Moni 29

hej :-) Znowu taki ruch od rana, a ja dopiero wstalam ;-) ale chyba usprawiedliwiona jestem, bo przez kasze i zatkane zatoi pół nocy nie spalam, zgroza..... az sie boję leciec do Polski w sobotę !!!!!!! Co jak mnie złapie jeszcze gorzej??? W dodatku chyba Niunia sie męczy kaszlem, bo jak mnie taki atak złapie to ona podskakuje, a potem brzuszek taki twardy :-( No nic ogarniam się... a jak patrze w lustro to widze, że nie będzie z tym latwo i lece popracować, poprac itd.

moj tez rozlany, ale to może faktycznie dlatego, że dziewczynka, a może po prostu taka moja uroda :-) Z tym męczeniem sie to faktycznie cos w tym jest, ja po wejściu na małą i niestromą górke nad morzem przez 5 minut nie moglam dojśc do siebie ;-)

Aurelka , jakos sie mijamy na forum, jak sie czujesz brzuszek widac ???

Nusienka, ale Ci zazdroszcze tych ćwiczonek..... Będziesz najlepiej rozciagniętą mamuśką z forum :- ) nastepnym razem poćwicz i troche za mnie. ja chodziłam na basen 2 x w tyg, ale od 2 tygodni jestem zaziebiona i sie troche boję, a w sobote lece do Polski i znowu 2 tygodnie nic, no ale mam nadzieje, że nadrobie, o ile po powrocie zmieszczę sie w strój kąpielowy :-)

Mamusio wróbelka nie martw sie, kurcze akurat dzis bylam u znajomego lekarza z tym moim przeziebieniem, bo na zatoki mi wchodzi i gdybym wiedziała wczesniej to bym go spytala .... Mi tez dal w razie czego antybiotyk, na razie mam sie wstrzymać chwilowo, zobaczymy rozwój sytuacji, bo w sobote lece do Polski i bałam się, że w ogóle sie zalatwię :-) Ale wracając do tematu, powiedzial mi, ze w ulotce jest napisane, ze kobietom w ciązy po konsultacji z lekarzem i żeby sie tym tak bardzo nie przejmować bo nigdy nie jest napisane, że kobiety w ciązy to bez problemu mogą brac dany antybiotyk, ale zawsze jakieś.... w razie konieczności, po konsultacji itp, no chyba, ze jest surowo zabroniony, bo i takie są. Najlepiej to może faktycznie przedzwoń do innego lekarza i spytaj co o tym mysli. .... a w ogóle to skąd sie biedaku u Ciebie takie bakterie przypałetaly??? :-( Zaczynam sie przyzwyczajać do mysli, że my kobietki w ciąży to bardzo wrazliwe jestesmy na wszystko, niestety nie tylko humorki ;-)... ale bakterie i wiruski tez :-(((.... Mi nie wiadomo skąd 1szy raz w życiu przypałętala sie opryszczka... na szczęście mala, ale zawsze... Magdusia nie daj sie tym dzisiejszym nastrojom... ja tez tak wczoraj mialam, ale to przez paskudna pogode równiez, dzis bylo pięknie i od razu mi lepiej. Podobno w Polsce tez sie szykują teraz piękne dni, a więc głowy do gory.... duzo slonca Wam Kochane życze

Florianka strasznie mi przykro, trzymaj sie Kochana.... :-(

Hej Kochane :-) Chyba z 15 minut zajeło mi czytanie Was od rana , super, że sie tak rozpisałyście. Ja od rana w rozjazdach,potem lanczyk z męzulkiem i male zakupki, kupilam sobie bluzeczke, sweterek i błyszczyk na poprawe humoru :-) Tu dzis pogoda super, ale w takim korku stalam,że gdyby nie klima w aucie to chyba bym oszalała,no i wiadomo potem skąd kaszel i katar, chociaż staram się nie przesadzać z tempką. Naprawde zazdroszczę rodzącym przede mną , bo Wy jeszcze Slonka troche lata bez brzuszka będziecie biegać, a my z końca sierpnia będziemy siedzieć w domu, wachlowac sie i czekac na rozwiązanie , hihi.... ;-) Wszystkie imiona, ktore chcecie dac dzieciom sa śliczne, tylko faktycznie Lenek jest baaaardzo dużo,ale to nie szkodzi wazne, że Wam sie podoba, ja mam slabośc do typowo polskich imion, jak Malgosia, Kasia, ale tu nie zdrabniaja i chyba by język sobie polamali :-) :-) Buziaki dla wszystkich Mamusiek

