Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ewa, 33

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ewa, 33

  1. własnie myślę w międzyczasie, co do tego kapusniaku wrzucić, żeby był treściwy i ładnei pachniał mam chyba jeszcze kawałki kiełbasy swojskiej, to dodam, bo na skrzydełkach samych to cienko wyjdzie...
  2. no myślę raczej, że ciąża byłaby o wiele gorsza niż wirus, który się przechoruje przez kilka dni i najwyżej kupa z niego będzie, a nie dziecko na całe życie :(
  3. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    cieżka jest i gliniasta... nie znam sie za bardzo, gleboznawstwo swego czasu olałam ;) jak kopalismy dołki pod krzaczki, to pół metra było, czy więcej - nie wiem
  4. akurat w ciąży to na pewno nie :) no, ale może to być objaw jakiegoś innego odchyłku od normy zdrowotnej ;) u Was też dzisiaj takie piękne lato?
  5. jutro jeszcze kurczak pieczony na blaszce, ale będe gotowac kapuśniak, kwaśnego mi się zachcialo :)
  6. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    j aslyszałam/czytałam, że tak: do kompostu trzeba resztki rozdrabniac jak sie tylko da mozna te z ogrodu i te z domu resztki roślinne (trawa, chwasty przed kwitnieniem, obierki, ogryzki itd) przesypywać warstwowo ziemią z ogródka ma być w cieniu i trzeba go podlewać, można nawrzucac dżdżownic na dobry początek że fajny jest kompostownik z klapką na dole, żeby wybierać od spodu to, co sie już "przetrawiło" że trzeba go trochę "zruszać" żeby nie był bardzo zbity, tylko dośc sypki, napowietrzony że kompost w naszym klimacie jest gotowy za rok czyli np. z tego roku z wiosny będzie na wiosnę przyszłego roku tyle teoria :)
  7. oddaj lodówke do naprawty, bo mróz to ma być w zamrażarce, a nie w lodówce, mądralo
  8. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    gruszka padła :) dól po niej został wielki, zasypaliśmy, jeszcze nie wiem, co tam będzie przepikowałam te ogórki, które wyszły na cała grządkę, niech sobie rosną do woli wszystko podlałam funkielnowym zraszaczem w kształcie fontanny :) truskawki kwitną jak szalone i poziomki też, więc na razie kopanie wtstrzymane przycięłam mocno forsycję, trochę oswobodziłam z chwastów okolicznych wierzbę taką z biało-różowymi listkami, okazało się, ze jest też takowa na działce - przyda mi się na przyszłość p5rzycięłam też trochę jabłonkę, która będzie do wycięcia też, ale nie teraz wyplewiłam zakątek ziołowy, gdzie jest lubczyk, melisa (dzisiaj ją odkryłam, nie wygląda jak ta w doniczce, tylko po zapachu ją poznałam), szałwia, oregani, mięta i jeszcze nie wiem, co... trochę przycięłam pokrzywy, co odczuwam do tej pory (reumatyzm mi już nie grozi :) ) pograckowałam pomidorki (dalej kwitną), paprykę, dynię i zielony groszek i boberek (ten rośnie najpiękniej) wykopałam kolejną porcję stokrotek ze ścieżek i grządek wzięłam kawałki młodych pędów aronii do ukorzenienia w domu, na razie stoją w wodzie nacięłam sobie margarytek do wazonu, są ich ogromne ilości piwonie jeszcze w pąkach, lilie trochę kwitną i irysy piszcie, co tam na waszych działeczkach, dziewczyny :) ja padam z nóg, jeszcze kanapeczki, ząbki i do łózia wreszcie :)
  9. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    franuś, ja co roku sadzę jedną skrzynkę - kupuje na początku sezonu sześciopak i pod koniec lata mam na jakies 7-10 woreczkow suszu spróbuję i na działce wysadzić, ale jeszcze nie teraz, bo bajzel jeszcze mam chociaz ja to mam ziąb w ziemie, to nie wiem, czy coś z tego wyjdzie
  10. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    nawet nie kojarzę, moze mi sie nick parę razy przewinął, ale nie wiem, kto zacz
  11. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    ale w sezonie czy w zimie przemarza poprostu?
  12. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    zioła sa wieloletnie, rosną w innym, tez niewłaściwym miejscu, ale nie będę ich przesadzac w drugie niewłaściwe miejsce zielnik ma byc całkiem gdzieindziej :) tak teraz przyszło mi do głowy, że wszystkie narcyze/y tam wsadzę do kupy, akurat przekwitły, też mają byc w innym miejscu, ale jeszcze nie wiem, gdzie, to wrzucę je z całej działki na ta jedną grządkę koło ogórasów
