Aggie:)

ja też juz uciekam ostrożny, miłej nocy:)

dobranoc motylciu, słodkich snów:)

no pewnie jakieś mutanty.....:) ech, chciałabym żeby na tych wakacjach naprawdę coś fajnego przyleciało i już zostało:p

a do mnie komary też czasem, takie z okropne z długimi nogami:O

heh, no pewnie coś wybiorę, ale w sumie to chyba nie dzisiaj:) popiszę chwilę z Wami i zmykam spać....chyba trochę za długo biegałam i mięśnie mi dokuczają:D motylekk - może na wakacjach ktoś przyfrunie, byleby nie jakaś ćma albo komar:D

cześć Wam co tam motylku?:) możecie mi poleciec jakąś fajną komedię nie za starą? chcę sobie coś obejrzeć na wieczór:) koniecznie śmiesznego

jasne, trzymaj się papa:)

To przykro. Jeśli mogłabym coś doradzić to oczywiście rozumiem Cię że teraz już chcesz o wiele ostrożniej podchodzić....ale z drugiej strony jeśli będziesz widział jakąś miłą osóbkę to też nie bądź bardzo niedostępny:) Bo to odstrasza, a kto wie, może teraz już będzie ta właściwa po tej serii beznadziejnych :O Ja również po staremu:( Na siłę już nie szukam...zresztą to już chyba tradycja że interesują się mną ostatnio głównie tacy, którzy nie interesują mnie. Może jeszcze kiedyś będzie dobrze:)

Ja miałam na myśli nawet inne wypadki lotnicze, ten jeden z którego uratował się tylko ten maly chłopiec, ten z nad Atlantyku z zeszłego roku i tak dalej. Ale dobra, koniec drastycznych tematów, trzeba wierzyć że będzie dobrze, w końcu są to bezpieczne maszyny:) a jak tam w sprawach sercowych? nadal po staremu czy może jednak widać światło w tunelu?

ja się nie bałam jak byłam młodsza, a teraz te wydarzenia to masakra jakas:O no ale dam radę:D

nic ciekawego, łachy po prostu te które były potrzebne...ja niecierpię zakupów, no jak mam jakieś wyjście to oczywiście plus jak mi coś wyjątkowego wpadnie w oko. Kurcze, mazury super sprawa, ja nigdy nie bylam, pomyślę coś po przyjeździe. Na razie to mnie strach przed samolotem ogarnia:O Ale jakoś dam radę.

a tam kilka nowych łachów;) Dziękuję w imieniu Polek, ale przyznam szczerze że na swoich wyjazdach często widziałam ładne Angielki. Niemki to nie wiem, nie znam:p No trzeba koniecznie gdzieś pojechać odpocząć...ja się zastanawiam czy by nie pojechać gdzieś po powrocie, nad morze albo w góry, tak właśnie tylko po to aby się zrelaksować. Przyznam szczerze, że już dawno nie miałam wyjazdu tylko wypoczynkowego....wiecznie praca.

no ja tez już jestem....juz prawie wszystko, kilka rzeczy tylko dokupić, a tak to jest ok.....jutro pewnie zrobię odprawę online;) a Ty planujesz jakis choć krótki urlop facecie?:)

hehe:D no myślę, że będę

jasne, od czasu do czasu postaram się coś napisać, trzymaj się, papa

Nie jest to jakiś turystyczny raj dla tych którzy chcą po prostu odpocząć, ale z miejscem jak z człowiekiem, jak się kocha to dla Ciebie będzie zawsze idealne :P No tak, pisałam już chyba wcześniej na początku że będę tam uczyć dzieciaki z różnych krajów...powinno być wesoło, ogólnie cieszę się ale też pełna obaw jestem jak to ja. No nic, może bedzie dobrze.

głównie praca, ale całkiem fajna:) Ale też trochę odpoczynku...wyjeżdżam na miesiąc.

Witaj:) Tyle tylko, że ja wysłałam ten post wczoraj:) U mnie całkiem dobrze, zakończyłam dzisiaj kursy i dostałam miły prezent od uczniów...poza tym już coraz bliżej wyjazdu....pogoda nieciekawa, co u Ciebie ostrożny facecie?

czy jest tu ktoś?:)

witam w ten deszczowy dzień:) jeśli taka pogoda tez nad morzem to nieciekawie:O Jakieś plany na dzisiaj? Ja się wybieram do koleżanki na takie małe spotkanie znajomych, ale swoją drogą trochę nie mam ochoty, bo jakoś dziwnie się czuję.....:O no ale może będzie fajnie, zresztą nie będę długo. Miłego dnia:)

ale z Was pracusie:) no no a aneri nad morzem, ach zazdroszczę i oby pogoda dopisała:) a ja wypilam wino z koleżankami......język się rozwiązuje i człowiek szczery że aż sam siebie nie poznaje;) lepiej będzie jak już pójde spać.....dobranoc Wam:)

sexy lady dasz radę, mocno trzymam kciuki. ja właśnie wróciłam z kursów i zamierzam się poopalać trochę;) a później znowu do zajęc. Miłego dnia:)

to bardzo miłe co piszesz ostrożny facecie i dodaje to trochę wiary w siebie. Tak jak my mamy nadzieję, że jednak jeszcze ktoś odpowiedni nam się trafi, tak samo dobrze gdybyś ją miał jeśli chodzi o kobiety. Jak widać dużo jest w obecnych czasach osób samotnych i młodych. Coś jest z tym wszystkim nie tak, bo dawniej za czasów naszych rodziców naprawde tak nie było. Sami byli tylko ci, którzy tego chcieli albo tacy którzy mieli beznadziejny charakter bądź też marsjanie wygnani z marsa za dziwny wygląd wyglądali przy nich lepiej;) A teraz jest tak jak jest.....mało jest wartościowych ludzi, liczy się łatwy seks, jeszcze łatwiejsza kasa i ogólnie to żeby wszystko mieć gdzieś i pomiatać innymi. Jednak może faktycznie....jak dłużej się czeka na kogoś tym bardziej jest się w stanie docenić jego/jej obecność.....może wtedy nieważne są już beznadziejne kłótnie o glupoty, może człowiek jest bardziej skłonny do kompromisów i tak dalej. Trochę to idealistyczne...ale bardzo bym chciała zebyśmy tutaj na forum niedługo napisali o tym, że zaczyna nam się układać wszystkim:) Codziennie modlę się w intencji samotnych osób....bo wiem, że nie jest im wesoło:) Ja kończę już na dzisiaj, idę spać bo jutro zaczynam dzien od.....biegania, chcicałam wstać wcześniej bo później mam dużo zajęć:) Dobranoc, kolorowych snów kochani

też ma takie myśli aneri...ale nie mozna się poddawać, nigdy niewiemy kiedy nas spotka cos miłego

nasz kraj ma naprawdę wiele ciekawych miejsc gdzie można odpocząć....aż mnie naszła ochota żeby gdzies pojechać w sierpniu jak wrócę:) a zdjęcie robione w podziemiach rzeszowskich:D....chcieli mi głowę uciąć:O:O