Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BAL-AGA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez BAL-AGA

  1. Shivka mnie bolalo ze 2 tyg, sikalam wtedy pod prysznicem i mniej bolalo. Wiecie ze mojej małej nie odpadł jeszcze pepek, już nie wiem co z tym zrobić -to już 6 tyg...
  2. Shivka mnie bolalo ze 2 tyg, sikalam wtedy pod prysznicem i mniej bolalo. Wiecie ze mojej małej nie odpadł jeszcze pepek, już nie wiem co z tym zrobić -to już 6 tyg...
  3. Ikrupcia lekarz był raczej starszy, nie wiem jak się nazywał a lekarka ta sama chyba co Ciebie. Czekam na wizytę u swojego gina i zobaczę czy wart im robić awanturę, może się jakoś zagoi... Byłam w krakowskiej wczoraj ale zakupy były tylko dla dziewczynek, ja czekam aż schudne jeszcze ze 3-5 kilo:-) Arhen ja do stopek kupilam taki gips, ale tez jeszcze nie zdążyłam ich odbic i już się pewnie w tej foremce nie zmieszcza:-) Julce odbijalam taka zwkla farbka plakatowa. Zauważyłam ze Lenka teraz dużo spokojniej śpi jak sama zasnie (bez noszenia) w swoim łóżeczku, czasem zasnie przy karmieniu w naszym łóżku i tak ja zostawiam, żeby nie budzić jej przenoszeniem, ale to tylko w dzień.
  4. Karola-dramat z tymi chłopami; ja się z moim tez spielam wczoraj wieczorem, ale na szczęście rozmowa pomogła i jakoś się wyjaśniło.Ale masz racje ze to dzieciaczki dają nam sile i taka bezwarunkowa miłość:-)
  5. Ikrupcia - najpierw próbowali wyrwać go na żywca a jak się nie dało to udawali ze nic się nie stało, twierdzili ze szew się rozpusci, chociaż nie byli pewni czy jest rozpuszczalny:-) To chyba jedyne niemile wspomnienie z siemiradzkiego, reszta była super, szczególnie ekipa od cesarki. Ja do giną idę dopiero za 3 tyg, ale z tym na S nie czekalam bo za bardzo mi się chciało:-)))
  6. Tak mnie cieli 12 lat temu przy Julce i teraz wycieli stara blizne i i wzdłuż tego cieli brzuch. Mieli zszyc tak ze blizna miała być cieniutka a okazało się ze spieprzyli i nie da się wyjąć szwu. Szkoda słów,mam nadzieje ze nie zacznie mi ten szew wylazic za jakiś czas.
  7. Ja bylam na skubaniu brwi wczoraj-tez już nie moglam na siebie patrzeć. Jula jeździła z mała w wozeczku a ja u kosmetyczki, marzy mi się manicure i pedicure ale to już jest dłuższe posiedzenie wiec nieprędko ... Co do facetów to pewnie ciezko im się przestawic ze nie są już najważniejsi,ale wyjścia nie maja a my nie możemy zapominać o sobie, trzeba znalezc chwile zeby odpocząć i cieszyć się byciem mama, gary i sprzątanie nie są najważniejsze. Sara myśl o sobie i dzidzi, to Wam ma być dobrze...
  8. Shivka raczej przed, nie powinien w kupie leżeć bo się nabawi odparzen. Trzeba to przeczekać bo tak koło 4 tyg powinien robić dużo mniej kup.
  9. U nas kupki się już unormowaly, Lenka robi jedna na dwa dni ale za to jaka:-) Dzis rano musiałam pobrać mocz na posiew wiec pięknie ja wymylam, odkazilam a ona zamiast siku postanowiła oddac gigantyczna kupę, wiec było mycie od nowa... Wierzcie mi, ze pobranie jalowego moczu to nielatwa sprawa a my to przerabiamy co 2 tyg.... Ktoś pytał o dawkowanie sabu- ja daje 3 razy dziennie po 15 kropli tak profilaktycznie i póki co zero kolek. Robię dziś golabki to będzie test... Moja blizna po cc sięga aż po pepek a w dodatku mam w niej zarosniety szew którego nie dało się wyjąć (!!!). Kupiłam masc na blizny ale strasznie mnie po niej swedzi. Jedyna korzyść z takiego pionoeego szycia to ze brzucha nie mam i nic mi nie wisi:-) Ale zazdroszcze Wam poziomych cięć.
  10. Sortima gratulacje i powodzenia w karmieniu! Dziś trzymamy kciuki dla Niuniek, oby szybko poszło!!! U nas znów zimno, brrrr...na szczęście zaczynaja grzać w mieszkaniu:-) jesteśmy po USG bioderek, brakuje nam jakiegoś milimetra w kacie, mamy z tym nic nie robić tylko skontrolować za 6 tyg. Byłam tez na zebraniu u starszej córki i Lenka została 2 godz z babcia; musiała wiec iść w ruch flaszka i okazało się ze jej bardzo pasuje, wściągnęła ja w minutę a potem cyca nie chciała... Na szczęście wieczorem już było ok... Magdusia odzywaj się Kochana częściej, Olenka wśród zabawek wyglada cudnie:-) Andziulku alez macie dziś piękna pogodę, jakbym wsiadla szybko w pociąg to za 6 godz powinnam być u Ciebie....
