Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BAL-AGA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez BAL-AGA

  1. Madziulka tez miałam rodzic na Kopernika ale nie gwarantowali tam cesarki przy posladkowym ulozeniu i zdecydowałam się na siemiradzki. I było rewelacyjnie:-)
  2. Oaniao to l4 na chore dziecko. Mam nadzieje ze skoro lekarka to zaproponowała to znajdzie "uzasadnienie" dla zusu. My co tydzień właściwie jesteśmy u jakiegoś lekarza i dokumentację mamy już dosc obszerna. Będę się martwić potem ważne ze dwa dodatkowe miesiące będę mogła siedzieć z maluchem. Co do skoków to ten aktualny trwa od 14-19 tygodnia...
  3. Lena po nocy jak zwykle:-((( daje czadu w dzień. Wrzaski i tylko rączki; nie mam juz sił; mam wrażenie że się uwstecznia to moje dziecko ale to podobno charakterystyczne dla skoków rozwojowych. na obiad jadłam nudle pomidorowe bo tyle zdążyłam. Moi wracają koło 6 do domu to może do tej pory cos ambitniejszego zrobię:-) Mnie lekarka zaproponowała wypisanie 60 dni opieki po macierzyńskim więc pewnie skorzystam. Nie wiecie czy to jest płatne 100 czy 80%? Magdusia - współczuję Kochana, musialaś się najeść strachu, ja jakbym zobaczyła taką temperaturę to bym leciała do szpitala od razu...
  4. Oaniao ja wiedziałam ze będzie cc a pierwsza córkę przez cc rodzilam w siemiradzkim i miałam bardzo dobre wspomnienia. I one się potwierdziły. Można się było umówić na termin, super opieka... Rydygiera w ogóle nie znam, żadna znajoma tam nie rodziła, a co polecalabys? Magdusia u nas na flache nie ma szans, lekarka kazała dokarmiac lyzeczka, ale na szczęście zaczęła jeść; u nas kupa raz na tydzień i jest ok:-)
  5. Magdusia dzięki:-) A podobna chyba raczej do mamusi, duża za to po tacie. Póki co jest ok, obserwujemy nereczki - co 6 tyg USG i posiew moczu i wizyta na oddziale w szpitalu. Da się przeżyć. Cieszę się tez ze zaczęła jeść bo miała przez dwa dni cycowstret. Teraz coś jakby mleka mam mniej, pije karmi i litry wody - może pomoże. A Twoja Ola jest tylko na cycu, bo jest takim rozkosznym pucusiem:-)? Oanio rzeczywiście z tymi komentarzami. Jeszcze dowalila ze Lena ma torbiele na jajniku, ale przy karmieniu piersią to normalne. Dziwne nie?
  6. Hej, my juz po USG. Nerki trzeciej nie stwierdzono , ufff; ale takiego "dziwnego" układu nerkowego pani doktor jeszcze nie widziała. I bądź tu człowieku mądry... Ważne , że póki co pod nóż się nie kwalifikuje. Atinka - dzięki wielkie - podwójne:-))) A co do nocy - to ja sie chyba nigdy juz nie wyśpię. Co 2 godz cyc, a o 5.45 rześka Lenka gotowa do wstawania.
  7. Witajcie Kochane! Te mamusie których nie znam oczywiście tez:-) Czytam codziennie, ale ciężko odpisać. Lenka przechodzi chyba kolejny skok rozwojowy, głodna jest nonstop, spać nie za bardzo chce, marudzi.... Cukrowka ja tez tylko cyc, lekarka kazała dokarmiac ale tak jak u Maestry nie ma szans na flache:-( Boje się ze w końcu braknie mi mleka na tego glodomorka.... Magdusia - masz racje - nie ma to jak dojrzałe macierzyństwo:-) Sila spokoju i morze cierpliwości... Jutro jedziemy potwierdzić czy Lenka rzeczywiście ma 3 nerki, trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok. Miłego wieczoru
  8. Kalypso jak się chce zalogować to mi pisze ze mam konto nieaktuwne i jakiegoś kodu nie dostałam. Coś spieprzylam???
  9. Atinka i kalypso dzieki!!! Póki co jest ok, żadnych infekcji, tylko badanie moczu i USG co 4 tygodnie. Antuanetta ostatnio 520/miesiąc, a wcześniej ok 1,5 kg. Zobaczymy czy ta zmiana coś da... Tym bardziej ze nie wiem jak lenke namówić na flache. Najwyżej będziemy jeść lyzeczka te kaszki...
