się prawidłowo, w 6 tc. widziałam dokładnie, jak bije serce mojego dziecka, następnie byłam na wizycie w 9 tygodniu i lekarz powiedział, ale ci urosło zbadał mnie tylko nalualnie, potem pojechałam w 12 tc. na badanie razem z mamą, lekarz ją zawołał do gabinetu żeby zobaczyła maluszka.. a tam nic nie widać patrzy, a tam taka mała kuleczka leży na dnie macicy.. Byłam w ciężkim szoku, dostałam skierowanie do szpitala na zabieg, wróciłam do domu, nie spałam całą noc, mąż był w pracy, wrócił rano i tak przepłakaliśmy dwa dni, w niedzielę dostałam skurczy i plamienia, pojechałam do szpitala, położono mnie do łóżka i tak leżałam na sali wśród innych kobiet, miałam skurcze, bóle, obfite plamienia potem dosyć mocny krwotok i uczucie, że coś ze mnie wypada.. Pobiegłam do toalety żeby zobaczyć co się dzieje, wiedziałam, że to dziecko wypadło, rozpłakałam się i poszłam do gabinetu pielęgniarek żeby powiedzieć co się stało.. i chyba miały zły dzień, bo dostałam dosłownie odesłana do łożka z niczym.. i tak leżałam jeszcze w tej krwi około godzinę jak zawiozły mnie na salę w celu wyczyszczenia. Dobrze, że mam silny charakter i po 10 dniach wróciłam do pracy. Dobrze jednak pamiętam ten ból fizyczny, taki jak 10 razy gorszy niż najgorszy okres, nie do wytrzymania i ból psychiczny, po stracie dziecka Po wyjściu ze szpitala udałam się do swojego lekarza, niestety przyczyna nie była znana, lekarz tylko spytał, czy mam w domu kota.. nie mam, myślę że to nie było to..
  18. Hej Dziewczyny! Strasznie boję się, że nie mam objawów ciążowych, na noc bolą mnie piersi i lekko kłują jajniki, poza tym żanych nudności. Ostatnią @ miałam 28 stycznia, czyli zaczyna się już 6 tydzień i to powinen być szczyt objawów, których u mnie niestety brak.. dlatego boję się strasznie, pół roku temu poroniłam, ale na początku ciąży miałam bradzo, bardzo mocne objawy.. :(
  19. Hej Dziewczyny, chętnie do WAS dołączę. Jestem w 5 tc, w poniedziałek byłam u lekarza, dostałam zdjecie pęcherzyka i lekarz wypisał mi już ksiażeczkę ciążową ;) Wg usg termin na 2 listopada, wg. kalendarza na 04 listopada. Jest to moja druga ciąża, w ubiegłym roku z czerwcu poroniłam w 12 tc :( no i teraz jestem na luteinie 2x dziennie co 12 godzin. Pozdrawiam,
  20. Hej dziewczyny, czy nie wiecie moze, czy po luteinie są jakieś plamienia, mam wodniste i się boję :(
  21. A ja siedzę w pracy i mam wielkiego stracha bo mam wodniste upławy i nie wiem, czy mogą być one spowodowane, brałam rano luteinę dopochwowo, czy to może dlatego..? POMÓŻCIE
  22. Hej Dziewczyny, wracam właśnie od lekarza, mój gin powiedział, że pary starające się robią jeden poważny błąd- WSPÓŁŻYJĄ W DNIU SPODZIEWCZENEJ MIESIĄCZKI, kiedy zarodek jest najsłabszy! Dziewczyny, teraz trzymam kciuki za WAS, u mnie jest oki, zaarodek wg. usg jest prawidłowo rozwinięty, wg. usg jest to 4 tydzień 6 dzień, z kalendarza 4 tygodnie i 4 dni, czyli jest nawet trochę więszy:) Dostałam luteinę 2x2 i zakaz chorownia do 12 tc..
  23. słonko_ona7 Dzięki, mam cichą nadzieję, że tym razem się uda.. A co do castagnusa i wiesiołka to zakupiłam sama w aptece zachęcona opiniami innych dziewczyn i nie wiem, co na mnie podziałało ale jestem w ciąży :)
  24. Czarodziejkka79

    JEDNO MARZENIE...

    Hej Dziewczyny, wracam właśnie od lekarza, wygląda, że wszystko jest oki, zaarodek wg. usg jest prawidłowo rozwinięty, wg. usg jest to 4 tydzień 6 dzień, z kalendarza 4 tygodnie i 4 dni, czyli jest nawet trochę więszy Dostałam luteinę 2x2 i zakaz chorownia do 12 tc.. I tak nie czuję się jakbym była w ciąży, cały czas się boję, za co mój gin mnie ochrzanił Dziewczyny, teraz trzymam kciuki za WAS Miśka, ja mierzyłam tempkę do ok. 20 dnia cyklu, rano, po południu i była na poziomoe 37,2-3 st. I powiem Wam jeszcze jedno, mój gin powiedział, że pary starające się robią jeden poważny błąd- WSPÓŁŻYJĄ W DNIU SPODZIEWCZENEJ MIESIĄCZKI, kiedy zarodek jest najsłabszy!
  25. Hej Dziewczyny, wracam właśnie od lekarza, wygląda, że wszystko jest oki, zaarodek wg. usg jest prawidłowo rozwinięty, wg. usg jest to 4 tydzień 6 dzień, z kalendarza 4 tygodnie i 4 dni, czyli jest nawet trochę więszy :) Dostałam luteinę 2x2 i zakaz chorownia do 12 tc.. I tak nie czuję się jakbym była w ciąży, cały czas się boję, za co mój gin mnie ochrzanił ;) Dziewczyny, teraz trzymam kciuki za WAS :) Miśka, ja mierzyłam tempkę do ok. 20 dnia cyklu, rano, po południu i była na poziomoe 37,2-3 st. I powiem Wam jeszcze jedno, mój gin powiedział, że pary starające się robią jeden poważny błąd- WSPÓŁŻYJĄ W DNIU SPODZIEWCZENEJ MIESIĄCZKI, kiedy zarodek jest najsłabszy!
×