kaasik26
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kaasik26
-
Anka..ja na 99% mam miec cesarke...pierwsze dziecko urodziłam z wadą serca( i nigdy nie paliłam!) i dodatkowo Bartek miał zap.m.sercowego i płuc.Meczylismy sie 12 godz i potem miałam cc bo spadało tetno,potem juz nie było słychac serduszka...drugi raz takiego stresu nie przezyje..przez uparcie lekarza moje dziecko mogło umrzeć...sam kardiolog po porodzie powiedział ze Bartkowi ten poród bardzo zaszkodził. Mnie cieli dopiero jak sie dowiedzieli ze jestem lekarzem weterynarii i madry pan doktor powiedział do pielegniarki:Tniemy bo nam brudu narobi..! Dlatego ja rodze tylko przez cc a Bartka teraz tez nie dzwigam wiec miesiac dłuzej da rade:)
-
ewelinaer...jestes z Łodzi? Masz juz plan gdzie bedziesz rodzic? ja w Matce Polce i tak sie zastanawiam czy sie nie spotkamy?:)
-
pestycyda...to forum słynie z tego ze pomarancze nazywaja złymi matkami i pluja w twarz. Mnie własnie jaks pomarańcza powiedziała ze nie godna jestem byc matka..bo zapytałam na innym topiku o cc na zyczenie?!Więc nie ma co sie denrwować i przejmować..debile chodza po swiecie.. Ja byłam w sr na usg i dzidzia ma 3cm i 3 mmm i machała łapkami:) Teraz ide na usg 30 kwietnia-na to genetyczne i na test papa. Dostałam skierowanie bo moj synek urodził sie z wadą serca,zap.m.sercowego i płuc. Pozdrawiam
-
lenna..dasz rade kobieto.Na pewno bedzie ciężko ale grunt to dobra organizacja i... pomoc kogoś bliskiego:) Mam znajomych co maja 7 letnie bliźniaki-dzieciaczki sa super,nierozłaczne...a i maja parke i siostra mówi ze sie z bratem ozeni:):) Ja przy pierwszym dziecku tez myslałam ze nie dam rady,on płakał ja płakałam...potem jakos sie ,,dogadalismy " i szło do przodu..Poczatki sa zawsze trudne...Ja zrobiłam ten błąd ze chciałam byc idealna matka i wszystko robic sama..a do tego miałam jeszcze cały dom,psa i kota na głowie:) Dzis wiem ze nie odrzuca sie pomocy..wtedy znacznie łatwiej..:)
-
Dziewczyny ja miałam robiony: mocz,morfologie,WR,przeciwciała na wirusa zółtaczki typu C,przeciwciała na toksoplazmoze,glukoze .Grupy krwi nie robiłam bo mam z pierwszej ciązy. Teraz mam mieć wymaz na czystość z pochwy-a to koniec 10 tyg. Ja do objawów to wciąż tak samo:mdli mnie i mdli...brzuch boli b.sporadycznie,głównie po całym dniu,ale to nie jest taki silny ból jak przy pierwszej ciąży.Wtedy bolało tak silnie ze musiałam się kłaśc bo nie mogłam ustać.ja brałam wtedy duphaston 2 x dziennie po 1 tabl-to na podtrzymanie. Przy bólach mozna spokojnie brać nospe. Ja ide dzis na wizyte wiec juz dzis zobacze moja dzidzie:) Staram sie nie schizować i powiem Wam szczerze ze teraz jestem spokojniejsza niz w pierweszj ciązy..ale wtedy miałam te bóle i to one mnie tak martwiły. Trzymajcie sie dzielnie i odpoczywajcie ile sie da...
-
A mnie tam objawy nie mijają:( zmeczona jestem dalej i te paskudne mdłości..jutro ide na wizyte do gina:) A do tego szukam pracownika na moje zastepstwo i nie mogę znależć..wyc mi się chce..pewnie to hormony..
