Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aggie:)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aggie:)

  1. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    właśnie przeszło jedynie jak pokręciłam hula hopem przez godzinę, ale później znowu to samo, meteopata ze mnie:p
  2. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    cześć czerwcowa....całkiem spokojnie a Tobie? Ciśnienie miałam chyba dzisiaj 0/0 normalnie:O kawa mi nie pomagała, goszka czekolada - nic.....źle się czuję w taką pogodę
  3. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ja mokre od deszczu podkarpacie
  4. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    :) cześć wrzosiku witamy w naszych skromnych progach chlebem i solą:)
  5. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Coś mi on mówi, ale teraz są różne inne nowe, z niego się już dawno nie uczy. Ok ostrożny, na razie uciekam, powodzenia z pracą nad laptopem:D
  6. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    nie, nie znam ich....ale szybko dadzą się poznać. Nie mam całego etatu w tej szkole, dlatego przypada mi jeden dzień wolny - będzie nim czwartek, także w tym tygodniu idę dopiero w piątek. No od października powinny mi też się zacząć kursy.. Planuję powoli (tzn na razie tylko planuję planowanie:) ) wyjazd do szkocji bo chciałabym jechać na ktoryś tydzień ferii. Wszyscy mi odradzają, że zima to nic ciekawego i że lepiej poczekać, ale mi się już nie chce czekać, bardzo chciałam zwiedzić endynburg ale jakoś nie było okazji więc mam nadzieję że uda mi się pojechać w zimie....:)
  7. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    hej ostrożny, książki to ja pakuję dopiero na piątek...jutro mam się pojawić na rozpoczęciu ale tak tylko chwile w księgowości, poza tym jakoś leci:)
  8. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    śnij o szkole - no aleś wymyślił:) dobra zmykam....poslucham jeszcze muzyki, ostatnio lubię plain white, trzymajcie się:)
  9. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    też bardzo lubię myslovitz:) Ania dąbrowska miała kiedyś fajne, teraz trochę smęty. Anna Jantar to jej piosenki będą się podobać normalnie za 50 lat nawet:)
  10. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    zanim czerwcowa przyjdzie do ostrożnego to kawa będzie mrożona:) ale pewnie też dobra:D
  11. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    zawsze znajdują się tacy, którzy po prostu szczycą się robieniem afery. To było do przewidzenia oczywiście, że tak będzie. A np z tym krzyżem to już się robi niesmaczne z obu stron barykady:O Boże, co Wy tak źle śpicie? chociaż ja tez akurat dzisiaj się obudziłam wcześnie i tak jakoś różne myśli mną targały. Zauważyliście, że wszystkie problemy jakie mamy w nocy nabierają naprawde ogromnych rozmiarów, a podczas dnia nawet wydają się do pokonania...
  12. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    hm schodzimy na politykę....a tak na marginesie to ten drugi kawał dobry moim zdaniem:D
  13. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    o nieee czerwcowa nie włączaj ogrzewania w sierpniu bo śnieg szybciej spadnie i zostanie do maja:D Ja jechałam w południe to jeszcze było mi gorąco:)
  14. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    hej czerwcowa....oj a noce to już nie są czerwcowe i ciepłe niestety
  15. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    hehe:) no może, zobaczę pewnie przełamię lody i go zaproszę kiedyś, jeśli sie nam nadal będzie układać, kto wie
  16. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Coraz częściej zaczyna mi przeszkadzać jednak wspólne mieszkanie, mimo tego że dom nie chwaląc się oczywiście mam wspaniały i teraz ciężko byłoby mi przenosić się do bloku, ale minus jest taki że siłą rzeczy rodzice więdzą o każdej najmniejszej mojej decyzji bo cholera nie da się tak wszystkiego ukryć. Dyskusje i rady porady z dobrego serca już mam ich szczerze dość....z drugiej strony fajnie jest się jednak do kogoś odezwać, nie znoszę pustki. A tego Kubę chociażby bym zaprosiła do siebie na herbatę i ciasto to może nie byłby skrępowany, bo faktycznie już chłodno tak po parkach spacerować:D ale tak z rodzicami i jeszcze babcią która wpada na niedziele to brrrrrr:)
