sat

chej dziewczynki,nie mam czasu,bo jestem w pracy,ale mam nareszcie wyniki testu.....125,8 :) dzwonilam do lekarza i potwierdzil,jerstem na 100% w ciazy :) bede wiecvzorkiem to z wami popisze,a teraz przesylam ciezarne zyczenia by kazda z was zobaczyla na tescie swoje 2 kreseczki :) milego dnia kochane,dziekuje za piekne slowa wsparcia i nadzieji :*

http://www.forumginekologiczne.pl/specjalista/ep,115,Krwawienia%20kontaktowe. krwawienia, plamienia po stosunku (mające charakter kontaktowy) mogą wystąpić z powodu polipa szyjkowego, nadżerki lub raka szyjki macicy http://kobieta.dlastudenta.pl/artykul/Krwawienie_po_stosunku,8538.html http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3649322 to kkilka ktorych znalazlam :) i jak najpredzej idz do lekarza!!!! bo przyjade do ciebie i ci tyleczek skopie :P

szarlotka trzymam kciuki...pamietaj mow co ciebie boli,a nie co on robi zle (suma sumarum i tak bedzie na niego,ale nie zalwazy :P ) gdzies cos slyszalam o plamieniach po stosunku,ale za chiny nie moge se przypomniec co :( zaraz zgogluje to ci napisze....

nerwusek to ja powinnam miec twojego nicka :P wiecie,ze znalazlam w necie,ze pozytywne testy przy braku ciazy czesto sie zdazaja...ale nikt nie pisal o 6 testach :P

zadzwonilam do lekarza...mowi,ze fajnie,ze kolejny test (ten wczorajszy) pozytywny,ale on sie nie wypowie zanim bety nie zobaczy...nie dal mi cienia nadzieji na cokolwiek...byl calkowicie neutralny...ok,koniec gledzenia dziewczynki,bo wciaz to samo pisze...nie zdziwie sie jak bedziecie mnie mialy dosc... nastepna rzecz jaka napisze to bedzie wynik beta.... dziekuje za wsparcie i za to,ze jestescie ze mna...wielki calus dla was :*******

w piatek pierwszy byl pozytywny,ale bardzo delikatny,taki sam w sobote,dopiero w iedziele kreska sie poprawila nieznacznie...jesli to ciaza to po 2 dniach krecha powinna byc juz gruba,a nie nadal blada...moze zeczywiscie mam jakies zaburzenia hormonalne

justys ktory :P :P 11 dnia po owulce wyszedl mi pierwszy pozytywny,ale bardzo delikatny to byl 26 dc.... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa................. zaraz sie wk***ie i zrobie kolejny test...moj chlop mnie wtedy udusi :P przepraszam dziewczynki za slownictwo,ale juz mi nerwy puszczaja dzis

justys plamki to wg mnie bardzo dobry znak :) ja tez takie mialam 8 dnia po owulacji...lekarz mowil,ze przy zagniezdzaniu jajeczka moze troche plamic lub nawet lekko krwawic gdyz jajeczko wytwarza substancje zraca i powoduje ranke w ktorej sie zagniezdza co do wynikow powiedzieli mi,ze jestesmy w irlandii,a oni na wszystko maja czas....leniwe nieroby!!!!!!

nie ma wynikow? :'( moze jutro...oszaleje!!!! staram sie o tym nie myslec,bo nie chce takiego rozczarowania jak w sobote,ale jak tu nie myslec

dziewczynki,a co z czarodziejka? przejrzalam forum i jej ostatni wpis to byl o plamieniu...wie ktora co sie z nia dzieje?

