Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

odchudzaczka86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez odchudzaczka86

  1. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    Doti ja pracuję w firmie budowlanej, w dziale deweloperskim. Jest interesująco i fajnie narazie. Naked gratuluję takiej "kupy" mięśni:D dziewczyny powiedzcie, ćwiczyłyście może 8 min ABS? tam są na uda, pupkę, brzuch i ramiona. nie wiem czy te ćwiczenia zaliczyć do siłowych czy aerobów:/ może to są półsiłowe:)
  2. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    cześć dziewczyny:) aga gratulacje:D Doti a co u Ciebie? Naked dzięki, dzięki, dzięki:* tyle nie mądrego nauczyłaś. teraz jem i nie tyję :D Jem co 3 godz, czasami mi nie wychodzi, ale pamietam główne zasady. przez całe wakacje jeździłam po 20km rowerem co dzień. Bardzo się cieszę, że Cię poznałam, bo gdyby nie Ty to pewnie teraz bym siedziała głodem i w większych spodniach, hehe. od sierpnia jestem na stażu, a później będę pracować w tej firmie, czyli jest dobrze:) szkoda, że pogoda coraz gorsza, bedę musiała zacząć ćwiczyć w domu:/ Dziewczyny a jak tam wakacje u Was? Naked jaktam twoje BF? :*
  3. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    dzięki dziewczyny, dzięki:D nos kuruję:) Naked zazdroszcze takich wakacji. Dziewczyny a jak tam u Was efekty DIETA + SPORT ? ja się pochwalę, że w ciągu 2 lat schudłam 6 kg. Może jak na taki długi okres to nie mam czym się właściwie pochwalić, ale chociaż utrata tych kilogramów nie była dla mnie udręką i odmawianiem sobie wszystkiego co lubię. Pomiary wskazuja na to, że u mnie utrata 1kg = urtata 1cm w biodrach/talii
  4. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    dziewczyny w piątek mam obronę magistra :/ boję się trochę... od ogromu nauki już przwie nie wiem jak się nazywam. trzymajcie kciuki.
  5. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    czeeeść dziewczyny:D nie ma mnie, gdyż finiszuję z pracą magisterską i mam tak napięty harmonogam, że nie mam kiedy paznokci pomalować. wcześniej miałam egzaminy, a jeszcze wcześniej kortowiadę (4 dni)- było ekstra:D tylko jak zwykle lało. tak jestem zalatana, że nie mam czasu myśleć o diecie i o siłowni :/ jedyne pocieszenie to to, że nie tyję na szczęście. trzymajcie się:*
  6. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    cześć dziewczyny:) powiem Wam szczerze, że 100 razy lepiej mi idą ćwiczenia niż dieta. Byłam dziś na siłowni poszaleć:) Kiedyś jedzenia miałam pod kontrolą. nic nie zjadłam przez "przypadek". a teraz? mam ochotę to wcinam i nie tyję:D :D Ostatnio chyba za dużo jem, ograniczę troszkę chyba. Jutro chyba zrobię gruntowne mierzenie i ważenie i zobaczę na czym stoję. A jak tam u Was dziewczyny centymetry? Neked zakup sobie centymetr. Będziesz nas motywować wielkością bicepsa, bo muszę przyznać, że ćwiczę muskułki:D
  7. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    Jestem padnięta po siłowni. fajnie było. szkoda, że pomarańczka zapodała linka tak szybko. Chciałam byscie pokombinowały:) no nic. dodam tylko, że kortowiada trwa 4 dni i zaczyna się zawsze w połowie maja, a nie na początku. w tym roku: 13-16 maja. Na kortowiadzie zawsze pada deszcz, ale i tak jest bosko i cudownie. Studentów nawet ten deszcz nie pszegoni z górki kortowskiej. Kocham kortowiadę :) Naked ale wierzę, że bez pomarańczki byś rozkminiła:D
  8. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    Dziewczyny, wracając do tematu z dziećmi, to chciałabym nakreślić jedną rzecz. a mianowicie... między mna a moim młodszym bratem jest 10 lat różnicy. moi rodzice mimo dość młodego w sumie wieku są troszkę schorowani i nie maja aż tak dużo siły, by go wychowywać, a przynajmniej nie tyle gdy ja byłam nastolatką. Kiedyś byli pełni energii - takich ich pamiętam sprzed 10 lat. a mój brat mimo tego, że właściwie jest jeszcze mały musi patrzeć na to, że nie są oni juz zbyt w formie i w dodatku ciągle jakieś choroby się czepiają ich (i to nie jest katar). Ja nie chcę być starą mamą. Chciałabym mieć przyjacielski kontak z moimi dziećmi, taki jak ja mam z moimi rodzicami. a duża różnica wieku miedzy rodzicami a dziećmi chyba zmniejsza prawdopodobieństwo tego. z drugiej strony jak myślę, że znowu będę musiała wychowywac dziecko od małego to wymiękam, bo juz jedno wychowałam - mojego brata, a przynajmniej mam takie wrażenie:) Sie rozpisałam. Jutro lecę na siłownię poszaleć:) :) :) :) :D
  9. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    Cajlu dziękuję bardzo za wylewną odpowiedź. Mądrze piszecz. Naked, marketing bardzo mi sie podobał, ale swoja przyszłość wiążę raczej z finansami i będę starała się iść w tym kierunku. Tak właśnie myślę, by wciągnąć moją mamę w bycie nianią moich dzieci:) Naket to super, że masz bogate CV. Moje jest bogate w prace typowe dla studentów:/ więc nie wiem czy warto się tym właściwie chwalić w CV. to może tylko świadczyć o tym, że robiłam cokolwiek na studiach... bo niektóre moje koleżanki to pracą się nie zhańbiły przez prawie 5 lat studiów.
