Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aggie:)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aggie:)

  1. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Mówi i to bardzo wiele.....ale teraz to musisz coś wiecej napisać hmm:)
  2. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Hej ostrożny jak leci dzisiaj?
  3. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ja przepraszam za nagłe zniknięcie:) ale nie w sosie jestem wyjątkowo, może jutro będzie lepiej, na razie uciekam spać. Dobrej nocy wszystkim!
  4. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    no nie wiem właśnie:) jeszcze wiecie co, wczoraj był wypadek pod rzeszowem, taki młody ksiądz się rozbił na motorze...moja mama gdzieś jechała i widziała jak go przykrywają :(:( matko ale ja sobie do głowy nabieram:O
  5. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Matko setunia przecież to Ty, nie wiem dlaczego przeczytałam w twoim nicku 'wrzosik'....widzicie sami, coś nie tak dzisiaj ze mną:p
  6. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    heh to przyznaję podobał mi się bardzo, ale na wtedy nie tylko mi:) Miałyśmy po 21/22 lata jak tam jeździłyśmy na te kolonie. Ale teraz to już oczywiście z innej perspektywy po prostu szkoda mi jak człowieka, no i sam fakt że go znałam to tak dziwnie teraz myśleć że tak tragicznie zginął:O. Aż nie chcę sobie wyobrażać co przeżywały żony i rodziny tych facetów:( Nie wiem jakoś tak mi smętnie dzisiaj cały dzień, nie mam na nic ochoty:O
  7. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    cześć Ostrożny, ale mam banię od wczoraj, wciąż o tym myślę:O tutaj jest link, może słyszeliście o tym? http://www.gazetakrakowska.pl/aktualnosci/437760,tragiczny-wypadek-w-slowenii-zginelo-dwoch-ratownikow-topr,id,t.html?cookie=1#czytaj_dalej tej kobiety nie udało sie uratować
  8. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Słuchajcie ja też uciekam disiaj wcześniej, miłego wieczorku dobranoc:):)
  9. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    to cały czas ja jestem, wcześniej miałam nick całkiem normalna dziewczyna 85 ale to dawno temu.
  10. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    hej ostrożny...setunia hm ja dawniej miałam inne nicki ale w sumie aggie już od dłuższego czasu...hm ale nie znam gościa, chyba że pod innym nickiem.....chociaż w sumie możliwe że się domyślam o kogo chodzi. Nie miał czasem kiedyś nicku whisker czy jakiś tak? no ostrożny na serio czas wesel.
  11. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Jakiego Brzydala setunia?
  12. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Za dwa tygodnie:) Ale jutro przyjeżdża mój K...strasznie się stęskniłam:)
  13. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Hej ho:) a ja się dzisiaj wreszcie wyspałam:) mam nadzieję że nadal tak będzie. Jestem po pracy i zaraz wychodzę do koleżanki na wino:)
  14. Werix zazdroszczę spania:) że mierzysz na śpiocha....ja to zawsze potrafię się z byle powodu wybudzić i w ogóle podczas pomiaru jestem zawsze super przytomna i wiem co i jak:O Ech:) dzięki za info:) a i chyba przez weekend wkońcu wykorzystam w praktyce zielone lampki:p:p
  15. Ale tak właśnie zrobiłam - wcisnęłam plus i minus i pomiar nie został odwołany tylko termometr nadal migał:O Pamiętam że kiedyś jak byłam na imprezie całą noc i nie chciałam mierzyć to wcisnęłam plus i minus i pomiar został odwołany, ale nie było to podczas migania ikonki termometru tylko wcześniej...jak to wkońcu jest?
