Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Moni 29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Moni 29

  1. Nazilla.... ta okropna pogoda chyba ode mnie do Ciebie poszla, dzis juz nie leje, ale za to wiatr okropny no i tylko 19 st, tu prawie lata nie było, 1 tydzien ciepla i to pewnie niecaly nawet, w ciązy mi to nawet nie przeszkadza, ale za rok pewnie z malutką do Polski na troche pojade lata zazyć :-)
  2. Eveve... to straszne co tu piszesz, na pewno strachu sie najadłas co nie miara, a tymczasem odpoczywaj sobie , bo Wasze zdrowie najwazniejsze. Znieczulica akurat mnie nie zdziwiła, bo mi przez calą ciążę ani razu nie dano mi odczuć, ze jestem choćby lekko uprzywilejowana, czasem to wręcz muszę brzuch oslaniać, żeby mnie nie stratowano, smutne ale prawdziwe. Uwazaj na siebie Slońce, nie ma co ryzykować
  3. Hej mamunie co tu dzisiaj taka cisza, jak makiem zasial, widze, ze wczorajszy dzień zakończylam, to dzisiejszy zacznę ;-) Jeszcze raz dziekuje za wszystkie rady, u mnie akurat tommee tippee i avent sa w tej samej cenie, nawet czasem ten 1szy ciut tańszy i faktycznie podoba mi się ksztalt, no juz nie wiem, co robić, na razie chyba zostawię tylko ten odciągacz, ktory kupilam na necie i zobaczymy jak on sie sprawdzi??? no i smoczuś oczywiście, ale co do smoka to tez rozne opinie, juz nie wiem, czy takiemu maluchowi dawać smoka, czy nie???? Anecia.... daj znac po badaniu, mam nadzieje, ze cos się ruszylo u Ciebie, u mnie dzisiejsza noc, pomijając fakt, że do 2ej nie moglam zasnąc, a potem pobudka co chwilę to zero skurczy, bóli itp, Corcia dziś tez nie chce się ruszac, ale pójde zaraz umyć wloski, odkurzyć to moze troszke ja w tym brzuszku rozbudze leniucha :-) Justinee... dobry pomysl, tzn. że pediatra zabronił itd. tylko, kto madry ten zrozumie, a innymi nie ma co sie przejmować. ja na pewno wielu wizyt mieć nie będę, ale juz z gory wiem, kto by sie obrazil na takie stwierdzenie :-) ale ja mam to w nosie, jakoś mi się ostatnio pozmienialo, wiecie wczesniej to chcialam, zeby wszyscy byli zawsze zadowoleni, ale jak zauwazylam, ze większośc z tych osob mnie ma kompletnie w nosie, pomimo że sa to nawet najbliższe osoby z rodziny męza to i ja tak zaczynam podchodzić, w końcu ile można sie starać?! A jak się sterylizuje butelki, smoczki, czy odciagacz w wodzie i na ile to wystarczy???? zastanawia mnie to, bo czytalam na necie, że w zamknietym sterylizatorze butelki sa sterylne 3-8 godzin, a co potem??? juz nie można ich używać, nie rozumiem szczerze mówiąc.
  4. Dziewczyny dziekuje za rady dotyczące butelek itp. mnie na razie trochę przeraz to cale sterylizowanie, podgrzewanie, kąpiele itd. Do mamuś które sterylizują wygotowując ... jak dlugo trzeba gotować butelke czy smoka i czy tak nalezy przed każdym karmieniem, czy wystarczy raz ja jakis czas, bo czytalam na necie, że w zamknietym sterylizatorze od 3-8 godzin, a co potem, juz nie są sterylne??? wusia... ja tez komorke raczej trzymałabym na razie z dala od malego, oczywiście bez przesady, bo jeśli rozmawiasz chwilke w pilnej sprawie to przecież nie tak źle, myslę raczej o długim wiszeniu na telefonie przy małym.
