odchudzaczka86

Tak, moja mama miała kiedyś problemy z tarczycą. Moja mama chyba nie ma szans na to by schudnąć jedząc tak jak powinna:( przez 5 tyg nie schudła ani jednego kilograma:/ kiedyś jadła bardzo dużo słodyczy, a teraz zero i nic, normalnie nic nie schudła. żal mi jej bo bardzo się stara by schudnąć. Już nawet nie wiem co jej doradzić.

dziewczyny a tę owsiankę to z ilu łyżek najczęściej jadacie?

Aguńka patrząc na Twój wzrost wydaje mi się, że nawet mało ważysz. Wczoraj byłam drugi raz na siłowni. było ekstra. dałam czadu na maszynach. chyba przetestowałam wszystkie swoje mięśnie. zakończyłam bieżnią :) w pon znowu idę, tylko najgorsze jest to, że mojego M nie bedzie i chyba będę zmuszona iśc sama... a tam sami faceci :/ a ta siłownia jest uniwersytecka, więc nie jest duża. Może brata uda mi sie wyciągnąć. Wiecie co dziewczyny...po tej siłowni mam ciągle gorący brzuch, teraz też, a jak mięśnie mnie bolą:) mam nadzieję, że tam się tłuszczyk spala. Przymierzałam dziś sukienki na bal, beznadzieja. w każdej kiepsko wyglądałam. jak nie wypływający tłyszcz przez ramiona, plecy i cycki to zerowa talia jak u faceta prawie :/ tragedia Chyba w worku pójdę, hehe :)

Pamiętam pamietam Twój wór kaszy:) to najpierw siłowe a później aeroby, tak?? a ja myślałam, że dzięki bieżni i orbitreku spalę dużo kalorii i tłuszczu. chciałabym się go pozbyć, naprawde. to mówisz, że lepiej pół godziny siłowych i 20 min na orbitreku szybciej zwalczy mój tłuszczyk??

dodam jeszcze, że dziś nie zasiadłam ani na chwilke do pisania pracy:/ ale 1 dzień odpoczynku chyba dobrze mi zrobi. Dawno nie odpoczywałam, a teraz sobie siedzę z maseczką na buzi :) :D

Naked dawaj:) możesz się czepiać:) wiem, że te ćwiczenia nie były pewnie w kolejności tak jak powinny. z reszta nie znam się, więc zekam na Twoją wypowiedz:) ćwiczenia na orbitreku to siłowe?? bo odczuwałam muskułki :D mam nadzieję, że dzięki niemu troszke tłuszczyk mi sie na rękach zmniejszy. Dziewczyny chyba za dużo zjadłam po tych ćwiczeniach :/ bo jeszcze jestem syta. a zjadłam aż 3 kwadratowe kromki + 2 jajka + 3 plastry szynki. Chyba przesadziłam. Podobało mi sie to, że na tych urządzeniach wyświetlało ile kalorii spaliłam. pewnie to mija sie z prawdą w dużym stopniu, ale fajnie tak popatrzeć jak rozną spalane kalorie, bo napewno rosną :)

czeeeść:D Zmęczona... ale szczęśliwa byłam na siłowni 1,5 h prawie, do 19.30. Już zjadłam tak jak trzeba, a teraz się relaksuję. było super, ekstra i bosko :D najpierw wskoczyłam na bieżnie (super sprawa :) ), kolejno rowerek, orbitrek, muskuły (nie wiem jak sprzęt sie nazywa :P hehe), wiosła hehe - tez nie wiem jak to się nazywa. a później znowu orbitrek... no i mój M juz ciągnął n=mnie do domu. Kondycji to on nie ma :) Dodam, że statam sie odżywiać tak jak trzeba, a dziś się głównie do tego przyłożyła. jem troche dużo, bo ostatnio mam jakiś większy apetyt. pewnie 2500 kalori dziś zjadłam - przez duży obiad, bo z moim M ugotowaliśmy pyszny:)

Droga Naked do końca pisania mojej praacy jeszcze daleko:/ mam nadzieję, że do świąt główną część najpiszę, a później będę już tylko dopracowywać. Kurcze myślałam, że dziś sobie pobiegam, a tu znowu zimno i słońca nie ma. u mnie jest -1.

Aga fajnie, że zrobiłaś sobie takie pomiary. sama bym sie wybrała na coś takiego. to sie robi w jakimś klubie fitnes?

Cześć:)