Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ewa, 33

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ewa, 33

  1. a ja mielone :) tylko z bułka tartą, cebulą i przyprawami Kaciaa :)
  2. też tak zrobiłam kiedyś mielone, z kapustą, ale tak sobie nam smakowały na szczęście u mnie nikt nie przepada za zawiesistymi sosami, więc jesli już, to lekkie, sam wywar z pieczenia plus smietana, ew. zmiksowane warzywa do tego, ale żadnych tam zasmażek czy krochmali z mąki no i kluski/ziemniaki/ryż/kasze wszelkiego rodzaju stosuję wymiennie kasze poza dobrym smakiem, są bardzo zdrowe, o wiele zdrowsze od ziemniakow
  3. no nie wiem, czy nie za trudne dla mnie poza tym - apetyt rośnie w miarę jedzenia, strach pomyśleć, jakie będą pytania np. w trzeciej serii :) dobranoc wszystkim
  4. lepsza puszka z mielonka niż suchy chleb ;) przypraw używam różnych, nie zapmiętuje ich, dlatego za każdym razem mam trochę inny smak i niby te same potrawy, ale nie nudzą się, bo trochę inne teraz ukazała się seria przypraw z kucharka chyba, nazywa się Natur, z badziewia to sypią tam tylko sól, żadnych innych glutaminianów itp - mają też vegetę w tej serii używam ziół pojedynczych i mieszanek ziołowych plus cebula i czasem czosnek, czasem nie
  5. ech... na razie zapodam może, że rozmroziłam wędlinę zachowaną na tzw. czarną godzinę (śpieszyłam się z pracy i nie kupiłam nic do kanapek na jutro) i nastawiłam piekarnik (zaraz upiekę bułeczki do kanapek na jutro, bo też nie kupiłam) to by było na tyle z info o mnie ;)
  6. dzięki, ale wolę gości zapowiedzianych, znanych i lubianych ;) tacy właśnie wyszli przed chwilką a co do karkówki, smażę ją najpierw na głebokiej patelni z cebulką, potem zalewam wodą, dodaje przypraw i duszę pod przykryciem trudno mi powiedziec, ile to trwa razem, ze 30-40 minut może ale jak się śpieszę, to są tylko smażone i też da się zjeść ;)
  7. może od razu adres Ci podać? ;)
  8. jakoś jagnięcina ani cielęcina mi nie wchodzi... takie sentymenty do małych zwierzątek wiem, że to infantylne, ale cielaczka ani małej owieczki nie przełknę
  9. mielone z pieczarkami robiłam, ale te pieczarki puściły wodę podczas smażenia i kotlety mi sie rozleciały daję samą cebulę, jajko, bułkę tarta i przyprawy naprawdę robi się to migiem i smaży też pieczarki wolę na bułkach i ser na wierzch i do piekarnika na chwilkę (pieczarki wcześniej podsmażone) albo w zupie pieczarkowej albo sos albo wielka pieczara z oliwą i ziołami zapieczona w tosterze
  10. a co do mielonych... to się robi expresowo a smaży z 3 minuty z każdej strony może ja nietypowe robię, ale są małe i okrągłe i płaskie, więc nie trzeba długo smazyć nic mi też z nich nie pryska, a tłuste? cóz... są tylko ze zmielonej łopatki plus to, co oleju wniknie z patelni, ale nie panieruję, więc nie za dużo wniknie
  11. stasiu, wyobraź sobie, że w domu jest więcej komputerów niż mieszkańców, wliczając w to koty więc nie martw się o dostęp młodego do komputera ;)
  12. a ja nasmażyłam właśnie mielonych na pojutrze i nie wiem, czy dożyją, bo chłopaki wcinają prosto z patelni ...
  13. :) M. jeszcze ma rok do matury, jest w technikum nie wiem, co to będzie za rok o tej porze ;)
  14. pieniądze razcej nie, wiadomo, że trzeba go utrzymac i dac mu jakies kieszonkowe młody jest dobrze wychowany i nie stwarza jakiś problemów, no ale np. dorasta i ma ważniejsze sprawy niż nauka albo sprzatanie w pokoju ;) tudziez dylematy, co robić w życiu, 10 pomysłów na tydzień, może studia, a może już firma a może wyjazd itd., jak to młody ja w wieku 19 lat też nie wiedziałam, co w życi robić i to mnie wcale nie dziwi, chociaż przyprawia o palpitacje serca swojego ojca, a mojego M. ;)
  15. a propos ziółek - tak, koniecznie trzeba je przesadzić do większej doniczki, do normalnej ziemi, podlewać sporo, z odżywką, najlepiej typu biohumus (to nawóz naturalny), lubia mieć jasno i cieło (jak to u siebie mają :) ) a co do mlodego... cóż... wiążąc się z facetem z dziećmi miałam na uwadze to, ze te dzieci mogą zamieszkać z nami; w wielu przypadkach, chociażby jest wypadek samochodowy - matka umiera, dzieci ida do nas (a wypadki sie zdarzają codziennie) liczylam sie z tym, chociaż nie myślałam, że tak sie wydarzy na szczęście nie wydarzyl się żaden wypadek, ale i tak młody wylądował u nas trochę zmieniło to nasze życie, zaburzyło dotychczasowy porządek, ale w sumie nic strasznego się nie stało to nie jest małe dziecko, które trzeba przewijac albo wyprawiac do szkoły oczywiście sa inne tematy, jak to z nastolatkiem, ale ogólnie nie jest źle główny ciężar wychowania lezy na ojcu i matce, a nie na mnie poza tym, w wieku nastu lat to juz dziecko jest wychowane na tyle, na ile mialo być wychowane teraz to juz inne sprawy wchodzą w grę, a nie wychowywanie
  16. widzę, że trole nie śpią ;) poprawiacie mi humor, zwłaszcza tym, co chłopak musi :) musi to mieszkać z matką, bo taki jest wyrok sądu, znaczy musiał, jak był niepelnoletni tylko dlaczego pewnego pięknego dnia przyszedł do nas z płaczem, że juz nie może tam z nią wytrzymać i chce mieszkac z nami, chociażby w przedpokoju? ciekawe, prawda? pewnie mamusi arobiła obiad z 3 dań i codziennie inny deser i tak mu tam dobrze było, że aż nie wytrzymal z tej dobroci i to by było na tyle, moje trole, więcej do was nei gadam
  17. ja mam półtora kilo mielonego, to chyba wystarczy ;) jeszcze zerkam na leclerca on-line, ale wolno chodzi
  18. i po co się kłócić? wystarczyłoby przeczytać moją stopkę, nawet niekoniecznie cała, chociaz początek idę robić te mielone i spaghetti, bo mnie noc zastanie, tylko sie rozmaluję i oczy zakroplę
  19. Ewa, 33

