delette
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez delette
-
Miejsce zamieszkania - Niemcy
delette odpisał mushellka na temat w Poza Polską: praca, studia, życie
Do jasiek-mialabym pytanie do Ciebie.Mogę? -
:Owy naprawdę nie macie już o czym mysleć!:D
-
Now właśnie,wstydzę się tak "podskakiwać":D i za chiny ludowe nie mogę się przekonać.Nie mogę jak On patrzyłby,a ja tak skaczę:D Też tak macie?:)
-
Witam Was,chociaż tu się wyżalę.Rozstałam się z mężczyzną 3 tyg.temu.Bo nie wiedziałam nic,co mysli,czy jestem ujęta w Jego planach.I jednak coś co przyszło mi łatwo,teraz jest bardzo trudno mi się z tym pozbierać Kocham Go i jak tu zapomnieć.Chciałam kogoś poznać,teraz wiem,że żaden nie będzie nim.Krytykował mnie często,zaprosił na wspaniałe wakacje,a już w pierwszym dniu ryczeć mi przyszło,tak się zachowywał.Miłość i uczucie jest straszne...wolałabym być z tego wyzuta.
-
Muszę się wyżalić.Już mam w dupie facetów i chęci kochania kogoś.Miałam dwóch.Ostatni ,myślałam,że to On ten jedyny.Nie wyszło,zakończylam to w sobotę Nie umiał się określić co zamierza.Podobno żywił jakieś tam uczucie-ciekawe. Nie szanował mnie.Na wyczekiwanych wakacjach zmienił się o 180 st.docinał mi,krytykował.Nie mam sobie nic do zarzucenia,byłam uczciwa wobec niego.Nie interesowały mnie pieniądze,jak większości kobiet.Podobno nic mi nie brakuje.A jednak nie mogę być szczęsliwa,starałam się i wielkie G... Miał kobiety z dużym bagażem przede mną i nie widział róznicy,był dla nich bankomatem i dla ich dzieci.Nie rozumiem facetów!!!
-
Jestem z facetem niecały rok.I zauważyłam,że chyba nie ma planów na życie.Wiek ku temu już sklania.30 lepiej. Zarabia dobrze,nawet bardzo.Mieszka i pracuje za granicą,częściowo w PL i tu jest bardzo często.Z uwagi na mnie częściej niż za granicą.Tam wynajmuje mieszkanie,na jego dochody to jak na ubogiego studenta przystalo.Czyli nie ma własnego kąta,miejsca swojego.Hotele,i jak jest w PL to oczywiscie u mnie. Oprócz porządnego auta nie ma nic.Nic też nie deklaruje,żadnej chęci (planów)na dalszą przyszłość.Nie liczę mu tego co ma lub nie,ale jakaś stabilizacja w tym wieku chyba być powinna.Ciągle skupia się na pracy i pracy,lataniu tu i tam.Życie na walizach.Chyba dma sobie spokój,bo nie mam podstaw aby coś z nim palnaować.Miała ktoraś z was tak,napiszcie coś.Pozdrówka:)
-
Mój mężczyzna pracuje od lat w De.Ma wyższe wykształcenie pracuje w Firmie Alstom (oni mają kontrakty np.e Elektrowniach)i ciągle narzeka,że nie tak dużo zarabia.Mówi biegle w kilku jęz.z Dyrektorem per ty.Kurcze,nie nie liczę na jego kasę,mam swoją,ale ja NIE SKARŻĘ SIĘ chociaż mam nieporównywalne dochody od niego:( już nie mogę sluchać tego marudzenia.Co wy na to???
-
Witam dziewczyny.Mam pytanie kiedy zaprosilyscie faceta do domu?Gdzie najpierw randkowaliscie?Ile czasu ok.trwaly randki,zanim przyszedl do was z 1-sza wizyta?