sat

czesc dziewczynki :) wlasnie z pracy wrocilam i ledwo zyje :/ justys mowilam ci,ze ten cykl bedzie udany? :P zle to wygladalo na poczatku,ale juz widze poprawe,badz dobrej mysli,tak jak pisalam,do poki @ nie ma to jest git :P jak sie imprezki udaly? zrelaksowalyscie sie troche? moj wczoraj z kolega poszedl na tur de knajp :P a mi sie nie chcialo...taka senna ciagle jestem... juz nie wiam,czy se symptomy wmawiam i urzeczywistniam sila woli czy jak?

lekarz mowi,ze mam torbiela i to on powoduje bol,ale nie zagraza ewentualnej ciazy....mowi,ze te 4 testy to negatywnie wygladaja,ale...piaty (dzisiejszy) porawdopodobnie pozytywny. pobral krew i we wtorek wynik :) mowi,ze jest pol na pol,nic niczego nie wyklucza,ani nie potwierdza...do wtorku nic nie wiadomo,ale dzisiejszy test mocniejszy jest...a i kupilam kolejny innej firmy jutro dzien @....sprawdzimy :)

jupi...znalazlam lekarza lece sie ubierac :) poprosze go o luteine w wazie "W" a beta jutro....wynik w ciagu 3 dni...masakra z ta irlandia

czesc...28 dc,temperatura 37,1 (stala) @ brak,mocz prawie pomaranczowy o intensywnym zapachu(nie smierdzi) test 2 krechy,nadal bardzo boli i jest mi niedobrze (muli mnie) staram sie od rana skontaktowac z jakims lekarzem,ale wszystko jeszcze zamkniete (u mnie godzina do tylu) mam nadzieje,ze dzidzia bedzie jednak i nie bedzie za pozno z tym lekarzem :(

czesc dziewczynki wielkie dzieki dalyscie mi nadzieje :) mieszkam obecnie w irlandii,a tu sluzba zdrowia dziala na poziomie sredniowiecza...wiec moze jeszcze sie uda do lekarza jestem umowiona na poniedzialek na 9 rano(do polskiego lekarza) ale ten bol podbrzusza mnie martwi,przed @ nie mam takiego dopiero w trakcie,a to juz od owulacji tak boli...poza tym przed @ mam bol piersi,a tu nic.... moze fasolka ma problemy z zagniezdzeniem....w takim razie wynik beta bedzie dopiero we wtorek...nie bedzie za pozno dla dzidzi (dzis 27dc)? a co do waszych watpliwosci co do picia...nie mozecie sobie odmawiac odrobiny przyjemnosci,musimy zyc normalnie,jak bedziemy na siebie chuchac i dmuchac to nigdy nie zajdziemy,bo organizm bedzie sie obawial,ze cos jest nie tak i zablokuje mozliwosc zajscia znam dziewczyne,ktora na drugi dzien po ostrym piciu na imprezie haftowala jak kot :P dzieki temu wiedziala,ze cos sie zmienilo...zrobila test i byl pozytywny,a z dzidzia wszystko jest ok :) wyluzujcie sie i kozystajcie z zycia jest tylko jedno :)

wczoraj 2 testy pozytywne,dzis 2 pozytywne,a badanie moczu u lekarza negatywny :( jak to mozliwe? czy testy moga sie mylic w ta strone? sadzilam,ze moga pokzac negatywny przy cia,ze...ale pozytywny ( 4x) przy jej braku? wiem,ze ta druga kreska wychodzi delikatana,ale temperatutka dzis 37,1 (czyli delikatnie wzrasta) jestem zalamana :( lece do pracy,bede kolo polnocy...napiszcie prosze co o tym sadzicie pozdrawiam

