Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aggie:)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aggie:)

  1. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    no ja oczywiście wiem i chce mieć czas dla siebie, póki co nawet go mam, na razie uciekam kochani, moze zajrzę później, trzymajcie się:)
  2. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ale ja nie byłam na tej wycieczce z dziećmi, tylko piszę co wiem od innych:O jeny sorry miałam telefon, w tamtym roku większość dnia siedziałam w domu tylko miałam kursy, w tym od samego początku nie wyrabiam na zakrętach, ciągle ktoś czegoś chce, znowu mam nową uczennicę na korki, ale tak jakby trochę już czasu nie mam, no nic - ta ostatnia, już nie biorę nowych;)
  3. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    w szkole ogólnie ok, okazało sie że bede mieć hospitację dyrektorki jeszcze we wrześniu ...jajks;) zdarzyła się jedna bardzo bardzo zła rzecz, nie mam z nią nic wspólnego, w każdym razie jedna klasa pojechała na wycieczkę i jak wrócili już do rzeszowa jedna dziewczynka miała pozwolenie na kartce dla rodziców że może sama wrócic do domu. Poszła i potracił ją samochód, wylądowała w szpitalu, niewiadomo co z nią:( kurcze..... a ja się robię sentymentalna, tylko się nie śmiejcie ze mnie: czy ktoś pamięta tą o to piosenkę?;) dzieciństwo w latach 90 to było coś wspaniałego:) http://www.youtube.com/watch?v=qaHgs5d3LxU
  4. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    cześć kochani:) ale jestem padnięta dzisiaj.....
  5. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Miałam kiedyś takiego kota, ktory mieszkał na naszej działce w drewnianym domku jeszcze zanim moi rodzice zaczęli tu budować dom. Zawsze jak przyjeźdżaliśmy to biegł za samochodem i strasznie się cieszył, jak pies.
  6. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Wrzosiku Twoje to kociątko na zdjęciu?:)
  7. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    no dzieci mają się dobrze, dzisiaj moja 'ulubiona' 3b dała mi w kość, a wiecie co, te grupy integracyjne jakos też idzie z nimi nie tak źle, jednynie ten taki co to chciał do szefa dzwonić:D:D z nim jest problem, bo jest sporo upośledzony, ma ADHD i wszystko co tylko, na lekcji robi takie numery że czacha dymi......ostatnio mi powiedział :CICHO BABO:O....ale na niego po prostu nie ma co reagowac, bo to i tak niewiele da, przynajmniej tak mówią inni...hehe jakoś leci
  8. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ja uwielbiam piesunki, ze mnie straszna psiara jest...
  9. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    oj duchu duchu, pewnie już sie na halloween powoli szykujesz:D spróbuję z tymi kroplami a co mi szkodzi. Kurcze nie wyobrażam sobie wieść zwierzaka do uśpienia....np psa, tak mówić jeszcze do niego wcześniej jak do członka rodziny i wieść go samochodem wiedząć że to już na uśpienie, masakra, ale prawda jest taka że czasem lepiej jeśli miałby sie bardzo męczyć...
  10. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    oj czerwcowa strasznie współczuję z powodu pieska:(:( wyobrażam sobie co to znaczy, moja ma już 12 lat i ostatnio widać jej starość:O pewnie wiesz co mam na myśli:( nie martw się ostrożny zaczynam na serio myśleć że zaraziliśmy się wszyscy na forum:D
  11. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ok może wszystkiego spróbuję byleby tylko moja kumpela nie miała od niedzieli mnie uwiecznioną na płycie weselnej jak trąbię i kicham:) a tak serio to czosnek działa cuda
  12. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    duchu a nie przekręcę się po tym eksperymencie i nie zamienię w...ducha:D hej czerwcowa:) ach gdzie te noce czerwcowe, a teraz tak zimno:O
  13. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ostrożny, a może ona nie jest taka zła?...no i faktycznie pytanie zasadnicze czy podoba się Tobie?
