Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aggie:)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aggie:)

  1. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Kurde ludzie przecież to w nery zimno w takich krotkich kurtkach. Ja sobie kupiłam na zime kurtkę do kolan, taki kurtko-płaszcz. Dopasowany, bardzo ładny, z paskiem i kapturem obszytym futerkiem.Do tego mam czapkę futrzatkę i komin też z futra. Na razie w tym jeszcze nie chodzę. Jak widzę te dziewczyny w takich kurkach do pasa i gołą głową do aż mi słabo....oczywiście mówię o wielkich mrozach, których póki co nie ma jeszcze.
  2. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Setunia i nie zamarzłaś? jeździsz autem?
  3. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    nie mogę wkleic linka ale jak wpiszesz ecco zimowe męskie w grafikę to są różne fajne
  4. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    męskie buty na zimę takie na codzień podobają mi się ecco...ale ładnie dobrane i dopasowane.
  5. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    no tak średnio krótka kurtka w zimie - w życiu:p kozaki owszem ale nie mam na obcasie...chciałam kupić ale to pewnie już nie w tym roku bo już i tak sporo wydałam na ciuchy zimowe.
  6. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    hejo:) ja też czasem zamawiam ciuchy z allegro
  7. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Internauto zarejestruj swój nick czy cos takiego, tam się zaczernisz.
  8. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    A ja na razie Was opuszczam bo czekam mnie "druga zmiana" i na razie fajna książka do poczytania:) ale może zajrzę wieczorem.
  9. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Setunia nawet WSZYSTKIE bez PRAWIE .... no chyba że zagraniczne :p jest tu ktoś teraz?
  10. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ok ja ide spac pa pa ;)
  11. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    z tymi psami to sie zgadzam:)
  12. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    dobra, nie smęcę już:p
  13. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Koleżanka z pracy mi opowiadała, jak to parę lat temu uczyła takiego jednego chłopaka, chodził do naszej szkoly. Był strasznie niedobry, wulgarny, pyskował i wszystko co najgorsze. Umarła mu matka na ciężką chorobę i cała klasa była na pogrzebie. Na drugi dzień wszyscy się zdziwili, że chłopak przyszedł normalnie do szkoly. Wszyscy nauczyciele widzieli, że nie zmienił swojego zachowania, nie wyciszył się, dalej szalał na lekcjach i na przerwach. Ktoś go zapytał, dlaczego nie jesteś w domu. A on na to: "no stara się przekręciła, ale co z tego, plecaka z pumy mi nie kupiła". Ja sobie od razu wyobrażam, że matka pewnie chciałą mieć to dziecko, kochała go itp.......dla takich dzieci w każdym razie naprawdę nie ma sensu znosić te porody i inne sprawy.
  14. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    no trochę sie niepotrzebnie zamartwiam
  15. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Setunia w tej szkole mam akurat pracę, nie mogę zmienić tak z dnia na dzień, bo jest o tą pracę ciężko. Ale mówię, że to nie chodzi o tą szkołę, nie ma tak znowu bardzo dużo tych dzieci upośledzonych tam. Przed światem nie ucieknę, a dziecko upośledzone ma prawo chodzić nawet to zwyklej podstawówki (dawniej tak nie było).
  16. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    no dla mnie to też byłby stres....o to aby mi się nic nie stało. No, ale to nie o poród tylko chodzi.
  17. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Inna sprawa jest taka, że nigdy nie wiadomo czy ktoś będzie mógł mieć dzieci......ogólnie przeraża mnie wiele rzeczy i mam całą masę przeróżnych obaw, nie da się tego w dwóch słowach opisać. I uważam też, że facet choćby najlepszy nigdy tego do końca nie zrozumie. Dla faceta dziecko jest fajne bo dzidziusie są fajne...i już:)
  18. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Wspomina o dzieciach i przyszłości. Chce miec dzieci, wiem o tym i przyznaję że podoba mi się to. Nie związałabym się z mężczyzną, który by ich nie chciał bo przerażałoby mnie wtedy ryzyko wpadki i w ogóle nie widziałabym w nim faceta. Ale setunia uważam, że jemu jest łatwiej "chcieć". Nie napatrzy się na to na co ja się napatrzę, nie ma tych lęków które ja mam, aż cała lista ich jest, no i to nie on będzie kiedyś musiał urodzić prawda? Jeśli nam się uda razem:) to pewnie będzie i dziecko, ale nie wiem na dzień dzisiejszy czy po prostu nie zrobię tego przede wszystkim dla mojego faceta właśnie. Może nie powinnam tak pisać. Marzę o przyszłości i widzę w niej dzieci. Ale te dzieci są grzeczne, mądre, dobrze sie uczą, mają talenty, są wrażliwe na ludzi i zwierzęta i przede wszystkim są zdrowe. Nie mają autyzmu, porażenia mózgowego, adhd, mają wszystkie kończyny i tak dalej. Nie wiem czy wiesz o co mi chodzi. Jak pokazują w tv chore dzieci to ja przełączam program. Mam straszne lęki i nie wiem czy będzie mi tak wesoło po prostu zdecydowac się na ciążę.
  19. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Mam tylko jednego sześciolatka.
  20. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Setunia jak opuszczą mnie wszelakie lęki i niepewności związane z ich posiadaniem. A czy opuszczą tego nie wiem.
  21. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    dostałam tyle godzin ile było akurat, mało dzieci się zapisało do pierwszych klas. Dyrektorka powiedziała, że najchętniej dałaby mi cały etat, ale oprócz mnie są jeszcze dwie anglistki. Żadna z nas nie ma pełnego, musimy dorabiać w innych miejscach. To nie jest duża szkoła. A poza tym, zapotrzebowanie na naucieli j.ang nie jest już tak duże jak dawniej, wręcz jest teraz dosyć małe powiedziałabym.
  22. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    No dobra, koniec z tematem dzieci:)
×