grubyyo

Powinnaś się cieszyć. Masz status gwiazdy. ;)

Dobry wieczór. :)

Czytam z uwagą co piszesz po prostu. Dobranoc.

Wszystko będzie po Twojej myśli, gorąco w to wierzę i trzymam za to kciuki. A teraz chodźmy już spać bo ja ledwo siedzę a rano trzeba wstać. No i czekam na wieści oczywiście, tutaj lub na meila. Dobrej i spokojnej nocy Ci życzę. Kolorowych snów. Dobranoc Telegrosiku (B) :)

Przerabiasz jeszcze niestety.

Ja się niestety już dawno go nauczyłem. Chciałem się połudzić trochę po prostu. ;)

He he pamiętliwe z Was kobiety. ;)

Nie zapyta. A gdyby to chciałam się z Tobą spotkać dla przyjemności bo lubię z Tobą rozmawiać i spędzać czas. Przecież to oczywiste.

Jak posiedzisz daremno to czarno na białym będziesz miała odpowiedź jaki to naprawdę jest facet. Myślę że jednak wypijesz kawkę w Jego towarzystwie. :)

I tak pewnie mnie oszukałaś. :(

Nie ma mnie dla Ciebie dopóki nie napiszesz. Żegnam ozięble.

Nie módl się tylko pisz.

Dobranoc. :)

aia Dziś jest fajny a poczekamy jak jutro będziesz mówiła bo to często się zmienia coś. ;)

aia To śmigaj spać dziewczyno bo zaśniesz z nosem na klawiaturze.

Napisz teraz, facet lepiej takie rzeczy przyjmuje wieczorem a nie w poniedziałek rano jak myśli o robocie. Pisz, szczerze radzę.

No co Ty, ja jestem jak zawsze niewinny. ;)

No i zaproponuj na przykład jakąś godzinę jutro pod wieczór. I starczy, jak Mu nie będzie pasowało to skontaktuje się z Tobą i zmienicie porę, czy datę.

Przecież to normalny sms do diaska jest. Seksu tantrycznego przecież Mu nie proponujesz tylko kawę. Jeszcze. ;)

Niepotrzebnie wymyślasz jakieś historie żeby uzasadniać swoje wiadomości. Bądź szczera bo zaczynasz budować ta znajomość na fikcji.

To jest facet do diaska więc ma być prosto, krótko i na temat. Ja sam już się gubię w tych Twoich kombinacjach a co dopiero On, który dostaje tylko kawalątek całej historii.

Scenariusze piszesz czy smsa do faceta? Zobacz od ilu dni o tym samym gadamy i wciąż tak samo bronisz się przed uczciwym postawieniem sprawy. Zapomnij na chwilę o swoim pragmatyzmie. Chcesz się umówić z facetem na kawę to zrób to po prostu. "Cześć miałabym ochotę spotkać się z Tobą więc zapraszam Cię na kawę. Znam miłą kawiarnię" itd.

Obawiam ze tak się zakończy jeśli nie wyciągniesz nauki z tamtej porażki.

Kolega Cię nie zna dobrze i może nie rozumie Twoich sygnałów, które szczerze powiedziawszy są bardzo oszczędne. :)

Bo cały czas go słuchasz, jeśli nie odetniesz się definitywnie to będzie to trwało nadal. Nie wolno Ci nawet zwracać uwago na niego, nie mówiąc już o jakimś odpisywaniu na smsy. Gdyby obcy tak robił to inaczej byś robiła, właśnie masz go tak potraktować.