Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aggie:)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aggie:)

  1. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    No więc, jak usłyszycie następnym razem o koszu na głowie w tv to będę pewnie ja..:p proporcje hm, w sumie trochę mniej chorych niż pół na pół, powiedziałabym że ok 30 procent na całą szkołę. No nic, może dam radę, muszę.
  2. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    to jest integracyjna szkoła, więc mam praktycznie same klasy integracyjne, są też dzieci całkiem zdrowe.
  3. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    o wrzosik - nie wiedziałam:) to napisz mi coś jak sobie radzisz, każda rada na wagę złota:) też uczysz takie dzieci?
  4. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ja wiem doskonale o tym, że się ciężko ustala i niestety przyznac muszę że robie to na razie bo tak wyszło, ale nie powiem żeby to był mój wymarzony zawód:O No ale inna jest też sprawa zupełnie z dziećmi specjalnej troski.....taki autyzm np czy mega wysokie adhd stwierdzone przez lekarza to po prostu ręce opadają, naprawdę przydałby się tak jak w innych szkołach ktoś do pomocy...nie wiem dlaczego tutaj tak nikogo nie ma:O odwróciłam się do tablicy patrzę a gościu z plecakiem na plecach chce wybiegać z klasy, że on musi na obiad....a ile sie przy tym naprzeklinał jeszcze :O Trochę już uczę...jednak czegoś takiego nie widziałam jeszcze....w anglii przecież dzieci niektóre były takie fatalne, hiszpanie masakra, ale nie aż tak, dlatego że były zdrowe - i można było im jednak przemówić....
  5. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Kubie potrułam trochę przez telefon właśnie, a co:D Zaraz sobie obejrzę jeden film w necie 'dziewczyna z sąsiedztwa' - horror, przeczytalam kiedyś książkę normalnie jednym tchem
  6. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    No tak czasem chyba jest ostrożny, ale nie jest mi do śmiechu dzisiaj:O Ludzie....muszę jakoś ustawić sobie te dzieci, jakbym chciała pracować w zoo to bym skończyła weterynarię:D hehe
  7. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Jezu no z tym szefem dobre:D masakra jakaś:D no miałam minę pewnie ciekawą..., mam nadzieję że jakoś to będzie
  8. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    cześć Wam:) Wczoraj coś mnie odcięło od internetu i nie miałam już połączenia. W każdym razie, jestem po pierwszym dniu w pracy. Hm....kadra widzę że całkiem calkiem, atmosfera niby też, ale dzieci niestety fatalne:O przynajmniej te klasy które miałam dzisiaj. To jest szkoła integracyjna i są tam dzieci również nie do końca zdrowe umysłowo i widzę że bardzo bardzo ciężko będzie się z nimi pracować. Autyzm, adhd i inne po prostu na porządku dziennym, już miałam kilka przypadków, ze mały chciał uciec z lekcji bo twierdził, że nie wytrzyma bez obiadu (nie była to jeszcze przerwa obiadowa oczywiście)....inny znowu schował się za szafę i powiedział że musi zadzwonić do szefa:D hehe kurcze ale wtedy nie było mi do śmiechu. Po prostu z tego typu dziećmi pracuje się masakrycznie ciężko, przydałaby się dodatkowa pomoc w klasie, wiem że w innych szkołach integracyjnych tak jest, tutaj niestety nie:O Boję się, że w ogóle nie uda mi się zrealizować programu, a takie miałam cholera ambicje i plany jeszcze tam jadąc rano. No nic, nie zniechęcam się oczywiście, taka specyfika tego typu szkół, nic nie poradzę.......i pomyśleć że w anglii ludzie zachodzili w głowę jak ja sobie tak fajnie radzę z dyscypliną na lekcjach, ech gdyby mnie widzieli dzisiaj:O Także jestem trochę przybita po pierwszym dniu, muszę obmyślec przez weekend jakiś extra plan okiełznania:p jeszcze miałam proroczy sen normalnie (bo wczoraj to w ogóle ledwo spałam i sprawdzałam w nocy czy aby na pewno mam na tą godzinę....), że miałam iść do klasy o jakimś dłuuuugaśnym numerze w stylu 30203490349..........było już po dzwonku, pytałam się wszystkich kogo mijałam gdzie to jest, każdy kierował mnie w inne miejsce a gdy w końcu tam trafiłam to okazało się że nie mam klucza:D dobra, nie narzekam już więcej, najważniejsze że mam pracę i do cholery jasnej jeszcze zrobię z nich ludzi:D a jak tam u Was?:)
  9. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    co to jest ten lodowiec? jakiś sernik na zimno?
  10. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    na podkarpaciu też wysoki poziom....coś okropnego z tymi powodziami:O
  11. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    hej Aneri...mam trochę stresa przed jutrzejszym, tyle rzeczy jeszcze muszę pozałatwiać, podręczniki z wydawnictwem, itp itd.. no ale może będzie dobrze:D
  12. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    wrzosik - w zasadzie przepis taki jak na biszkopt plus dochodzą marchewki starte i cynamon... jajka, mąka, cukier, proszek do pieczenia,olej, szczypta soli, soda oczyszczona, dwie duże starte marchewki, dwie łyżki cynamonu - wymieszać - piekarnik godzina ok 180 stopni:)
  13. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    JA WIEEEM WIEEEM nauczyciel się drapie po dzwonku a nauczycielka po przerwie:) hehe:D nie sprawdzałam w google słowo honoru, znałam to:D
  14. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    hej:) Mi dzień minął dobrze, tak jak pisałam czwartek to mój dzień wolny na razie, była u mnie koleżanka a wcześniej zrobiłam ciasto marchewkowe..nawet fajne wyszło:D Jutro praca...mam nadzieję, że będzie dobrze...
  15. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    hej, jest tu ktoś?:) Boże znowu ta wróżka:O
  16. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Jest tu ktoś? czy u Was też tak leje?:O
  17. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    o hej Aneri, ja już jestem po, nie byłam dzisiaj bardzo podtrzebna bo rozpoczęcie roku to głównie wychowawcy mają pełne ręce roboty w klasach, wpadłam tylko na chwilę do księgowości. A zaczynam w piątek, czwartek to mój dzień wolny chociaż inne zajęcia pewnie będe mieć. Co do urlopu to stwierdziłam, ze na trzy pierwsze godziny zorganizuję sobie zastępstwo a później mam tylko jedną więc się na niej pojawię;) Strasznie leje dzisiaj
  18. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    wrzosik ja jak w nicku - skończyłam 85 lat, ale czuję się młodo :D:D
  19. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    no no, oczywiście, a nie jest tak? Kuba się odzywał:) wszystko gra tylko gdyby mi się tak jeszcze rozruszał z tym tematem o którym pisałam:) no ale nie narzekam na razie... słuchajcie na razie spadam, miłej wieczornej pogawędki życzę:)
  20. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ostrożny: great minds think alike:D:D
  21. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    czerwcowa jesteś pilotem?:D
  22. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ja też poleciałam do sklepu po gorzką czekoladę (bo tylko taką jem ech...) ale po pierwsze niewiele pomogła po drugie jakaś taka niedobra była:O
  23. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    a Aneri coś dzisiaj nie widać
  24. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    no hula hop jest dobre na boczki;) wrzosik zazdroszczę Ci tego bliższego dostępu do morza:)
×