BAL-AGA

Witajcie... Kidduś trzeba bardzo uważać na ciśnienie w ciąży - moja przyjaciółka przez to urodziła synka w 8 miesiącu (poród był wywołany bo okazało się że tracił bardzo na wadze w brzuchu - urodził się z wagą 1500); ja zmierzyłam sobie takim ciśnieniomierzem w aptece w zeszłym tyg i wyszło mi 160/80 a ja całą ciążę mam 90/60. Wystraszyłam się, zmierzyłam takim nadgarstkowym w domu i wyszło też bardzo wysokie. Na drugi dzień poszłam do przychodni zmierzyć takim normalnym i wyszło OK; kobieta co mi mierzyła powiedziała żeby absolutnie nie ufać takim "automatom" a te na nadgarstek to w ogóle wyrzucić bo są g.... warte.... Uważaj w każdym bądź razie na siebie. Luczijko - też mnie nosi na mycie okien, ale to chyba nienajlepszy pomysł w ciąży.... Sny ciążowe też mam zakręcone - najlepszy był ten, że urodziłam dziewczynkę identyczną jak ja (nawewt fryz miała taki sam), problem w tym że miała skrzydła i była muchą :-) i wszyscy goniliśmy po szpitalu zamykając okna, żeby nie zwiała... koszmar jakiś... Magdusia świetny ten stojak do kąpieli, poczekam na M jak wróci z pracy, może go naciągnę, tyma bardziej, że się zapowiedział, że tylko on będzie kąpał Lenkę:-)

Piegussku ja nie miałam żadnych oporów przed karmieniem w miejscach publicznych, a to było 12 lat temu i wtedy różnie patrzono, tym bardziej nie zamierzam się przejmować teraz. Nie nasz problem, tylko tych co im się to nie podoba:-)

Witajcie Dziewczynki. Upały jakoś ptrzetrwane, chociaż łatwo nie było; na sam koniec w sobotę wybraliśmy się nd dni otwarte, myślałam, że nikt nie przyjdzie w taki skwar a tam 20!!! par. Musieli nas podzielić na dwie grupy:-) Znam ten szpital, bo tam rodziłam Julkę 12 lat temu, ale i tak mnie zaskoczył - pozytywnie na szczęście. Cały oddział poporodowy po remoncie (jest możliwość rezerwacji jedynki, może wtedy mieszkać z Tobą ktoś z rodziny), położne bardzo miłe, "lista szpitalna" bardzo krótka, znieczulenie za darmo - wręcz zalecane przez położne i to na czym mi zależało również zaraz po cesarce przystawiają dziecko do piersi:-) W przyszłym tygodniu mam konsultację u ordynatora, który wyznacza termin cesarki (z reguły parę dni przed terminem). Mamom z okolic Krakowa zdecydowanie polecam. Co do badań na paciorkowca - zalecają mieć, jak nie podają antybiotyk (powiedziała położna, że większość ludzi jest nosicielem!). Andziulka - Ty jesteś ekspert w tej dziedzinie;-) - tokso trzeba powtarzać, jak na początku wyszło OK? Kazał mi gin, a nie wiem po co; myślałam że tylko WR i HBS się powtarza przed porodem?

U nas wymagają tego z odbytu. Jutro idę na dni otwarte to się dopytam

Dziewczyny co do tego paciorkowca, ten wymaz robi się z pochwy i odbytu jednocześnie , czy osobno jakoś?

Witaj Olianko, podzielam zdanie na temat klimatyzatora- jestem szczęśliwym posiadaczem od dwóch dni i to jest zbawienie, bo mieszkamy ma poddaszu(5 piętro bez windy!). Jeszcze tylko ten basen by się przydał ... Andziulko droga zlituj się, nie pisz o tym wietrze od morza, bo mi wyobraźnia wariuje:-) Ja chce do Sopotu buuuuuuu Poki co zrobiłam już zakupki (fasolka i truskawki na cały dzień), wydrapalam się na moje 5 piętro i wiecej się nie ruszam. Na szczęście jestem wielkim kibolem piłki wiec nie grozi mi nuda i awantury z mężem:-) Luczijko powodzenia w drodze do lekarza!

