gosi4czek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Scarlet:) no na pewno w najbliższym czasie odwiedze jakiegoś innego ginekologa i poproszę go o ta cytologie i jak już będę coś wiedziała to napewno dam znac:) Scarlet bardzo Ci dziękuje ze mi tak doradzasz i pomagasz:) świetną babka z Ciebie wiesz:) dorciaa:) no wydaje mi sie ze warto pójść na kontrolę i zobaczyć czy coś sie nie dzieje. choć nam nadzieję ze jest wszystko porządku:) a co do dietki to wydaje mi sie ze powinnas dokończyć ta turę mimo ze masz grzeszki na koncie bo prawie każdy je robi:) a i tak waga na pewno spadnie:) wiesz my jesteśmy w prawie takim samym wielu tylko o niecały roczek jesteś starsza i przykro mi ze święta musisz spędzić sama ale jakoś easy sobie radę bo skoro tak daleko wyjechałas to musisz być wytrwała i silna dziewczyna:) też bym taka chciała być:) pozdrawiam:)
-
scarlet:) przez okres pierwsze dwa dni mnie strasznie boli brzuch, ale to jest normalne. A tak to w ciągu miesiąca mam takie klucia w podbrzuszu czasami. A cytologii mi nie robił lekarz tylko usg i jeszcze jedno takie badanie ze wkładał 'tam' jakieś urządzenie i robił nim dokładniejsze zdjęcia, ale nie wiem jaka nazwę ma to badanie.
-
dotykmotylka:) zjedz przynajmniej jednego orzeszka jak jesteś już pełna;) bo tak to przynajmniej będziesz miała zaliczone te dwa produkty:)
-
Cześć dziewczyny:) u mnie właśnie leci 6 dzień dietki, ale niestety troszku już nagrzeszyłam;( po pierwsze przez kilka dni opuściłam jeden posiłek, gdyż nauczyłam swój brzuch zjadać pierwszy posiłek o 6 rano i tak mniej więcej kolejny co 3 godzinki, a jak do szkoły nie idę to pierwszy zjadam tak koło 9 a ten co miał być o 6 to odpuszczam. Nie wiem czy dobrze robię i czy jakbym jadła teraz tak co 2 godzinki to by nie zaszkodziło?? Po drugie dałam się namówić mojemu chłopakowi w 4 dniu dietki na jedną gałkę kaktusowego loda, gdyż była taka piękna pogoda oraz zjadłam kilka chrupek kukurydzianych;( i w zamian za to odpuściłam sobie jeden posiłek. Natomiast wczoraj miałam wizytę kontrolną u mojego ginekologa i niestety nie ma żadnej poprawy z torbielem:( po badaniach zrobił mi jakiś zastrzyk w podbrzusze i powiedział. że mam przyjść na kolejną wizytę za 4 tygodnie czyli 20 kwietnia i jeśli nie będzie poprawy to trzeba będzie tego torbiela usunąć operacyjnie;( gdyż za ciekawie jak na razie nie wygląda;( a ja za bardzo nie chcę bo na początku maja mam maturę i to już jest wystarczający powód to nerwów. scarlet:) a jak Ty miałaś takie problemy jak ja ze zdrówkiem, to ginekolog przepisał Ci może jakieś tabletki, bo zastanawiam się dlaczego mi żadnych nie dał?? ahaa i wczoraj też zgrzeszyłam bo zjadłam trochę sporo waflów suchych po wizycie u gin i dwie kromeczki chleba z rzodkiewką, gdyż od piątku miałam problemy z pójściem na kibelek i sąsiadka powiedziała mi żebym zjadła suszone śliwki i chlebek to mi pomoże, i faktycznie pomogło:) ale grzeszek na koncie tez jest:) Mam do was dziewczynki pytanko, czy można jeść groszek i fasole czerwona konserwowana z puszki?? i czy seler może być ze słoiczka?? bo moja mama mi wczoraj kupiła żeby mi troszku tą 3 grupe urozmaicić i ja nie wiem czy mogę to jeść, bo przecież pisze ze owoce i warzywa powinny być świeże, ale ogórki też czasami jem konserwowe albo kiszone ze słoiczka a wy?? Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco:) :) :)
-