  16. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    hm raczej nie siedzę do późna....nie wiem to muszą być jakieś nerwy ukryte:) No tak czy inaczej Ostrożny w związku z powyższym kończe już teraz. Nie ide oczywiście jeszcze spać ale na spokojnie się umyję i zrobię jakiś relaksujący wieczór:) może się wreszcie wyśpię:) Takze pozdrawiam Cię i wszystkich znajomych którzy się dzisiaj tutaj pojawia. Fajnie, że nasz topik trochę odżył:)
  17. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Nie, raczej niczym się nie denerwuję...tzn obecnie tym brakiem snu właśnie, tzn są tam mniejsze lub większe problemy jak w zyciu ale nic poważnego, miewałam bardziej stresujące sytuacje a spałam jak suseł....
  18. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ja dużo ćwiczę więc to na pewno nie brak ruchu...nie wiem może dopadła mnie jakaś nerwica:O I fatalnie się dziisiaj czułam przez to w pracy, spałam może ze dwie godziny...wczoraj to samo. Liczę na to że jak jestem zmęczona to zasnę szybko dzisiaj, masakra jakaś. Raczej nigdy nie miałam problemów ze snem.
  19. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Cześć kochani:) Jestem padnięta, męczy mnie bezsenność od dwóch dni...nie wiem dlaczego. Zasypiam ok 4.00 mimo że kładę się o 10.00. Dlatego nie posiedzę dzisiaj długo, zamierzam wypić melisę wcześnie położyć sie spać może się uda, bo padam:O Nie wiem jaka to może być przyczyna, znacie jakieś sprawdzone metody na dobry sen?
  20. A ja dzisiaj dziewczyny przez pomyłkę zrobiłam pomiar a miałam tego nie robić. Chciałam pominąć pomiar i nacisnąć plus i minus ale przez przypadek włączyłam termometr i musiałam mierzyć:O Dlatego tak chciałam zrobić, że praktycznie nie spałam w noch:O Może jakieś góra dwie godziny. Od jakiegoś czasu co parę dni męczy mnie straszna bezsenność, nie wiem co to za przyczyna. Może minie samoistnie. No ale w każdym razie, myślę że zrobienie pomiaru tak czy inaczej nie wprowadzi urządzenia w błąd dlatego że temperatura pokazała sie mniej więcej taka sama jaka jest od kilku nocy (przespanych) a jest to moja faza przed okresem i mam od kilku dni zielone. Jestem wykończona dzisiaj:O
  21. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Aneri cieszę się bardzo i z całego serca Ci życzę żeby to był właśnie właściwy odpowiedni człowiek. Ostrożny nie martw się proszę, widzisz jak to jest? Szczęście potrafi się uśmiechnąć, w Twoim przypadku też tak będzie. Ja jestem dzisiaj w dość średnim nastroju. K. ma problemy ze swoim ojcem, który już wiele lat temu odwrócił się od rodziny a teraz o coś tam się upomina. Za długa sprawa by ją tutaj opisać, zresztą oszczędzę szczegółów. Jak wiecie u mnie wesele za weselem i wczoraj spotkałam się na małej posiadówce z przyszła panna młoda i nasza wspólną koleżanką z klasy. Dowiedziałam się, że ta koleżanka miała ostatnio równiez problemy ginekologiczne, ale o wiele poważniejsze od moich bo musieli jej usunąć jajnik. Strasznie mi jej szkoda i jest mi przykro, ona sama niedługo tez wychodzi za mąż. No i tak sobie dzisiaj rozmyślam nad wszystkim, jak znam siebie to pewnie za dużo:p A teraz jestem po pracy ale szykuję się właśnie na korepetycje bo mam dzisiaj do wieczora, Miłego popołudnia i wieczorku życzę Wam:)
  22. niestety nie mogłam wprowadzić danych bo przez ostatnie trzy miesiące musiałam brać tabletki. Wcześniej prowadziłam pomiary zwykłym termometrem, no ale tych wcześniejszych oczywiście nie wprowadzałam. A mimo to wygląda na to że pearly wyłapał skok temperatury i pokazał zielone jak trzeba. Z czego się oczywiście cieszę. Gdyby tylko jeszcze mi minęły plamienia przed @ które mam niestety co miesiac to już w ogóle byłabym happy:)
×