    Wasze ulubione herbaty

    ale to nie herbaty są, tylko napoje owocowe herbata jest z herbaty (Camellia sinensis) :)
  20. z tego mielonego, co dzisiaj robie spaghetti, zrobię jeszcze kotlety mielone i zamroże, bo za dużo surowego mięsa zamroziłam w jednym kawałku
  21. no tak, ale to zalezy, jaką kto ma wodę w kranie na lubelszczyźnie mam tragicznie twardą, której większośc roślin nie znosi
  22. i tak dobrze, ze liście rosną, znaczy - roślina ma sie dobrze trudno mi powiedzieć, dlaczego nie kwitnie, moje też kwitną jak chcą, ale częściej to nie chcą ;) podlewam, jak mają sucho w doniczkach (nie ma kropelek rosy na ściankach) przez namaczanie z godzinkę w roztworze odstanej wody kranówy i odżywki do storczyków stoją na róznych oknach - wschodnich, zachodnich i w ich okolicach nie wiem, dlaczego jedne kwitną, inne nie
  23. nie pamiętam, chyba moja albo M. ale raczej moja
  24. młodsza starszą ciągle gania, grubcia już nie może na nią patrzeć, burczy i syczy na nią na odległość myślałam, ze się polubią i grubci na starość towarzystwo załatwiłam, a tu zonk no, ale przeciez małej nie oddam, jak juz ją wzięłam i tak sobie żyją, jak kot z kotem ;)
×