Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aggie:)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aggie:)

  1. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    wiem, ze mi wplaca i ze bedzie dobrze, martwie sie tylko tym ze bede musiala tyle pieniedzy przez jakis czas (jak dostane calosc) miec przy sobie zanim osobiscie wplace do banku bo pewnie tak to bedzie wlasnie wygladalo. Ale wiem, ze niepotrzebnie sie przejmuje bo to porzadna jakby nie bylo firma i pracuje dla nich juz trzeci rok wiec bedzie ok. Potrzebuje faceta ktoryby mnie wzial na kolano co jakis czas:p:p :p Aneri tez tak mam takie zaburzenia jazni, matko, pamietam np w tamtym roku, wlasnie to byla pierwsza noc po powrocie z uk do polski. Obudzilam sie rano a na drzwiach od szafy mam taka mapke uk dosc wyrazna i widac ja z lozka. Wiec w tej chwili nieswiadomosci zaczelo mi sie wydawac ni z tego ni z owego ze jestem jeszcze w uk i ze zaraz spoznie sie na namolot. Wyobrazcie sobie, ze wstalam i zaczelam ladowac do torby, ktora byla na krzesle, jak popadnie wszystkie rzeczy, bo wydawalo mi sie ze zaraz mam wychodzic i sie spoznie:O:O:D na szczescie opamietalam sie w pore:D placa nam co dwa tygodnie, ale niektore centra zaczely o tydzien wczesniej niz my, takze dlatego ta pierwsza wyplata jest po tygodniu u nas po to aby wszyscy dostali w tym samym czasie.
  2. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    u nas teraz straaaaaaasznie leje...a jak w pl? dalej nic nie wiem w mojej sprawie:O jest straszne zamieszanie i nie moga sie skontaktowac z glownym biurem, musze poczekac do jutra, tylko wkurzona juz tym jestem:O Aneri nie oplaca mi sie juz teraz na trzy tygodnie zakladac tu konta...nawet na niecale trzy - dwa i pol. Myslalam, ze nie bedzie zadnego problemu z przelaniem kasy na konto walutowe:O specjalnie po to je zalozylam:O No ale nic, najwyzej wplace je sama pod koniec i juz.
  3. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    jeszcze oczywiscie nie da sie z nimi tak normalnie po ludzku skontaktowac, nawet z naszym osrodkiem tak pojsc i pogadac:O bo normalnie co chwile cos sie dzieje, wyobrazcie sobie jak teraz jest prawie 300 dzieci w osrodku, przyjazdy, odjazdy itp. Z biurem glownym to juz w ogole masakra - mamy 17 osrodkow w calym uk i tam sytuacje w kazdym z nich wygladaja mniej wiecej tak samo:O takze Jess - nasza kierowniczka osrodka powiedziala mi rano ze da mi znac wciagu dnia, teraz widzialam ja na lunchu...jeszcze nie udalo sie jej dodzwonic. Masakra, mam sie w kazdym razie dowiedziec do konca dnia i mam nadzieje ze jakby nie bylo to bedzie dobrze.