  17. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    no pewnie spróbuję:) już widzę, że jednak idę do roboty, nie wezmę tego cholernego zwolnienia, bo już mi mama zaczyna suszyć głowę że OOOOJEEEZU nooowa praaaca, ja bym się nie przejmowała, najwyżej będziesz zmęczona ło matko święta, wolę dla świętego spokoju machnąć ręką, trudno dam jakoś radę, a też nie zamierzam wychodzić przed 12 z tego wesela jak już W KOŃCU IDĘ po tych wszystkich przebojach.....coś jednak jest we mnie takiego, jestem dorosła i decyduję o sobie ale cholera to chyba kwestia mieszkania z rodzicami bądź co bądź pod jednym dachem, jednak nie zmieni się to prędko jeśli w ogóle:O
  18. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Jego sytuacja finansowa chyba faktycznie teraz nie jest najlepsza, on w tym roku będzie kończył studia. Ma tam jakąś pracę w czasie tych studiów ale pewnie nie są to żadne kokosy...no ale z drugiej strony, przecież mi nie chodzi o jakieś wyjścia do opery czy Bóg wie gdzie. Jak już jesteśmy gdzieś to najczęściej jest tak, że płaci on, póżniej ja np mówię to może jeszcze za jakiś czas pójdziemy tu i tu i wtedy z góry proponuję że to ja zapłacę. Nie broni się specjalnie hehe:) Trudno to opisać. Po prostu mam wrażenie, że gdybym nie powiedziała w jakimś tam momencie: to może pójdziemy na jakąś herbatę albo kawę, to tak byśmy tylko łazili po mieście. Ale może się mylę, żeby się przekonać jak jest zrobię eksperyment jak następnym razem się zobaczymy to nic pierwsza nie będę proponować. Z jednej strony jest naprawdę bardzo miły, przysłał mi dzisiaj smsa tuż przed konferencją i życzył powodzenia i udanego planu zajęć i takie tam....zapamiętuje rzeczy, to akurat jest w cenie:) A co do knajp to kurcze, po prostu bylabym zadowolona gdyby powiedział np: gdzie można u Was zjeść coś fajnego....albo może masz ochotę na wino czy na coś tam....gdyby to ON tak powiedział, bo rozumiem że nie zna miasta. Ale żebym to nie musiała być JA.
  19. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    jeszcze się zastanowię nad tym wszystkim i najwyżej 1września porozmawiam z dyrektorką. Jakiś mam dzisiaj szczerze mówiąc średnio udany dzień, bo jeszcze zastanawiam się nad tym brakiem inicjatywy do wszelakich wyjść od strony Kuby. Jakiś milośnik chodzenia po parkach rzeszowskich mi się trafił, nie wiem co mam o nim myślec, bo tak ogólnie to niby wszystko gra....nawet założyłam o tym osobny topik hehe, tylko pod 'pomarańczą':D
  20. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    tak mówisz Aneri....? bo widzisz mi tu wszyscy radzą żebym nie brała urlopu bo na początku nowej pracy to trzeba zrobić dobre wrażenie itp blablabla, poza tym w szkole to od razu sprawa z zastępstwami i całą resztą a ja.....jak na złość mam w poniedzialek akurat najwięcej i na 8.00:O Mogę jedynie wziąć bezpłatny urlop no w sumie mogłabym jakbym się uparła bo wiadomo różne są w życiu sytuacje, bo nauczyciele nie mają urlopu jako takiego na rzecz tych wszystkich ferii i świąt i tak mamy wolne wtedy kiedy dzieci....
  21. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Tak jestem gotowa do pracy:) mam trochę porozrzucane godziny podczas dnia, ale dam radę. Jedyne moje zmartwienie to na razie nieszczęsny poniedziałek. NIe chcę już na dzien dobry brać wolnego 20 września (po weselu kumpeli, że też cholera to musi być w niedzielę) więc pewnie przyjdę jak każdego innego dnia i normalnie na odmianę zatańczę z dziećmi chyba waltza:D:D do pracy nie mam daleko, jakieś 15 min. samochodem....tylko muszę się z mamą ugadać jak się dzielimy autem, bo niestety jeszcze nie mam swojego. a co u Ciebie Aneri, jak tam, lepiej już się dzisiaj czujesz?
  22. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    hej ho:) ja juz po konferencji, całkiem sprawnie poszło, lubię jak dyrektorki szkół mają mowy: krótkie i węzłowate a nie ględzą przez 12 godzin:) jest tutaj ktoś? co tam u Was dzisiaj?
  23. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    dobrej nocki, karaluchy pod poduchy...uciekam już:) trzymajcie za mnie kciuki bo mam jutro konferencję w nowej szkole hehe:D
×