Aggie:)

of course, jadę do tarnobrzega.....moja mama już wczesniej coś tam mówiła zanim byłam przeziębiona 'yyy może lepiej nie jedź' więc nie wiem jak to mam odbierać i o co jej chodziło, stanę na głowie żeby pojechać, no chyba że mnie całkiem rozłoży, ale myślę że nie

jadę na jeden dzień przed wigilią a później on przyjeżdża. Ale już mi mama suszy głowę żebym nie jechała bo się doprawię, bo przecież i tak się zobaczymy skoro przyjeżdża na 2 dzień świąt. Tak więc mam nadzieję że mi przejdzie. Wiem, że brzmię jak małolata, ale tak to jest jak sie mieszka z rodzicami

oj ostrożny widzisz, a ja robię wszystko żeby wyzdrowieć do czwartku bo mam do kuby jechać...

dzięki wrzosik, spróbuję:)

no pewnie jutro po pracy kupię jakąś maść, bo dzisiaj to normalnie nigdzie nie wychodzę a nie mam też serca kogoś wysyłać do apteki:p

cześć Aneri...mówili kiedyś w wiadomosciach o tych rzeźbach lodowych, super, w rzeszowie nie ma takich. Ty z bólem głowy walczysz a ja z mega katarem ech:O

miłej niedzieli :) ja dzisiaj zostaję w domu cały dzień żeby się wykurowac. Czekam na mamę aż wróci z kościoła i zabieramy się za robienie uszek;)

widziałyście tą siedmioletnią dziewczynkę która śpiewa hymn amerykański? nie mogę wyjść z podziwu jaki ma genialny głos

aneri proponuję ubranie na rosjankę :D ja tak ostanio chodzę, gruba futrzana czapka i rękawiczki równie grube na jeden palec;)

15 lat miało być

dziewczyny ja nie brałam antybiotyku chyba już z 15, takiego na jakąś chorobę grypową, bo miałam zapisany przy okazji usuwania ósemki, a tak to nie hej Aneri:)

no hej Wrzosik, nie martw się na święta będziesz zdrowa jak ryba:) ja muszę też całkowicie wydobrzeć

Wrzosik ja mam coś katar i też tak się czuję przeziębieniowo, leczę się domowymi sposobami jak mogę....choinkę już ubrałam:)

hej Viorika, ee tam ja się doczekać nie mogę Już od września się powstrzymuję:D

oj Wrzosik to współczuję:( obyś szybko na święta wyzdrowiała. Ja właśnie wróciłam od koleżanki, też mam trochę katar ale wierzę w magiczną moc...czosnku i myślę że jakoś to będzie:) Jutro ubieram choinkę :D

puk puk? co was tak wcześnie dziś zmyło?

ok ja uciekam spać:) dobrej nocy życzę:)

No tak pewnie zrobię, ale najpierw zobaczę co powie lekarka

właśnie nie robiłam takich badań. Jak poszłam do lekarza jakis czas temu z tymi dolegliwościami to zrobiła mi standardowo cytologię i wysłała na usg. Jedno i drugie wyszło ok więc 'ponoć taka moja uroda' przepisałal na jakiś czas jeden lek, ale mi nie przeszło...myślałam o tym już wtedy żeby po prostu powiedzieć jej, czy aby nie pasowałoby przepadać hormonów, ale stwierdziłam ze nei będę jej nic sugerować bo przecież jest lekarzem więc wie lepiej. Teraz idę 30 i na serio już chcę przebadać te hormony.

ale nie jest powiedziane, może faktycznie senność ma z tym coś wspólnego

Hej aneri:) czuję się dobrze, myślę że to było raczej od pogody....a te sprawy z hormonami to sama nie wiem dlatego właśnie muszę się przebadać, czytam o tym gdzie się da odkąd mam takie różne tego typu dolegliwości i podejrzewam niedomogę lutealną, oczywiście to musi ustalić lekarz, ale wszystkie inne badania ginekologiczne wychodzą niby ok, a objawy wskazują własnie na to....także zobaczę.

hej dziewczynki:)

no fakt, więc lepiej się postaram z tym ciastem...hehe nooo na razie uciekam, zajrzę później może przyjdzie reszta naszego koła wzajemnej adoracji:D:D

jak mi nie wyjdzie to tym bardziej nie ucieknie bo dostanie niestrawności;);)

Witam Was ale mnie dzisiaj głowa bolała, matko kochana, chyba strasznie niskie było ciśnienie cały dzień, prawie zasnęłam na dyżurze na korytarzu a jak wiecie to do łatwych spraw nie należy bo dzieci niby dbają o podwyższanie ciśnienia;) Aneri i czerwcowa, to strasznie zapracowane jesteście...już tuż tuż święta to odpoczniecie trochę czerwcowa, ja zamierzam przygotować między innymi takie ciasto: Składniki: 225 gram miękkiego masła 225 gram mąki 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej 1 łyżeczka proszku do pieczenia 1 łyżeczka kakao + do oprószenia ciasta 180 g cukru pudru 4 jajka 3 łyżki kawy rozpuszczalnej połączonej z 2 łyżkami gorącej wody Na polewę: 115 gram białej czekolady 55 gram miękkiego masła 3 łyżki mleka 140 gram cukru pudru, przesianego Roztrzepać jajka, potem wszystkie składniki ciasta dokładnie zmiksować mikserem, by powstało jednolite, gładkie ciasto (oczywiście jajka dodajemy). Wyłożyć do formy wyłożonej papierem - skorzystałam z małej tortownicy) i piec w temperaturze 180C przez 35 - 40 minut. Polewę należy wykonać tak: białą czekoladę połamać, włożyć do rondelka razem z masłem i mlekiem - wszytko to rozpuścić w kąpieli wodnej lub na parze. Wyjąć składniki z kąpieli/zdjąć z pary i dodać cukier puder i zmiksować na gładko. Polewą polać ostudzone ciasto, na koniec oprószyć kakao. Smacznego !