rybcia1982

Dziewczyny moje kochane. Pewnie jutro juz nie zajrze na forum wiec chcialam Wam zyczyc spokojnych swiat, zdrowia i wszelkiej pomyslnosci, zeby Wasze marzenia sie spelnily w najblizszym czasie, zeby nigdy Was nie opuszczal dobry humor i zebyscie wszystkie wierzyły ze kiedys do Was zawita FASOLKA. Jeszcze raz wszystkiego naj naj i smacznego jajka. Pozdrawiam i buziole ogromne przesylam!!!!

Smutna i znowu walnelam byka przy Twoim pseudo :) Sorry, ale ta pogoda mnie dobija ....

Snutna wydaje mi sie ze po Castagnusie. Ja bralam go tylko przez jeden cykl i nie biore wiecej, bo tez mi sie chcilo pić i jak dostalam ten okres (albo samoistne wczesne poronienie) to tez mi lecialy masakryczne skrzepy a do tego czarne, nie normalna krew, tak jak bylo do tej pory było. Odstawiłam i czekam na efekty. Jutro zaczynam brac Duphaston. Moze on poskutkuje :)

Ale tu dzis pusto!!!!!! Co Was wywiało do kuchni wszystkie!!!!! Ja niestety dzis jestem w pracy :( U nas paskudna pogoda, pada od samego rana :( i wcale świątecznego nastroju nie widac.... Smuto mi :(

Czesc dziewczyny. Antonina moj maz lykaz SALFAZIN po jednej tabetce na dzien i powiem szczerze ze jest taki bardziej aktywniejszy :)) Ja ze swoim mezem jestem ponad 10 lat a od 6 jestemy malzenstwem (ten watek juz byl poruszany na forum :))) A wy dziewczyny do kiedy chodzicie do pracy?? Bo ja niestety do jutra, a chcialam sobie cos porobic w domciu to kolezanka mnie uprzedzila z urlopem, i tak bede pichcic jurto do północy :(

A co sie tyczy akupunktury to tez słyszalm ze pomaga w zajsciu w ciaze, wiec moze warto sprobowac...

SMUTNA i tu masz racje.....czym bardziej sie człowiek stara tym jest gorzej!!! Im wiecej mysli tym jest głupszy i faktycznie przychodzi taki moment ze sie juz nic nie wie i zaczyna sobie czlowiek do glowy przybierac, wiec ja juz w ty cyklu odpuscilam. Bede tylko ten Duphaston na wyregulowanie cyklu brac i to wszystko. Trzeba wyluzowac i wziac sie w garsc.

Kurde ale narobilam bledow.....Sorry SMUTNA :)) ale to wszystko przez pospiech, prezes łazi tam i spowrotem brrrrrrr

czesc dziwczyny..........i znowu napisalyscie tyle ze nie moge wszystkiego ogarnac. Ja bylam wczoraj u mojego ginekologa. Mam przenoszona jaka infekcje i to moglo byc powodem tego mojego wczesnego poronienia :(( Myslalam wczoraj ze sie przy nim rozbecze jak mi to powiedzial :(( Bal mi globułki dopochwowe i kremik do smarowania. Tylko dziwi mnie to ze ja nic nie czulam, zadnego pieczenia czy swedzenia ::(( Dostalam DUPHASTON ponoc na wyreguowanie cyklu. Mam brac go od 16dc przez kolejne 10 dni. Kazal tez mojemu mezusiowi zbadac "chłopakow" Kurna ale skoro zachodze w ciaze a nie moge jej utrzymac to moze za mna kurna jest nie tak. Zobacze teraz musze wyleczyc ta przeklta infekcje, a dzis mam 13dc wiec przydaloby sie cos podzialac a nie moge buuuuuuuuuuu Kurcze moze to pomoze.... Smitna nic sie nie martw, i glowa do góry. moze nie jestes jescze wystarczajaco przygotowana na fasolke. U nas cos sie pogoda papra, i ponoc na swieta ma byc deszcz!!!!Tak nie fajnie!!! Ale coz to tylko deszcz....