  4. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    no a opcja pod tytulem: zbieram kase tutaj i jade z nia do polski w portfelu, w ogole nie wchodzi w gre, nie mam zamiaru sie stresowac zwlaszcza ze nie jade prosto na lotnisko tylko do oxfordu i londka
  5. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    wiec okazalo sie, ze w tym roku nie robia przelewow za granice:O przyslali mi pieniadze za tydzien pierwszy - gotowke. Pogadalam z nasza szefowa i powiedzialam jej ze wolalabym jednak przelew i jesli nie chca osobno przelewac to tym lepiej nawet dla mnie gdy przeleja dopiero razem z ostatnia wyplata - calosc......tak wiec ona teraz probuje sie dodzwonic w tej sprawie do glownego biura i ma mi dac odpowiedz do konca dzisiejszego dnia...w kazdym razie bede pewnie musiala zaplacic sama za ten przelew, ale to nawet nie problem, skoro przelali by hurtem to nie byloby tak duzo tak mysle. Problem jest taki, ze moga sie w ogole nie zgodzic na przelew za granice (nie wiem z jakiego powodu nie robia ich w tym roku, nie mam pojecia) i beda mi chcieli placic w gotowce. Wobec tego bede musiala pod sam koniec sama jechac do banku z pieniedzmi i wyslac je do polski na swoje konto. Tej drugiej opcji chcialabym bardzo uniknac, bo chcialabym w ogole tej kasy nie widziec na oczy - tylko na koncie. w tamtym roku i dwa lata temu placili mi w czekach. Dwa lata temu nie bylo zadnego problemu. W tamtym roku same problemy z tym wynikly. takze jedynie mam wielka nadzieje ze zgodza sie na jeden hurtowy przelew....jak nie to po prostu sama zrobie przelew w przedostatni dzien moj tutaj. No i tez bedzie dobrze.
  6. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    czesc Wam, ja tez mam przerwe godzine:) u mnie dobrze, ale sprawy mi sie troche pokielbasily niektore:O ale mam zamiar je jak najszybciej pozytywnie rozwiazac:)
  7. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    wyprzedaze ....ech:) niestety nie moge sobie na zbyt wiele tu pozwolic bo ten cholerny nadbagaz....:O:p ide ich przegonic:D oczy mi sie zamykaja...dobranoc Aneri:)
  8. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    centrum handlowe faktycznie jedyna atrakcja:) i jeszcze multiplex 'x-cape' ....straszny beton to prawda:)
  9. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    pozniej przez jakis czas nie jezdzilam do anglii i dwa lata temu zaczela sie przygoda z ardmorem:)
  10. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    tez tak sie poczulam jak przyjechalam po raz pierwszy zaraz po maturze:) byl to taki wyjazd trzy miesieczny (na cale wakacje wtedy) do opieki nad dzieckiem (au-pair) pojechalam do zdaniem anglikow jednego z najbrzydszych miast w calym uk - Milton Keynes....ale wtedy to byl moj pierwszy wyjazd na wyspy, poki co najdluzszy i doslownie zakochalam sie w tym brzydkim betonowym miescie:) czesto to wspominam. W sumie nie mialam wiele co do roboty, dzieciak byl przegrzeczny, za wiele znajomych tam tez nie mialam, garstke ludzi, wiec tak jakos sama organizowalam sobie wolny czas.......:)
  11. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    to zapraszam:) pewnie tez juz wyczekujesz swojego wyjazdu:)
  12. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    super,nie moge sie doczekac....ale mysle ze i tak sto razy lepiej bedzie jak juz pojedziemy z kolezanka, nie ja z dziecmi...;) ale przynajmniej zrobie rozeznanie:) matko, niech ci ludzie juz ida...padam na ryj....jak to jest mozliwe ze oni nie sa zmeczeni po dzisiejszym dniu:O
  13. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    dokladnie, ale.....ciesze sie ze londyn mnie ominal, bo slyszalam ze bylo fatalnie z ponad 200 dziecmi, masakra, nie do wyobrazenia....a ja sobie wtedy spokojnie jadlam lunch z kolezanka w parku:p ....oxford bedzie mniej tloczny.
