Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aggie:)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aggie:)

  1. Gazeta to była "mamo to ja" a nazwiska lekarza nie pamiętam, nie mam teraz do niej dostępu, wpadła mi w ręce jak czekałam w kolejce do dentystki. Też osobiście w to nie wierzę i kłóci się to z moją wiedzą. Poza tym ja nic takiego u siebie nie zaobserwowałam, niby jak wtedy miałby wyglądać skok temperatury...moim zdaniem jakieś brednie. Mam nadzieję, że mi to wszystko powróci do normy bo chciałabym kupić wreszcie to pearly. Tabletek nie chcę, a tak poza tym to nie ufam im nawet jeśli chodzi o kwestię antykoncepcji, npr daje mi jakąś taką większą kontrolę, wiem co do czego i dlaczego. Swoją drogą teraz przy tabsach też plamię, ale może to już jest spowodowane właśnie tabsami:O:O
  2. Dziewczyny, ostatnio natknęłam się na dziwny artykuł w jakiejś gazecie dla mam (mam dziecko , mamo to ja czy coś takiego) był on o ciąży bliźniaczej i tam ponoć była wypowiedź lekarza, ktory twierdzi zawzięcie, że mogą być DWIE OWULACJE podczas jednego cyklu. Różnica między jedną a drugą moze wynosic nawet kilkanaście dni. Wydaje mi sie to absurdem, wiem że może być kilka podejść do owulacji, lub też uwolnienie dwóch jajeczek maksymalnie do 24 godzin różnicy, ale kilkanaście dni??? czy to są jakieś bzdury wynikające z mało wiarygodnego źródła? Co wtedy byłoby ze skokiem temperatury? Ja nigdy nie zaobserwowałam u siebie nic takiego....no ale zakładając że byłoby to możliwe to LC chyba idzie w łeb. Tak więc pytam o Wasze zdanie, ja osobiście nie wierzę, ale chętnie poczytam.
  3. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Cześć wszystkim...a ja staram się pracować...ech wycieczka zazdroszczę:):) chociaż ja też miło spędziłam czas...fitness, poźniej się trochę poopalałam, nie za długo tak na pierszy raz:) No a teraz kilka rzeczy muszę przygotować. Miłego popołudnia i wieczoru.
  4. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ja daję na przywitanie i na pożegnanie od razu bo uciekam już spać:) Życzę miłej nocki Wam wszystkim, dobrze że nasz topik jeszcze jako tako funkcjonuje :)
  5. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ja jestem, ale na chwilkę już tylko:)
  6. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    no tak wyszło...wiesz ja nigdy nie byłam z nią pokłócona, po prostu wyszła ta dziwna sytuacja z tym ślubem.
  7. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Hm...koleżanka ze zdrową już nogą (przynajmniej na razie) własnie dzisiaj 'wystawiła mnie do wiatru' bo miała do mnie przyjść, przygotowałam fajne rzeczy do jedzenia i picia....ale nie przyszła więc zjadłam to sobie wszystko z rodzicami ale też było fajnie....
  8. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    A dobrze, funkcjonuje sobie:) Ostatnio dzieci pisały konkurs z kulturówki brytyjskiej w oparciu o informacje zawarte w gazetce. Nawet fajnie wyszło więc to znak ze jednak ją czytają.
  9. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    No to trzymam kciuki:) Coś nie widać pozostałych. Ostrożny jeszcze tylko zaglądnie:)
  10. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    U mnie też dobrze:) Wcześniej popadało, ale dzięki temu jest czym oddychać bo straszny upał był (swoją drogą wreszczie:)) Zdrowie, hm..łykam tabletki i czekam na ten dzień, w którym dowiem się że już jest wszystko ok i nie muszę ich więcej brać. No ale jeszcze jakieś bite dwa miesiące:O Poza tym czekam na wyniki histopatologiczne. Poza tym chyba wszystko ok:) Jak tam znajomy?
  11. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Cześć wrzosik co u Ciebie?
  12. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Dobry wieczór, jest tu ktoś?
×