ania20203

Cześć dziewczyny:-) maya ja podejrzewam że będę miała te nieszczęsne bóle krzyżowe :-( dwa dni temu jak wróciłam z badania i mnie dopadło to myślałam że się skończę nie miałam pojęcia że to aż tak może boleć, nie mogłam się wyprostować straszny ból krzyżów a brzuch bolał mnie dosłownie jak na miesiączkę strasznie to dla mnie dziwne, nie mam pojecia jak ja zniose te bóle już porodowe bo te ostatnio były nieregularne ale juz mnie kładły na podłogę:-( Ale to że miało się je podczas pierwszego porodu na pewno nie świadczy o tym że muszą być podczas drugiego np moja mam miała je tylko podczas pierwszego porodu a kolejne dwa porody odbyły się bez bólów krzyzowych więc głowa do góry:-)

Cześć dziewczyny:-) ale piękna pogoda nam się zrobiła,wymarzona na rodzenie jak dla mnie:-) Moje bóle razem z nocą minęły a spało mi się jak nigdy dobrze:-) Czop powoli odchodzi może już nie długo:-) Gratulacje dla wszystkich nowych mamuś dużo zdrówka i szczęścia z maleństwami, no i Biało czarna mnie wyprzedziła i to o ile ! :-) Coś leniwy ten mój maluszek

Mała brzuchatka mam taki sam termin na wywołanie porodu jak Ty:-) Głowa do góry już bliziutko:-)

Agita_Opole mi rozstępy wyszły pod koniec 8 miesiąca na samym dole brzuszka a też stosowałam balsam przeciw rozstępom a teraz już stosuję tylko oliwkę bo stwierdziłam że ten balsam nic nie daje a po porodzie zainwestuję w coś skuteczniejszego wtedy już dzidziowi nie zaszkodzę:-) Fatalnie się czuję po tym wczorajszym badaniu u gina ciagle mnie boli brzuch i te nieregularne skurcze mnie wkurzają bo boli jak diabli a nic to nie daje, jedyny plus to to że powoli zanika plamienie bo już rano miałam z tego powodu nerwy:-(

Dziękuję savanna za odpowiedź ja miałam wczoraj badanie o 17 a dopiero teraz zaczyna zanikać plamienie a skurcze mam nadal tyle ze nieregularne i strasznie mnie ciągnie do dołu ogólnie mnie brzuszek boli a maluszek zdecydowanie zaprzestał harcować czasami tylko się przeciągnie :-) Może już niedługo go przytulę:-)

Justyna to mamy podobną sytuacje też mam 118 cm w brzuszku a przytyłam 20 kg! ale też mi wszystko w brzuszek poszło i troche w piersi które i tak sa małe:-) Nie wygladam nawet tak źle może dlatego że jestem wysoka bo mam 170cm:-) Ja myślę że po porodzie bez problemu zrzucimy te kg :-)

Michałka gratuluję Ci córci najważniejsze że jest zdrowa a Ty szczęśliwa:-) A swoją drogą myślałam że epoka ponad 20 godzinnych porodów już minęła właśnie wczoraj rozmawiałam z moją mamą i ona mnie też rodziła ponad 20 godzin! Byłam wczoraj na wizycie i się okazało że mam rozwarcie 2 cm a po badaniu dostałam strasznych skurczy ale nieregularnych i już teraz wiem że poród z mężem był by niemożliwy bo bym go chyba pobiła taka byłam wściekła wczoraj jak mnie skurcz dopadał a to jeszcze nawet nie poród teraz to się zaczęłam bać porodu:-( Z maluszkiem jest ok bo miałam w końcu USG a w szpitalu mam się stawić ostatecznie 6 kwietnia tylko ze względu na święta bo tak to bym tam już wcześniej zawitała. Mam pytanie czy miała któraś z was plamienie po badaniu i jak długo ono trwało? Bo mnie lekarz uprzedził że będę plamić i tak rzeczywiście jest, dzidzia się rusza jak zawsze tylko ja sie czuje jakbym ostatnie dni @ przechodziła

Kwiatuszek17 a nie wyczuwasz tego jak dzidziuś jest ułożony bo ja tak:-) Mój ma nóżki po lewej stronie brzuszka czasami nawet wypnie swoją stópkę a jak dotknę go w to miejsce to zaraz mi łobuziak zmyka i tak się nieraz z nim bawię super uczucie:-) Ja ostatnie USG miałam w 21 tygodniu a jestem już w 39 i jestem zła jak diabli na lekarza bo chciała bym wiedzieć ile wazy mój mały i ile ma cm. Tyle tylko że przy ostatnim badaniu ginekologicznym lekarz potwierdził że główka jest już bardzo nisko w się mały ładnie wstawił tam gdzie trzeba:-) Co do biegunki to faktycznie oznak zbliżajacego się porodu o ile się tego procesu czymś nie sprowokuje:-) Ja mam duże zaparcia nic mi już nie pomaga i czekam na jakiekolwiek rozwolnienie bo mam już dość!!!!