-
Pierwsze 30 dni zwolnienia płaci pracodawca a potem reszte zus.Tylko jak bedziesz powyzej 182 dni na zwolnieniu to musisz sie ubiegać o swiadczenie rehabilitacyjne w zusie.
-
Ja szczerze mówiąc po seksie w pierwszej ciązy byłam tydzien w szpitalu na fenoterolu w kroplówce bo dostałam skurczy..to był 29 tydz. Wczoraj po seksie bolał mnie brzuch i dziwnie kuł..wiec ja raczej na razie stopuje.
-
mamma80 gartuluje z całego serca:)
-
Dziewczyny ..skorpiony to fajne dzieciaki..sama jestem skorpionem i fakt uparta jestem ale dzięki temu realizuję swoje marzenia i jestem szczęśliwa:) I wcale nie ide do celu po trupach:) A poza tym fakt faktem ze wszystko zalezy od wychowania..
-
Migrena..bardzo mi przykro... Dziewczyny ja w pierwszej ciazy byłam na L4 od 5 tyg ciazy ale była to ciaza zagrozona i fakt ze czułam sie potwornie. Teraz jest w miare ok(pomijając nudności,wzdęcia i smak w ustach)i mysle ze dłuzej niz do końca czerwca nie bede pracować,pracuje ze zwierzetami więc raczej nie bardzo jest podchodzic do wielkiego psa z brzuchem,bo wystarczy ze uderzy kagańcem... A do tych co sie tak martwia ze my na zwolnienia chodzimy...sama sobie zus płace to moge a poza tym zajdz w ciaze i pracuj nawet dzien po porodzie-każdy robi tak jak uważa.
-
Ja mam w planach do konca czerwca, a potem moze tylko na pojedyncze dyżury..Zobacze jak się bedę czuła..
-
migrena..:( bardzo współczuje...trzymaj sie dzielnie
-
lenna..jak to jest dodatkowe ubezpieczenie to poszukaj w umowie albo zadzwoń do ubezpieczyciela.Becikowe napewno dostaniesz 2 razy i chyba z dodatkowego tez 2 x bo np.u mnie w umowie jest ze za kazde urodzone dziecko:) A i Twój mąż jak ma w umowie zapis ze dostanie za urodzenie dziecka to tez dostaniesz.Trzeba dobrze poczytac umowę..a i płacic regularnie bo potem sa problemy z wypłatą świadczeń.. Dziewczyny a zna siue któras na ksiegowości..bo mam pytanie jakby co?:)
-
Monia..a tak trzymałam kciuki...trzymaj się i napewno nastepnym razem się uda... Ja po Świetach chyba bardziej zmeczona niz przed:( Ale nawet cos pojadłam..ale za to dziś mnie mdli od samego rana.. Ja mam wizyte za tydzien i tez nie moge się doczekać..trzymajcie sie..papa
-
monika..trzymaj sie i oby wszystko było ok:) Ja tez mam 9 tydz i paskudne samopoczucie.W kółko jestem zmeczona,poddenrwowana,nic mi sie nie chce,w ustach mam pełno śliny i non stop nudności.A do tego nie mam ochoty na nic..o seksie to nawet nie myslę..Mam nadzieje ze to mninie jak skonczy się 3 miesiąc.Ja juz spadłam 2,5 kg ale sie nie martwie bo raczej to szczuplutka nie jestem;) Zdrowych i spokojnych Świąt Wam zyczę:)
-
Cześć Dziewczyny! Ja już mam dość tych mdłości..nic mi nie pomaga..nawet słynna woda z miodem i cytryną. Teraz najadłam sie rzodkiewek z kefirem i na razie jest ok..ale na rzodkiewkach to ja długo nie pociągnę;) Zmeczona jestem strasznie ,nic mi sie nie chce robic a tu ruch w pracy a w domu Świeta za pasem a ja w ..lesie.:( U nas było piękne słońce a teraz leje... Serce...bardzo mi przykro,trzymaj sie kochana..
