kaasik26

Dziewczyny drugi raz tokso powtarza sie w 24-25 tyg. Ja ide na usg we wt wiec mam nadzieje ze juz potwierdzi sie że dziewczyna:) to poszaleje i jakieis rózowy ciuszek kupie.Na razie zakupy róznokolorowe bo przeciuez jak bedzie dziewczyna to w samym rózowym nie bedzie :)

ja jestem ze Zgierza koło Łodzi,wiec samo centrum:) Trzeba znalezc tabelke kilka ładnych stron wczesniej i troszkę ja uaktualnic:)

Witam nową Mamuskę:) i te stare tez:) ja łykam feminatal 400 z zal lekarza ,ale mówił zeby witaminy były z DHEA i to jest wazne a nie firma. Ja na połówkowe ide w przyszłym tyg we wtorek.na razie dzidzia była pupą odwrócona wiec na 100% nie wiem ,choc lekarz mówi ze bardziej na dziewczynke:) I fajnie bo mam juz synka:)Ale najwazniejsze by wszystko było ok,a nie płec. Jak sie czujecie? Ja jakos ostatnio coraz szybciej sie męcze ale to chyba jest zwiazane z tym ze za duzo pracuje a w domu mam 3 latka iskierkę wiec tez nie ma odpoczynku:) Miłego dnia..

A u mnie chyba dziewczynka:) ale do konca nie wiadomo bo był\była pupką ułozona.Ide 22 na połówkowe to pewnie juz na 100% bedziemy wiedzieć..:)

A ja dzis ide do lekarza i może bedzie usg to moze dr wypatrzy czy Mały Łobuz czy Łobuzica:) Trzymajcie kciuki

dziewczyny gdzie Wy jesteście? A ja znowu w pracy...ale tylko do 13 i uciekam do domku:) Buziaki

Hej co tam u Was? Wszystkie na długim weekendzie?:) A ja w pracy:( a takie ładne słoneczko u nas cały dzień..

Ja moje ciuszki po Bartku oddałam po rodzinie i teraz chyba je znów zbierać zacznę:)Wózek,fotelik i wanienke ze stelazem mam u kuzynki i wybiore sie po nie gdzies pod koniec września:) A ciuszki powoli zaczełam kupowaćna allegro..bo i taniej i nie musze biegac po sklepach.A po zakupach dla Bartka mam kilku sprawdzonych sprzedwców;) Ogólnie takie zakupy to fajna sprawa;)

To ja dzieciaczkom wszystkiego naj naj:)

asia...ja bym poszła do innego lekarza.Ja miałam bóle w 30 tyg i jeden gin stwierdził ze nic sie nie dzieje a ze nie miałam do niego przekonania to pojechałam do innego i..okazało sie ze wylądowałam w szpitalu bo miałam skurcze i otwierała mi sie szyjka.Wiec lepiej sprawdzić.. A co do dzwigania to ja tez czasem podnosze mojego 23 kg olbrzyma:) ale staram sie jak najrzadziej

shorty..bardzo mi przykro..trzymaj sie słońce.. Ja w pracy i tak własnie mysle ze za ponad tydzień ide na usg..i juz nie moge sie doczekać:) Mój mąż wtedy bedzie na wyujeździe wiec znów ide sama:( No ale moze dowiem sie czy to syn czy córka;) U mnie samopoczucie coraz lepsze ale niestety 1 kg na plusie..no ale coż raczej nie mam szansy by tak pozostało do końca ciąży.Oby nie 28 kg na plusie jak w ciazy z Bartkiem... Pozdrawiam..

ewelina ja do Matki Polki ze Zgierza jadę:) Bartka mi zabrali na Sporna bo miał cieżkie zaburzenia serca i wogóle nie wesoło było..ale teraz juz jest ok:) A o rydygierze tez słyszałm pochlebne opinie ale ja mam lekarza z matki Polki to juz tam ide. Wszystkim Mamom naj naj:)

asia...o lekarzach z Łodzi,chciaz moj pan dr przyjmuje tez w Warszawie:)

ewelinarr ja rodziłam Bartka w Madurowiczu i naprawde nie polecam..fakt ze nie miałam lekarza z Madurowicza ale trafiłam na taki komplet na porodówce ze o cc sama zadecydowałam!! Teraz tylko matka polka..chciaz sprzet mają jak sie cos z dzieckiem dzieje..a tu mi bartka na Sporna odwieżli...

ewelinarr a do kogo chodzisz? Ja chodziłam w pierwszej ciazy do szkoły rodzenia i byłam raptem 3 razy bo potem miałam problemy z szyjka i musiałam leżec..ale ogólnie mysle ze ta szkoła to fajna sprawa:)

