Aggie:)

Cześć Wrzosiku:) ja uważam że ostrożny jest fajnym facetem, nie znam go ale zakładając po tym co pisze jest w porządku. Ciężko kogoś oceniać, jakim jest 'typem' gdy czyta się tylko jego posty pomarańczko:)

Matko Aneri proszę nie martw nas, nie zalamuj się

a może to jakiś bardzo miły pan Wrzosiku?:)

rowerowy znajomy?:) a co do urodzin to faktycznie zbieg okoliczności, to tez jesteś rakiem:)

nie ma jeszcze terminu

Jeszce nie widziałam:) umieram z ciekawości szczerze mówiąc:D

tak było ładnie, wieczorem zaczęło padać jak już byłam w rzeszowie

No chirurg twierdzi że ładnie się goi...ale boli wciąż Kuba nie może znaleźć żadnego mieszkania czy pokoju we wrocku do wynajęcia a jutro już jedzie na studia i na razie będzie mieszkał z kolegą, kurcze mam nadzieję że coś znajdzie....bo tam gdzie mieszkał wcześniej to się skończyła umowa itp, ech z tym wszystkim.

U mnie też leje, boli mnie ucho od zęba, dentysta powiedział że tak jeszcze może być jakiś czas bo był głęboko i to jest bardzo unerwione miejsce, mam ściągnięte szwy, hasłem przewodnim dzisiaj w klasie 3b było 'twoja stara to kopara' - lol zycie jest piekne ;

Co u Ciebie Wrzosik dzisiaj?

Ja jestem:) cześć Wrzosik

puk puk?

Oj ale tu smutki dzisiaj....głowa do góry dziewczyny. U mnie caaały dzień leje. Wczoraj natomiast było całkiem fajnie:) Dzisiaj bawię się w psychologa dla mojej przyjaciółki, ale długa historia. Nie martwcie się. Wpadłam tylko powiedzieć szybkie dobranoc i też uciekam.... Jutro ściągam szwy z mojego super dziąsła, nadal trzyma mnie ból, ale już nie tak mocno. dobrej nocy

tak, no sporo sporo...no mam nadzieję że damy radę:) Widzę, że Kuba jest fajnym facetem i wiecie co, pluję sobie w brodę że na początku miałam o nim mieszane uczucia...pocieszam się jedynie tym, że z tymi początkami to przeważnie tak jest. Jest ok....wiadomo że nie ma o czym na razie mówic bo nasz 'staż' jest na razie śmieszy (1szego pażdziernika minie dwa miesiące od naszego zapoznania;)) ale odpukać wszystko na razie gra, oczywiście nikt nie jest ideałem o tym pamiętam juz teraz zawsze. Ja kończę dzisiaj trochę wcześniej dziewczyny, idę obejrzeć jakiś film, trzymajcie się, miłego wieczorku i jutro niedzieli:)

a potem to daleko....rzeszów - wrocław

teraz jakies 90km

To fakt, ale teraz też nie ma rewelacji Wrzosik bo tak czy inaczej dzieli nas odległość. W poniedziałek dam podanie do szkoły o legitymację nauczycielską to moze miałabym zniżki na pkp hehe:D

mogłabym kręcić bez 'spadania' nawet caly dzień ale umieram z nudów po pół godziny i zmieniam na cos innego. Mam takie ciężkie z wypustkami masującymi, kupiłam kiedyś na allegro, polecam na talie:) ale skakanka też jest super tak ogólnie na wszystko.

Ćwiczę własnie na hula hopie a wcześniej była skakanka i brzuszki:D Nasze relacje jak Kuba pojedzie hm...będziemy się starali widzieć jak najczęściej o ile to możliwe, raz, dwa razy w miesiącu, on będzie przyjeżdżał do siebie a czasem ja do niego. Tak, oficjalnie już jesteśmy razem, oczywiście że się całowaliśmy;)

Hej laski, jestem chwilę w przerwie bo ćwiczę akurat teraz:D Z Kubą widzę się jutro i pewnie ostatni raz przed jego wyjazdem do wrocławia (jedzie w środę) :O

anybody here?:)

Słuchajcie kochani miałam telefon, a teraz już uciekam, życzę Wam miłej soboty i dobrej nocy:) rozmawiałam o czymś waznym z K. a propos tego tematu o ktorym wam pisałam niedawno, ale nie chce mi się już teraz opisywać, napiszę jutro jak znajdę czas.....ok w każdym razie wszystko:)

a różnie z tym chyba bywa:)

No kawalerów było więcej wolnych więc to dobry znak dla dziewczyn:) Najciekawsze by było gdybym była tylko ja a i tak bym nie złapała:D

eheheheh jeeeny jak tylko ja ale byłby numer:D