Mnie idealnie pomógł Bepanthen w maści, ten sam co dzidzi na pupe. Trzeba tylko pamiętać żeby przed kazdym karmieniem umyć pierś . No i najważniejsze jak najwiecej "wietrzyc" czyli bieganie z bufetem na wierzchu:-)

Ikrupcia myśle ze spokojnie ze 3 tys. Można krzyknac za taki domek pod Krakowem, do kupienia są od 500 tys, mieliśmy jeden na oku w stronę Myslenic własnie ale spoznilismy się jeden dzień :-( Poki co meczymy się na poddaszu, ale to tylko przy takich upalach. Najgorzej ma być w sobotę a my własnie wybieramy się na dni otwarte do upatrzonego szpitala, będzie się można przekonać jak będzie w lecie...

Witajcie dziewczynki po bardzo dłuuuugim czasie; na trochę czlowiek zniknie a tu proszę - rodzić zaczęły-gratulacje dla pierwszej Mamusi i oby w tym miesiącu ostatniej!!! Upały w Krakowie niemożliwe, deszczem nawet nie pachnie:-( Na szczęście dostalam wczoraj najlepszy prezent od męża - KLIMATYZATOR, co przy mieszkaniu na poddaszu okazało sie zbawieniem:-) Mamusiuwróbelka - przy okazji - my od dłuższego czasu staramy się uciec z miasta na wieś i szukamy domu właśnie na wsi, niestety wokólł Krakowa ceny domów są koszmarne, więc troszkę musimy odczekać, ale strasznie Ci zazdroszczę , Magdusia Tobie też, szczególnie w te upały... Andziulka - Zakopane pozdrowione... Mnie marzył się wyjazd do Sopotu, ale niestety trochę za daleko... a i mamy coś wspólnego jeszcze - zadowolonych z seksiku mężów, mój nie może się nachwalić;-) Póki co wystarczy może tego pisania... A i śledzie wsuwam nałogowo (takie tylko solone i niemoczone) :-)))

Oj coś nienajlepiej się zaczął ten dzień dla Was, trzymam kciuki, żeby wszystko było OK - Luczijko może jeszcze nospę łyknij; Emila - ja co do kosmetyków to zwariowałam jak stanęłam w sklepie dziecięcym przed półką z kosmetykami - tyle tego jest; więc pewnie zdecyduję się - jak 12 lat temu:-)- na Bambino, bo byłam z niego najbardziej wtedy zadowolona. Wszystko inne Jule podrażniało. Miałam tylko mydełko i oliwkę, do pupy Bepanthen maść (który jest równocześnie rewelacyjny do spękanych brodawek) - i to wystarczyło. Nie ma co szaleć, a już na pewno nie ma co kupować od razu dermo-kosmetyków, takich jak oilatum, jeśli nie wiadomo jak dziecko zareaguje na normalne kosmetykki. Co do noska to ja kupiłam gruszkę, bo to mam przećwiczone, a aspiratorem nie wiedziałabym jak się posługiwać:-) Udanych zakupów!

Wszystkim MAMUSIOM z okazji ich święta wszystkiego NAJ!!!! Ja na ta okazje postanawiam leniuchowac cały dzien, no może do fryzjera się wybiore, a co...

Anusiak u mnie skurcze objawiają się tym, że cały brzuch mi twardnieje na kilkanaście sekund, tak że dokładnie wyczuwam wtedy jak jest ułożona dzidzia; ale nie jest to przyjemne i czasami bardzo boli i utrudnia jakikolwiek ruch.

Witajcie, ja dziś niestety mimo, że na zwolnieniu to w pracy. Ale to ostatnie dni. Andziulka - baw się dobrze i relaksuj za nas wszystkie, oby tylko pogoda Ci dopisał. Ja wybieram się w przyszłym tygodniu w góry na ostatnie leniuchowanie... Luczijko powodzenia na badaniu dzisiaj, miłego podglądania Jasia.