Cukier jest zmienny.Zalezy od wszytskiego od stresu,od tego ile zjesz słodkiego dzień wcześniej. Ja mam raz 110 a ostatnio 73 bo nie jadłam od 16 dzień wcześniej.Więc nie ma sie co martwić:) Ja na wizyty chodzę prywatnie i płace 100zł. A dla dziewczyn z W-wy polecam dr.Hincz -ja chodzę do niego w Łodzi ale wiem ze tez przyjmuje w Wawie.Super lekarz:)

Witam dziewczyny! U nas leje i leje.I juz mam dośc..bo i nastrój sie psuje i mój trzylatek juz z tyłkiem w domu usiedzieć nie może:) No i pękłam i podejrzałam mojego leniwca na usg:) Machał łapkami i ssał kciuka..i sie poryczałam ze szczęścia:) Juz bym chciała by był listopad;)

zareczona..jestem lekarzem wetrynarii i mam w przychodni usg...ale nie robie bo pies i kot to nie to samo co człowiek:) Jeszcze coś wypatrzę i dopiero sie zestresuję;) W pierwszej ciazy tez miała usg co wizytę czyli co 3 tyg.Teraz mam innego lekarza i w zwiazku z tym ze genetyczne miałam 10 dni wczesniej to juz wczoraj nie robilismy:) Ale ide 7 czerwca wiec znow zobcze mojego małego leniwca:) A wogóle to wydaje mi sie ze czuje ruchy dziecka..w pierwszej ciazy czułam w 20 tyg,teraz mam 14 wiec troche wczesniej...ale mam na 90% przekonanie ze to moj łobuz z brzucha:)

czesc mamuski:) ja dzis na wizyte kontrolna ide i moze w końcu dowiem sie co z tym łozyskiem.. A któraś pytała co na smak w ustach...mi ostatnio pomaga woda gazowana smakowa i hallsy:) Shorty..mam nadzieje ze bedzie dobrze,nie denerwuj sie i daj znac jak bedziesz juz cos wiedziec

Shorty..trzymaj sie Dziewczyny co do płci to naprawde nie ma co sie spieszycJa w pierwszej ciazy 1 18 tyg usłyszalam ze mam córeczke,a w 28 tyg ze piekny synuś.Uczucie jakie mi wtedy towarzyszyło jest nie do opisania:czułam sie jakby mi ktos zabrał moje dziecko i dał inne.Głupie ale tak było. Teraz juz mi nie spieszno co do poznania płci..:) Zareczona a przykrywała ci łozysko ujscie wew szyjnki macicy,bo własnie w tym jest problem a nie w tym ze jest na przedniej scianie?

Dziewczyny toxo głównie zaraża sie od mięsa i niemytych owoców,a nie od zwierząt.Kał kota by sie nim zarazic musi lezec 3 dni w kuwecie!!! Ale badania robic trzeba-u mnie w Łodzi po 35 za kazdy rodzaj przeciwciał. Ja byłam 30.04 na usg. Dzidzia miała 6 cm i przeziernośc 1,3. Ale mam łozysko na przedniej ścianie i do tego zachodzi mi na ujscie szyjki macicy.Pani doktor mówi ze jest szansa ze sie jeszcze podniesie i tej szansy sie ,,trzymam".Ma któras z Was tez takie ułozone łozsko?

Co do zachcianek..to mam raz na ogórki małosolne a raz na jabłka:) W pierwszej ciazy nie miałam wcale zachcianek, a teraz rzadko ale mam:) Widać z wiekiem robię sie kapryśna;)

zaręczona ..robię usg genetyczne i test papa bo mam synka ,który urodził sie z wadą serduszka i to daje wskazanie do badań genetycznych w nastepnej ciązy.Moj synek jest juz zdrowy i obyło sie bez operacji,ale pierwszy miesiac bylismy w szpitalu a potem ciagłe kontrole,ale najwazniejsze ze jest juz ok:) Asia..ja miałam isc na specjalizacje ale odłozyłam rok:) Ale głownie dlatego ze nie chce mi sie dojezdzać i zjazdy sa raz na miesiac,a poza tym trwa to 3 lata wiec pewnie z noworodkiem troche cięzko;) A siku to ja tez wstaje,a do tego mój trzylatek budzi sie w nocy wiec tez wstaje. Dzis mielismy przerwe w spaniu od 3.30 do 6.30 ale to przez katar małego:( I teraz chodze taka sena;)

Witajcie... Ja miałam 3D w pierwszej ciąży i fajne przezycie:) Teraz ide w pt na usg genetyczne i test papa wiec trzymajcie kciuki bo juz sie stresuje:( A co do płci to mnie sie lekarz pomylił w 20 tyg i potem w 30 mówi ze jedNAK CHŁOPIEC...teraz chyba poczekam az sie urodzi,chyba ze lekarz da 100% pewnosci:)

novamamma..moze to krwiak...oszczedzaj sie i jak mozesz to leż najwięcej jak sie da. Życze powodzenia i mam nadzieje ze bedzie wszystko ok:)