  10. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    cześć dziewczyny:) jakoś nigdy nie mogę Was złapać jak piszecie. u mnie OK. ostatnio coś jem za dużo, ale ciągle chce mi się jeść. Jem 2 razy tyle co moja mama chyba. Obecnie nie odchudza się ona jakoś bardzo, ale widziałam, że wcina wafle ryżowe zamiast chleba na kolację lub słodyczy. chciaŁABYM CHODZIĆ NA SIŁOWNIĘ, ALE KILKA DNI TEMU BYŁAM raz po dłuższej przerwie i znowu mi plecy wysypało krostami. tam normalnie jakaś bakteria panuje chyba:/ bo nie to, że się nie myję:D Doti fajnie, że u was tak ciepło, bo u mnie to średnio:/ odnośnie jedzenia, to kiedyś zauważyłam, że apetyt mi maleje jak nie jadam chleba, ziemniaków, makaronu itp. Więc chyba będę musiała troszkę zredukować to jedzonko.
  11. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    Naked dziękuję za foteczkę:) Pochwalę się, że dałam czadu na siłowni dziś. Wyciskałam nawet więcej niż ostatnio. uciekam na YCD paa
  12. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    Cześć dziewczyny:) Naked, nie wiwm jak teraz moja mama się odżywia, gdyż nie było mnie 2 tyg w domu. Ostatnio wspominała, że nic nie schudła:/ Zobaczę się z nią w przyszłym tyg chyba, więć wówczas przedsatwię sytuację. a co do pozytywnych cech mojego wyglądu... to nie mam pojęcia. nic szczególnie jakoś mnie się nie podoba. hmmm szczerze to nie skupiam się aż tak na swoim pięknie tak na prawdę. wystarcza mnie to, że podobam się swojemu facetowi:) najbardziej cieszy mnie mój dobry humor i pozytywne przysposobienie i moje ADHD:) - to mój znak rozpoznawczy:D hehe. wszyscy mnie zapamiętują po imprezie, bo zagaduję wszystkich i jestem nie do zdacia:P dziewczyny Wy wszystkie macie konta na NK lub fb? może byśmy się na nich zintegrowały? :) bo nawet nie wiem jak wyglądacie.
  13. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    Jejku dziewczyny, chyba juz z godz was czytam i doczytać nie mogę:D a tak krótko mnie nie było. Na balu było ssssuuuuuuuuuuper:):):) Wytańczyłam się, wybaliłam, pogadałam, popiłam pojadłam... super, super, super. aż żal że sie skończyło. do 4 chyba byliśmy. prakrycznie ostatni wychodziliśmy. wytrwała ekipka:) Naked odnośnie moich ćwiczeń na siłce...hhehe... nie wiem jak to opisać:) robię wsztstko gdzie wolny sprzęt, bo zazwyczaj jest dużo tych chłopaków a siłownie nie jest duża niestety. czyli tak: robię na nogi, pupę, ręce, plecy, cycki. ogólnie na wszystko. zmacham sie i spocę:) ale jak widać, nie znam się na ćwiczeniach.
