Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aggie:)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aggie:)

  1. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ze swoją była zoną i dziecmi, które po dzis dzien nie wiedzą, że ojciec sie rozwiódł z matką... o Chryste Panie :O:O czerwcowa noc - no to na serio powodzenia Ci życzę, może akurat będzie dobrze:) super byłoby:)
  2. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ja właśnie postanowiłam zacząć podyplomówkę od października. Kasy mi szkoda to fakt, zwłaszcza że się mi nie przelewa, ale to ma na celu kształcenie tlumaczy przysięgłych, a chciałabym założyć kiedyś taką swoją działalność, bo może kompletnie mi już w tych szkołach nie wyjdzie.
  3. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    czerwone paznokcie - miałam i mam identycznie jak Ty z tą nauką, nie mogłam po nocach cholerka chyba ze dwa razy w życiu tylko tak mi się zdarzyło:) a tak to maksymalnie do 1szej i rano:) Ja uczę angielskiego. Szukam wciąż stałej pracy i nie moge znaleźć...także uczę na kursach a w wakacje w anglii.
  4. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ja to się cholera ciągle martwię i przejmuję.....mam samej siebie dość.....ja już chyba na serio nie wierzę w odmianę:O
  5. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ja myślałam, że moi też mają cierpliwość, a tu się okazało że niespecjalnie, w sumie to się nie dziwię:O Mówię Wam, mam wszystkiego dość, swoją drogą piwa bym się napiła chętnie:p
  6. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Czerwone paznokcie - miłej nauki, pamiętam jak też siedziałam po nocach:p co słychać? stara bida...właśnie pokłóciłam się z rodzicami, bo na ich pytanie dlaczego jestem taka zasmucona, gdy odpowiedziałam że mam dość samotności powiedzieli między innymi że flaki im się od tego już wywracają fajnie fajnie.....i teraz sobie płaczę nad laptopem, a co;) czerwone paznokcie chciałabym być w Twoim wieku,choć było to tylko 2 lata temu wtedy jeszcze wierzyłam w 'na pewno' ....że na pewno będzie kiedyś dobrze:)
  7. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Aneri ja ide tylko i wyłącznie dlatego na to wesele, ze koleżanka (panna młoda) mowi że będzie tam dużo wolnych facetów:p a nie chce marnować żadnej okazji na poznanie kogoś:) Poza tym moje kumpele idą najprawdopodobniej też same. Gdyby miały być same pary to wywinęłabym się jakoś i nie poszlabym. Kurcze z tym wiekiem co piszecie, że jest ciężko to z jednej strony tak, ale z drugiej myślę, że jakieś np 5 lat temu...faceci którzy mieli wtedy po 20-25 lat byli bardzo niedojrzali, wierzę w to że niektórzy z nich sie pozmieniali to teraz co innego jest dla nich ważne w życiu. Fakt faktem, ze niektórzy nie dojrzeja nigdy, ale tak w sumie dlatego pół na pół powiedzialabym, niekoniecznie musi teraz być tak bardzo trudno. Zaglądnę tu później, idę pobiegać:p
  8. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    kto to tak psuje topic:O co u Was:)? Ja kupiłam dziś sukienkę na to wesele wrześniowe i pójdę w niej chyba na chrzciny (kuzynka organizuje takie dość duże) i jestem zadowolona:D
  9. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    no ja też za autokar juz podziękuję:O No nic dobranoc czerwcowa noc, ja tez niedługo zmykam bo mam na rano:) wzbudzić zainteresowanie samotnego faceta...no staramy się owszem
  10. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    a tak z innej beczki......czy Wy też się tak boicie latać samolotem?:O Lecę za niecały miesiąc no i później powrót oczywiście, a już od kilku tygodni mi się samoloty śnią:O:O zawsze tak mam, a teraz jeszcze te wydarzenia u nas ostanie że masakra z tym wszystkim.
