Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aggie:)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aggie:)

  1. A mnie ciekawi ile dni utrzymuje się już podwyższona temperatura?
  2. kurcze mnie się też wydaje, że to jest taka pewna metoda, zieleni nie daje tak z choinki
  3. Słuchajcie mój chłopak wczoraj w nocy ponoć usłyszał, że pearly wydało z siebie jeden krótki sygnał. Piszę ponoć, bo sam nie jest do końca pewien czy to było pearly, bo już zasypiał, a ja nie słyszałam nic bo już spałam. Czym może to być spowodowane? Czy zdarzyło Wam się to kiedyś? Dbam bardzo o pearly, od dwóch dni pokazuje poowulacyjne zielone....hm zastanawiam się co by to mogło być. Nie był to na pewno budzik bo to zdarzyło się około północy, a o szóstej rano zadzwonił budzik jak zwykle. Przyszła mi do głowy bateria.....ale używam pearly dopiero od niewiele ponad roku, to raczej mało możliwe.
  4. no nie martw się, będzie dobrze, co by nie było :)
  5. o kurcze andzia to chyba jednak oznacza jedno, chociaż to też różnie bywa....a ciąża w bardzo nieciekawym czasie?
  6. a metody naturalne (prawdziwe i rzetelne np LC) są powiedziałabym nawet pewniejsze niż tabletki. Przecież to czysta biologia, jej nie da się oszukać.
  7. Kk nakazuje metody naturaln e bo sa baardzo wpadkowe -vide rodziny wielodzietne-a sa baby co maja 20 dzieci - i tka rosna kolejne roczniki tepych katolickich owiec tak to jest jak wypowiadamy się na tematy, o których nie mamy zielonego pojęcia :O
  8. Słuchajcie dziewczyny, mam pytanie. Byłam w piątek u ginekologa, który po zrobieniu usg powiedział, że jajniki są czyste, nie ma żadnego pęcherzyka itp więc pewnie owulacja była dzień lub dwa wcześniej. Też tak myślałam, zwłaszcza że wtedy był 17dc. Tymczasem do dzisiaj (niedziela) temperatura nie wzrosła w ogóle, pearly cały cas pokazuje czerwone a tu nagle pojawił się jeszcze śluz płodny....więc o co chodzi, miałyście tak kiedyś? Czy możliwe że to nie było po owu tylko daleko jeszcze do owu i pęcherzyk graffa po prostu zaczął dopiero się pojawiać i rosnąć?
  9. Więc wygląda na to, że zaraz po ciąży chyba LC nie jest najlepszą antykoncepcją.
  10. aniołeczek gratulacje :) No a ja oczywiście nie jestem w ciąży. Nie potrzebnie się martwiłam i śmiałam wątpić w zielone światełka pearly ;) Ale swoją drogą naprawdę cykl bardzo mi sie poprzesuwał. Miałam jednak owulację, bo temperatura skoczyła, ale dosyć późno, no i dzisiaj dopiero dostałam @ w 46 dc....masakra:O Mam nadzieję, ze to jednorazowy wyskok. Tak czy inaczej, zastanawia mnie jak dziewczyny wracają do LC lub Pearly po ciąży właśnie. Czy nie ma z tym problemów? Piszcie jeśli macie jakieś doświadczenia w tej kwestii. pozdrawiam
  11. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    setunia a ile jesteście razem? i dlaczego się bronił?
  12. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    setunia nie było żadnych zaręczyn. mam nadzieję, że to się zmieni, bo nie ukrywam chciałabym już. Jesteśmy razem tyle co w stopce ;) Uważam, że to najlepszy czas. Ale rozmawiamy o tym, wszystko jest ok....ze strony Kuby myślę że to sprawa pieniędzy
  13. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    setunia też bym to chciała wiedzieć;) ale myślę, że prędko się wszystko wyjaśni;)
  14. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    no tak, docelowo chcemy zamieszkać razem w rzeszowie;)
  15. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    K pracuje w Tarnobrzegu i jest to jego kolejna w tym momencie praca po różnych nieciekawych sytuacjach, w których musiał prosić o wypłatę, umowę itp....długa historia. Dochodzę do wniosku że w Tarnobrzegu jest na serio straszne bezrobocie i dużo ludzi oszukuje itp....no ale teraz może będzie dobrze. Docelowo chce prowadzić swoją firmę, na razie zdobywa doświadczenie. Także na razie niestety jesteśmy jeszcze w rozjazdach:O
  16. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    K pracuje w Tarnobrzegu i jest to jego kolejna w tym momencie praca po różnych nieciekawych sytuacjach, w których musiał prosić o wypłatę, umowę itp....długa historia. Dochodzę do wniosku że w Tarnobrzegu jest na serio straszne bezrobocie i dużo ludzi oszukuje itp....no ale teraz może będzie dobrze. Docelowo chce prowadzić swoją firmę, na razie zdobywa doświadczenie. Także na razie niestety jesteśmy jeszcze w rozjazdach:O
  17. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    No u mnie dobrze i mam nadzieję, że tak zostanie, mam wrażenie że znamy się już jak łyse konie....aż nie mogę uwierzyć że tyle czasu minęło. Było trochę kłopotów z pracą itp, ale wygląda na to że jest na dobrej drodze wszystko. Kto wie, może niedługo nastąpi krok na przód w naszym związku, ale ja nie przyspieszam niczego. Ostatnio jak zwykle byłam w anglii na 4 tygodnie. Ciekawa jestem co tam u Was wszystkich? Aneri tutaj już chyba dawno nie pisała.