SMUTNA test rob po spodziewanej miesiaczce zebys sie nie rozczarowala tak jak ja. Byly dwie kreseczki i pozytywna beta a tydzien pozniej dostalam okres!!!! Tak jak mowila Tosiakk - samoistne naturalne wczesne poronienie. Nie nakrecaj sie bo pozniej jest baaaaardzo ciezko. A co do urodzinek to ja mam tez w kwietniu, tzn 16 kwietnia. Ja niestety sie nie wybieram nigdzie na urlop w tym roku bo koncze budowe domu i tak troche kasa nam schodzi.....ale za to bede miec piekny domek. A pokoi to mam chyba na czworke dzieciakow wiec sie musze streszczac hi hi hi :))

Czesc dziewczyny. Ale sie rozpisalyscie przez te dwa dni. Czytania dwie strony. Prosze nie piszmy tu o poronieniach bo smutne chwile wracaja :(( Ja ma dzis 10 dc i czos czuje ze dni plodne sie zblizaja, a i w dodatku ta pelnia ksiezyca co mnie nastraja niesamowicie....:) Lewy jajnik mi dokucza do wczoraj tak ze nie moge na lewnym boku lezec,i sluz sie pojawil rozciagliwy bardziej ale jeszcze nie taki jak powinien byc. Moze jajeczko dojzewa juz....ale super. Ok ide obiadzik na jurto jakis upichic i biore mojego mezulcia w obroty hi hi hi:) Buziole ogromne i do jutra.

Czesc dziewczynki. Dzis znowu piekna pogoda....a ja znowu mam dola. Sama nie wiem dlaczego. Dzis czuje sie popuchnieta w srodku. Boli mnie wszysko tam a przeciez nie bylo zadnego przytulanka. Zapomnialam dzis zmierzyc temperaturke bo troche zaspalam. ... Kurde moze mi to nie pomiesza calej obserwacji. Milego dzionka dziewczynki zycze :)

oj kurcze blaszka dwa razy wyslalam :))

Antonina, ja tez popiera wszystkie inne dziewczyny. Najpierw wylecz nadzerke. JA w mojej pierwszej ciazy mialam nadzerke i od 4 miesiaca bylam na potrzymaniu, bralam Fenoterol i mialam zaloziony krazek podtrzymjacy. A teraz co niby bylam w ciazy, pewnie byla to ciaza biochemiczna, to prze ok 10 czy 11 dni maialm temp. 37,5 i w czasie okresu tez. A dwa dni prze przyjsciem @ tez mialam duzo zabarwionych upławow, byly takie różowe i wiedzialam juz ze mojej dzidzi nie ma....Bylo to mikroporonienie :( Doszlo do zaplodnienia i zagniezdzenia ale cos nie poszlo tak .... i w 39 dc dostalam okres i to taki wieeeeelki jak nigdy dotad. Porownalam ten okres do krwawienia po zabiegu łyzeczkowania :( wiedzialm ze przy takim okresie jest niemozliwe zeby ta caza sie utrzymala. Smutne ale prawdziwe..... Takze dziewczyny glowy do gory ... bo wszysto bedzie ok. Nawet ja teraz tak mysle, a jeszcze dwa dni temu odpuscilam wszystkie starania.... ale wierze ze skoro mam jedno dziecko cale i zdrowe to dlaczego mialabym nie miec i drugiego... Widocznie potrzebuje wiecej czasu....

Antonina, ja tez popiera wszystkie inne dziewczyny. Najpierw wylecz nadzerke. JA w mojej pierwszej ciazy mialam nadzerke i od 4 miesiaca bylam na potrzymaniu, bralam Fenoterol i mialam zaloziony krazek podtrzymjacy. A teraz co niby bylam w ciazy, pewnie byla to ciaza biochemiczna, to prze ok 10 czy 11 dni maialm temp. 37,5 i w czasie okresu tez. A dwa dni prze przyjsciem @ tez mialam duzo zabarwionych upławow, byly takie różowe i wiedzialam juz ze mojej dzidzi nie ma....Bylo to mikroporonienie :( Doszlo do zaplodnienia i zagniezdzenia ale cos nie poszlo tak .... i w 39 dc dostalam okres i to taki wieeeeelki jak nigdy dotad. Porownalam ten okres do krwawienia po zabiegu łyzeczkowania :( wiedzialm ze przy takim okresie jest niemozliwe zeby ta caza sie utrzymala. Smutne ale prawdziwe..... Takze dziewczyny glowy do gory ... bo wszysto bedzie ok. Nawet ja teraz tak mysle, a jeszcze dwa dni temu odpuscilam wszystkie starania.... ale wierze ze skoro mam jedno dziecko cale i zdrowe to dlaczego mialabym nie miec i drugiego... Widocznie potrzebuje wiecej czasu....