-
Dziewczyny wpiosujcie sie do tabelki-jest kilka stron wcześniej:) A mnie mdli dzisiaj okropnie..i tak od początku spadł mi 1kg ale nie narzekam bo całkiem dobrze wyglądam:) aż troche za dobrze;)
-
E1981 bardzo mi przykro,trzymaj sie jakos i pamietaj ze czekamy na dobre wieści:) Ja w pierwszej ciązy byłam na zwolnieniu od 6 tyg, ale po pierwsze była to ciąża zagrożona a po drugie pracowałam w państwówce wiec sobie poszłam odpocząc:) Teraz bedę pracować tak do 6 m-ca bo prowadze własną działalnośc i ze zwolnieniem kiepsko bo nie moge znależć nikogo na moje miejsce.. A ja byłam wczoraj u gina i dzidziula ma 10,4 mm i dokładnie odpowiada wielkości na 7 tyg i 1 dzień.Wszystko dobrze,a łykać mam na razie tylko folik. Następną wizytę ma na 14 kwietnia:)
-
Migrena to ciesze się bardzo ze jest ok.Mój synek pije od 5 m-ca enfamil,który tez ma kwasy omega i za miesiąc konczy 3 lata a gada jak opetany i wogóle mały geniusz:)) Wiec ja tam w te kwasy wierze:))
-
Monika..idź do gina,nie ma co czekać.A to ze przy chłopcach przyrasta wolniej to nieprawda.Ja w pierwszej ciąży miałam b.wysokie przyrosty bety i mam synka. Może zapłodnienie było poźno,może to bardzo wczesna ciaża.Zrób hcg co 2 dni i wtedy przyrost powinnien być o 66% lub po 3 dniach i 100%. Serce..w pierwszej ciązy leżałam na patologii właśnie z dziewczyna z krwiakiem w ciązy. Lekarka sie na nia darła jak ona wstawała siku.Więc leż kochana i jeszcze raz leż.A tamta dziewczyna wyszła ze szpitala wcześniej niz ja bo krwiak sie wchłonął i było wszytsko ok:) Trzymajcie sie.Ja ide dzis do gina i jutro napisze co i jak.. Papa
-
Dusia...bardzo mi przykro,mam nadzieje ze sie jakoś trzymasz.. Ja tez sie w kółko nakręcam:boli brzuch-zle bo sie coś dzieje.Nie boli-też źle bo nie wiem czy wszystko ok.Ogolnie czuje sie dzis paskudnie-ciagle mam nudności i czuje jakbym zjadła za duzo-a w sumie wmusiłam serek wiejski na sniadanie.Ja ide w srode na wizyte i mam nadzieje ze bedzie wszystko ok.. A takie nakrecanie samej siebie to juz chyba norma w ciązy...a mówią ze ciaża to najprzyjemniejszy okres w zyciu kobiety...
-
Trzeba się skonsultować i to koniecznie..Mam nadzieje ze bedzie wszytsko ok.Trzymaj sie ciepło..
-
Ja w pierwszej ciązy miałam bóle brzucha bardzo silne i brałam duphaston na podtrzymanie ciązy i musiałam leżeć. W tej ciąży nie boli mnie brzuch wogóle:) Mysle ze takie bóle brzucha trzeba konsultować i juz.
-
Ja na razie tez tylko folik biorę i czekam na wizyte u lelkarza i zobacze po wynikach krwi czy mam cos brac czy tez nie.W pierwszej ciązy brałam Prenatal i jak robiłam żelazo to miałam 3 x ponad norme i stanowiałam zagwostke dla mojego gina:) Lenna powtórz bete po dwóch dniach i wzrost powinnien byc o 66% a po 3 dniach 100%. Zapłodnienie mogło byc poźniej i dlatego jest nizsza beta. Jak ładnie przyrasta to nie ma się co martwic:)