pytakajkay...objawow nie mialam i mialam zarazem :P zaczne od poczatku.... 15 dc kochalismy sie z moim i zaraz po tym czulam rwacy bol podbrzusza czyli owulacja :) w ciagu 24 h dochodzi do zaplodnienia,od dnia owulacji bol ciagle trzymal,ale delikatny juz byl.po 8 dniach ponownie rwacy bol i delikatna bezowa plamka na bieliznie co wskazywaloby na zagniezdzenie...temperatura 36,8 do 37,1 ale temu to akurat nie wierze. dzis 26 dc test 2 kreski (jedna delikatna,ale zobaczymy jutro) :) zadnych mdlosci,zadnego bolu piersi,ani niczego innego...mialam nadzieje,ze od papierosow mnnnie odrzuci,ale ciagnie...WIEM NIE SKUSZE SIE, dzidzia wazniejsza :D mykam do pracy,pap bede w nocy

dziewczynki wam tez sie uda :) musicie wierzyc!!!! :) ja teraz wiem,ze cuda sa mozliwe....i nigdy nie mow nigdy... w ciagu ostatniego miesiaca moje zycie obrocilo sie o 180 stopni....to co bylo niemozliwe stalo sie...dlatego wiem,ze wam tez sie uda :) sadze,ze nastepna bedzie justys....nie wiem dlaczego,ale sadze,ze ten cykl jest owocny :D a powiem wam,ze juz kilka ciaz przepowiedzialam :P wiedzialam,ze kobiety byly ciezarne zanim one wiedzialy :) trzymam kciuki za nas wszystkie, jak w reklamie L'Oreala "jestesmy tego warte" :P

pozytywne fluidy to wam caly czas przesylam :) ale z takimi od ciezarnej to sie wstrzymam jak na 100% bede pewna :)

justys myslisz,ze to juz na 100%? ze moge zaczac sie cieszyc?

a dziewczynki mnie podbrzusze od owulacji ciagle boli...ponoc tak moze byc,wiec badzcie dobrej mysli :) moze was rowniez na ciaze boli :) jak dlugo @ nie ma to jest git :)

czesc dziewczynki :) 26 dc, @ brak, temperatura 36.9 test ciazowy 2 kreski :D ale druga bardzo slaba,ale jest :D moj chlop mi nie dowierza,twierdzi,ze nie jest tak wyrazna jak ta wzorcowa....chyba sie przerazil bidula :) wiec to chyba to? jestem w ciazy....czy przesadzam? bo nic nie czuje

czesc dziewczynki...juz chyba spicie... jutro mam zamiar zrobic test,nie jestem w stanie czekac do poniedzialku :( mam test,ze 98% pokaze 3 dni przed @....ale boje sie,ze znowu 1 krecha i sie zawiode :( nie mam zadnych objawow,zadnych mdlosci itp...nie czuje ciazy,tak jakbym byla pusta w srodku....jednak cos mi mowi,ze powinnam to zrobic...to chyba przez to,ze w czasie owulacji sie kochalismy,a 8 dni pozniej mialam ten rwacy bol podbrzusza i temperaturke bliska 37....ale tak bardzo sie boje,ze bedzie 1 kreska :'( dlaczego nic nie czuje? gdzie ta kobieca intuicja? a moze poprostu nie jestem w ciazy? tak czytam o tym ile wy sie juz staracie,ze sama lapie dola....przeciez,ja dopiero 1 cykl dzialam :( robic ten test czy nie? jak sadzicie? :(

chejka na chwilke wpadlam do domu na przerwie... szarlotka co to za negatywne nastawienie? :f tak nie wolno!!!! przeczytaj prosze co wczoraj pisalam!!! uwierz mi, jeszcze nic straconego!!! zaczekaj do @,jak sie pojawi to dopiero wtedy masz prawo uwazac ten cykl za stracony!!! wiem,ze dlugo sie staracie i jestescie juz wyczerpane tym wszystkim,ale nie wolno sie poddawac....a slonko zaswieci szybciej niz myslicie :D buziaki :*