tak bardzo sie boje...z jednej strony mysle 6 do 1...musi byc ok,ale pozniej se mysle,ale z jakiegos powodu ten 1 byl....najgorsze jest rozczarowanie,bo jesli teraz w pelni uwierze w to,ze jestem,to pozniej zawod jest straszny...w sobote jak bylam juz pewna,ze jestem w ciazy...cieszylam sie (oj i to jak bardzo),a pozniej jak w szpitalu powiedzieli,ze nie jestem,to czulam sie jakby kros mi serce wyrwal...nie chce znowu tak sie czuc,dlatego jeszcze nie zmienilam trybu zycia (jedynie pije piwo bezalkoholowe),poza tym zachowuje sie jakby dzidzi jeszczwe nie bylo.... dziewczyny to jest poj****ne,tak nie moze byc,jestesmy ludzmi,ssakami,rozmnazanie to podstawa istnienia kazdego zywego organizmu...dlaczedo my musimy sie starac? dlaczego piszemy na jakims forum o tym,ze wczoraj prznie,jutro owulacja,a moze za kilka miesiecy nam sie uda??? tak nie powinno byc!!! przechodzimy katusze,tracimy zdrowie i nerwy by dac nowe zycie? Natura niby taka doskonala,a tak naprawde jest do du**y!!! daje dzieci cpunka i pijaczka,patologii i marginesowi spolecznemu,a my kobiety na poziomi musimy walczyc o cos co nam sie nalezy??? to co mysle o tym swiecie,jest do DU**Y!!!

ksiadz to mi jest potrzebny by urok sciagnac,bo ja tak mam ze wszystkim :( co nie dotkne to sie wali,ale na szczescie pozniej i tak spadam na cztery lapki :) powaznie juz zbyt duzo rzeczy mi sie psula w taki dziwny i zaplatany sposob,ze juz nie wiem co robic...same widzicie sprawe testow...to nie jest normalne i tak ze wszystkim....

powiem wam,ze "cycki" mam jakies inne w dotyku,takie twardsze... co do moich testow,to norma ze mna.. moj mowi,ze wszystko co jest niemozliwe do wydarzenia,to przytrafia sie mi :P bo tak logicznie czy slyszalyscie by ktos mial 3 testy pozytywne,szpitalny negatywny,a nastepnie kolejne 3 pozytywne? ktos na mnie urok rzucil,powaznie musze isc do jakiegos ksiedza :(

justys trzymam kciuki :) co do tej kliniki to nie mam zielonego pojecia z tego co widze,to wszystkie jestesmy jakies obolale co? podbrzusze,cycki itp :/ mi kiedys chirurg powiedzial,ze kochieta jest stworzona by cierpiec,malo optymistyczne :( znowu dzwonilam za beta...i wynikow nadal nie ma :( moga przyjsc w kazdej chwili (tak powiedzial mily pan przez telefon)

berbelek ja nie wiem,nie mieszkam w pl a beta moze byc wieczorem lub jutro :( powiedzieli,ze do 5 dni nawet...czy ich poj***alo? co to ma byc? ach juz nie moge...niech sie skonczy to czekanie...nie jestem cierpliwa osoba...czekac? nieznosze tego :( i jak sie tu nie denerwowac...ale jestem wsciekla

dziewczynki wiecie od jakiego wyniku beta jest pozytywna? bo mi sie zadaje,ze jak zerklam w wyniki w szpitalu to zobaczylam cyfte 25 lub 28,ale to byl test z moczu,wiec moze czegos innego szukali lub inaczej wyniki klasyfikuja? dzwonilam juz za beta,bo jeszcze nie ma :(

czesc dziewczynki...30 dc (-1od @),temperaturka 37 (ciut spadla:( ) @ brak....lewy cycek boli...dlaczego wlasnie lewy :P podbrzusze nadal lekko rwie...a jutro do pracy,sadzilam,z przestanie bolec...bo ja caly dzien to na nogach laze,siadam tylko jak siusiu ide zrobic :( nerwusek - bardzo cie przepraszam za to ominiecie :( co u ciebie jak staranka? i jak nastawienie, cos cie malo ostatnio widac szarlotka - a oni tak maja...jesli juz cos zapytata to w takiej chwili bys nie mogla odpowiedziec...przycisnij go do sciany...pokaz mu kto w tym domu spodnie nosi :P nie badz baba,z facetami trzeba krotko,a najlepsze,ze oni to lubia :P justys - na sluzie sie nie znam,ale u mnie kilka dni temu wszystko powysychalo...istna pustynia...ty 22dc...to jakos tak to bylo bo ja dzis 30. malva takk mi przykro :( ale pamietaj co ci obiecalam,2 kreseczki juz za miesiac :)...dlatego masz czas na zregenerowanie sil i uzupelnienie witaminek...pamietaj pranie z wirowaniem co 3 dni nie czesciej nie zadziej,a uda sie :) berbelek - no to moze....trzymam kciuki za dzidzie pozdrowionka dziewuszki...3 - 6 h i wynik powinien byc :/ boje sie