Cześć dziewczyny:) bardzo dawno mnie już tu nie było bo jak wam pisałam nie miałam dostępu do internetu ;( i bardzo mi was jakoś brakowało:) ale w końcu mogę się połączyć i mam nadzieję że w najbliższym czasie żadnej awarii nie będzie ;) wiecie co muszę się przyznać, że dałam straszna plamę i jestem cholernie podłamana i zła na siebie;( I tura poszła mi dosyć dobrze bo spadłam o 3 kg w dół i fajnie się już czułam. Zakończyłam ja 8 marca i od 10 postanowiłam zacząć II turę. Niestety w 3 dniu zawaliłam przez to że siedziałam bardzo długo u lekarza i tam przeoczyłam 1 posiłek, później jak lekarz powiedział mi że mam sporego torbiela na jajniku, który nie wygląda zbyt ciekawie to się całkiem podłamałam ;( byłam świeżo po okresie więc powiedział mi ze mam przyjść 23 marca na kontrole to wtedy zadecyduje co ma ze mną robić. No i tak mi poszedł dzień i później kolejny ;( a chęci do dietki też żadnej. Jednak postanowiłam się przemóc i od 14 reaktywować II turę. 2 pierwsze dni poszły z górki, ale niestety 3 dzień czyli wczoraj znów mi nie wypalił bo miałam straszne bóle brzucha właśnie w okolicach jajnika i pojechałam do lekarza, on mi przepisał tabletki i jak je wzięłam to spałam prawie przez cały dzień:( w nocy natomiast nie umiałam zasnąć, natomiast dzisiaj znowu pół dnia przespałam. Na szczęście już się czuje znacznie lepiej i myślę ze jutro już będzie dobrze. Ale przez to wszystko kolejne podejście do diety poszło w las;( przepraszam, że was tak zamęczam ale muszę się komuś wyżalić, spać mi się nie chce, w końcu mam dostęp do netka wiec siedzę i pisze ;) dziewczyny. jak myślicie czy mogłabym np. od piątku znów spróbować od początku 2 ture choć już dwa podejścia do niej mi nie wyszły?? bo ja bym bardzo chciała, ale nie wiem czy tak można zacząć, po dwóch dniach przerwać, znowu zacząć od nowa, przerwać i zaś od nowa zaczynać. Bo ja po prostu nie mam pojęcia czy tak można robić. pozdrawiam was wszystkie i oczywiście cieplutko witam nowe osóbki które do nas dołączyły;) życzę wszystkim żeby wam poszło lepiej niż mi ;) haha i oczywiście trzymam kciuki za was:)
-
Czesc dziewczyny ;) dawno mnie tu nie było ale niestety nie mam dostepu do internetu bo moja siec cos nawala;( mam nadzieje ze jak najszybciej mi ja naprawia;) wiecie za mna juz 9 dzien prawie i szczerze to z kazdym dniem jest coraz bardziej ciezko, a najbardziej brakuje chlebka i ziemniaczków ale jakoś daje rade i wiem ze kazda z nas moze dac:) we wtorek robie sobie dzień wolny i od srody zaczynam 2 ture. Czuje że po tych 8 dniach widac spadek boczków ud i tyłka i coraz lepiej sie czuje we własnym ciele. Tak jak juz pisałam w środe zacznie ze mna odchudzanie moja mama i siostra mojego chłopaka wiec na pewno bedzie mi jeszcze razniej, chociaz kazda z was mi bardzo pomaga przetrwacta ta dietke co jest dla mnie bardzo wazne:) Jak we wtorek rano się zwaze to napisze ile mi kilo ubyło bo sama jestem bardzo ciekawa;) marzenko:) jak tam Ci idzie? starasz robic się te zabiegi co Ci pisałam? Ja przyznam szczerze ze czasami tez nie mam siły i zwyczajnie mi sie nie chce więc odpuszczam, ale mimo wszystko jak zrobie ten masaz i wsmaryje krem to sie lepiej czuje:) tak więc trzymam za Ciebie kciuki:) mol:) madziorka:) danusia:) i reszta dziewczyn która dołączyła do naszego grona:) fajnie że też zaczełyście dietke turbo, bo to na prawde super sprawa i bede wam kibicowac zeby osiągnełyscie wymarzony cel, bo ja juz jestem dosyc blisko, choc jeszcze jest co zrzucac;) jak miałybyscie jakies pytanka to piszcie śmiało:) pozdrawiam wszystkie bardzo serdecznie i jestem z wami dziewczyny:)
-
