Moni 29

Faktycznie pokichana kapke ta pogoda, albo za gorąco albo za zimno . Ja kupiłam dziś smoczki Tommee Tippee, mam tez laktator i butelke tej firmy i brdzo mi sie podobają, a cena mniej więcej taka jak avent, a jak Niunia nie będzie tego chciala najwyżej przerzuce si e na Avent. A w ogole kupilam sobie dzis tą podusię, tak zwlekalam, bo jak juz kiedys pisałam to az 60 euro, ale powiem Wam, ze jest suuuuper i już sobie nie wyobrażam życia bez niej, po poludniu wypoczywalam na niej, potem jak czyt lam gazetkę, czy siedzialam przy laptopie to tak ja sobie pod plecki i kark ułożylam, że juz dawno tak milutko mi nie było siedząc, naprawde Wam polecam. Florianko super, ze takie remonty macie w domku, na pewno jest ślicznie.

Katarinko dbaj o siebie, nie wiem, ale może naprawde powinnas stosowac sie do zalecen swojej lekarki, zreszta zrobisz wedlug swojego uznania, ja jak mialam wziąść ten jeden antybiotyk na bakterie w moczu to spanikowana na maksa byłam, że zaszkodze, ale fakt, że nawet babka w aptece dziwnie na mnie patrzyla, że ten lek w ciąży mam wziąść, no ale staram sie mieć zaufanie do mojego ginka. A wczoraj dostalam do domku mój wózeczek, pomimo, że używany, jest śliczny i w idealnym stanie, sama zaskoczona jestem pozytywnie. Tak sobie ciągle na niego patrze i coraz bardzie dociera do mnie, że juz niedlugo nie będziemy we dwójke, ale w trójkę. No i troche sie zasapalismy przy skladaniu i rozkladaniu wózka, a z dzieckiem w maxi cosi to na pewno latwiej nie będzie :-) no ale to pewnie kwestia wprawy i organizacji :-) buziaki dla Was i milego dzionka Kochane

Jadziu, ja moge Ci polecic kilka książek, bo jestem potworny mol książkowy :-) zawsze sobie nawioze z Polski, a potem po tygodniu leżę i kwicze bo wszystko przeczytane.Ostatnio czytałam ANNE FORTIER "JULIA" i naprawde jest to niesamowita książka, która wciąga i intryguje, polecam :-) Magdusia nie mam pojęcia jak to jest z tymi szpitalami, wiem, ze w moim dzwonia do ginka jak jego pacjentka rodzi, ale zdaje sobie sprawę, ze nie zawsze może przyjechać, a poza tym aż się boje pytać kiedy on ma wakację , brrr....

Żabciu, ja na głodnego bym nie zasnęła, niestety co do basenu to racja, może w wakacje kryty zamkniety, musze sie szczegółowo dowiedzieć, ale pewnie zanim sie wybiore to zdążę urodzić hihi.... popijam teraz kawkę i chyba wybiore sie do fryzjera podciąć z tylu wloski, bo raz na miesiąc to mus. Wiecie może to glupie, ale ja musze wlosy codziennie myć i ukladać i mam jakąś schizę, że na pewno jak zaczne rodzić, to będę miala tluste wlosy, potem nie będę mogla nic ulozyć i w ogóle będzie szok, wiem, że to totalnie glupie, ale juz mi różne mysli przychodza do głowy. Na dodatek zaczynam sie bac porodu, bo jestem malo odporna na ból, nawet u kosmetyczki podczas oczyszczania z bólu lzy mi lecą, u dentysty 2 znieczulenia, a poród to nie dentysta :-( niestety

Kiddus, ja tez tak mam, na dodatek rano brzusio jest bardziej miękki, a wieczorem to zawsze twardzioch

Jadzia, ale masz powera od rana :-) ja to potrzebuje czasu, żeby sie wybudzic, zresztą caly dzien przede mną, jak nie lubicie prasowac, to ja dzis moge przejąć od Was wszystkie rzeczy do prasowania, bo to moge robic caly dzień ;-) Magdusia, te cioteczki to potem podeslij do mnie, może dadza sie namowić i na mycie okien u mnie , hihi....

cześc dziewczynki :-) Zapowiada sie kolejny gorący dzień. ufffff... nie wiem, jak Wy, ale ja i przed ciążą ciężko znosilam upaly, a teraz to juz w ogóle masakra :-( Ewusia... wozek bardzo ładny, niestety nic o nim nie slyszalam :-) Luczijka... ale Ci sie super milo zacznie początek tygodnia, Misiaty wraca !!!!!!!!!!!!!! A mi rosnie brzuch w oczach doslownie, jeszcze 3 tygodnie temu byl spooro mniejszy, a teraz... hoho.... mikolaj przy mnie wysiada :-)