  14. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    Doti a Ty ile dzieci byś chciała mieć? Moja koleżanka mi dziś wywróżyła, że będę miała trójkę dzieci. dwóch chłopców i dziewczynkę. Mojemu chłopakowi wyszło tak samo, ale w to nie wierzę:) chciałabym mieć 2 dziewczynki:) ciekawe co będzie za 10 lat.
  15. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    Zeit przyznam, że mało ważysz. właściwie z czego Ty sie odchudzasz?:)
  16. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    nie bij Naked, nie bij:D u mnie tak: na siłowni nie byłam już chyba ponad tydz, albo i dwa tyg, bo wysypało mi strasznie krosty na plecach, a bal niedługo, bo już w tę sobotę. już ie mogę się doczekać, od razu w pon pójdę na siłkę:D :D :D wow:D dam czadu. dziś 12 godz robiłam poprawki pracy magisterskiej. się zmęczyłam:) mam już kiecę:) ładna jest. moja waga 58kg 163cm wzrostu, czyli ok. Mam nadzieję, że zbiłam próg wagi z 60 do tych 58kg i już mi nie podskoczy.
  17. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    cześć dziewczyny:) dawno mnie nie było co za zbieg okoliczności. mnie 2 dni gardło bolało i łamało mnie w kościach. dopiero dziś mi sie polepszyło.
  18. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    Alvnek a Ty tyle kg schudłaś na MZ?
  19. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    Alvinek, a Ty tyle kg to właśnie na MZ schudłaś?
  20. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    Doti ile schudłaś na MŻ? i w jakim czasie? waga wówczas spadała Ci cały czas? ile kalori zjadałaś? dodam, że moja mama straciła cierpliwość i zamierza przejść na MZ, a to dlatego, że nic nie schudła dotychczas. strasznie się zaparła.
  21. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    no nie aż taka chudzinka:) mam troche tłuszczu, ale może zniknie przy okazji. Naked a co będziesz studiowała? staram się jeśc zdrowo i jem nawet sporo jak idę na siłkę. czasami jadam słodycz jakąś ale do II sn. a na siłce to na maxa ćwiczę, jest super:) Doti a ta Twoja waga dalej nie idzie w dół??
  22. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    odnośnie tego co bym chciała robić to chciałabym być mamagerem ds sprzedaży (moje marzenie), albo analitykiem finnsowym, ale wątpię bym dała rady siedzieć na tyłku cały dzień:/ bym się werciła i kręciła, z reszta jakbym pracowała w księgowości to też bym się wierciła:) a pewnie własnie tam wyląduję, albo może w banku o ile bedę miała szczeście. bo znalezienie dobrej pracy, albo nawet jakiejkolwiek graniczy z cudem. Juz się martwię co bedzie ze mną za te pare miesięcy. a bal mam w połowie kwietnia. dziewczyny postanowiłam, że będę sie odżywiała zdrowo i będę dalej chodziła na siłownię. nie będę sie już nastaswiała głownie na schudnięcie, gdyż baaardzo chudo wyglądam na buzi teraz - każdy mi to mówi. waże dalej 59kg. Jeśli będę chudła to ok, ale jeśli nie to świat się nie zawali. co z tego, że będę mega wychudzona jak będę jeszcze chudsza (brzydsza) na buzi. dodam, że niestety zawsze mialam dość chudą buzię, ale przy 63kg nie wyglądała aż tak źle. dziewczyny ma może któraś z was suchą cerę?? bo ja taką mam właśnie. ona sie szybciej starzeje niż inne. i mimo tego, że nie mam jeszcze nawet 24 lat to już zaczynają robić mi sie zmarszczki. kiepsko.
  23. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    cześć i cześć jak zwykle się spóźniłam. Jutro postaram sie Was złapać.
  24. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    Doti Twoje jadła są moją inspiracją:) lubię je czytać. fajnie że piszesz ilości. Witam nową koleżankę. Twój problem jest dobrze mi znany. kiedyś ograniczałam jedzenie do 2 posiłków dziennie i do tak małych ilości, że zdażało mi się mdleć. ciągle bałam się, że przytyję. przelatałam głodem koniec podstawówki i całe gimnazjum:/ Teraz wiem, że to było złe.
  25. odchudzaczka86

    mam wielki problem

    Naked ja tylko krótko wtrącę, że siłka super:) dałam czadu po muskułach:D i nie tylko. a na koniec bieżnię zaliczyłam. wyobraź sobie, że już leżę w łóżku... tak mnie ta siłownia wykończyła:) chyba mi biceps rośnie:P hehe papa
×