Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aggie:)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aggie:)

  1. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    wyprzedaze ....ech:) niestety nie moge sobie na zbyt wiele tu pozwolic bo ten cholerny nadbagaz....:O:p ide ich przegonic:D oczy mi sie zamykaja...dobranoc Aneri:)
  2. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    centrum handlowe faktycznie jedyna atrakcja:) i jeszcze multiplex 'x-cape' ....straszny beton to prawda:)
  3. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    pozniej przez jakis czas nie jezdzilam do anglii i dwa lata temu zaczela sie przygoda z ardmorem:)
  4. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    tez tak sie poczulam jak przyjechalam po raz pierwszy zaraz po maturze:) byl to taki wyjazd trzy miesieczny (na cale wakacje wtedy) do opieki nad dzieckiem (au-pair) pojechalam do zdaniem anglikow jednego z najbrzydszych miast w calym uk - Milton Keynes....ale wtedy to byl moj pierwszy wyjazd na wyspy, poki co najdluzszy i doslownie zakochalam sie w tym brzydkim betonowym miescie:) czesto to wspominam. W sumie nie mialam wiele co do roboty, dzieciak byl przegrzeczny, za wiele znajomych tam tez nie mialam, garstke ludzi, wiec tak jakos sama organizowalam sobie wolny czas.......:)
  5. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    to zapraszam:) pewnie tez juz wyczekujesz swojego wyjazdu:)
  6. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    super,nie moge sie doczekac....ale mysle ze i tak sto razy lepiej bedzie jak juz pojedziemy z kolezanka, nie ja z dziecmi...;) ale przynajmniej zrobie rozeznanie:) matko, niech ci ludzie juz ida...padam na ryj....jak to jest mozliwe ze oni nie sa zmeczeni po dzisiejszym dniu:O
  7. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    dokladnie, ale.....ciesze sie ze londyn mnie ominal, bo slyszalam ze bylo fatalnie z ponad 200 dziecmi, masakra, nie do wyobrazenia....a ja sobie wtedy spokojnie jadlam lunch z kolezanka w parku:p ....oxford bedzie mniej tloczny.
  8. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    nie mam pojecia, nie bylo mi dane widziec planu wycieczki...na pewno uniwerek, nie wiem co jeszcze:) ale zapytam jutro kogos. Moj uniform to taki T-shirt niebieski z napisem Ardmore Language Schools.....rozmiar xs a jeszcze ze dwie osoby by do niego weszly razem ze mna:) dla nauczycieli sa niebieskie, dla tych od sportow i innych - czerwone:D poszlabym juz chetnie myc sie i spac, ale zamykam dzisiaj pokoj nauczycielski i musze tu siedziec jeszcze chwile dopoki ludzie nie skoncza sie przygotowywac i nie pojda:O
  9. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Henley - tam gdzie bylam w niedziele, jest niedaleko autobusem:) juz nie moge sie doczekac soboty bo do oxfordu sie wybieram wreszcie...wprawdzie pilnuje dzieci i bede musiala byc w uniformie:O ale i tak uda mi sie zrobic rozeznanie tak mysle zanim pojedziemy z przyjaciolka:) w swoim domu, na drzwiach do pokoju mam taka duza mape UK na ktorej zawsze zaznaczam pinezka miejsca w ktorych bylam:) jakos tak wychodzi ze na razie samo poludnie
  10. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    a gdzie tam:D dzisiaj padalo troche i pochmurno caly dzien...nie wiem jak w innym miejscach ale w mojej wiosce przynajmniej tak:p To jest taka typowa angielska wioska:) jakbym tu zostala to moze poslubilabym jakiegos angielskiego coutrymana za jakis czas :D
  11. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    duuuuchu gadaj jaki to film!!!!!!!!! ale juz:D
  12. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    jezuuuu ale beznadzieja, brakuje nam materialow do pracy, takich pierdol z ktorych dzieci moglyby zrobic jakis projekt, bristolu, flamastrow i innych, nie mamy wystarczajaco tego wszystkiego....wiecie co, mam juz za soba poltora tygodnia, jestem wykonczona na dzien dzisiejszy, potrzebuje jakiegos relaksu.... odezwala sie do mnie sophie, moze spotkamy sie w brighton ale dopiero w moim ostatnim dniu tutaj co do kasy na koncie to dalej nic nie mam, sprawdzalam wszystko milion razy i nie zrobilam zadnego bledu w umowie z nr konta ani nic takiego, mialam sie dowiedziec dzisiaj o co biega, tymczasem biuro glowne nie napisalo jeszcze maila, mam nadzieje ze dowiem sie rano MAM NADZIEJE ze to jest tylko jakies opoznienie w przelewie sorry za narzekanie, smeczona jestem jak fiks, dzisiejszy dzien dal mi w kosc.
  13. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    a ja zaraz do Was przyjde tylko pojde ksero zrobic
  14. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    sprobuj sprobuj;) ok spadam powoli, obowiazki wzywaja, pewnie zajrze wieczorem, trzymaj sie:)
  15. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    wiec to jest pimms: http://melandrose.files.wordpress.com/2009/08/pimms3.jpg smakuje troche jak martini ale jest bardziej slodkie i musi byc naprawde dobrze urozmaicone (cytryna, mieta, lod itp) zeby bylo dobre. Super jest moim zdaniem.