  11. Ja farbuje i nic się nie dzieje, przynajmniej nie zauważyłam:-) ewus jak karmią na lezaco to nie wspieraj się na lokciu tylko cal poloz a pod głowę daj poduche, nie ma prawa nic dretwiec... Ja uzywam na brzuch poporodowego balsamu ujedrniajacego z pharmaceris.
  12. Ewus ja to chyba wolałabym już zlobek, strasznie ciężko trafić dobra nianie i wydaje mi się ze ciężko ja kontrolować, a w takim żłobku to jednak łatwiej sprawdzić i kontrola jakaś jest. Najlepiej byłoby mieć babcie w gotowości ale u nas nie wchodzi w grę:-( No cóż trzeba będzie się zastanowić niedługo bo u nas na zlobek czeka się min rok.
  13. No cóż, my tez uwielbiamy się karmić cycem... Jasne ze nie jest to proste, czasem boli, uzależnia od malucha,trzeba zapomnieć o samotnych wyjsciach z domu ( chociaż fryzjera już zaliczylam), ale macierzyństwo to jednak jest jakieś poświęcenie,wiec mam nadzieje ze do pól roku nam się uda wytrwac bez flachy, a potem i tak trzeba wrócić do pracy wiec wyjścia nie będzie... Postarajcie się dziewczyny wytrzymać jak najdłużej, warto dla Maluszkow, ale oczywiście nic na sile; lepiej mieć zadowolona mamusie:-) Niuniek jak tam po wizycie? Zostalas już w szpitalu?
  14. Shivcia- gratulacje!!! Warto było czekać co?:-) U nas wszystko ok, Lenka jest bardzo ciekawa swiata szczególnie z perspektywy raczej mamusi:-) Na szczęście wieczorem zasypia grzecznie sama w łóżeczku. Wciąż na szczęście tylko na cycu i mimo jej wagi chyba jej to wystarcza. W szpitalu nie chcieli uwierzyć ze ma tylko 4 tyg:-) Nerki dalej nie do końca zdiagnozowane, za 2 tyg zapadnie decyzja ostateczna co do ew zabiegu. Moja lekarka mówiła ze USG bioderek powinno się zrobić najpóźniej w 4 tyg. Co do diety i warzywek Ewus to ja tez jem prawie wszystko tylko mniej doprawione. Warzywa i owoce praktycznie wszystkie, poza tymi co wiadomo ze wzdymaja. Mojej małej pojawiła sid ciemieniuszka ale tak dziwnie bo na czole i brwiach, ale wystarczylo grubo posmarowac bepanthenem, zostawić na godzinke i pieknie wszystko zeszło, tak ze polecam ten sposób. Pupe tez smaruje tylko bepanthenem i póki co żadnych odparzen śni krostek.
  15. Dziewczyny, nie przesadzajcie z tym glodzeniem i dietami. Trzeba jeść wszystko prawie, niewiele rzeczy jest zakazanych ( kapusta, cebula, ostre rzeczy); ja tak jem, ostatnio nawet placki ziemniaczane i małej nic nie jest. Jem banany, grejfruty i prawie wszystkie warzywa. Dopiero jak zobaczycie ze dziecku coś szkodzi można eliminować, inaczej można zaszkodzić tez sobie... Np i życzę wszystkim dużo wiary w siebie i instynkt - to połowa sukcesu, naprawdę bardzo trudno zrobić dziecku krzywdę :-) Niuniek, Shivka - jeszcze troszkę cierpliwości, a Maluszki Wam to wynagrodza:-)
  16. U nas pepek nie zamierza nawet odpasc, chociaż to już ponad 3 tygodnie. Smaruje go octeniseptem co wieczór po kąpieli i nic:-( Moze powinnam częściej ? Ale polozna mówiła żeby układać na brzuchu mimo to, tak ze Ewusia ukladaj tak małego, bo potem nie będzie chciał :-)
  17. Usagichi - no taka duża ta moja Kruszynka, ale startowała z wysokiej wagi, a teraz musiało jej mleko mamy posmakowac, bo tylko na tym tak przybiera. W sumie się cieszymy, bo przy jej problemie z nereczkami to jest znak, ze - odpukac- nie ma żadnej infekcji i wszystko jest OK. Tyle tylko ze połowy ubranek nie założyła:- Dziewczyny, które maja lozeczka turystyczne - jakie polecacie, bo wybieramy się na tydzień w góry i musimy kupić takie składane.