  14. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ech normalnie poję się malinami i zajadam czosnkiem (oczywiście tylko na wieczór, wciąż jednak chcę mieć znajomych...hehe) już lepiej w sumie, przechodzi także nie narzekam:)
  15. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    walczę z katarem, znacie jakiś skuteczny sposób?:O
  16. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    oj widzę że nikogo nie ma:) dobranoc w takim razie:)
  17. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Witam Was w niedzielny poranek:) Miałam się odezwać jak było wczoraj, otoz było.....fantastycznie:) Owszem na początku pochodziliśmy trochę po mieście hehe, ale nie jakieś maratony po prostu na taki fajny spacerek dość leniwym krokiem:p Następnie poszliśmy do jego mieszkanka i spędzilismy naprawdę bardzo miły czas, filmy, wino, na obiad K. przygotował owoce morza, lubi gotować, także było bardzo sympatycznie, aż nie chciało mi się wracać do domu, wolałabym żeby nie dzieliła nas jednak taka odległość. Niedługo będzie niestety jeszcze gorzej, bo K. wyjeżdża do Wrocławia aby skończyć studia, ale w miarę możliwości mamy nadzieję ze uda nam się dość często widzieć. Hm...co jeszcze....dałam mu taki mały upominek, bo nie chciałam tak do niego jechać z pustymi rękami - takiego małego szklanego słonia z podniesioną trąbą i powiedziałam, że to na szczęście we Wrocławiu, żeby wszystko pozaliczał co tam mu jeszcze zostało;) A on na to: skąd wiedziałaś że lubię słonie?:D patrzę za siebie a na regale cała kolekcja sloni z podniesionymi trąbami, różnej wielkości, z różnego materiału, z różnych miejsc....akurat takiego jeszcze nie miał....:) Jedna rzecz mnie tylko niepokoi, K. wydaje się, że 'skrywa jakąś tajemnicę' odnośnie swojego ojca....zapytałam go (chciałam już to zrobić wcześniej) co z jego tatą, bo ciągle mówi tylko o mamie i o siostrze, powiedziałam, że jak nie chce to oczywiście może nie mówić. Powiedział, że na razie wolałby nie mówić ale ze porozmawiamy w odpowiednim czasie. Niepokoję się, bo mam niestety złe doświadczenia z facetami których rodzice się rozwiedli....wiem że może głupio gadam, nie powinnam generalizować, tak więc nie przejmuję się tym, zobaczę co będzie dalej. No i w zasadzie tyle, za każdym razem teraz stwierdzam, że jest naprawdę fajnym facetem i kurcze blade chyba zaczynam coś do niego czuć..... A dzisiaj ja sama czuję się....przeziębioniowo:O:O boli mnie gardło, nadwyrężyłam fatalnie w piątek w szkole, no nic, piję herbatę z malinami i kuruję się na niedzielę:) zmykam bo mam straaaaaaaasznie dużo pracy, może zajrzę wieczorkiem, miłego dnia:)
  18. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    to pogratulować:) ja tez mam zdrowe i mocne, jedynie krzywe te ósemki.....na siłę się widocznie chcialy przebić a tu zero mądrości więc teraz cierpią:D:D dobra, ja uciekam, dobrej nocki laski, zajrzę jutro wieczorkiem:)
  19. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    u mnie się nie psują tylko rosną bardzo krzywo i trzeba je out:p...ale swoja drogą dentysta mi mówił że i tak się najczęściej psują bo żadna szczoteczka tak daleko/dokładnie nie sięgnie.
  20. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    tak miałam przed wakacjami, kolejny miałam zrobić od razu ale stwierdziłam że poczekam z tym do września. Na wakacjach za granicą 'wywaliło' mi węzeł chłonny na wierzch i miałam jakaś infekcję przez tego zęba, fatalne to było, na szczęście przeszło ale czeka mnie pan chirurg:D nie boję się, bo samo wyrywanie nic nie boli, ale później jest nieciekawie, przynajmniej jak tak miałam że dziąsło się długo goi i jeszcze dłużej boli reagując na zimne lub ciepłe:O a dobra tam, przeżyję:D
  21. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    w przyszłą:) a w przyszly wtorek usuwam zęba mądrości:O już kolejnego bo rośnie fatalnie krzywo....znowu będzie antybiotyk, policzek-chomik i ibuprom super mocny:O a niech to....:D
  22. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    hej Aneri:) chyba raczej jutro będę miała więcej do opowiadania, chyba że Cię interesuje wieczorek z moimi rodzicami, a więc było sympatycznie jak zwykle:p:p....Kuba jutro:D
  23. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Oglądałam film 'Lektor' już obejrzałam go raz niedawno, ale moi rodzice bardzo chcieli i dzisiaj sobie posiedzieliśmy razem przy winku i tym filmie właśnie, kurcze super, bardzo ciekawy film, książka również. Jutro jadę na cały dzień, a kurcze blade mam tyle roboty ze szkoła, staż itp, rozkłady zajęć że nie starczy mi na to niedzieli, nie wiem jak się wyrobię, ale może będzie dobrze, będę siedzieć w niedzielę od rana, powinno być ok....jutro nie dam rady.
  24. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Hej ho:) Ale mnie ominęło:D a ja miałam całkiem miły wieczór z winem i filmem.....:) chyba jeszcze nie śpicie jest tu kto?
×