  14. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    nie mam pojecia, nie bylo mi dane widziec planu wycieczki...na pewno uniwerek, nie wiem co jeszcze:) ale zapytam jutro kogos. Moj uniform to taki T-shirt niebieski z napisem Ardmore Language Schools.....rozmiar xs a jeszcze ze dwie osoby by do niego weszly razem ze mna:) dla nauczycieli sa niebieskie, dla tych od sportow i innych - czerwone:D poszlabym juz chetnie myc sie i spac, ale zamykam dzisiaj pokoj nauczycielski i musze tu siedziec jeszcze chwile dopoki ludzie nie skoncza sie przygotowywac i nie pojda:O
  15. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Henley - tam gdzie bylam w niedziele, jest niedaleko autobusem:) juz nie moge sie doczekac soboty bo do oxfordu sie wybieram wreszcie...wprawdzie pilnuje dzieci i bede musiala byc w uniformie:O ale i tak uda mi sie zrobic rozeznanie tak mysle zanim pojedziemy z przyjaciolka:) w swoim domu, na drzwiach do pokoju mam taka duza mape UK na ktorej zawsze zaznaczam pinezka miejsca w ktorych bylam:) jakos tak wychodzi ze na razie samo poludnie
  16. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    a gdzie tam:D dzisiaj padalo troche i pochmurno caly dzien...nie wiem jak w innym miejscach ale w mojej wiosce przynajmniej tak:p To jest taka typowa angielska wioska:) jakbym tu zostala to moze poslubilabym jakiegos angielskiego coutrymana za jakis czas :D
  17. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    duuuuchu gadaj jaki to film!!!!!!!!! ale juz:D
  18. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    jezuuuu ale beznadzieja, brakuje nam materialow do pracy, takich pierdol z ktorych dzieci moglyby zrobic jakis projekt, bristolu, flamastrow i innych, nie mamy wystarczajaco tego wszystkiego....wiecie co, mam juz za soba poltora tygodnia, jestem wykonczona na dzien dzisiejszy, potrzebuje jakiegos relaksu.... odezwala sie do mnie sophie, moze spotkamy sie w brighton ale dopiero w moim ostatnim dniu tutaj co do kasy na koncie to dalej nic nie mam, sprawdzalam wszystko milion razy i nie zrobilam zadnego bledu w umowie z nr konta ani nic takiego, mialam sie dowiedziec dzisiaj o co biega, tymczasem biuro glowne nie napisalo jeszcze maila, mam nadzieje ze dowiem sie rano MAM NADZIEJE ze to jest tylko jakies opoznienie w przelewie sorry za narzekanie, smeczona jestem jak fiks, dzisiejszy dzien dal mi w kosc.
  19. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    a ja zaraz do Was przyjde tylko pojde ksero zrobic
  20. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    sprobuj sprobuj;) ok spadam powoli, obowiazki wzywaja, pewnie zajrze wieczorem, trzymaj sie:)
  21. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    wiec to jest pimms: http://melandrose.files.wordpress.com/2009/08/pimms3.jpg smakuje troche jak martini ale jest bardziej slodkie i musi byc naprawde dobrze urozmaicone (cytryna, mieta, lod itp) zeby bylo dobre. Super jest moim zdaniem.
  22. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    o jaa:D a mi smakuje cider, moze nie jakos wyjatkowo ale przyjemnie sie pije:D ale i tak nie ma jak dobrze przyszykowany pimms:)
  23. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    jak nie masz ochoty sie z nim spotykac i nie widzisz w tym sensu to stanowcze NIET;) tez mam tak czasem ze sie odzywaja....moj blad byl taki, ze nawet jak nie mialam ochoty to czasem szlam na takie spotkania, przekonujac siebie sama ze.....a moze jednak.....a moze dam szanse....blablabla.......z pustego i salomon nie naleje nie ma szans:O
  24. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    no wiem wiem...moze faktycznie to dluzej trwa i tyle...no nic i tak bede spokojniejsza jak cos sie wyjasni wieczorem:) kase i tak mam....tych przelewow od nich mam zamiar w ogole nie ruszac.... a propos browara to wczoraj poszlismy na godzinke do pubu jednak, pilas kiedys cider angielski aneri? ja do tej pory tylko jablkowy, wczoraj sprobowalam gruszkowego....mniam dobry;) obiecalam rodzince ze przywioze im troche alkoholu angielskiego, oczywiscie dopiero w bezclowym wszystko kupie:)
  25. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    a ja mam godzinke wolnego bo lunch break;) a tak to duzo pracy, nie moge doczekac sie niedzieli pewnie gdzies pojade.
×