Eveve a za co Ty Kochana przepraszasz???? Po to jest forum, żeby móc sie wydagać, wyżalic, a czasem wyplakać, mój poniedziałek tez raczej kiepski, choc w porównaniu z Twoim lepszy ;-) Samochodem sie nie martw, taka juz jest ta złosliwośc rzeczy martwych, najwazniejsze, że do kolizji nie doszło. I że Tobie nic nie jest, a teraz pomysl, że z Twoja dzidzia wszystko w jak najlepszym porządku, wypij herbatke z meliski, albo jaka tam lubisz i włącz sobie ulubiony film albo książkę poczytaj, a jak czujesz , że to Ci pomaga to płacz i sie tego nie wstydź, bo kiedy jak kiedy, ale teraz tym bardziej mamy prawo do okazywania emocji :-) :-)

Ajlonka dokladnie wszystkiego zapisanego nie mam, bo normalnie to co dostane od szwagierki to już nie pisalam na karteczce, ale postaram sie w skrócie przedstawić, a jesli czegoś zapomne to dziewczyny na pewno to dopisza. Chociaż zamierzam karmic piersią, to z laktatorem wstrzymam sie do porodu, co prawda w Polsce sa połowe tańsze, no ale z pokarmem róznie bywa, wiec to pewnie kupie , jak juz maleństwo będzie na świecie. Na pewno kupię 2x butelka 150ml i 2x 260, smoczki dla maluchów, zestaw kosmetyczny, coś do czyszczenia noska, ale nie gruszke, teraz sa takie..no własnie nie wiem, jak to nazwać, powiedzmy rureczki, zresztą najlepiej zobacz na allegro podobno super działają, podgrzewacz, szczotka do czyszczenia butelek, termometr do wody,naturalna gąbkasa super), z 4 reczniki z kapturkiem frotte, wanienke to chyba kupię na stojaczku, żeby latwo przenieśc, chociaz te na wannę, z ktorych mozna zrobic przewijak też nie są zle, baby phone, sterylizator no i ciuszki.

cześc Dziewczynki :-) nareszcie forum ruszylo " z kopa" ;-) 2 stronki od rana...dawno tak nie było.... Ja jestem po oględzinach sklepowych, szwagierka mi doradzala, co będzie potrzebne spośrod tego gąszczu sklepowych różności i zaraz będe to wygrzebywac na allegro :-)))) Ja dziś jakaś"wypluta" jestem ;-) zero chęci do życia, ale to pewnie ten kaszel tak mi nic zepsuł, że teraz sil juz nie mam. buziaki dla Was Kochane

Florianka faktycznie na plecach to podobno lepiej nie spać,ale ja pomimo iż zasypian na boku, najczęściej prawym i tak czesto budzę sie na plecach, myslę, że cialo samo sie tak dopasowuje, bo jak za dlugo leże na boku to taka jakas obolała jestem :-( Ja mam troche problemów z zasypianiem i w nocy tez sie budzę, nawet nie na siusiu, po prostu tak ot...zrobilam sie bardzo wyczulona na pochrapywanie męza, a dodatkowo męczy mnie kaszel, dzis pomimo, ze spalam 9 godzin doslownie czuję się jak "wypluta" ;-) Może i bym sie skimnęla, ale boje sie, że przez to w nocy znowu byloby cięzko. Dagma u mnie na razie odpukac siary nie ma , piersi tez nie bolą, co prawda wieksze o rozmiar i jakies takie"niedotykalskie" ;-) sie zrobiły, ale nie bola, podobno z siara to bardzo indywidualna sprawa, ale jeśli Twoja gin mówi, że to nic zlego to pewnie i nas całkiem niedlugo siara zaatakuje. Żabcia ja tez wózek upatrzony, kilka ciuszkow mam, dzis bylam ze szwagierka w sklepie zapisywac co mi potrzeba, zaraz będe tego wypatrywac na allegro, na szczęscie spora częśc rzeczy będę miała od niej, jade oglądac w tym tygodniu, ale jak na razie nie zabiore tego do siebie bo remont pokoju Niuni dopiero w lipcu, ale co sbie oko nacieszę, to nacieszę :-) Katarinka to faktycznie milo, że ta babeczka Cie przepuścila, wczoraj rozmawialam o tym z męże, że teraz to chyba kobiety w ciązy to żadnych ulg i przywilejow nie mają, a tu taka mila niespodzianka :-) Fajnie, że ktoś rozumie, ze nosic dzidzie w brzuszku często wcale nie jest tak latwo. A u mnie brzuch rosnie coraz szybciej, dzis szwagierka widziala mnie po tygodniu i mowi, że widzi różnicę, a więc brzuszki w góre :-)

