vanesssssa

OŚ czasem i kobietą się należy odrobina lenistwa , my to chyba zawsze powinnyśmy odpoczywać i leniuchować , bycie kobieta nie jest łatwe bo zakupy sprzątanie , pranie gotowanie , prowadzenie domu, wychowywanie dzieci i MĘŻA a i jeszcze poród to nie jest nic prostego to faceci maja luzy jedynie pracują a takiego co robi i jedna i drugie to ze świecą szukać , ja miałam cieżkie poprzedni tydzień mama chora w szpitalu to wszystko spadło na moją głowę rano wstawanie wyprawienie siostry do szkoły ,jak robiłam jej śniadanie to i zrobiłam innym potem mycie i sprzątanie a następnie mam dwa duze psy i jednego psa alergiga jemu też trzeba coś zrobić potem obiad , i mycie i zakupy i sprzątanie i pranie i kolacja i inny dzień i powtórka z rozrywki , nie ma to jak mieć własną gosposie wstajesz masz gotowe śniadanie wychodzisz do pracy potem jakiś basen czy fitness wracasz wszystko wysprzątanie dzieci nakarmione i jesz obiad i idziesz spac inny dzień podobny , ale wiecie co nie chciałabym tak aby robili za mnie i dzieci mi wychwywały obce baby wolała bym łączyć koniec z końcem (mowa tu o zegraniu wszystkich obowiązków) a dać radę sama

no tak tak głupiutka bo głupio postępowałam a taki czymś mogłam się jedynie doprowadzić do jeszcze czegoś gorszego dziś miało być pięknie a jest zimno i sypie śnieg jak ja bym chciała juz lato i upały , wreszcze mogłabym iść na rower (jest jeszcze taka koncepcja by mieć stacjonarny jak bym miała to pewnie bym pedałowała ale to i tak nie to samo ) Sniadanko 1 wafel ryżowy 1 parówka herbata zielona 2 kawy beż cukru z mlekiem ( rano i przed południem) Obiad (zaraz ide jeść) 1 gałka ziemniaka 1 pierś z kurczaka gotowana (sos bede musiała jakoś oddzielić) 1 łyżka buraków ze śmietaną i piję dużo wody a na podwieczorko kolację to nie wiem co zjem mozę warzywną sałatkę nie wiem na co najdzie mnie ochota ostatnio to miałam takiego smaka na sałatkę z pomidora ogórka gruntowego , rzeżuchę i kapusta pekińska , więc sobie posadziłam rzeżuchę czekam az mi wykiełkuję i zrobię sobie taką sałatkę heheh ok pozdrawiam życzę miłej niedzieli papapa

HEJ DZIEWCZYNKI NIE WIEM CZY MNIE PAMIĘTACIE , ALE TO JA TA GŁUPIUTKA DONKA111 ( ZMIENIŁAM LOGING BO TAMTEN ZAPOMNIAŁAM I NIE MOGŁAM SIĘ DOSTAĆ A NIE CHCĘ PISAĆ NA POMARAŃCZOWO) MOJA DIETA IDZIE MI ŚWIETNIE MAM DUŻO ENERGII CHOĆ OD OD OSTATNIEGO RAZU DUŻO NIE SCHUDŁAM BO TYLKO 1 KG CZASEM COŚ PODJEM DZIŚ ZJADŁAM NP 1 GOFRA I KILKA PRALINEK ALE I TAK ZMIEŚCIŁAM SIĘ W 1200KCLA DUŻO ĆWICZĘ OD NIEDAWNA ROBIĘ A6W BRZUCH BARDZO BOLI ALE WARTO BO PO TYGODNIU WIDZĘ EFEKTY MAM DUŻO SIŁY NIE MAM DOŁA POZNAŁAM WSPANIAŁEGO CHŁOPAKA TZN NA RAZIE KOLEGĘ CEL NIBY JAKO TAKI MAM ALE JAK GO NIE UZYSKAM DO CZERWCA TO NIC SIĘ NIE STANIE BO 17KG STRACIĆ TO JEST , TO BYŁO DLA MNIE WYZWANIE ZWŁASZCZA JAK STARTOWAŁAM Z DIETĄ KILKA RAZY ALE TYM RAZEM MI SIĘ UDAŁO , ZMIENIŁAM SIĘ SWOJE PATRZENIE NA PEWNE SPRAWY STWIERDZIŁAM , ŻE JAK MAM OCHOTĘ NA KILKA PALUSZKÓW TO ZJEM (PRZECIEŻ TO KILKA SZTUK NIE CAŁE OPAKOWANIE 150G) A ZRESZTĄ DUŻO SIĘ RUSZAM WIĘC SPALE NIE JAM NA WIECZÓR TYLKO PRZED ĆWICZENIAMI OGÓLNIE NIE JEST ŹLE WAŻNIE I TO DZIĘKI WAM I WASZYM PORADOM STWIERDZIŁAM ,ŻE ŹLE ROBIŁAM Z PEWNYMI SPRAWAMI ALE WYSZŁAM Z TEGO I SIĘ CIESZĘ I IDĘ DALEJ I MAM NADZIEJĘ ŻE OSIĄGNĘ I OSIĄGNIEMY NASZE CELE