Katarinka dzieki za rady.... ja w sumie od czasu, jak zaczęlam regularnie brac magnez to jest lepiej z twardnieniem brzuszka, no a poza tym jem jak zawsze dużo owocow, bo powiem Wam , że w ciąży ani razu nie ugotowalam nic na parze, jak pomysle o smaku warzyw na parze, to, aż mnie mdli, a mdlosci nawet w 1szym trymestrze nie mialam :-) Kupilam plyte dvd z joga dla ciężarnych i chyba zaczne ćwiczyć, bo jak na razie plyta sie kurzy i tyle z moich ćwiczeń :-) Milego wieczorku Wam życzę, ja zdycham.... naprawde ciężko znosze upaly za to mój małż wniebowziety ta gorączką, ufffffffff.....

Dzieki Bal-Aga i Tobie Piegussku za szybki odzew, slodkich snow... a ja tu chyba na Aurelke poczekam, ona zawsze kolo północy sie odzywa, kolejny 'nocny marek" hihi....

no wlaśnie Piegussku nie mam pojęcia, jak nie zapomne spytam ją w niedzielę .... a mój humorek niestety ciągle do duuuupy.... no ale tak mi się jakos w życiu zlozylo, ze na czas ciąży przypadl bardzo stresujący czas w moim życiu, najważniejsze, aby z niunią wszystko bylo w porządku, bo o to najbardziej się martwie, że te bezustanne strsy na niej sie obdbiją :-( :-(

Ale ja Wam zazdroszcze ze chodzicie spać o tej porze, ja to zawsze 1 lub 2ga w nocy, czasem lekko po północy, ale to rzadkość :-( Jakos w ogóle nie chce mi się spać o tej porze Mam mały problem, napiszcie prosze co o tym myslicie??? Od szwagierki dostane łóżeczko z materacem, ale na tym materacu jej synek śpi od 3,5 roku,wiec podejrzewam, że ulegl jakimś naturalnym w tym przypadku odgniecenio itd itp,no ale to tylko moje przypusczenia. Czy uważacie, że materac powinnam kupić nowy, czy takie materace dla dzieci nie musza być wymieniane przez dlugi czas???

dzieki, zaraz mi sie przejasnilo w głowce :-) chyba mialam, bo cos kojarzę, że pytałam o szczepionke przeciw, ale glowy nie dam. Wiecie chyba po ciązy i karmieniu zaszczepię sie na parę rzeczy w tym na żółtaczkę, bo to przeciez poważna sprawa, a nigdy sie o tym nie mysli, dopóki jakas ważna potrzeba nie zajdzie.

kalypsoo... moja malutka tez psokojna dziś, dopiero teraz po mleku i wafelkach waniliowych troche sie rozruszala, ale fakt, że już od jakiegos czasu nie kopie, tylko się przesuwa obok pepka, a tam ma dupcię albo nóżke :-)

Luczijko-Brzucholku trzymaj nóżki razem,a le mi się wydaje, że Jasiu juz dochowany i moglabys rodzić bez ryzyka tym bardziej, że bralaś wczesniej te leki na plucka, no ale niech slucha mamusi i czeka jeszcze z tydzień, jeśli ta tak ladnie prosi ;-) Magdusia... ciesze sie , że wszystko w porządku :-) Rany Julek.... dziewczyny... te Wasze terminy coraz bliżej... chyba i ja zaczne panikować razem z Wami :-) :-) Ewusia.. ja tez mam te bóle, zwlaszcza w nocy, przy przewracaniu z boku na bok ( czyli jakieś 90 razy na moje oko)zawsze stękam tak boli, ale potem za dnia ustaje, lekarz mowil, że to wiązadła, także nie martw sie Kochana. Myszula... witaj :-)