marzenko ;) to nie mogę doczekać się tego wazenia we wtorek, ciekawe ile nam mogło ubyć :p a wiesz podziele się z Tobą tym, że mozliwe że te luzy zawdzieczam jeszcze dwóm rzeczom jakie robie czyli po pierwsze: staram sie zawsze rano i wieczorkiem robić taki masaż wodny, czyli najpierw oblewam dosyc gorącą wodą nogi najpierw jedna noga nastepnie druga(i trzeba to robić od stopy, tak samo w rekach od dłoni) następnie tyłek, brzuch, boczki i rączki. Po goracej najzimniejsza, pózniej jeszcze raz goraca i zimna:) kazda tura tak około 1 min. Po tym ciałko to mam poprostu czerwone tak mi szybko krąży krew, czytałam ze to świetnie wpływa właśnie na jędrność. Nastepnie smaruje się serum firmy Eveline ( biała tubka mozna kupić w naturze albo rosmanie niedrogie i naprawde działa:) po czym jest mi strasznie zimno ok 15 minut, ale da się wytrzymać. Juz po piewrwszym razie widać efekty. Wiesz miałam dosyć duzy celulit a teraz jest go coraz mniej. Wczesniej tez robiłam te masaże i smarowałam sie kremem, ale po 2 góra 3 dniach nie maiłam motywacji dalej tego robić, a na tej dietce to mam tyle energii ze sprawia mi to przyjemność:) może spróbój też to robic wkoncu nic nie stracisz prawda :) a dzieki tej dietce i zabiegom mozesz wkońcu poczuc luzy tak jak ja. Jak spróbójesz to daj znac jak Ci idzie ;) a jak coś niezrozumiale napisałam i chcesz żebym lepiej wytłumaczyła to pisz ;)
-
Cześc dziewczyny:) Dzisiaj leci mi 6 dzień i powiem szczerze że czuję się świetnie nawet mimo to że we wtorek dostałam okres. Przyznam wam się że jestem zdumiona wynikami po tych pieciu dniach, gdyż jak wczoraj weszłam w jedne ze spodni to juz poczułam duze luzy i wogóle zaobserwowałam że mam mniejszy brzuch, boczki, pupe i oczywiście nogi. Nawet koledzy z klasy powiedzieli mi że fajnie wyglądam:) ale jest jeszcze troszku do zrobienia. Ciekawa jestem ile waze ale zwaze się dopiero we wtorek po skończeniu I tury;) mam do was pytanko, czy wy też tak maiałyście że po 3 lub 4 dniu czułyście jak pracują wam mięśnie, choć ja nie robiłam zadnych ćwiczeń. I z każdym dniem czuję je coraz bardziej i nie wiem czy to dobrze czy żle. Dietkę traktuje bardzo poważnie i nie miałam chyba zadnych grzeszków oprócz tego że czasami zdarzyło mi się spóźnić z posiłkiem, ale czasami po prostu się nie da zjeść o określonej godzie. Wiecie bardzo zmotywowało mnie również to, że mojej mamie też się spodobała moja dietka i chce z nią ruszyć po dniu kobiet gdyz w poniedziałek pracy mają ucztę. Bardzo bym chciała żeby poczuła się lepiej gdyż jest dosyć przy kości, choć sie wcale nie dziwie wkońcu urodziła czwórke dzieci:) a we wrześniu mamy ślub mojego brata i chciałabym by zaskoczyła wszystkich swoją wagą, wkońcu ta dietka jest dla kazdego :) co prawda próbwała juz się wcześniej odchudzać, kupowała różne tabletki typu aplefit czy chrom, ograniczała jedzenie lecz to nie przynosiło za bardzo efektów. Jest z nia tylko jeeden problem, że niestety pali papierosy(choć nie az tak dużo bo może z 10 na dzień) i pije tak 2 lub 3 kawy dziennie. jak myślicie czy przez to może jej ta dietka nie wyjść?? ;( bo ja bardzo bym chciała jej pomóc w tym ;) ;( jak zawsze gosi4czek się strasznie rozpisał ;) haha :) pozdrawiam wszystkich gorąco i jak zawsze 3mam za was kciuki :)
-