Witajcie, Andziulko kochana, trzymam kciuki i mam nadziję, że może lekarz Cię uspokoi chociaż na chwilę:-) Magdusia - ja swój nieniejlepszy humorek porawiłam - jak to baba - zakupami. Ale wszystko dla Lenki, kołderkę i komplecik pościeli z ochraniaczem (tylko łóżeczka brakuje...), troszkę ciuszków. Co do przewijaka, ja miałam taki usztywniany nakładany na lóżeczko i świetnie się sprawdzał. Co do smaków i zakazów - ja jem praktycznie wszystko ( jajka w każdej postaci), ale najchętniej jadłabym truskawki na zmianę z kalarepą:-) A i udało mi się dziś zapisać na "konsultację odynatorską" (???) przed cesarką w 34 tygodniu, w tym szpitalu w Krakowie, w którym chciałabym rodzić. Jest taki wymóg, z ulicy nie można...I to mi uświadomiło, że koniec niedaleko...

Andziulko czytam codziennie, ale też przez to siedzenie w domu nienajlepszy humor miałam, więc szkoda innym zawracać głowę. W dodatku starsze dziecię na zielonej szkole... albo raczej białej, bo jest w Zakopcu a tam śnieg... Jasne, że pamiętam dziewczyny i serdecznie pozdrawiam. Czasem jak sobie pomyślę, że najpierw w sierpniu poroniłam, teraz znowu ta amniopunkcja i nerwy a teraz juz jesteśmy tak bliziutko to naprawdę - wierzyć się nie chce... Dobrze, że jest z kim o tym pogadać:-)

Mama_Ryżka ja kupowałam w Motherhood oni mają taki rozmiar 0-3, w kolorino z kolei sa rozmiary 1,2...itd. Biorę tak na oko i sprawdzam na lalce baby born (została po starszej córci) :-)))

Siedzę od tygodnia w domu i NIC mi się nie chce, przez tą powódź nigdzie w Krakowie nie można się było ruszyć. Dopiero dziś wybrałam się na małe zakupki dla dzidzi, ale lista się wcale nie skraca. Dla siebie poza laktatorem nic nie mam. Chciałam kupić wkładki laktacyjne ale było z 10 rodzajów i wymiękłam:-) Masakra. Andziulka - Ty już proszę Cię przestań. Mnie dziś napadło na mielone:-) I kapustkę młodą, i truskaweczki..mniam Magdusia strasznie mi Cię żal z tym leżeniem, ale już naprawdę bliżej niż dalej... najpierw Waikiki a potem polecimy jedna po drugiej, ja mam nadzieję na przyspieszenie terminu o jakieś dwa tygodnie (tu się już w 35 tyg idzie umawiać na planowaną cesarkę).

Oj bardzo dawno mnie tu nie było... Dopisuję się do najnowszej tabelki: NICK..................TERMIN .....PŁEĆ........IMIĘ...........Woj/Miasto waikiki..............20.06........chłopiec..........Oska r.......wielkopolskie maestra.............06.07........dziewczynka....Roksana.. ...Łódzkie pyska11.............11.07........dziewczynka.......????.. ...podkarpackie usagichi............13.07........chłopiec???.....Pawełe k......Gliwice Malvvina............14.07........dziewczynka......?...... .....Dolnośląskie anusiak86.... ......15.07.........Chłopiec..... ...Ksawery....J-bie Zdrój alexis19772.........16.07.........Chłopiec....Maksymilia n.....Z.Góra BąblowaA............16.07.........dziewczynka...Emilka.. ........ .Toruń luczija................20.07........Chłopiec.......Jaś. .... .........Toruń aaninimowaja ........21.07.... dziewczynka .. Marta ........Warszawa ryybcia ..............22.07.... dziewczynka .,. Laura ..........Szczecin jadzia1983..........23.07.....dziewczynka...Marcelinka... ...Kwidzyn magdusia1313.......25.07.......dziewczynka.....??........ ......ślaskie MoniaKat............27.07.........chłopiec.......Krzyś. .........Katowice kiddus...............27.07........dziewczynka....Madzia.. .......Bytom zaneta0303.........31.07.........dziewczynka...Nicola.. ..........Lipno zdenka0.............31.07.........dziewczynka...????????? ?........Katowice ikrupcia..............01.08........dziewczynka...Patrycja .....Myślenice Maagdalenkaa.......03.08........chłopiec........Mikołaj . ......Pomorskie Mama_Ryżka.........03.08.........dziewczynka...Ula.. ......Warszawa Martolina.............06.08........chłopiec.......Aleksa nder ( Alek ) .....Lublin BAL-AGA..............06.08........dziewczynka...Lena........Kraków Miki78.................8.08...........chłopiec.....???. ...J-bie Zdrój Wzetka...............10.08..........chłopiec....???..... Rzeszów Ajlonka23.............11.08.......dziewczynka...Lenka...o k. szczecina karola678.............14.08..........???????????Kajetan/L enka...Gdańsk aga01025..............15,08..........dziewczynka......... ..kuj-pom Niezapominajka1982...15.08......Chłopiec.......Wojtuś.. ...Malopolska andziulka75..........20.08..........chłopiec..........?. .......... ..Gdańsk alutka86..............25.08........dziewczynka..Michalink a....dolny śląsk monisia1705_........ 28.08.........chłopiec.....Aleksander.......Żory Aurela86...........31.08..........chłopiec.......Adriane k.........War-Maz/UK