malva - uuuu... dobry znak...@nie nadchodzi :) ale smiesznie by bylo jakby do nas obu nie dotarla,bo my planowa @ mamy tedo samego dnia czyli ten sam dzien zaplodnienia by byl :P :P :P justys - trzymam kciuki...a od kiedy beta jest wiarygodna?najgorsze sa te chwile jak juz nic nie mozna zrobic tylko czekac na wynik...kilka dni :( joanka - a wiesz,ze jak moj pierwszy raz wywirowal pranie to zazartowal bym na glowie stanela :P wiolkcia - objawy swietne...dzialaj dziewczyno dzis,oj dzialaj :) , bo nawet jak za 2 dni peknie to pamietaj,ze robaczki moga nawet do 5 dni moga w tobie plywac szarlotka - spokojnie nie denerwuj sie bo to nie wskazane (latwo mowic co? )...mi 8 dni po owulacji pojawil sie ostrzejszy bol i plamka...wiec badz dobrej mysli s28 - urosnie,daj mu szanse...moze pecherzyki nie moga sie zdecydowac,ktory idzie na polowanie :P madzia26 - tak z ta @ jest,nikt jej nie zaprasza,a wpycha sie jak intruz :P mam nadzieje,ze o nikim nie zapomnialam...a no zapomnialam... witam wszystkie nowe kolezanki :) jestesmy juz duza rodzinka :) do zobaczenia jutro...buziaki dla was wszystkich :*

ide lulu,wroce pozniej,ledwo zyje...nie jestem w stanie przeczytac tego co piszecie,bo oczka mi sie zamykaja i tak caly dzien :( robilismy wlasnie grila na dachu ze znajomymi,a ja sie polozylam spac...wygonili mnie momentalnie :P wiec zobaczymy sie pozniej,pap

justys ty za nic nie przepraszaj!!! a po co jest to forum? by moc sie wygadac i zeby ktos tego "sluchal"...na tym to polega,kazda z nas wyplakuje swoje bolesci i wspiera inne kolezanki,po to tu jestesmy :) zobacz na mnie chyba za bardzo zaobsorbowalam forum wlasna osoba...za co przepraszam ale glowa do gory dzis pranie z wirowaniem :P a juz niedlugo 2 kreseczki,a raczej napis"ciaza" :P bo to ten specjalny dobrej wrozby test bedzie :D

aga jak dla mnie to zmien lekarza.moze sie na tym nie znam,ale jak kocieta nie ma @ przez 3 miesiace i nie jest w ciazy,to cos tu jest nie tak

czesc czekoladowyszejku...witaj u nas..tak se tu smecimy i analizujemy,wspieramy i rozweselamy...dzien po dniu...@ za @... kazda z nas przeszla chwile pelne nadzieji i rozczarowan...zapraszamy do naszego skromnego grona

malo wlasnie nosilam,wszystko da auta szlo...

berbelek stanowczo za szybko ten test...zaczekaj minimum dzien przed planowa @

justys pranie trzeba zrobic i to obowiazkowo :P juz mam ten tescior,jutro ci wysle :) wrocilam z zakupow i na wkladce mam bezowa plame taka jak na @,ale wlozylam paluszka i nadal czysto...normalnie przy takiej plamie juz sie zaczyna lac powoli....nie wiem co o tym myslac,moj mowi,ze raczej dzidzi nie ma :( znowu podbrzusze mnie boli i sutki zaczely tez jak na @ :( wiecie co? chyba jednak dzidzi nie ma :'(