  5. Hej Robaczki moje Kochane :-) Wlasnie skonczylam dlugasną rozmowe na skype z mamunią, a teraz lece cos zjeśc i na filmik :-) Dziekuję za tyyyyle odpowiedzi, przeczytam je z rańca, bo ssanie w żołądku skupić mi sie nie daje;-) ściskam wszystkie razem i każdą z osobna, do jutra
  6. dziewczyny jakiej firmy butelki, sterylizatory i podgrzewacze polecacie???? prosze doradźcie
  7. mpatkam... dziekuje Ci za listę, kochana jesteś, duuuuuży buziak dla Ciebie
  8. Julcia.... wspólczuję, bo ludzie naprawde sa czasem tak niedomyslni, ze az żal, może nastepnym razem powiedz coś delikatnie, tak by sie nie gniewali, ale zrozumieli, ze potrzebujesz chwilke dla siebie.
  9. Anecia... ta mala ruchliwośc to podobno normalne, najważniejsze , ze czujesz ruchy, nawet jeśli sa one slabe, ja tak jak Eveve najbardziej czuje jak Niunia szaleje z wieczorka i pól nocy, a potem spokojna przez caly dzień, co najwyżej sie poprzekręca trochę :-) Eveve... ta nieprzyjemnie pachnąca maść to własnie ta z aventu??? Ja tez mam wrazliwe sutki praktycznie cała ciąże, ale nie wiem, czy powinno się już teraz zmarowac, czy w ten sposób nie uodporniemy sie troche na dzialanie kremu??? jak myslicie? Anno... fajnie , ze do nas wpadłaś nawet jesli tylko na chwilkę, ja tez Cie pozdrawiam i gorąco ściskam, jak będziesz miała już trochę więcej czasu dla siebie, napisz nam troszkę więcej,co u Ciebie , buźka Justinee... ja mam skurcze od ponad miesiąca i co z tego, skoro to tylko macica sobie ćwiczy ( i chyba jaja ze mnie robi) a tymczasem nic sie nie otwiera i nie skraca, juz bym chciała chociaż, żeby mi ten czop odszedl, albo brzuszek sie obniżyl a tu doooooooopa i tyle Eveve.... od reguł sa wyjątki, może Twoja córcia nie będzie miala tego problemu :-) ale powiem Ci, że ostatnio slyszałam o dziewczynie ktora miała mieć cesarke z tego samego powodu co Ty, a tu sie okazalo, ze na sam koniec dziecko się przekręcilo, historia 100% prawdziwa, choć wydaje się nieprawdopodobna :-)
  10. Hej Dziewuszki na początek napiszę, że macie pozdrowienia od Malgosi, miałam napisac juz wczoraj ale zapomniałam. Eveve... no snow nie zazdroszczę, ale podobno to normalne, że w ciązy można mieć takie zakręcone sny, mam nadzieję tylko, że Cię nie zestresowaly za bardzo, mozliwe, że miałas takie koszmary przez te kurcze mięśni i ból. Ja tez zauważyłam, ze jak źle sie czuję to i sny jakieś takie pokręcone są. Mnie na razie nie tyle kurcze ile drętwienie łydek trzyma, a wczoraj miałam podwójne kostki, nawet laczek zalozyc nie moglam, ale może to na zmiane pogody, bo dziś caaaały dzien leje i sil na nic nie mam. Szkoda, ze jak mamy takie dni to nie możemy wszystkie się spotkać i razem ponarzekać, wypić kawkę i zjeść ciasteczko :-) Ale dobrze, ze chociaz to forum mamy. magZ3 ... bidulko tak mi Cię żal, pewnie też to będe przeżywac bo mój mąż calymi dniami nieobecny, po narodzinach wolnego nie będzie, a mama tylko na tydzień, ale pamiętaj Kochana, ze masz tu nas, nie daj sie czasem temu cholernemu baby bluesowi,jeszcze trochę i dotrzecie sie z Weronisią, obie potrzebujecie na to czasu, to normalne... duzo sil i wytrwalości Ci życzę. Nazilla... jak Cię dzis przeczytałam, to od razu poszłam sie zdrzemnąć ;-) Pomyślalam, ze nie ma co udawać takiej wytrwalej, tylko dopóki mogę przespać się i odpocząć chwilke to tak będe robić, szkoda, ze tak późno doszlam do takich wniosków :-) Oby dzisiejsza nocka była duzo spokojniejsza, a dzieciaczki dały Ci się wyspać.
