Moni 29

Dzieki Magduś uspokoiłaś mnie, bo oznacza to, że w sumie lepiej miec niskie ciśnienie niz wysokie P.S. Brakowało mi tu Ciebie wczoraj :-)

Juz wybralam imię dla chlopca- będzie Alex :-) tylko dla dziewczynki mam jeszcze dylemety

Fakt :-) wizyty u ginekologa sa stresujące, mi tez ostatnio mierzyl, ale nie pytalam jakie mialam i on tez nic nie mowił, ale widocznie było ok :-) Anusiak Ty to juz masz połówke ciąży za sobą, a ja dopiero 14tyg i 3 dni, a wieczorek tez jestem ociężala, a poza tym mój brzuch jest o wiele wiekszy wieczorem niz rano, Nawet wrzuciłam wczoraj zdjęcie na skrzynke i tam widac brzuszek, ale pewnie z rana nic by z tego nie było ;-)

Dziewczyny jak to jest z ciśnieniem w ciąży? Ja mam dziś 98/68 i ratuje sie kawką, ale średnio pomaga. Wiecie może jakie jest prawidłowe ciśnienie?

Nie wiem, ja dość często siedze, czasem nawet na kolanach trzymam laptopa. Dobre pytanie .... bedziemy mialy kolejny dylemat na forum ;-)

Kochane prosze wysylajcie przy zdjęciach Wasze nicki z forum, będzie łatwiej, bo czasem trudno sie domyslic :-)

wiem Sara :-) niezlego maila wyslałam

dobra jestem ;-) maila wylalam, a zdjęć nie dołozyłam, juz to robię hihi...

Ja tez wrzuciłam moje 1sze zdjęcie, co prawda w porownaniu z Wami jestem jeszcze daleko w tyle z tyg.ciąży, ale brzuszek coś mi wysadził ( zwlaszcza wieczorem) ;-)

Hej :-) Kochane Ja w marcu przestalam brac tabletki i zaczęło się.... cykle między 50, a 70 dni, mówi Wam koszmar, bo nigdy nie wiedzialam, kiedy mialam dni plodne, a to czekanie na miesiaczkę to cos okropnego. najgorsza była świadomość, że gdy inni moga ponawiać próby co miesiąc, to ja tylko co 2-3 :-( Wiedziałam od lat, że mam zespół policystycznych jajnikow i że prawdopodobne jest, ze nie będe miala dziecka, ale nigdy w to nie wierzylam. Moje cykle nie unormowały się nawet po hormonach.... ale i tak najgorsze bylo robienie testów, ciąagle jedna kreska, a tymczasem @ jak nie ma tak nie ma....niestety w koncu nadchodziła. W końcu moj gin skierował mnie do bardzo dobrej kliniki leczenia niepłodności, w gre wchodzilo ewentualne in vitro, a spotkanie tam mialam na 13.01.2010. Pare dni przed Świętami czulam sie jakoś dziwnie, inaczej, ciężko to opisać, z samego rana zrobiłam test i ledwo widoczna kreska, więc wyrzuciłam test, bo pomyślalam, że wariuję, ale 3 dni później jechaliśmy do Polski, gdzie zrobiłam Beta HCG 23.12 odebrałam wynik 2 gi tydzien ciąży :-) :-) Myslalam, że oszaleję, a najgorsze było czekanie z ta wiadomościa do Wigilii, bo taki chcialam mężowi zrobic prezent :-) Ta Dzidzia to mój mały CUD WIGILIJNY :-)

Dzień dobry wszystkim :-) i Tobie Alexis, fajnie, że jesteś z nami

Luczija cieszę sie razem z Tobą :-) super, że wszystko w porządku

Aurela nie mam pojęcia, szczerze mówiąc 1szy raz to slyszę , ale może coś w tym jest...

Ajlonka 3mam kciuki za usg, tylko od razu daj nam znać :-)

Aurelko o jakich dolegliwościach mówisz? A co do terminu, to przewaznie wszystkie moje znajome rodzily 1-2 tyg. przed terminem podanym przez lekarza, czy myślicie, że to często sie zdarza?

cześć Lidka, super, że tez to jesteć A Tobie Magdus tradycyjnie dziekuję za slowa zrozumienia :-) Mnie samej trudno czasem teraz siebie zrozumieć, a co dopiero mojemu mężowi, a tu na forum przynajmnie wiem, że nie jestem jakimś "odmieńcem" :-) Lidka ja czuje, że o dziewczynka, ale najwyżej sie pomylę, jakby nie patrzec mamy 50% szans, że sie nie mylimy ;-)

Magdusia, niestety cos w tym jest ;-) męża tak wytrąciłam z równowagi, że nie chce ze mną rozmawiać :-( ale juz mi lepiej, tylko on chyba potrzebuje troche więcej czasu ;-) ;-)

dziewczyny ja juz nie moge, normalnie jestem nerwus, ale w ciąży to 3 razy taki, piję melise , ale raczej nie pomaga...tłumaczenia, że nie powinnam tez nie pomagają, czy te wybuchy kiedys mijają, czy tylko moga się pogorszyć?

Gdzie ta Liczijka? Bo ja tu nerwowa sie w tych oczekiwaniach robie ;-)

Super Magdalenko, gratuluję dziewczynki i bardzo sie cieszę, że wszystko w jak najlepszym porządku :-)

Slodkie macie te brzucholki Musze powiedzieć mężowi, żeby wieczorkiem zrobił mi zdjęcie to tez dorzucę :-) Tylko, że u mnie dopiero 14tyg i 1 dzień, więc na razie to czuje różnice w spodniach, chyba w tym miesiącu kupie sobie ciążowki, bo na Wielkanoc jedziemy do Polski, a nie chciałabym w samochodzie przez tyle godzin gnieść brzusia

Magdusiu, a co mówi lekarz? Mnie sie wydaje, że brzuszek jeszcze zdąży Ci urosnąć i wagi też nabierzesz, bo na to to chyba nie ma stałej reguly, prawda? Oglądałam brzuszki na Waszej skrzynce i widziałam, że sa przeróżne, malutkie i wieksze, ale wszystkie słodkie

A co myslicie o grillowanym mięsku? ja dzis zjadłam, bo mam grilla elektrycznego i potem przeczytałam, że nie powinnam, ale czy jeśli mięsko jest przypieczone, to tez trzeba sie martwić?

Widzialam Wasze brzuszki, sliczne są :-)

Madziulka podaje nika784@wp.pl