  11. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ja też zawsze pamiętam co czułam i co się wydarzyło w danym dniu (jeśli było to coś ważnego)....no ja mam 25 (wciąż dodaję że prawie) może powinnam mieć więcej optymizmu.... a z tymi komarami to oszaleję zaraz, mi jeszcze wlatują takie komarzyce wielgachne do domu....matko gdzie ja mieszkam...czy to tropiki jakieś:O
  12. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ja też pamiętam co wtedy czułam i jeszcze co wydarzyło się w tamtym dniu (oczywiście jeśli było to cos co mogło być ważne)....ech, ja mam 25 (wciąż dodaję ze prawie) może faktycznie powinnam mieć więcej optymizmu :p
  13. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    dobra już zmykam dziewuszki:D czytałam Was caly czas, czerwone paznokcie to łeb masz nie od parady, chemia to dość trudny kierunek. Ja po anglistyce jestem, ale nie mam stałej pracy wciąż:O:O cięzki kawalek chleba... dobranoc, może zajrzę tu jutro
  14. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    dobranoc czerwcowa:) ja jeszcze chwilkę i też zmykam ale zazdroszczę tej pracy w tym samym budynku no no:)
  15. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    czerwcowa a skąd dokladnie jesteś? bo ja też - jak w stopce
  16. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Teraz ląduję w Henley-on-Thames ....jeśli to coś Wam mówi, tak mała mieścina niedaleko Oxfordu i bliżej Readingu....
  17. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Tak, uczę na wakacjach w UK....na takim obozie językowym dla młodzieży z różnych krajów. Czasem to naprawdę duża egzotyka;) No a przy okazji trochę zwiedzam, bo szkola ma ośrodki w różnych częściach kraju i zawsze ląduję (na własne życzenie zresztą) w jakimś innym. Także, wesolo jest. A uczę angielskiego oczywiście.
  18. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    a mi jeszcze nie przeszło do końca po mojej miłości z zeszłego roku - Angliku:( lecz niestety nic nie wyszło z tego, dlatego czuję że może jednak jest mi Anglik pisany (tylko inny oczywiście hehe)
  19. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    z wakacjami akurat nie mam problemu - jadę uczyć do UK jak co roku, no i zwiedzać i dobrze się bawić przy tym:p A Wy co planujecie?
  20. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    no ja wierzę, że znasz fajnego, tylko mialam na myśli to, że owszem nie wykluczam, tak samo jak nie wykluczam np obcokrajowca. Tylko po prostu nie popadam w jakiś dziwny nastrój: 'teraz to tylko rozwodnicy' bo jak sama siebie słyszę to mi się śmiać chce:p
  21. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ja nie wykluczam że mogłabym się związać z rozwodnikiem. Ale póki co to bez przesady młoda jestem:p
  22. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    a jeszcze jedno powiem hehe:) obserwując moje koleżanki, które to związały się z kimś bardzo wcześnie będąc jeszcze w liceum czy też na początku studiów - wcale nie widzę, żeby ci ich faceci takimi cudami byli co to 'samopas' długo nie pochodzą:D
  23. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    daleko jestem od myśłenia że jak facet ma 30 lat i jest sam to znaczy że coś jest z nim nie tak. Ograniczeni ludzie tak mogą mówic. Jest masakrycznie dużo innych przyczyn dlaczego jest tak a nie inaczej. Najnormalniej mogło mu się nie udawać w związkach jakich był do tej pory, mógł trafiać na takie typy kobiet jakie tu często są opisywane na kafe hehe:D Wcale tez nie uważam że jest to ktoś gorszej kategorii, bez przesady. No oczywiście między Bogiem a prawdą jak ktoś ma trzydziechę i na koncie NIC ani jednego związku, krótszego czy dłuższego, ani nawet spotykania się z kimś (bo tacy też istnieją) to owszem nie wygląda to ciekawie....ale to inna historia.
  24. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Dziewczyny, w towarzystwie w jakim się obracam, tak jakoś się złożyło, większość ludzi odnajdywało swoje drugie połówki po 25 roku życia, tak gdzieś bliżej 30stki. Są to fajni faceci, którzy spotykali nieciekawe kobitki wcześniej, więc trochę im to zajęło aż znaleźli tą właściwą. Także różnie w życiu bywa, ja wiem ze wiele też jest naprawdę beznadziejnych dziewczyn.
  25. Aggie:)

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    miki proszę nie nawiązuj dyskusji z tutejszymi darkerami i innymi, w końcu sobie pójdzie jak nikt nie będzie z nim gadał:) i to samo do innych dziewczyn nie mam namiaru, ale teraz jest duża konkurecja i myślę zę wiele biur podróży organizuje wyjazdy dla singli i już:) nawet w moim rzeszowie wiele jest takich. co do biur matrymonialnych to niieeeeee.....masakra moim skromnym zdaniem:)
×