  10. Te śliwki to maja być takie kalifornijskieczy takie nasze wedzone z pestkami. Kalypso ja poproszę bo namiary zostawilam na poczcie w pracy i nie mam jak ściągnąć. Mój mail balagaa@uek.krakow.pl
  11. Waikiki od początku jem wszystko, wiec to nie to. Zmienilam od 2 tyg system i karmie ja rzadziej, przetrzymuje do 3 godzin i chyba to pomaga bo je dłużej na raz i to z 2 cycow, a wcześniej co chwile po trochę. Zwaze ja w czwartek przy szczepieniu i się okaże, chociaż lekarka mnie pewnie ochrzani bo on już teraz kazała dawać kaszki, ale ja się uparlam:-) A co do nerek to Lenka ma najprawdopodobniej 3 i poszerzone układy kielichowe. Cały czas to badamy, jest już po cystografii ale dalej nie wiedza co z tym robić...
  12. Arhen czy ta kaszka to na utuczenie czy spowodowanie kup? Anusiak karm ile dasz radę, ja tez mam stresa bo tylko cyc na okrągło a Lena za mało przybiera. A u nas przez te nerki to zawsze może oznaczać infekcje. A nawet jakbym chciała dokarmiac to nie ma szans bo się flachy nie chwyci...
  13. Waikiki rozumiem oczywiście:-) Z tych powodów pewnie to nasze forum tez sprywatyzujemy. Udało Wam się rzeczywiście stworzyć fajna ekipę, mam nadzieje ze z nami będzie podobnie.
  14. Luczijko czyżby teściowa się przyczyniła??? Mam nadzieje ze daje Wam spokój... W każdym razie głowa do góry, bo kto jak nie Ty będzie nam tu poprawial humoru:-) Ivetko - trzymajcie się cieplutko:-) Waikiki troszkę szkoda ze się "sprywatyzowalyscie" bo fajnie było Was poczytać, ale rozumiem oczywiście powody...
  15. Anusiak moja gwiazda tez robi kupke raz na tydzień i cały czas ma miękki brzuszek. Tez czasem sie szarpie przy cycu i wierzga ale to chyba nie od kupy...
  16. Kalypso ja tez jestem za prywatnym forum. Za nami imprezowy weekend, Lenka dziś odsypia, ja jakoś w dzień nie potrafię:-( Mamy problem z krostkami na buzi Lenki, nic nie pomaga. W czwartek mamy szczepienie to podpytam lekarki. Wy jakie macie sposoby? Nosicie już dzieci w nosidelkach? Ja robiłam wczoraj próbę w domu, na polu jeszcze nie ryzykowalam, poza tym nie wiem czy już można???
  17. Niuniek ja poszłam do apteki i poprosiłam o mleko takie własnie na wszelki wypadek i polecili mi enfamil premium. W smaku jest ok, ale Lena nie chce w ogóle nic innego niż cyc. Nie wiem, może nie umie pic z flachy, bo jak jej chciałam na próbę dać herbatki to tez plula i cofalo ja strasznie.
  18. Shivka to nie jest zle, pieluchowanie czesto zalecaja, gdyby wada była poważna to by zalecali ćwiczenia i jakieś specjalne szelki i inne.