  11. Anecia i Justinee... no i na tym chyba koniec, bo pozostałe dziewczyny z tabelki nie odzywaja sie, jesli się nie myle
  12. Justinee...mój termintj.31.08 to termin z 1go usg w 7mym tygodniu ciąży, ost @ mialam na koniec października, ale przy nieregularnych @ owu prawdopodobnie była ok 7.12, ale pewna nie jestem, bo u mnie to nawet uplawow nie bylo przy owu nigdy. Lekarz mowil, ze późniejsze terminy z usg nie są wazne bo tylko do 11-12 tyg dziecki rosna tak samo, więc trzymam sie ciagle daty 31.08, ale czuję, ze moge przenosić, bo Malej tam chyba dobrze w brzuszku i nie chce sie jej wychodzić :-)
  13. Justinee... faktycznie juz czas najwyższy, żeby i u nas cos ruszylo ;-) u mnie na razie brzucho na swoim miejscu, ale sie nie przejmuję, same zobaczcie u Żabci i czop śluzowy i wody odeszly praktycznie tego samego/nestepnego dnia, więc czasem akcja naprawde szybko się rozkręca, milej niedzieli dla Was i Waszych rodzinek Slonka
  14. Przepraszamza moje ciągle literóki miało byc "wąski".
  15. Żabcia napisala "ZROBILI MI CC, SLABY POSTĘP AKCJI I MALA MIALA ZA WĄZKI WYKRES NA KTG. O 7.30 NAM WYSKOCZYLA 3840,58CM - 10 PKT, TERAZ SPI PRZY CYCKU "
  16. Nazilla... oby więcej dobrych nocek, tak, zeby mamusia mogła sie wyspać, wiesz ja to nie mam pojęcia od czego te hemoroidy, pije duzo wody , nawet 3 litry dziennie, jak nie wiecej, z zaparciami nie mialam nigdy problemow, ale jak wspomniala Żabcia to pewnie przez moje problemy z krązeniem. W ogóle fajnie macie, że do Was polozne przychodza, tu nikt Cie nie odwiedza, ewentualnie samemu trzeba jechac do pediatry.
  17. Kurka wodna, ale się narobiło na forum przez noc, wow.... Ja zamknęlam kompa przed 22ga bo leciał Spartakus krew i piach, tak się no niego przyzwyczailam, ze w sobotę musze go obejrzeć, a tu widze, że Żabci woy odeszly, normalnie szok, mówiłam, że Agatka na niedziele czeka no i pewnie się sprawdziło. Pisałam eska o Żabci, teraz pewnie musimy czekac, bo nie wiem, czy ma juz corcie przy sobie. Dziękuję za wszystkie rady związane z hemoroidami, Anecia no ja wlasnie tez na razie odpukac dyskomfortu nie czuję, ale je wyczulam przy mysciu i sa całkiem spore, więc liczę się z tym, że i bol przyjdzie, niestety!!!!!! No niestety, ale pewnie zaczniemy na dobre cieszyc sie z przytulania dopiero po połogu, choc i tego sie boję, tzn. świadomości, że np. będę myslała, że może boleć, no ale nie wyprzedzajmy faktów, bo może byc calkiem odwrotnie, najwazniejsze, ze strachu o zawartośc brzuszka juz nie będzie ;-) Wspólczuje Ci tych rozstań z męzem, wiem, że to musi byc zamknięte kolo, bo trudno Wam będzie zrezygnowac z zaprzestania wyjazdow, niestety tak to jest, że zawsze sa jakies wydatki i coś do kupienia czy zrobienia, ale jak juz sie raz zdecydujecie trzymajcie się tego koniecznie, sama pewnie widzisz, jak to wpływa na Wasz związek i rodzine i to powinno byc dla Was najwazniejsze. Tak to jest, że jedne pary sie umacniają w milości przez rozląki, a u innych milośc slabnie. 3mam kciuki, żeby u Was miłość z dnia na dzień coraz bardziej rosla.