Wiecie co dziewuszki kochane, cos mnie ta dzisiejsza pogoda nastroila pozytywnie, pomimo ze jestem do 17 w pracy. Normalnie sexu mi sie chce i chyba zmolestuje dzis mijego lubego hi hi ... Ale bedzie zadowlony.... Ja zreszta tez hi hi.....

Aga serdeczne gratulki. Uwazaj teraz na siebie i na dzidzie... Muchy... mnie sie wydaje ze to owulke masz, ale nie zapeszamy oczywiscie. I nie rob testu za wczesnie zebys sie nie rozczarowala tak jak ja :( Dzis temp. 36,8, wiec u mnie spada dopiero po skonczonym okresie. Dziwne takie troche no nie??

No to sie juz wszystkie poznalysmy. A tak apropo to ja jestem z Małopolski. Mieszkam niedaleko Krakowa :)

A jak Wy dziewczynki w ogole macie na imie?? Ja jestem Agnieszka. Miło Was poznac :)

Dziewczynki dziekuje wam za rady. Chyba faktycznie zrobie ten test bo na bete to mi szkoda poprostu kasy :( Jak was tak czytam to mi troche lepiej na duszy i humor mi sie poprawia. Moj maz tez bierze witaminki SALFAZIN i powiem wam ze jakis taki aktywniejszy jest hi hi. Bo przed tymi witaminkami to biedaka niemoc juz dopadala :( A co do staran to moj kochany mezus to tak sceptycznie troche podchodzi, nie wiem dlaczego. Nie lubi kochac sie "automatycznie" lub "mechanicznie" tak jak on to mowi. No i ma troche rajci w tym. Jak sie kochac to z ochota i namietnoscia a nie z przymusu. Ciesze sie ze Was wiosna nastraja pozytywnie.... i zacheca do kolejnych prob. Dziwna sprawa z ta moja temp. A jak mam jakies raczysko!!!!!!!!!!!!! Bo przeziabiona napewno nie jestem bo kark mnie nie boli.

Czesc Dziewczyny Elus, Tosiaczku, Dorothy, Kama poradźcie mi cos. I reszta madrych dziewczyn tez!!!!Niby dzisiaj mam 4dc po tych moich rozczarowaniach i tak stwierdzialam ze chociaz temp. bede mierzyc i dzis wlasnie to uczynilam. Temp. mierzona w pochwie 37,4!!!!!! a w ustach tak dla porownania 37,1!!!!!!!!! Taka chyba dziwna sprawa. Prosze Was dziewczynki doradzcie mi cos!!!!!PROSZE :(

Hej dziewuszki. U mnie juz troche lepiej, ale wiosna wcale mnie nie napawa optymizmem. Dzis konczy mi sie okres i boli bardzo prawy jajnik, jeszcze nigdy tak nie mialam pod koniec okresu :( Odstawilam wszystkie wspomagacze lacznie z folikiem i siemiem lnianym. Mam nadzieje ze Wam sie na wiosne uda zafasolkowac bo ja juz odpuscilam. Nie mam tyle determinacji w sobie zeby co miesiac patrzec z nadzieja na test i BUM jedna kreska albo tak jak teraz bylo.... dwie kreseczki i beta pozytywna. Juz nie mam siły. .... Wyc mi sie chce jak widze chodzace po drodze okragle brzusie albo mamy pchajace wozeczki :( Pozdiwaiam dziewczyyny ktore latami sie staraj ao dziecko i nie odpuszczaja po kolejnej porazce... Naprawde je podziwiam ... A co do poprzedniegi watku dotyczacego stazu, to ja juz jestem z moim mezem ponad 10 lat, a dokladnie od 1 styczna 2000 roku. W 2004r sie pobralismy, wiec w tym roku bedziemy miec 6 rocznice slubu. Pozdrawiam Was serdecznie Kochane Staraczki....

czesc dziewczynki :( Dzis sie pozegnalam z moja fasolka, bo dostalam @, i temp. 36,9 :( Nie bede juz brac Castagnusa bo wydaje mi sie ze to on zrobil mi taki psikus!!!! Niech go szlag weźmie. Wyc mi sie chce......Nie potrzebnie sie nakrecilam. Odezwe sie do was jak mi troche nerwy puszcza!!!!!!

Tasiaczku Kochany dzieki za wsparcie.....

a i ostatnio zauwazony symptom - to strasznie tłusci mi sie buzia. jeszcze w zyciu tak mi sie cera nie przetłuszczala........ kurde o co w tym wszystkim biega..........