  19. -mamusia a jak Ci kazali małego utuczyc, bo my tez słabo przybieramy a Lena za nic nie chce się złapać flachy; wydalam 30 zł na nan ha, potem enfamil ale nie ma szans.... Mag trzymam kciuki żeby było lepiej, na pewno z czasem się wszystko unormuje, ważne żeby nie zapominać w tym wszystkim o sobie Antuaneta ja się zdecydowałam po 12 latach:-) I to jest zupełnie inne doświadczenie, a myślałam ze będzie dokładnie tak jak wtedy,ale Lenka jest zupełnie innym dzieckiem no i ja tez "trochę" się zmienilam, np. Nie wyobrażam sobie powrotu do pracy, a wtedy nie mogłam się tego doczeka. Co do USG bioderek to podobno pierwsze trzeba zrobić do 4 tyg, jest wtedy szansa zadzialac jakby coś było nie ok
  20. Zolinko wspolczuje, co za kretynka z tej baby... Niektórzy niestety mijają się z powołaniem. Co do asymetrii to nie wiem, ale moja Lenka w ogóle rak do góry nie daje, pasuje jej jak tak leżą wzdłuż. A tak w ogóle to nie lubi bardzo leżeć na brzuchu. Aż zapytam nasza lekarke za tydzień na szczepieniu.
  21. Niuniek - super, ze wszystko ok. Ja tez zawsze się denerwuje, chociaż już powinnam się przyzwyczaić do tych badań- co tydzień inny lekarz, ehh. Arhen Lena tez ostatnio przestała przybierac, ale zmienilam trochę system karmienia cycem i chyba jest poprawa. Mimo ze lekarka kazała dokarmiac kaszkami....Może u Was to tylko chwilowe.
  22. Shivka ta masc jest na receptę chyba, ja nie używałam; my szczepimy ta 5w1, a te dodatkowe lekarka zaleca jak dziecko ma mieć kontakt wcześnie z małymi dziećmi np w żłobku. Nam kazała szczepic na rota ze względu na problem z nerkami o prwadopodobne zabiegi i pobyty w szpitalu.
  23. My tez przed chrzcinami jeszcze, a ze mamy tylko cywilny ślub to pewnie łatwo nie będzie. Chciałam w najbliższa niedziele bo to nasza 1. rocznica ślubu, ale przez chorobę tesciowej musimy się wstrzymać. Jest w Krakowie taki zakon gdzie o nic nie pytają, kasy nie chcą a chrzciny robią w każdy dzień tygodnia i uroczystość trwa 15minut. Racja z tym przetrzymywaniem, Lena dużo lepiej je o śpi odkąd robię przerwy 3 godzinne i podczas ważenia w szpitalu okzalo się ze jest postęp. Myśle ze jezcze potrwa zanim sobie ureguluja te nasze dzieciaczki pory jedzenia i snu. Byle przed naszym powrotem do pracy,bo nie wyobrażam sobie funkcjonowania jak zombi wśród ludzi.
  24. Niuniek moja Jula spala tylko na boku obyło ok i nie ma pięknie wykształcona główkę, a z Lena nie ma szans - chce tylko na plecach, mam nadzieje ze się jej ta głowa odplaszczy, jak będzie mieć włoski to nie będzie tego tak widać. Dlaczego musicie robić USG główki i gdzie, bo jeśli w Prokocimiu to współczuje bo ja wczoraj spedzilam tam pól dnia w wielkim tłumie...
  25. Luczijko pozazdroscilam Ci i mam za swoje- Lenka tak się ufajdala ze kupę miała od faldek w szyi po paznokcie u nóg:-) Wiec zaliczyła kapiel poranną połączona z prysznicem:-) I to po dwóch dniach!!! Niuniek coś jest w tej zasadzie ze życie za życie; na 2 tyg przed porodem dowiedzieliśmy sie ze teściowa ma raka nieoperacyjnego i tak wielka radość przeplata się z ogromnym smutkiem. Takie niestety jest życie... Bylysmycwczoraj w szpitalu na echu serca i na szczęście wszystkie ubytki w przegrodach są już zarosniete. Przynajmniej jeden problem z głowy... Żeby jeszcze z tymi nerkami coś się wreeszcie wyjaśniło.
×