Florianka dzieki za listę, ja nie wiem, czy te majtki kupowac , bo podobno nam dadzą w szpitalu, znajoma szwagierki tam rodziła i mowila, ze wszystko potrzebne daja na miejscu, ale ja się chyba tam kiedys wybiorę i wypytam co i jak, bo to najpewniejsze źródlo informacji, ja rzeczy mam mega malo i w ogóle mało wszystkiego,ale jutro jade po dwa pudła do szwagierki, więc opisze Wam co dostałam :-) będę wiedziala przynajmniej co dokupować. Nie moge sie juz doczekac jakiegos przyplywu gotowki, bo strasznie chcialabym pokó dla niuni przygotowac, a na razie to duuuupa A z seksem to tak chyba jest jak i z wszystkim innym, to co zakazane zawsze pysznie smakuje :-) taka juz nasz natura dziewczynki. Nie wiem, jak Wy ale ja podczytuje forum lipiec-sierpień i tak mnostwo dziewczyn rodzi przed terminem tj tak w 38-39tydzień, byloby super, gdybym i ja tak miala, najgorzej boje sie przenoszenia, juz teraz mi mega ciężko, najgorzej wieczorem, a co to będzie później , az strach pomysleć....

hej Laseczki ;-) Nie odzywałam sie wczoraj, bo jakoś w ogóle humoru nie mam, zreszta nie ma za bardzo z czego sie cieszyć, powiem Wam, ze bardzo chcieliśmy dziecka, ale teraz tak się o nie martwie, bo okres ciąży to najbardziej stresujące dla mnie miesiące od bardzo dlugiego czasu, nie pamiętam nawet kiedy mialam tyle strsow w życiu, co w tym czasie no i niestety nie sa to rzeczy na ktore mam wpływ, co jest tym bardziej frustrujące Eveve.... strasznie Ci zazdroszcze tych zajęć w szkole rodzenia, też bardzo chętnie bym się na cos takiego wybrala, ale tu to raczej nie ma takich szkól dla rodzących, będę sobie musiala poradzic bez tego niestety,ale jakby co to zdawaj mi Kochana sprawe na bieżco, może sie troche douczę :-) Żabciu... ja na razie torby nie pakuję i nie zamierzam, tylko by mi miejsce zajmowala, a tego nie mamy za dużo, poczekam do początku sierpnia i wtedy cos sklecę, ważne że w głowie jest poukladane co trzeba wziąść, a reszte nawet jak sie zapomni to mąż może dowieźć. Na Twoim miejscu to bym zlośliwie te koszule zostawila, niech sobie sam prasuje, a nie jeszcze z jakimis dzikimi pretensjami wyskakuje, ja tam lubię prasować, więc nie ma sprawy, ale nie lubię za bardzo takiego "roszczeniowego" podejścia do tego co kto musi robić, w końcu jest równouprawnienie prawda???? a poza tym nie wiem jak Wy, ale ja o wiele szybciej teraz sie męczę i naprawde podziwiam te z Was, które na 4te piętro chodzą, chyba bym ducha wyzionęła ;-) Anno...ja mam jakąś bakterie w moczu, na któta juz wzięlam 1antybiotyk, drugi w trakcie porodu, bo może , choć wcale nie musi zaszkodzić dziecku, dobrze, że Twoja lekarka zrobila paciorkowca bo teraz przynajmniej możesz byc spokojna, że Twoja dzidzia będzie zdrowa, oni po to to robia, żeby nie dopuścic do zakażenia, także bądx spokojna Kochana :-) Mój tez boi sie mnie dotknąć, a tłumaczenia raczej mało pomagają, bo to w jego glowie jest.

Weszłam na chwilke na forum zobaczyć czy Aurelka sie odzywala... i nic mam nadzieję, że wszystko w porządku , Aurelko, gdzie jesteś ?????????????????????

Nusienka... :-) takie dziwne cny w ciąży, zwłaszcza na tym etapie to norma, musimy sie przygotować na jeszcze dziwniejsze :-) ale z tym rodzeniem to wstrzymaj sie jeszcze kapkę .... A propos.... 100 cm w brzuszku mam, toż ja za 2 miesiące kolos będę !!!!

Julcia co za kołysanki masz dla dzidzi, próbuję cos znaleźć, ale nie bardzo wiem, co może sodobac sie takiemu maleństwu, a słyszalam, ze fajnie nawet sluchawki do brzuszka przykładać :-)

Oznajmiam, ze moj brzusinek ma rowno 100cm :-)

Żabciu kochana jesteś...pakuj i slij... :-) a ja mam ostatnio jakiegos takiego lenia do gotowania, dobrze, że macie Wasze mamuski na miejscu, pewnie moja tez by mi dogadzała, no ale nie ma jak, więc zdana na siebie karmie nas szybckimi i latwymi potrawami. Jutro gołabki, to postanowione, bo dzis mi sie nie chcialo do sklepu specjalnie jechać. Zaciekawilyście mnie tymi pomiarami brzuszka, juz idę mierzyc swoj i zaraz zdam Wam relację....

oj dziewuszki okrutne jesteście!!!!!!!!!!!!! truskaweczki z ogrodka, pierogi ruskie, bigosik,....... same specjaly z Polski, zaraz będę plakać, a buuuuuuuuuuu.......