O smoczki mi chodziło oczywiście :-)))

Dziewczyny - podziwiam za te nocne pogaduchy, ja od 21 już w łóżeczku... Magdusia piękny ten Twoj wozeczek. Co do skoczków to kupiłam na tych targach podobno jakaś nowość - dynamiczne, co się wydluzaja firmy Lovi ale najlepiej byłoby się obejść bez:-)

Witajcie, nadajemy już z domu - wczoraj giniu dął zwolnionko (i tak do końca ciąży). Przepisał też żelazo i kwas foliowy czym mnie trochę zdziwił, zwiększył dawkę magnezu i kazał leżeć brzuchem do góry:-) Magdusia ja próbowałm wczoraj mojego coś podpytać o poród, ale powiedział, że to jeszcze za wcześnie, po 32 tygodniu będziemy coś ustalać (gdzie i jak). Ze szpitalną wyprawką też u mnie krucho, ale będę teraz mieć czas to może się zabiorę za to wreszcie. Bardzo ładną pościel widziałam w Colorino, producent chyba Drewex. Ceny też przyzwoite i na żywo dużo ładniejsze niż w necie.

Mnie się udało wczoraj doprowadzić do "porządku" przed dzisiejszą wizytą, ale bardziej na czuja:-) Ważyłam się dziś rano przed wizytą i okazuje się, że przestałam tyć od 2 miesięcy, stanęło na 10 na plusie, ważne że dzidzia przybiera. No i brzuchol mam gigantyczny, w niedzielę komunia mojego chrześniaka i musiałam zakupić ekstra ciuch bo w nic się nie mieszczę:-)

Witajcie, ja dziś ostatni dzień w pracy, od jutra zwolnienie, pan doktor uznał, że najwyższy czas... nie mam pojęcia co będę robić w domu tyle czasu??? Wizyta dziś popołudniu, ale jakoś dziwnie spokojna jestem:-) Miłego dnia wszystkim "nerwuskom" (Andziulko - LUZIK!!!)

Andziulka, sorki, że dopiero teraz, ale weekend był bez komputera (specjalnie). Co do cesarki to ja miałam znieczulenie ogólne i nie najlepiej zniosłam wybudzanie (miałam potworne dreszcze) przy upale na zewnątrz 30C, ale byłam wczoraj na konsultacjach w szpitalu i powiedzieli że teraz w 98% znieczulają zewnątrzoponowo. Spodobało mi się też, że tam w 35 tyg idzie się na wizytę do ordynatora, który wyznacza ci "dogodny" termin do cięcia (konkretny dzień i godzina); niestety z rozmowy z położnymi wynika, że opieka po jest niestety marnej jakości:-( Więc będziemy chyba szukać dalej Te konsultacje były w ramach takich dużych targów dla mam i dzieci; można było kupić dużo fajnych rzeczy po niższych cenach, mnie udało się załapać na ten laktator, o którym myślałam, za całkiem przyzwoite pieniądze.

Dzięki za rady Kochane; migdały sprawdzały mi się w pierwszej ciąży, teraz słabiej; mleko zimne tez pomaga ale na krótko, zrobiłam eksperyment z kakao przed snem i było nieźle. Spróbuję jeszcze to reni.