czesc dziewczynki :) u mnie temper.36,9 25 dc, @ brak :) justys pisalam,ze trzeba byc dobrej mysli...czasami sadzisz,ze gorzej byc juz nie moze,a wlasnie wtedy wychodzi z calego zamieszania cos pieknego :) ja w dniu owulacji mam rwacy bol calego podbrzusza,czasami delikatny,ale zazwyczaj mocne skurcze...czasami nie obejdzie sie bez tabletki malva oj razniej razniej :) trzymajmy kciuki by nie przyszla :P ok,lece do pracy,bede w nocy to se poczytam o czym dyskutowalyscie przez caly dzien :) trzymcie sie cieplutko i pamietajcie kazdy dzien bez @ to dobry znak :) buziaczki :*

s28 dzieki wielkie :D naleze do starajacych sie :D jeszcze 4 tygodnie temu gdyby ktos mi powiedzial,ze tak sie wszystko potoczy.... mezczyzna, ktory dorosl;zareczyny;starania i najwazniejsze NADZIEJA !!! DZIEWCZYNY,WSZYSTKO JEST MOZLIWE!!!! A ZYCIE JEST PIEKNE!!! nie martwcie sie,te doswiadczenia sa nam potrzebne by osiagnac wlasciwy cel przyjdzie taki dzien,ze spojrzycie w przeszlosc i powiecie:jednak sie udalo,to byla ciezka droga,ale bylo warto :)

s28 masz racje zanim ja doczytalam wszystko to zdazylam opedzlowac caly talerz sledzi w occie :P a jeszcze sie gubie dziewczyny ktora z waz to ktora...mam tylko nadzieje,ze nie pomieszalam nickow :P

szarlotka mialo byc "po swojego chlopa" :P

chej dziewczynki :) justys a ty nie zastanawialas sie nad zmiana lekarza? bo on jakis dziwnie spokojny jest i nie widzi nic niepokojacego,tak przynajmniej to odbieram nerwusku tylko spokojnie,wez gleboki oddech i pomysl o czyms milym :) kazda z nas jest inna i inaczej reaguje na przyjmowane leki. szczescie...moze ty w ciazy jestes? :P powaznie..mam takie zdanie do poki nie zobacze krwii to nadal mam nadzieje:) test mogl cie oszukac,nie jest 100%,a moze stezenie hormonu jeszcze za niskie:) a ty szarlotka ubierz sexy bielizne i maszeruj po swego chlowa :P simka GORACE GRATULACJE!!!! a teraz mam prozbe...moze mnie ktos do tabelki dopisac,bo ja nie wiem jak.... :/ sat wiek 29, 1 cykl i @ 08.03 (mam nadzieje,ze nie bedzie :P)

berbelek najtrudniejszy pierwszy krok :) ja tez pierwszy cykl sie staram,juz 24 dc,a na tesnie nadal 1 kreska :( ok mykam do roboty... milego dnia i udanego "prania" dziewczynki :)

justys....tak mi przykro :( naprawde nie wiem co powiedziec.... moze po tej kuracji hormonalnej twoj organizm bedzie lepiej funkcjonowac? moze po tym od razu zajdziesz...wiem,ze to az rok,ale pomysl o tym z innej strony....to tylko rok,glowa do gory bedzie ok, odpoczniesz psychicznie od stresu staran,testow i nadchodzacego okresu.skup sie na leczeniu,a dzidzia sama do ciebie przyjdzie

macie jakies metody na wspomaganie plemnikow? bo ja to na glowie prawie stawalam :P moze grawitacja pomoze :)

moj tez twierdzi,ze stworzyl potwora(bo ja kiedys cnotka niewydymka),a teraz to jego wiecznie glowa boli :PP

co do lekarza to polecam: dr.hab.n.med zbigniew banaczek jest naprawde rewelacyjny!!! od razu widac,ze wie co mowi i zna sie na rzeczy :) niestety nie wiem gdzie przyjmuje,bo chodzilam do niego w irlandii,a teraz wrocil do ploski...dziewczyny jak ktoras na niego trafi to prosze o namiary :)

malva to nie obrazanie sie tylko "hormony" :P a co do prania recznego to nie marnujmy wody :P