  13. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    :) a na targu zakupiłam drobnokwiatową żółtą surfinię - ciekawe, jak sie spisze na balkonie tak sie zastanawiam, co teraz jeszcze mogę posadzić na grządki z nieudanymi ogórkami, bo chyba nie wyjda już... albo przepikować/przesadzić coś z innych, gdzie mam na gęsto nawsadzane sama nie wiem
  14. a jutro na obiad :) mam schabowego, M. będzie robił, więc nie wiem, jaka będzie jego postać końcowa :)
  15. rozsady maciejki do kupienia nigdy nie widziałam, trzeba siać samemu każda pora jest dobra do siania, tylko, że zakwitnie później i tyle a co do topików i wypowiedzi i ich kasowania - nie jestem moderatorem, wiec nic skasowac nei mogę zgłosić do skakowania może kazdy, a jeśli coś jest niezgodne z regulaminem, to moderator ma obowiązek to skasować i tyle na ten temat tak swoją drogą, dopiero weszłam na kafeterię, cały dzień byłam w plenerze, więc akurat nawet nie mogłam niczego nigdzie zgłosić
  16. po chińsku to ja w ogóle nie umiem....
  17. akurat byłam na targach ogrodniczych i było też stoisko z przyprawami ale siostra używa stale i kupuje chyba w normalnych sklepach nie patrzyłam nigdy, ale zerkne teraz, czy np. w Leclercu czy Tesco jest ta przyprawa kojarzy mi się smakowo z pieprzem ziołowym plus curry plus jeszcze coś, ale mniej więcej te klimaty a rozmaryn to u mnie na parapecie ;)
  18. zrobiłam gulasz z tą śmieszną przyprawą garam masala - nawet fajny smak ciekawe, jak będzie reszcie smakował, bo na razie tylko próbowałam, na obiad będzie dzisiaj chyba najlepiej będzi epasowac z ryżem, to się dobrze składa, bo nei chce mi sie ziemniaków dzisiaj obierać w ogóle w piątek nic mi sie nie chce robić... tylko na male zakupy przedgrilowe, zapeklować karkowkę, przygotować pieczary i trochę sie spakować, żeby jutro z samego rana ruszyć, wyprzedzając korki :)
  19. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    ziemniaki sa w kącie, pomidorki na środku, jakieś 10-15 metrów od siebie, mam nadzieję, że wystarczy?
  20. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    przy moim ciśnieniu to chyba z kilo kasztanków moglabym nosić ze soba i by mi nie zaszkodzilo :) nosze 2-3 w niekórych kieszonkach albo torebkach
  21. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    to jest ogródek działkowy, więc żadnych luzem chodzących zwierząt tu nie ma a dzieci? niech każdy pilnuje swoich dzieci, ja nie będę obsadzac sobie działki pod ewentualne cudze dzieci, bez przesady jeszcze sobie poczytam, ale skoro jest taka roślina w przyrodzie i ludzie ją sadzą to chyba az tak jadowita nie jest? i może chociaz tutaj bez tego chamstwa, co?
  22. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    no własnie widzę, że glicynia potrzebuje podpory, więc odpada opary ze złotokapu na świeżym powietrzu? chyba nie powinny zaszkodzić? chce na dzialkę, od drogi, żeby się trochę odgrodzić i żeby ładnie było altanka tam kiedyś bedzie ze stolem, ale chyba się nie potrujemy tymi oparami? Emmi
  23. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    a na parapetach i na balkonie to wiesz... szaleństwo właśnie chyba kalla kupiona w postaci kłacza, puszcza mi kwiatka, ale to jeszcze nie jest na 1--%, ale coś za grube to mi jest na listka przyszlego :) no i storczyki szaleją :) a na kuchennym rozmaryn, melisa i bazylia - musi zostac miejscówka dla kociorki, bo sie tam zawsze wpycha
  24. Ewa, 33

    Nareszcie własna działeczka :)

    no ja kocham grzebac się w glebie :) mogłabym cały dzień na działce siedzieć :) strasznie lubię patrzeć jak rośnie coś, co zasialam/zasadzilam i jak sie tam roślince wiedzie i może coś jej pomóc, ale bez przesady rasowy ogrodnik musi miec twarde serce i ostry sekator :) przypomniało mi się, że mam jeszcze do wypiłowania kilka uschniętych konarów w rokitnikach, no i dokończyć jaśmin, bo go nie docięłam ostatnim razem pomyślałam, że na front działki dam zlotokapy i glicynię, tylko skąd ja im podpory wezmę? ale ładnie by wygladały, fioet z żółtym naprzemian złotokap to chyba sam sie trzyma, ale glicynia to juz raczej nie, musze jeszcze zajrzeć do wujka google po poradę :)
  25. a co do dodatków to też różnie kapusta kiszona z cebula i oliwą i marchewką kapusta czerwona z cebulą i majonezem ogórki wszelkiego rodzaju
×