  16. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    o jaa:D a mi smakuje cider, moze nie jakos wyjatkowo ale przyjemnie sie pije:D ale i tak nie ma jak dobrze przyszykowany pimms:)
  17. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    jak nie masz ochoty sie z nim spotykac i nie widzisz w tym sensu to stanowcze NIET;) tez mam tak czasem ze sie odzywaja....moj blad byl taki, ze nawet jak nie mialam ochoty to czasem szlam na takie spotkania, przekonujac siebie sama ze.....a moze jednak.....a moze dam szanse....blablabla.......z pustego i salomon nie naleje nie ma szans:O
  18. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    no wiem wiem...moze faktycznie to dluzej trwa i tyle...no nic i tak bede spokojniejsza jak cos sie wyjasni wieczorem:) kase i tak mam....tych przelewow od nich mam zamiar w ogole nie ruszac.... a propos browara to wczoraj poszlismy na godzinke do pubu jednak, pilas kiedys cider angielski aneri? ja do tej pory tylko jablkowy, wczoraj sprobowalam gruszkowego....mniam dobry;) obiecalam rodzince ze przywioze im troche alkoholu angielskiego, oczywiscie dopiero w bezclowym wszystko kupie:)
  19. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    a ja mam godzinke wolnego bo lunch break;) a tak to duzo pracy, nie moge doczekac sie niedzieli pewnie gdzies pojade.
  20. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    no i tak to wlasnie wyglada:O co do mojej zaplaty to okazuje sie ze wszyscy nauczyciele juz dostali pieniadze na konto...a ja nie, poszlam to zalatwic z dyrekcja i maja mi dac do konca dnia bo skontaktuja sie z glowna siedziba. Martwie sie jak to ja, ale moze jest tak, ze jest jakies opoznienie (moje konto jest polskie - tylko walutowe, wszyscy anglicy maja konta oczywiscie tu - na miejscu) hmm no a moze maja zamiar dopiero przelac mi po dwoch tygodniach z jakiegos powodu, w kazdym razie troche sie niepokoje bo lubie jak wszystko jest bezproblemowe i tak jak nalezy.... co do poprzedniego tematu, to chcialabym po prostu zeby mi wszyscy sparowani dali swiety spokoj i oszczedzili opowiesci z wakacji urlopow, chwil we dwoje itp, bo to tak jakby opowiadac kobiecie ktora nie moze miec dzieci o tym jak to fajnie jest miec dzieci:O ludzie zupelnie nie mysla, brakuje im empatii.....a ja po prostu musze przez to wszystko przechodzic, wysluchiwac, gratulowac itp itd......ile jeszcze? trzymajcie sie, spadam na lekcje
  21. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ja jej zycze oczywiscie jak najlepiej i sa to szczere zyczenia, ale bylabym naprawde wdzieczna jesli nie mowilaby mi o tym wszystkim....bo po prostu serce sie kraja. Z drugiej strony wiem, ze to normalne bo kazdy chce opowiedziec gdzie byl i co robil i nie ma w tym nic dziwnego. W takich chwilach po prostu mam ochote usiasc i ryczec i szczerze to bedac w domu wlasnie tak robie:O Ja nigdy nawet nie bylam z zadnym facetem na wakacjach, bo moje pseudo zwiazki rozpadaly sie zanim doszlo do jakiegokolwiek wyjazdu (tamtego roku nie licze, to nie byly wakacje w sumie tylko praca).....chcialabym wiedziec co takiego jest ze mna nie tak:O moze ten dzien jednak rozwinie sie w jakims lepszym kierunku:)
  22. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Milego dnia wszystkim....ech mi sie zaczal tak srednio, musze powyjasniac kilka rzeczy....w piatek powinnam miec przelane pieniadze na konto a tu sprawdzam i jeszcze nic, musze sie zapytac zaraz o to naszego szefa:O druga rzecz to zaraz mnie cos trafi chyba. Wlasnie dostalam maila od kolezanki, wrocila z chorwacji z chlopakiem i jak to ona powypisywala cale elaboraty jak to bylo cudownie, jak sie opalila, jaki Michal jest fantastyczny ipt....we wrzesniu jest ich slub na ktory ide sama (najprawdopodobniej), nie poszlabym w ogole gdyby nie to, ze inni ludzie (niektorzy) tez maja byc sami i w tym kilka wolnych facetow. Jakbym miala bys rzucona wsrod same pary to na pewno bym nie poszla, po co sie dodatkowo stresowac. A i tak juz zaczynam sie tym wszystkim martwic.....znowu bede wysluchiwac o szczesciu innych, oszaleje chyba, boze co za los:O no i ta kasa sie martwie, musze to wyjasnic, ale pewnie okaze sie ze to dopiero pod koniec tego tygodnia, w ogole powiem Wam ze za wiele sie martwie wszystkim, zdecydowanie:O
  23. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ok ludziska, koncze na dzisiaj, dobranoc Wam,spelnienia snow:)
  24. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    a u mnie: gdy ja mam ochote na cos wiecej oni zazwyczaj na poczatku tez maja i wszystko wydaje sie byc cacy...pozniej wymyslaja milion powodow dla ktorych jednak NIE mozemy byc razem, wspomijajac przy tym jaka to jestem cudowna i ze na pewno jakis wspanialy facet to doceni:O:O (co siedzi w ludziach wtedy to nie wiem) jesli natomiast ja nie mam ochoty na nic z danym osobnikiem, bo po kilku spotkaniach okazuje sie byc istota z innej planety....oni sa zachwyceni, dzwonia, pisza, chca kontynuacji znajomosci i wszystko co tylko
  25. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    tak. drobne gesty, spojrzenia i takie tam. jak jest inteligentny to sie domysla:)
×