Katarinko...ciesze sie, ze sie odezwalaś i że juz czujesz sie lepiej, co do skurczy to ja mam bezbolesne, ale dosyć często w czasie dnia, zwłaszcza po poludniu, wtedy brzucho twardy jak kamlot, ale ja mam dość dużo stresów na co dzień od których niestety nie mogę sie tak po prostu uwolnic, więc staram sie brac magnez i czasem poleżeć, choć to drugie nie jest moja mocna stroną. Sylcia ja kupuje tzn. dopiero kupię kosmetyki z serii mustela, ale to dlatego, ze tu sa bardzo polecane i popularne, a duże opakowania wcale nie wychodza tak drogo, ale slyszalam bardzo wiele dobrego o tej serii HIPP i pewnie gdybym byla w Polsce to tez bym je wlasnie kupiła, co do Nivei nie jestem tak bardzo przekonana, ale tylko i wyłącznie dlatego, że duzo dziewczyn pisało, że bardzo uczulaja maluszki,no ale jak mowilam sama nie próbowalam tylko tyle co sie nasluchalam o nich. A tak w ogóle to super, że się Kochana wybawilaś na weselichu, tez bym sobie poszalala, oj bym poszalala....:-)

No i prosze jak sie od razu forum rozruszało, az milo :-) :-) Juz sobie zanotowalam w notesiku kto na dzis "rozgrzeszony" a kto nie , hihi.... Katarinko lepiej mi sie tu Kochana nie narażaj ;-) Nusienka nie jestem pewna, co to za akrobacje byly , ale na moje oko, to skok do wody z co najmniej dwoma obrotami w powietrzu ;-) Florianko tylko nie przesadzaj z tym ruchem, ja się przestraszylam jak przeczytałam na blogu Katariny, że ona czula sie idealnie, a potem nagle ...bach.... i to wszystko z tego szybkiego tryby życia i ciągłego biegu, lepiej czasem wrzucic troszkę na luz... Eveve...ciesze się, ze chociaż na cos sie przydałam :-) ja postanowiłam brac magnez codziennie, a witaminy z DHA raz na 2 dni, bo jemu duzo owocow i nie chce niepotrzebnie przesadzać, tym bardziej, ze wyniki dobre. Julcia... wiem co to za komar z wyborem wózka i ciesze sie, że mam to za sobbą. Na razie go nie widziałam, ale wybralam na podstawie opinii, teraz jest u moich teściow i podobno wszystkim bardzo sie podoba :-) http://www.allegro.pl/item1046484484_implast_bolder_3_na_gwarancji_fotelik_gratis.html Podobno stan idealny, więc tym bardziej ciesze sie, że nie przeplaciłam. Moja malutka tez juz od kilku tygodni ułożona główka w dół, chociaz czasami mam wrażenie, że conajmniej raz dziennie przekręca sie jeszcze tak dla hecy, by sprawdzić, ile jeszcze ma miejsca. A co do wagi dziecka to w ciągu 4 tygodni córunia przybrala 600gram, całkiem nieźle jak na takiego maluszka także Eveve nie sugeruj sie tym, bo nasz dzieciaczki rosną dosłownie w oczach. kasienko trzymaj nózki mocno zwarte :-) wytlumacz Emilce by sie tak nie spieszyła, tyle korzystala ile może z tych przyjemnych beztroskich chwil w brzuszku mamusi :-) A tak tylko dodając.... Kochane myśle, że wkroczylymy w taki etap ciąży, że coraz więcej będziemy odczuwać, ale to już ostatnie 10 tyg. uffff....

Eveve mój tatunciu juz dostal perfumik, bo moj brat byl u nas więc podalam przez niego, to jego ulubiony zapach, a w Pl go ciężko dostac, więc mialam łatwy wybór, ale my,sle, że najłatwiej to będzie wybrać Tobie samej, bo znasz swojego tate i pewnie wiesz co go ucieszy no i ile chcesz przeznaczyc na prezent. Julcia ja boje sie wszystkiego, a najbardziej dołów jakie będe miala, gdy będe sama z dzieckiem , mąż w pracy, a cała rodzina i psiapsiólka ponad tysiąc kilometrów stąd, bardzo boje się depresji, bo to straszne cholerstwo, a wiem, że po porodzie bardzo łatwo o nią :-( Ale pewnie nie powinnam sie zawczasu martwić....