Zabciu... na glukoze to ja sie z Toba nie piszę ... niestety musisz sobie radzić sama ;-) może pozwolą Ci cytrynkę wkropić, będzie łatwiej. Na co się nastawiasz, chłopca, czy dziewczynkę??? masz jakies przeczucia, moje sie sprawdziły, ale chociaz lekarz twierdzi, że to pewne, to ja i tak staram sie uważać przy zakupie ubranek, jak dotąd na razie 3 rózowe ubranka, najwyżej synek będzie w tym chodzil :-))))

Ja dzisiaj wrócilam znad morza, te 2 dni dobrze nam zrobily :-) Szkoda tylko, ze juz od tyle dni trzyma mnie nie tyle ból, co drapanie gardla i przez to kaszlę i w ogólnie do dupy sie czuję :-( Biorę syrop prenalen, ale cos nie bardzo dziala.... Też mam wrażenie, że moj brzuszek rosnie w oczach, czasem z dnia na dzień wydaje mi sie duzo większy :-))), a co to będzie dalej.... Piersi na razie rozmiar :-) 75 D

Hej dziewczynki :-) My wlasnie wrócilismy znad morza, bylimy tam od wczoraj i nie bylo za gorąco, ale i tak super, wyspacerowaliśmy się za wszystkie czasy :-) Szkoda tylko, że cos męczy mnie kaszel i drapanie w gardle, a poza tym nie jestem pewna, ale chyba 1szy raz w zyciu mam opryszczkę :-( na ustach, wiecie, co można na to używac w ciąży??? Cześć Alutka i Emila :-) milo, że ciągle ktoś nowy dołącza :-) Ja tez zastanawiałam sie, czy brac przez caly czas witaminki, bo jem duzo owoców i pije soczki, ale jak na razie kontynuuję. Jadzia jestem pewna, że między Tobą a Twoja mamą wszystko sie ułozy, czasem tak jest, ze mówimy o kilka słów za duzo, ale później wszystko sie układa, bo wiadomo, że w nerwach to nie zawsze mówimy to co myslimy.

To bylam ja, ale dodałam jedno i za duzo, gapa ze mnie :-) Luczija ciesze się z Toba, ale i tak czulam, że tak będzie. Antuanetta, a nie mówilam, że chlopak, super :-) ;-)

Nusieńka cieszę sie, że wszystko w porządku i że będzie dziewczyneczka tak jak u mnie :-)

Katarinka, ale sie Kochana rozpisalaś :-) uwielbiam taaaakie dlugie posty :-) Ja się nie mierzę, nie dlatego, że nie mam miary, ale wole nie ;-) i tak po spodniach widze, że przybylo, w sumie mieszczę sie juz tylko w 2 pary biodrówek, czasem zakładam gumke, zamiast guziczka to zalezy od ulożenia dzidzi, no a poza tym często nosze ciążóweczki, bo tak wygodniej. Fajnie, że jest tu coraz więcej osób, nadal kameralnie,ale jednak "w kupie raźniej". Bylam dzis w sklepie oglądać ten leżaczek i bardzo mi sie podoba, co Wy o nim myslicie? http://www.allegro.pl/item995177565_fisher_price_lezaczek_bujaczek_t4145_do_18_kg.html Byla też 40%przecena na ciuszki no i wpadłam....1 body na 3 mies. i śliczny komplet też na 3mies., ale w sumie wydaje mi sie, że na wczesniej niz 3 mies. bo jak patrzylam na 0 mies. to takie maleńkie ciuszki jak na 50 cm(szkoda, że nie ma wymiarow pdoanych wlasnie w cm) . Nie kupilam więcej, bo jesli lekarz sie pomylil i to nie dziewczynka, tylko chlopiec no to może dziwnie wyglądac w różowych ciuszkach ;-)

hej Neti, fajnie, że masz juz taka wyprawkę :-) Ja tez będe miała sporo rzeczy po siostrzenicy i naprawde sie z tego ciesze, bo to spora ulga finansowa dla rodzicow. Gratuluje synka, najwazniejsze, ze zdrowe :-) A na kiedy masz termin porodu?