  18. pij, pij Żabciu na zdrowie, ja też sie dziś frytek nażarlam z mysla, że może to ostatni raz na dlugi czas ;-) Najgorsze, że ostatnio mam tak z wielona rzeczami i przez to chyba tyje bardziej niz zwykle, bo wpadłam w jakąs manie jedzenia, no ale może to ta moja zachlanność, probuję sie najeść na zapas, głupol ze mnie . Żabciu.... w życiu bym nie pomyslala, że o gowno mnie dopadnie, a jednak i do tego powylaziły na zewnątrz (sorki za szczególowy opis) ale wkuszrylam sie na poważnie jak je zauwazylam.
  19. dziewczyny... pomóżcie... potworne przydupasy mi powylazil , kupilam wczoraj krem, ale mam wrażenie, ze po nim to na dodatek bolec zaczęły, czy ktoras z Was tez ma ten problem?????
  20. Hej Kangurki i Mamuski :-) Ja dzis caaaaaly dzień sprzatalam, prałam , prasowalam itp itd, bo wstawiali nam drzwi i zmieniali krany no i przez przechodzenie przez dom cala chalupa zapieprzona. Teraz zjadlam mnostwo frytek, mięsko i zaczynam czuc bol wszystkich mięsni (sprzatanie wychodzi). Żabciu skurczyki na 30 % to nie tak mało, ucieszylam sie że odchodzi Ci ten czop, tak jakby to mi odchodzil normalnie ;-) No to teraz już wszystko na dobre rozpoczęte.... czekamy na Agatkę :-) Nazilla....sliczny synus, gratulacje Kochanie, poradzilas sobie wzorcowo, tez bym chciała taki szybki porób, ale najlepiej ze znieczuleniem jeszcze ;-)hihi..... Naprawde szybciutko Cie wypuścili, aż nie moge uwierzyć, to nawet nie 2 dni, widocznie szybko dochodzisz do formy, same dobre wiadomości dziś :-)
  21. Żabciu ... ma na to swoją teorie.... na pewno Agatka chce sie urodzic w niedziele, gdzieś czytalam, że ludzie urodzeni w niedzielę wlasnie nie musza się w życiu duzo napracowac, a biedy i tak klepać nie będą :-) Więc na pewno Agatka czeka do jutra :-)
  22. Żabcia .... melduję co mi dzis przekazano... jesli skurcze trwają już godzinę mniej więcej co 5-10min przy 1szym porodzie należy wziąć ciepla kąpiel nawet 20-30 min u wodą z prysznica okrężnymi ruchami masować brzuszek, jesli po tym stwierdzisz, że nie przeszło, a wręcz nasililo sie to trzeba się spakowac i jechac do szpitala, z tym, że to sa rady ksiązkowe wedlug mnie, a poród każdej z nas może przebiegac troche inaczej. W każdym razie czekamy na wiadomości, eski, jakiekolwiek informacje o obojetnie jakiej porze dnia czy nocy. tulę Was Kochane, do jutra
  23. justinee... masz rację, pierdzielę to co mówila, wiecie moja szwagierka do dnia porodu żadnych objawow nie miala, tzn.żadnych odczuwalnych, a tu rano wstala i stwierdzila, że chyba będzie rodzic, bo skurcze i plecy zaczely ja boleć, normalnie żadnego czopa ani wód odchodzących, no i miala rację. Ide spac, bo padam z nóg, dziś od 5tej nie śpię, ale cięzko mi bylo zasnąć, bo Mala tak skakala w brzuchu jakby akrobatyke uprawiała ;-)
  24. a w ogole to ta babka mnie zestresowala, bo.... powiedziala, ze jesli odpłyna mi wody to mam godzine, zeby do szpitala jechać, a jesli wtedy mojego małża w domu nie będzie to ja chyba sama pojadę, bo naprawde to nie ma kto mnie zawieźć,a moj ja będzie gdzies daleko to nie zdąży dojechać :-( a po drugie ... jej zdaniem mój brzuch to na 37tydzień wygląda i w ciązy to moge jeszcze z 3 tyg pochodzić, nosz kurna wolne żarty... z 2 tyg to przeżyję, ale 3 to już chyba przesada.
×