sameńka

nnnoo, gdie się podziewałeś, dobry mężczyzno? Opowiadaj nam tu prędko! Mówiłeś o jakiś żądzach... :D

nie jestem...:(

Co się stało?

sameńka, sameńka, sameńka... Zawsze już tak będzie... Wiem o tym. Muszę się nauczyć z tym żyć. Nie płakać! Nie użalać się nad sobą - bo inni mają gorzej... Nauczyć się cieszyć z drobiazgów. Polubieć siebie! Pokochać ... Żyć, żyć, żyć!

teraz to chyba ja zostałam sama...:( Hunter, gdzie jesteś?

Pa! Kasiula, słodkich snów!!!

Czego wściekła?

Hunter, dziękuję Ci... A czego jesteś zła?

No to nie jest chyba takie chop - siup... Trzeba mieć predyspozycje... :P

Są kobiety wyzwolone, zmieniające facetów jak im się coś nie podoba, mogące być w związku ale dobrze radzące sobie bez. Są też takie, które tego KOGOŚ bardzo potrzebują do szczęścia... Ja niestety należę do tych drugich... Nie będę ukrywać, że tak nie jest... Brakuje mi faceta i już! :(

Super!!! No to toast za zwycięstwo!!!

Ciekawe kto z nas pierwszy napisze: NIE CZUJĘ SIE JUZ SAMOTNA!!! Albo: SAMOTNY (w przypadku panów). Ja mam najmniejsze szanse i pewnie będę ciągnąć ten topik w nieskończoność... :D

Ale Hunter, faktycznie tak jest, że ludzie tak to odbierają... A szczególnie w małych miastach. :(

Tonta, z tym kursem, to b. dobry pomysł!

Wiecie co, szlak mnie trafia na moje życie tak w ogóle... Jak mogłam mieć takie klapki na oczach! Mój mąż mi powiedział, że b. mnie kocha i będzie czekał nawet 20 lat... Niech sobie teraz czeka, ja też czekałam, kiedy używał...:( NIE ROZUMIĘ FACETÓW!!! :( Są porządni jak nasz Kasparov i dranie do potęgi entej! Kasparov - znajdziesz fajną babkę, tylko nigdy się nie zmieniaj!!!

Wiecie co, ale ja myślę, że jakby się tak poszło samej, to zaraz by wszyscy myśleli. że okazji się szuka... Jak się ma 40 - tkę, to tak chyba niektórzy to odbierają... :(

Kiedyś tańczyłam, nie wiem jak by to teraz wyglądało...:o Jakiś kurs by się przydał!

Dobrze prowadzisz? Wiecie co? Ja ostatni raz na dyskotece byłam w szkole średniej chyba... Normalnie szok! Mój mąż był bardzo zaborczy i nie akceptował takiej formy zabawy... :( Ja w życiu nc nie użyłam...:( Mam czterdziechę, a doświadczenie mniejsze niż niejedna nastolatka psiakość!!!

Tonta, trzymam kciuki, będzie dobrze... można sobie pomarzyć... :)

Elwe, Pisz co Cię boli...

Kasparov, życzę Ci , byś znalazł TĄ odpowiednią... Powodzenia!

Podrywacz! :)

Kasparov, co robiłeś na lekcjach geografii? Podrywałeś koleżankę? :D

Hunter, nie zawsze... Znam osobiście takie związki, które są piękne bez tych rzeczy. Choć fizyczność napewno odgrywa dużą rolę, ale zauważ, że jak kogoś kochasz, to wszystko Ci się podoba!

Kasiula, Hunter, Kasparov, dziękuję...