Ewa, 33
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ewa, 33
-
sorki, że wczoraj nie zajrzałam, ale wiecie rozumiecie - kupilam ojcu tv i sobie w domu rozpakowalismy, coby obczaić ;) co do jednego ziółka wytrzymalego na wszystkie przeciwności losu - polecam rozmaryn - nic go nie ubije, ani za sucho, ani za mokro, ani za gorąco, ani za zimno
-
a może swoimi pasjami jestem zajęta? a co do czasu i mięsa na kanapki, to akurat nie o zajęcie chodzi, tylko kupuję je w niedziele, chcę mieć na kanapki w poniedzialek, czyli jeszcze w niedzielę musze to mięso upiec - czyli nie mam czasu trzymac go dobę w zaprawie proste? można bez złośliwości czy sie nie da?
-
jak mam czas, ale zwykle nie mam, to pekluję przez noc w wodzie+oliwie+przyprawach jak nie mam, to tylko posypuję mówiąc/pisząc przyprawy mam na myśli również zioła oczywiście ogólnie mówię na to "śmieci"
-
mieszkam w bloku, wędzarni nijak tu nie zainstaluję ;) szynkę czy inne mięso na kanapki piekę poprostu obsypuję przyprawami, do naczynia żaroodpornego nalewam troszkę wody i wstawiam mięso na 180-200 stopni do piekarnika ledwo udało mi się upchnąć tą szynkę do siatki, jakaś ciasna...
-
tak tak, już sie rozpędzam do tego zdjęcia tymczasem idę nastawić szynkę na kanapki pierwszy raz zrobię w takiej siatce, jak wędliny w sklepie, ciekawe, jak wyjdzie no i pokroję mięso na gulasz
-
dziś to akurat u mamusi byłam duszona karkówka była a od teściowej kurczaka pieczonego dostałam, będzie na jutro jeszcze coś?
-
zajrzałam na zdjęcie ze stopki rozwalające jest :) :) :) jak wstaję rano do roboty(dodam, że jest to bardzo rano) i widzę te moje kociory porozwalane na wyrku, to mam złe myśli ;)
-
wiem, ale w niedzielę nie ma bab na targu, bo są w kościółku dlatego po kurę w sobotę trzeba
-
całe szczęście, że ja już jestem na tym etapie życia, że NIC nie muszę :) :) :) kury widuję czasem "u baby na targu" ale to trzeba jechac np. w sobotę rano co to to nie! w sobotę rano to co najwyżej Dzień Dobry TVN jednym okiem mogę obejrzeć, to jest max wysiłek, na jaki mnie o tej porze stać :)
-
no i jasne, a czy w niedzielę zawsze musi być rosół? u mnie jest "co matka na stół dadzą" ew. teściowa przyszywana a ładnie to tak w zad piwo no widzisz, trzeba ziółkom dać chwilę na złapanie oddechu i będa rosły :)
-
a może kopnę w dupkę?
-
adresu nie będzie :) dzisiaj kapuśniak na tapecie, juz dochodzi udało mi się trafić jakąś bardzo fajną wędzoną kiełbaskę (zrobiłam na niej i żeberklu wywar), pachnie pięknie ta zupa
-
nie ma za co :)
-
z przesadzaniem storczyków to jest tak: one nie czerpią żadnych soli mineralnych czy innych składnikow odżywczych z podloża, idealnie byłoby, jakby podloże było wyjałowione wszystko, czym sie żywią, musi być w wodzie, czyli trzeba je podlewać z odżywką do storczyków w związku z tym przesadzanie jest potrzebne tylko wtedy, kiedy podoże się rozpadnie (będzie zbyt miałkie i nieprzepuszczalne dla powietrza i wody) lub osadzą sie na nim rózne niedobre skladniki z wody (np. kamień jeśli woda jest twarda, albo jakieś inne paskudztwa) - czyli przesadzanie profilaktycznie raz na rok co do doniczki - dobrze, jak jest przeźroczysta, bo widać, jak jest w korzeniach - sucho czy wilgotno - i kiedy podlewać można wstawić w osłonke i lepiej wygląda, a jak osłonka jest ceramiczna/ciężka, to sie roslina nie wywraca i jest ok.
-
też dodaje, zapomnialam napisać a w robocie do tej pory stukałam/poprawiałam ten popieprzony raport do nfz, trzeci raz jak przejdzie, to się dzisiaj chyba upije na umór
-
a ja mielone :) tylko z bułka tartą, cebulą i przyprawami Kaciaa :)
-
też tak zrobiłam kiedyś mielone, z kapustą, ale tak sobie nam smakowały na szczęście u mnie nikt nie przepada za zawiesistymi sosami, więc jesli już, to lekkie, sam wywar z pieczenia plus smietana, ew. zmiksowane warzywa do tego, ale żadnych tam zasmażek czy krochmali z mąki no i kluski/ziemniaki/ryż/kasze wszelkiego rodzaju stosuję wymiennie kasze poza dobrym smakiem, są bardzo zdrowe, o wiele zdrowsze od ziemniakow
-
no nie wiem, czy nie za trudne dla mnie poza tym - apetyt rośnie w miarę jedzenia, strach pomyśleć, jakie będą pytania np. w trzeciej serii :) dobranoc wszystkim
-
lepsza puszka z mielonka niż suchy chleb ;) przypraw używam różnych, nie zapmiętuje ich, dlatego za każdym razem mam trochę inny smak i niby te same potrawy, ale nie nudzą się, bo trochę inne teraz ukazała się seria przypraw z kucharka chyba, nazywa się Natur, z badziewia to sypią tam tylko sól, żadnych innych glutaminianów itp - mają też vegetę w tej serii używam ziół pojedynczych i mieszanek ziołowych plus cebula i czasem czosnek, czasem nie
-
ech... na razie zapodam może, że rozmroziłam wędlinę zachowaną na tzw. czarną godzinę (śpieszyłam się z pracy i nie kupiłam nic do kanapek na jutro) i nastawiłam piekarnik (zaraz upiekę bułeczki do kanapek na jutro, bo też nie kupiłam) to by było na tyle z info o mnie ;)
-
dzięki, ale wolę gości zapowiedzianych, znanych i lubianych ;) tacy właśnie wyszli przed chwilką a co do karkówki, smażę ją najpierw na głebokiej patelni z cebulką, potem zalewam wodą, dodaje przypraw i duszę pod przykryciem trudno mi powiedziec, ile to trwa razem, ze 30-40 minut może ale jak się śpieszę, to są tylko smażone i też da się zjeść ;)
-
może od razu adres Ci podać? ;)
-
jakoś jagnięcina ani cielęcina mi nie wchodzi... takie sentymenty do małych zwierzątek wiem, że to infantylne, ale cielaczka ani małej owieczki nie przełknę
-
mielone z pieczarkami robiłam, ale te pieczarki puściły wodę podczas smażenia i kotlety mi sie rozleciały daję samą cebulę, jajko, bułkę tarta i przyprawy naprawdę robi się to migiem i smaży też pieczarki wolę na bułkach i ser na wierzch i do piekarnika na chwilkę (pieczarki wcześniej podsmażone) albo w zupie pieczarkowej albo sos albo wielka pieczara z oliwą i ziołami zapieczona w tosterze
-
a co do mielonych... to się robi expresowo a smaży z 3 minuty z każdej strony może ja nietypowe robię, ale są małe i okrągłe i płaskie, więc nie trzeba długo smazyć nic mi też z nich nie pryska, a tłuste? cóz... są tylko ze zmielonej łopatki plus to, co oleju wniknie z patelni, ale nie panieruję, więc nie za dużo wniknie