Czesć dziewczyny Ja się właśnie zastanawiam nad tym wiosennym kombinezonikiem bo mam takie jakby spioszki i bluzę z kapturkiem uszyte z takiego własnie materiału jak większośc tych kombinezonów i nie wiem czy jest sens kupować w sumie nie mówią już jakiegoś strasznego zimna a poza tym mam specjalny kocyk do fotelika oprócz tego 3 inne kocyki i jeszcze ocieplacz na nóżki do fotelika więc pewnie nie będę już kupować tego kombinezonu :-)

Cześć dziewczyny:-) Gratulacje dla nowych mamuś:-) Ja rozpoczęłam dziś 39 tydzień i po południu mam wizytę u lekarza,ciekawa jestem czy się coś podziało co by zbliżało do porodu,Nie mogę się doczekać naszego maleństwa jak patrze na stojące jeszcze puste łóżeczko w naszej sypialni to mi się beczeć chce no ale już coraz bliżej:-) Piękna dziś pogoda i od razu mam nastrój lepszy:-)

Cześć dziewczyny:-) Gratulacje dla nowych mamuś:-) Ja rozpoczęłam dziś 39 tydzień i mam wizytę u lekarza ale to dopiero popołudniu, ładna dziś pogoda i od razu nastrój mam lepszy :-)

Ja kupiłam praktycznie wszystko z NIVEA jakoś mam najwieksze zaufanie do tej marki,zaopatrzyłam się w mydełko,oliwkę której sama teraz używam do brzuszka,zasypkę i kremik przeciw odparzeniom i krem do buźki na każda pogodę:-) A tak poza tym sudocrem gdyby się pojawiły odparzenia zresztą sama go też stosuję od kilku dni i jeszcze krem z pantenolem bambino super się sprwdza na podrażnioną skórę:-) i ma fajna lekką konsystencję. A i oczywiście chusteczki nawilżone:-) Coś się mój mały nie rusza zaczynam się martwić:-(

Ja się jutro lekarza zapytam czy by mi nie wystawił tego zaświadczenia do becikowego chociaż słyszałam że i w szpitalu moga takie zaświadczenie wystawić na podstawie karty ciąży tyle ze ja mam wpisany dopiero 12 tydzień w katę a pierwsza wizyta była w 6 tygodniu wiec i tak muszę iść z tym do mojego lekarza ale to jest potrzebne normalnie szkoda gadać

zosia głowa do góry:-) ja sobie odpusciłam takie wyczekiwanie i czuję się z tym duzo lepiej wiem że za 3 tygodnie to już z konieczności nawet bedę mamusią :-) A Ty będziesz mieć maluszka jeszcze wcześniej :-) Przyznaję że to jest denerwujace ale nic nie poradzimy

Mysza13 u Ciebie ze spaniem to tak jak u mnie kładę się maksymalnie do 21 a wstaję 6 max 7 i dzień mi się dłuży strasznie, nawet w niedzielę nie dam pospać mężowi i na 7 już w kościele jesteśmy jemu to nie na rękę ale co ma zrobić:-)

Ja bym mogła sprzątać bo mam termin za 8 dni he he ale po pierwsze boję się że na same święta wyląduję w szpitalu a po drugie po piątkowym sprzątaniu bardzo się źle czułam mały się wiercił bardziej niż zawsze i boję się żeby mu krzywdy nie zrobić a teraz jak mi się tak brzuszek obniżył to mi jest okropnie ciężko wiec postanowiłam ze sobie odpuszczę sprzątanie :-)

A mnie w tym roku ominą porządki na święta,zamierzam tylko upiec placuszki a reszta niech się pozostali domownicy zajmą:-)

Ciekawa jestem czy mi lekarz jutro poda datę kiedy mam się ostatecznie wstawić do szpitala czy bede mieć jeszcze jedną wizytę Ale mam dzisiaj kiepski nastrój :-(

GRATULACJE dla nowych mamuś, dużo zdrówka i szczęścia życzę:-) A u mnie cisza, jedynie przez weekend mi sie brzuszek obniżył no i mam straszne zaparcia juz nawet zaczełam pic syrop lactulosum bo nie wyrabiam nic nie pomaga jutro mam wizytę u gina i zapytam czy go w ogóle stosować moge zeby małemu nie zaszkodzić. Tak więc u mnie nie widać jeszcze zbliżajacego się porodu raczej coraz głębiej jestem w lesie

Dla mnie dentysta to koszmar i tak samo nawet jak mam znieczulenie to i tak siedze jak na szpilkach dłonie mam zacisniete,spocone okropność

ja się strasznie boje jak mi będą w szpitalu zakładać kroplówkę nie mam na rekach w ogóle widocznych żył! Krew przez całą ciążę pobierała mi znajoma i robiła to bardzo delikatnie ale w szpitalach to jest masakra

Ja też sobie ząbki wyleczyłam w ciąży jakoś tak się zmobilizowałam bo mnie przerażała wizja moich zębów po porodzie, brak czasu na stomatologa a poza tym te ubytki ufff jak dobrze że mam to za sobą

michalka to trzymam mocno kciuki za Ciebie i maluszka żeby poród był jak najlżejszy i maluszek jeszcze dziś pojawił się na świecie :-) Też bym się stresowała ale szczerze to już teraz myślę o tym jak to będzie jak i ja się będę musiała wstawić do szpitala na wywołanie nastawiłam się na to już tak psychicznie że pewnie tak bedzie:-) Właśnie słyszałam że nie chcą wypuszczać ze szpitala jak się fotelika nie ma ale myslałam ze to sciema a tu prosze potwierdziło się

Izabell nie martw się mój mąż też dostaje za swoje czasami też ryczę że taka dla niego jestem i czuję się winna ale z drugiej strony wiem że po porodzie mi to przejdzie i mu jakoś wynagrodzę te ostatnie miesiące ciąży chociaż on i tak biedny ma do mnie złotą cierpliwość:-) Dobrze że mamy ich przy sobie bo jak jest to jest ale samej było by mi o wiele gorzej a tak to zawsze jest to oparcie w człowieku który kocha nas mimo tego że czasami dajemy mocno im w kosć

Dzięki dziewczyny za informację, a ten kocyk jest naprawdę fajny więc go zamówię ważne żeby maleństwo było bezpieczne trochę jednak tych kilometrów mamy do przejechania:-)