  18. Mama Ryzka mam ten sam dylemat, tez wczoraj na sile wcisnelam jej smoka, to wieczorne 2 godzinne noszenie na rękach mnie dobija, no i zaraz jak tylko zasnela wyrwalam go z dzioba... Póki co ciągnie cyca jak zwykle ale wole jej nie przyzwyczajac. Byłam dzis na zakupach bo ze wszystkich spiochow wyrosła, przytyla za pstatni tydzień 500g !!! I muszę kupować na 68cm. Nie wiem jak ja w zimie w spiworze do gondoli wcisne??? Gratuluje nowym Mamusiom, cierpliwości życzę tym, które jeszcze czekają
  19. Jestem Kochane, staram się czytać codziennie(choćby podczas karmienia) ale nie zawsze zdaze napisać. Dziś jest dzień spiocha Lenki:-) U nas po cesarce dziecko zabrali na dwie pierwsze noce, potem już cały czas z mamami; opieka położnych super, pomagały zawsze, szczegolnie przy karmieniu. Dla mam z Krakowa - obydwa becikowe wypłacaja już po tygodniu:-) Niestety na pesel trzeba długo cZekać, a bez tego trudno się zarejestrować np na USG bioderek, a powinno się je zrobić ok 4 tyg. Mam pytanie do mamusiek, czy Wy dajecie smoczki uspokajacze, bo ja się cały czas wstrzymuje, boje sie mniejszego apetytu malucha, oduczania potem...
  20. Kafetko mnie się udaje jakoś wykarmic Ponad 4kg (teraz już koło 5) Lenke, przybywa po 300 na tydzień, ale okupione to jest zmordowanymi cycami, niespaniem w dzień - jedynie na spacerach, no i noszeniem na rękach... Myślałam ze smoczek pomoże ale Lenka ma go w nosie. No cóż - takie uroki:-) karuzele i lezaczek bujaczek tez ma gdzieś ... O znowu się drze wiec zmykam. Gratulacje dla nowych Mamusiek. Niuniek - trzymam kciuki!!!
  21. Atuanetko za Ciebie również sciskam kciuki, no i za nowe mamusie w naszym gronie również:-)
  22. Ja tez jestem:-) Od 5 na nogach dzięki Lence, która raczyla zasnąć przed godzina wiec wykorzystuje ten czas na pranie, prasowanie, szybka toaletę połączona z ekspresowym goleniem:-) Dziś wybieramy się do mojej mamy na cały dzień bo u nas od 3 dni remont dachu i biegają nam i wierca nad głowami od 6! Niuniek, Shivka trzymajcie się Kochane,jeszcze tylko chwilke:-) Andziulka pewnie uwieziona z cycem przy Szymusiu... Ewcia powodzenia z Malutkim w domu, teraz to się dopiero zacznie, wszystkie stresy ciazowe to nic....;-))))
  23. Kafetko no niestety trzeba chyba przeczekać ten czas, u nas jest podobnie, Lenka je po 15 minut każda pierś a i tak budzi się co chwile i dalej szuka cyca; wydaje mi się ze one bardziej potrzebują bliskości niż jedzenia, dlatego ja to cierpliwie znosze:-) W nocy na szczęście je tylko 2-3 razy, tako co 3,5 godziny. W pierwszym tygodniu praktycznie jadła i spala (jak już pojawił się pokarm), teraz z każdym dniem śpi w dzień coraz mniej. Dasz rade Kafetko, trzeba tylko mnóstwo cierpliwości i spokoju.
  24. Dziewczyny witajcie, ssak przy cycu to może coś się uda napisać. Nie bardzo chce spać w dzień wiec nie jest łatwo... Zolinko -jest tylko na cycu i pani dr stwierdziła ze za dużo przybiera:-) ale kazała jej dawać ile chce i powiedziała ze straci jak jej zeby bedą szły:-) Poki co udaje nam się bez smoczka, ale są chwile ze wolałabym zatkac jej buzie czymś innym niż biednym obolalym cycem... A ssie różnie od 15-30m. Ja tez sprowadzilam ten sabsimplex ale póki co dzięki Bogu nie potrzebujemy. Co do wózków to nasz x lander na spacerach jest rewelka ale na 5 piętro bym go nie wyniosła wiec przypinam na klatce na parterze. Niuniek -zeromski to na pewno lepszy wybór niż ujastek, położne podobno niefajne wiec jakbys miała mieć cesarke to przyda Ci się ktoś do pomocy. Pozrdawiam wszystkie mamusie, szczególnie te oczekujace, ale już niedługo :-)
  25. Luczijko -ja tez tak mam, to już 11 doba a non stop coś się leje. Nie wiem kjak dlugo powinno, a nie mam czasu jechać na kontrole do szpitala. Czytam Was codziennie Brzuchatki! I staram się coś napisać, może jak znów bedą "wspólne" tematy będzie wiecej pisania:-) póki co trzymajcie się!!!
×