  18. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    hej Wam wszystkim, myślałam że nasz temat umarł a tu proszę niespodzianka :)
  19. Powiem szczerze, że nie myślałam do momentu tego posta :O
  20. słuchajcie ale pearly ma to do siebie że pokazuje ciążę, migają wszystkie lampki.....poza tym czy jest możliwa ciąża jak miałam okres normalny taki jak zwykle i bolał mnie brzuch? sorry, robię wam off top:O panikuję trochę
  21. Tylko, że ja jeżdżę do anglii co roku;) i nic mi nie jest. Choć fakt faktem w tym roku wyjazd jakoś wyjątkowo mnie stresował no i klimat był inny bo jechałam na północ. ojjj teraz mi będzie ta ciąża po głowie chodzić, no ale kurde przecież taka ostrożna jestem. Tylko zielone po owulacji itp. No i kurde przecież miałam okres
  22. powiem Ci, że trochę mnie nastraszyłas, ale ja z natury jestem panikarą:Ona sto procent nie kochałam się od ostatniego okresu, a miałam dość obfity jak zwykle i bolał mnie brzuch. No i wszystko było w pearly jak należy tzn temperatura mi spadła tuż przed miesiączką itp. Dodam, że kochałam się oczywiście tylko na zielonych i to w dodatku tylko tych zielonych poowulacyjnych.
  23. miałam temperaturę ok 35.90 był mały skok - 36.25 i dzisiaj - 36.39 i to by było wszystko ok, bo ja zawsze mam dosyć niska w pierwszej fazie i skok to takie "schodki" Tylko właśnie nie wiem o co chodzi, bo myślałam że dostanę okres. Dzisiaj czuję się już znacznie lepiej, nie kręci mi się w głowie. Od czasu do czasu brzuch mnie pobolewa, ale nie tak jak wczoraj. Pierwszy raz od baaaaaaaaardzo długiego czasu mam takie zawirowania.
  24. Cześć dziewczyny. Bardzo proszę o Wasza poradę bo już nie wiem sama co mam myśleć. Otóż do wczoraj myślałam, że mam jednak cykl bezowulacyjny (dziś jest 35 dc). Od paru dni strasznie zbierało mnie na okres, objawy takie jak zwykle - bóle brzucha, zawroty głowy, duszności (zawsze tak mam niestety). No więc pogodziłam się już w sumie z tym, że ten cykl jest bez owulacji i dosłownie myślałam że lada chwila mnie krew zaleje. Temperatura była cały czas niska. Tymczasem dzisiaj rano temperatura skoczyła i pearly pokazał żółte światełko oraz prognozuje zielone. Zauważyłam również, że wczoraj temperatura też odrobinę się podwyższyła (nie zauważyłam tego wcześniej, nigdy nie mam raptownego skoku tylko takie schodki). No i teraz nie wiem sama co mam myśleć. Czy możliwe jest, że miałam po prostu dostać okres z tego cyklu bezowulacyjnego, a tymczasem organizm "zdecydował" się nagle na owulację? I teraz dostanę @ po tych kilkunastu dniach? Czy jak mam to interpretować? Dodam, że spałam normalnie, nie piłam alkoholu i pearly mnie obudził jak zwykle o 6.00. No i dzisiaj widzę, że czuję się znacznie lepiej niż wczoraj, nie kręci mi się w głowie itp. Pearly oczywiście wciąż pyta o M i naciskam minus. No bo wkońcu to jest już 35 dc :O Nie wiem co o tym myśleć, wszystko chodziło mi do tej pory prawie jak w zegarku, a ostatni miesiąc spędziłam za granicą w innym klimacie i teraz nie wiem czy to wszystko przez to czy jak? Będę wdzięczna jak coś napiszecie:)
×