Eveve dziekuję za odpowiedź, ja wlasnie z tych samych powodów oglądam roana maritę, ale wolalabym kortinę, bo to tylko wersja głeboka, a i tak będe miała spacerówke od szwagierki na wiosne, szkoda tylk, ze w kortinie nie ma w gondoli podnoszenia, zeby dzidzia widziala świat, no nic zaraz zobaczę bartatine na allegro :-) Miłego dnia

cześc Eveve :-) Dziekuję Wam za miłe przywitanie, ja właśnie z mamunią skończylam przez skype nawijać. Dlaczego decydujecie sie na bartatinę, ciekawa jestem Waszych opinii, bo ja nadal trochę zdezorientowana jestem :-( A tak w ogole co Wy takie chudzinki, nic w ciązy nie przybieracie ????

zabciu moj mowił, że waży idealnie, ale potem patrzę w necie, a tam pisza , że normalnie to 400gram i że zazwyczaj chlopcy są więksi, a tymczasem gin twierdzi, ze dziewczynka :-)

No i my tez chcemy marite albo kortine, jeszcze nie wiemy, ale wyglądaja naprawde fajnie i są polskie przede wszystkim

Hej wszystkim Mamuskom :-) Tez chętnie się do Was dołącze, jeśli mnie przyjmiecie, chociaż jestem też na innym forum ;-) Katarinko kochana, a Ty co tak nam uciekłas???

A ja teraz z innej beczki.... ..... tak sie dziś zdenerwowalam, ze prawie w histerie wpadlam... otóż mam wizyte u lekarza, na którą czekalismy bardzo z moim M.a tu on wczoraj sie okazalo, przez popapranego klienta, ktory koniecznie chciał sie spotkac rano nie mógl jechac ze mną... ale to nic.... pojechalam sama, pogoda piekna, lekarz robi usg , mowi, ze wszystko super, Niunia idealna i pochwalę sie Wam, że waży już ... 475 g.... a ja przytylam od początku 2,5,a nie 3 kg :-) (lubie ta wage lekarza) Wyjechalam od lekarza, mąż dzwoni wkurzony, że ten klient go olał, a on przez to nie był ze mna :-( :-( ... Postanowilam pojechać pochodzic po galerii, z rana zawsze spokój, a po zakupach kawka i ciasto w planach, mniam ... Kończe przymierzac bluzke w sklepie, a tu ni stąd ni zowąd krwotok z nosa, bieglam do toalety, a tam pól godziny krwotoku ciurem !!!! Dzwonie do męża nie odbiera, dzwonie do gina każe uciskac nos, a tu nadal kuźwa kran z nosa, zaczełam sie trząść bo jako nastolatka przez hormony co chwilę lądowałam w szpitalu przez krwotoki z nosa i zaraz mi sie ten cały horror załączyl :-( :-( na szczescie męzu oddzwonil, przyjechał szybko ze znajomym, by ten wziął moje auto,a doslownie z minute przed jego przyjściem krwotok nagle ustal..... Boję sie troche bo mysle, że przez te pól godziny na pewno ze szklaneczke krwi straciłam, kręci mi sie w głowie, no i boje sie, ze to sie będzie teraz powtarzać :-( :-( :-(

Boże Luczijka tak mi Cię zal,dobrze, ze masz córcię przy sobie, bo na pewno jest dla Ciebie duzym wsparciem. Najlepiej byloby gdybyście z Misiatym mieszkali daleko od nich, bo to jakaś toksyczna i popier.... rodzina, dziewczyny maja racje nie mozesz mu kazac wybierac,jesli jest mądrym facetem to i tak w glowie ma poukladane priorytety i dla niego to teraz Ty i dzieci powinniscie byc najwazniejsi i na mega 1szym miejscu, nie musi sie wypierac rodziny, ale po prostu powinien im wytlumaczyć, że nie dość, że nie jesteś NIKIM !!!! jak to powiedzial, zen Twoj glupi przyszły teśc to jeszcze jesteś NAJWAŻNIEJSZA!!! na świecie i oni chcąc nie chcąc to zaakceptują, a jek nie to ich strata. Z teg co wczesniej pisalas to fajny facet, więc wierze, że on tak tez mysli, obawiam sie tylko, że tak jak pisala Magdusia, on może tak Cie kochać, że nie będzie chcial byś sie nim "męczyla", a Ty to odbierzesz, jako odepchnięcie...... Bądź silna Kochana....