marzenko:) dziękuję za odpowiedź:) a wiesz może czy każdego dnia powinnam jadać posiłki o tej samej porze bo np. jak ide do szkoły to jem już pierwszy o szóstej co 2 godz 45 min, a w niedziele natomiast zjadłam pierwszy o 8.30 no i co 2 godzinki kolejny posiłek (to był pierwszy dzień więc jeszcze nie wiedziałam jak jeść:). A teraz się zastanawiam czy przez weekend mam wstawać o tej szóstej żeby zjeść, czy mogę sobie wstać koło 8 i jeść posiłki co 2 godz 30 min i bym też koło 20.30 zjadła ostatni. No dzisiaj mi się zaspało bo do szkoły nie szłam, gdyż mam wizytę u lekarza i właśnie zjadłam dopiero o 8. Jak będę musiała wstawać codziennie o 6 żeby zjeść to się zmotywuje:) ale jak bym nie musiała to by było lepiej bo przez weekend chciałabym pospać troszku dłużej:) haha i jeszcze jedno pytanko, gdyż dzisiaj na śniadanko otworzyłam sobie pierwszy raz serek wiejski i niestety bardzo mi nie smakował:/ czy zamiast niego można zjeść kawałek sera białego light czy jakoś tak się to nazywa) czy lepiej nie kombinować i po prostu wybrać coś innego?? :) pozdrawiam gorąco:)
-
marzenko:) wiesz jak ja sie pomyliłam w pierwszym dniu z posiłkiem to sobie założyłam zeszyt i tam zapisuje sobie wszystkie dni do przodu wraz z datami i jakie posiłki mam zjeść:) bo tak się raczej napewno nie pomyle:) a zawsze mogę sobie zmienić produkt z danej grupy jak mam taką ochotę prawda ;)
-
marzenko:) no faktycznie napisałam nie za bardzo zrozumiale o tej sałatce i orzechach ;) ale chodziło mi o to ze jeśli mam posiłek z dwóch produktów z grupy 2 to czy mogą to być same orzechy, np. laskowe i włoskie czy lepiej np. laskowe zamienic na jajko albo coś innego z 2 grupy żeby nie było tylko orzechów:) a z tą sałatką to chodziło mi o to czy ze wszystkich warzyw jakie mam na dany posiłek mogę sobie zrobić sałatke czy lepiej jeść je osobno choć ja cebuli czy czosnku nie dałabym jeść samego :p aha i czy do tej sałatki warzywnej można dodać troszku majonezu light albo śmietany kwaśnej żeby była smaczniejsza plus oczywiście troszku soli czy lepiej się bez majonezu albo śmietanki obejść;)
-
Cześć dziewczynki:) za mna juz prawie 3 dzień na dietce i powiem szczerze że bardzo dobrze się czuje, choć czasami jak coś szybciej robie to się bardziej mecze niż zwykle. Niektóre z was pisały że około trzeciego dnia robiło wam się słabo i gorąco a ja takiego czegoś nie zaobserwowałam i zastanawiam się czy to dobrze. Choc wydaje mi sie że tak :) od dzisiaj zaczełam chodzić do szkoły po feriach i wiec musze wstawać o 5.30 i pierwszy posiłek jem juz o 6 a kolejny tak mniej wiecej po 2 godz 50 min bo akurat wypada mi to na przerwy. Jak myslicie czy tak tez może być czy lepiej żebym jadła co 2 godzinki. I jest jeszcze jedna sprawa, czy moje posiłki moga wygladać tak: (3 dzień) 1. 6.00 makrela + plasterki sera 2. 8.50 ogórek + jabłko 3. 11.40 orzechy laskowe + migdały 4. 14.30 plasterki indyka + orzechy włoskie 5. 17.20 ogórek + rzodkiewka + pomidor (z tego robie sobie sałatke i dodaje troszku soli) + plasterki indyka 6. 20.10 cebula + pomidor+ rzodkiewka + ogórek (z tego tez robie sałatke) Czy tak moge sobie rozkładac posiłki?? A najbardziej zastanawia mnie to czy mogę łączyc orzechy i robic te sałatki ;) ehh jak ja sie rozpisze to juz na całego :p ;) haha Pozdrawiam wszystkich cieplutko i oczywiscie trzymam mocno kciuki :))
-
Jejku ile ja mam pytań do was ;) czy mogę dodawać sobie do wody niegazowanej mineralnej soku z połówki cytryny w czasie trwania diety, bo słyszałam że tak lepiej pic niż sama wodę bo żołądek ma przynajmniej co trawić. I czy można stosować aqua slim?? I czy można sobie robić sałatki jeśli mam np kilka produktów z grupy 3 :) mam nadzieje że was nie zamęczę tymi pytaniami bo coś sporo ich :) hehe pozdrawiam wszystkich gorąco:)