Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ewa, 33

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ewa, 33

  1. a, wczoraj byłam na Makłowiczu - mial promocję książki w fajnej kawiarni miły gościu
  2. a u mnie gulasz z łopatki dzisiaj, paprykowy mocno a tv jest lcd
  3. sorki, że wczoraj nie zajrzałam, ale wiecie rozumiecie - kupilam ojcu tv i sobie w domu rozpakowalismy, coby obczaić ;) co do jednego ziółka wytrzymalego na wszystkie przeciwności losu - polecam rozmaryn - nic go nie ubije, ani za sucho, ani za mokro, ani za gorąco, ani za zimno
  4. a może swoimi pasjami jestem zajęta? a co do czasu i mięsa na kanapki, to akurat nie o zajęcie chodzi, tylko kupuję je w niedziele, chcę mieć na kanapki w poniedzialek, czyli jeszcze w niedzielę musze to mięso upiec - czyli nie mam czasu trzymac go dobę w zaprawie proste? można bez złośliwości czy sie nie da?
  5. jak mam czas, ale zwykle nie mam, to pekluję przez noc w wodzie+oliwie+przyprawach jak nie mam, to tylko posypuję mówiąc/pisząc przyprawy mam na myśli również zioła oczywiście ogólnie mówię na to "śmieci"
  6. mieszkam w bloku, wędzarni nijak tu nie zainstaluję ;) szynkę czy inne mięso na kanapki piekę poprostu obsypuję przyprawami, do naczynia żaroodpornego nalewam troszkę wody i wstawiam mięso na 180-200 stopni do piekarnika ledwo udało mi się upchnąć tą szynkę do siatki, jakaś ciasna...
  7. tak tak, już sie rozpędzam do tego zdjęcia tymczasem idę nastawić szynkę na kanapki pierwszy raz zrobię w takiej siatce, jak wędliny w sklepie, ciekawe, jak wyjdzie no i pokroję mięso na gulasz
  8. dziś to akurat u mamusi byłam duszona karkówka była a od teściowej kurczaka pieczonego dostałam, będzie na jutro jeszcze coś?
  9. zajrzałam na zdjęcie ze stopki rozwalające jest :) :) :) jak wstaję rano do roboty(dodam, że jest to bardzo rano) i widzę te moje kociory porozwalane na wyrku, to mam złe myśli ;)
  10. wiem, ale w niedzielę nie ma bab na targu, bo są w kościółku dlatego po kurę w sobotę trzeba
  11. całe szczęście, że ja już jestem na tym etapie życia, że NIC nie muszę :) :) :) kury widuję czasem "u baby na targu" ale to trzeba jechac np. w sobotę rano co to to nie! w sobotę rano to co najwyżej Dzień Dobry TVN jednym okiem mogę obejrzeć, to jest max wysiłek, na jaki mnie o tej porze stać :)
  12. no i jasne, a czy w niedzielę zawsze musi być rosół? u mnie jest "co matka na stół dadzą" ew. teściowa przyszywana a ładnie to tak w zad piwo no widzisz, trzeba ziółkom dać chwilę na złapanie oddechu i będa rosły :)
  13. adresu nie będzie :) dzisiaj kapuśniak na tapecie, juz dochodzi udało mi się trafić jakąś bardzo fajną wędzoną kiełbaskę (zrobiłam na niej i żeberklu wywar), pachnie pięknie ta zupa
  14. z przesadzaniem storczyków to jest tak: one nie czerpią żadnych soli mineralnych czy innych składnikow odżywczych z podloża, idealnie byłoby, jakby podloże było wyjałowione wszystko, czym sie żywią, musi być w wodzie, czyli trzeba je podlewać z odżywką do storczyków w związku z tym przesadzanie jest potrzebne tylko wtedy, kiedy podoże się rozpadnie (będzie zbyt miałkie i nieprzepuszczalne dla powietrza i wody) lub osadzą sie na nim rózne niedobre skladniki z wody (np. kamień jeśli woda jest twarda, albo jakieś inne paskudztwa) - czyli przesadzanie profilaktycznie raz na rok co do doniczki - dobrze, jak jest przeźroczysta, bo widać, jak jest w korzeniach - sucho czy wilgotno - i kiedy podlewać można wstawić w osłonke i lepiej wygląda, a jak osłonka jest ceramiczna/ciężka, to sie roslina nie wywraca i jest ok.
  15. też dodaje, zapomnialam napisać a w robocie do tej pory stukałam/poprawiałam ten popieprzony raport do nfz, trzeci raz jak przejdzie, to się dzisiaj chyba upije na umór
  16. a ja mielone :) tylko z bułka tartą, cebulą i przyprawami Kaciaa :)
  17. też tak zrobiłam kiedyś mielone, z kapustą, ale tak sobie nam smakowały na szczęście u mnie nikt nie przepada za zawiesistymi sosami, więc jesli już, to lekkie, sam wywar z pieczenia plus smietana, ew. zmiksowane warzywa do tego, ale żadnych tam zasmażek czy krochmali z mąki no i kluski/ziemniaki/ryż/kasze wszelkiego rodzaju stosuję wymiennie kasze poza dobrym smakiem, są bardzo zdrowe, o wiele zdrowsze od ziemniakow
  18. no nie wiem, czy nie za trudne dla mnie poza tym - apetyt rośnie w miarę jedzenia, strach pomyśleć, jakie będą pytania np. w trzeciej serii :) dobranoc wszystkim
  19. lepsza puszka z mielonka niż suchy chleb ;) przypraw używam różnych, nie zapmiętuje ich, dlatego za każdym razem mam trochę inny smak i niby te same potrawy, ale nie nudzą się, bo trochę inne teraz ukazała się seria przypraw z kucharka chyba, nazywa się Natur, z badziewia to sypią tam tylko sól, żadnych innych glutaminianów itp - mają też vegetę w tej serii używam ziół pojedynczych i mieszanek ziołowych plus cebula i czasem czosnek, czasem nie
  20. ech... na razie zapodam może, że rozmroziłam wędlinę zachowaną na tzw. czarną godzinę (śpieszyłam się z pracy i nie kupiłam nic do kanapek na jutro) i nastawiłam piekarnik (zaraz upiekę bułeczki do kanapek na jutro, bo też nie kupiłam) to by było na tyle z info o mnie ;)
  21. dzięki, ale wolę gości zapowiedzianych, znanych i lubianych ;) tacy właśnie wyszli przed chwilką a co do karkówki, smażę ją najpierw na głebokiej patelni z cebulką, potem zalewam wodą, dodaje przypraw i duszę pod przykryciem trudno mi powiedziec, ile to trwa razem, ze 30-40 minut może ale jak się śpieszę, to są tylko smażone i też da się zjeść ;)
  22. może od razu adres Ci podać? ;)
  23. jakoś jagnięcina ani cielęcina mi nie wchodzi... takie sentymenty do małych zwierzątek wiem, że to infantylne, ale cielaczka ani małej owieczki nie przełknę
×