Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aggie:)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aggie:)

  1. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    cześć Wrzosik jesteś jeszcze?:)
  2. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    puk puk dzień dobry:) pewnie nikogo nie ma o tej porze, a ja właśnie po szkole i czekam na zajęcia w domu;) Wczoraj było bardzo fajnie na tej kolacji dla nauczycieli, na początku trochę może sztywno, ale jak już było wino w obiegu to bardzo bardzo wesoło:D Uff ale się cieszę, że dzisiaj piątek:) Jutro nie mam kursów więc trochę skorzystam wreszcie z weekendu, pewnie na kawę się wybiorę z kumpelami, a dzisiaj jeszcze jak skończą mi się korki w domu to jadę na fitness:) A co tam u Was dzisiaj? Widzę, że tematyka świąt Bożego Narodzenia już się tutaj pojawiła.....jak ja UWIELBIAM te święta I wiecie co? Owszem, są to święta rodzinne, jest fajnie jak jest śnieg i ta zimowa otoczka......ale kiedyś, jak jeszcze byłam w liceum spędziliśmy z moimi rodzicami Boże Narodzenie we Francji u naszych znajomych. To były naprawdę bardzo udane święta, mimo że zupełnie inne, 20 stopni na plus, zero śniegu itp ale było fantastycznie. A teraz od kilku lat odkąd mieszkamy w domu zawsze wigilia jest u nas. Też jest bardzo fajnie, ogromna choinka, druga przed domem, prezenty itp....szkoda tylko że już dziadzia z nami nie ma, dlatego mam nadzieję że przynajmniej pozostali zostaną jak najdłużej:) Babcia o której wcześniej pisałam, zawsze przychodzi z surową miną i wszystkich krytykuje...ale gdy już jest trochę wina na stole to się z tego śmiejemy ....hehe....nie ma jak rodzinka:) Miłego popołudnia życzę
  3. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ja już się pożegnam na dzisiaj, trzymajcie się i miłej nocy;)
  4. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ostrożny z reszowa do hotelu pod rzeszowem:D hehe dzięki, jakoś poradzę sobie;)
  5. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    tak w sumie ale te profilaktyczne już coś tam znaczą...cześć ostrożny wrzosik sprawdzałam na mapie może jakoś dojadę;)
  6. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    mam adres tylko nie wiem jak tam dojechac dokładnie, nie moge tez znalezc w necie ale poradze sobie jakos
  7. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    tak dostałam:) kwiatki i czekoladki
  8. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    uroczystość na 16...tzn taka po prostu obiado-kolacja co do taty do do końca jeszcze nic niewiadomo, bo szczegółowe badania dopiero będę ale te wyniki mnie trochę uspokoiły
  9. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Hej wszystkim:) Wygląda na to, że z moim tatem na razie przynajmniej w porządku. Krew i moczy wyszły mu dobrze (nawet lepsze wyniki od moich hehe) Lekarka powiedziała, że ta zmiana na nerce to najprawdopodobniej jakiś wapniak...w każdym razie idzie niedługo na prześwietlenie, mam nadzieję że wszystko będzie ok, oczywiście na razie nie chwalę dnia przed zachodem, no ale pocieszam się tym że jakby było cos bardzo nie tak to wyniki wyszłyby nieciekawe. W pracy tez ok, jutro idziemy na tą uroczystą kolację, ma to być w takim hotelu pod rzeszowem, za chiny ludowe nie wiem jak tam dojechac i nie moge nic znaleźć w necie;)
  10. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Nie ma ani jednego ani drugiego, ja na chwilkę uciekam , zajrzę później laski:)
  11. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    no to pozostaje mi tylko czekać i mieć nadzieję że jednak będzie dobrze
  12. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ale pewnie przy stanach zapalnych jest niższe niż przy nowotworach
  13. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Hej Wrzosik, tez już jestem. Tata robił te badania, zaraz przed wakacjami czyli w sumie niedawno i wszystko wyszło mu ok, ale teraz dostał skierowanie na kolejne, jutro ma robić, nie wiem dlaczego dali skierowanie skoro robił niedawno
  14. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ok to trzymaj się papa:)
  15. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    U mnie nawet słonecznie. Dyrektorka wciąż nie ma czasu żeby ze mną pogadać:O ostatnio u niej byłam, powiedziała że nie przygotowała jeszcze tego opisu lekcji i że da mi znać jak to zrobi....do tej pory mi nie dała znać, ech. W każdym razie. W czwartek mamy taki obiad w restauracji z okazji dnia nauczyciela, jakoś niespecjalnie mam ochotę na niego iść ale może będzie dobrze. Ogólnie w szkole ok....wiadomo narzeka się na to czy na tamto, ale wszystko to nic gdy przychodzi matka z jakimś podziękowaniem że dziecko zrobiło postępy, albo gdy dzieci same mówią na lekcji 'ale pani dobrze tłumaczy':) dzisiaj tak było - miło mi się zrobiło:)
  16. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    a jakich rzeczy sobie nie zdaję sprawy? pytam na forum bo mnie to niepokoi i już (a już od dawna rozmawiamy tu na różne tematy) chętnie dowiem się, z jakich rzeczy nie zdaję sobie sprawy co ma piernik do wiatraka poza tym
  17. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Dobrze Wrzosik uspokoiłaś mnie trochę:) Co tam u Ciebie dzisiaj?
  18. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    martwię się tylko o rodzicow bo są mi bardzo bliscy to źle pomarańczo? zresztą nie odpowiadaj:p Pewnie źle, bo jakby mi zależało na odziedziczeniu czegoś tam i mówiła na nich 'starzy' to byłoby super i po nowoczesnemu:P
  19. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    jak niby wariować pomarańczko?
  20. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    tak, mówił, że czuje tam taki ucisk myślał nawet ze to od paska i ciągle poluzowywał....jesteś pewna że nowotwory nie bolą? jeśliby tak było to trochę mnie uspokoiłaś
  21. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    To było w zasadzie usg brzucha no i nerka wyszła przy okazji. Dostał skierowanie to było w zasadzie takie rutynowe badanie, bo tato miał kiedyś problem z refluksem i musi od czasu do czasu się przebadać. No i przy okazji wyszła ta nerka.
  22. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ja się odkąd pamiętam strasznie boję o moich. Trochę to się pewnie bierze z tego że jestem jedynaczką:O Kurcze boję się że moi nie dożyją takiego wieku bez żadnego cholernego raka:O Z sercem np można zawsze coś zrobic, jak sie nie pali, w miarę dobrze odżywia to mozna jakoś tam ustrzec się przed zawałem....ale te cholerne raki:O
×