Ankanka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ankanka
-
asia... mi też gin powiedział na ostatnim usg że wszystko gra a nie wspominała osobno o przezierności... więc nie wiem czy w tym zakresie ok też :)
-
hehe... no ja miałam tylko podczytać i spadać ale nie mogę się oprzeć... no zaręczona przejrzyste to jak cholera :-D Ubawiłam się :-D będę robiła tokso w tym tygodniu to dam cynk o cenie.
-
Zaręczona... ja pracuję blisko ambrozji.. a co do kowalczyka to u niego PRL... koleżanka powiedziała że przyjmuje 3 razy w tygodniu chyba /wiem że we wtorki od 17 - 19 i jeszcze chyba! poniedziałek i czwartek albo środa od 15 - 17/ i nie ma zapisów /hehe/ liczy się kolejka... no i koleżanka miała system że przychodizła ... 2 godziny wcześniej i często była pierwsza i pewna że ją przyjmie :) AwięC... no dzięki za pomidorową radę... wypróbuję... teraz sobie przypominam że jak rodzice mieli działkę, to czasem tata zrywał zielonkawe pomidory i dawał na aprapet. Dorka55- ja w pierwszej ciąży i po zero ubytków, a teraz o zgrozo 8 /ta przeklęta/ mi się wyżyna i podobno już widać że będzie zesputa ale nie jest wyżęta więc raczej do wyrwania niż do leczenia... trzeba będzie rozcinać dziąsło ... idę jeszcze na konsultacje do znajomego matki /pracuje w szpitalu/. Ale ten dentysta u którego byłam na wcześniej mówił że to nie jest groźne dla dzidzi w 2 trymestrze i że groźniejsze było by zapalenie miazgi.
-
a ja mam smaka na pomidorki taie małe koktajlowe i wogóle na pomidory... tylko duże są jeszcze wodniste... z witamin to zażywam jak sobie przypomnę feminatal... no i czasem ale nie jednocześnie takie kapsułki z kwasami omega albo tranik razem z moim dzieckiem :) ogólnie często zapominam ale w pierwszej ciąży teżz tak robiłąm i mi dziecko fajne wyrosło, nawet duże, więc nie chcę przesadzić bo podono od witamin one rosną:P [papa
-
Cześć ja na krótko... mąż już czeka :P zaręczona... a co? mieskzałaś w opolu? ja słyszłam ze dobry jest kowalczyk. przyjmuje w przychodni przy szpitalu ginekologicznym na reymonta. a cena nie wiem pewnie standard 200- 250 zł. sama jeszcze nie byłam wieć polecam tylko z opowieści ;) shorty... fajnie że się rozwija :)
-
CZeść Ja się ciągle nad tymi badaniami zastanawiam... i zadaję sobie ptyania czy warto... bo co zrobię jak się okaze teraz że jest jakaś wada??
-
Jeśli ktoś ma pytania na tematy zasiłków, urlopoów chetnie pomogę
Ankanka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
do "fgfgg" Lekarze się boją bo ich potem zus ściga... przeważnie zwolnienie wypisują na poród zagrażający a po terminie porodu już poród nie zagraża :) Wtedy najlepiej iść na l4 od rodzinnego na przeziębienie, bóle kręgosłupa, nóg itp. Się nie dziwcie że ginekolog się boi ... podobno w 2006 roku była potężna łapanka zus-u na kobiety w ciąży i wzywali je na komisje i lekarzy też do wyjaśnień. Teraz dmuchaja na zimne. Bo ogólnie jak nie mają powodu innego poza porodem zagrażającym to nie muszą ci przedłużać l4 bo ciąża to nie choroba i niektórzy pracują do porodu ... znam takie "wariatki" ;) -
Hej supear... mylisz się wiek usg jest dostosowany do OM i powinny się pokrywać ale często tego nie robią bo dzieci jedne są większe a drugie mniejsze ... wiek usg też liczy się od dnia ostatniej miesiączki /jak pójdziesz na usg tuż po spodziewanej miesiączce to gin zmierzy pęcherzyk a na podstawie jego wielkości usg określi wiek ciąży /przeważnie wtedy 4 tydzień skończony a nie 2 według ciebie/. shorty ... witaj, jak przesuwał ci się okres to może tak być że jajeczkowanie wyszło u ciebie później i póżniej doszło do zapłodnienia... czyli prosto mówiąc twoja ciąża jest młodsza. Pewnie będziesz grudniówką ... trzymam za to kciuki....ale zostań z nami :)
-
No i witam z ranka... widzę że nasze forum to forum matek pracujących :) Ja skrobnę coś i wracam do roboty bo mały zawrót głowy a teraz przerwa kawowa to korzystam.
-
No moi rodzice nie mogli wtrafić w dziewczynkę... mieli 6 chłopców i już zrezygnowali ze starań.. a ja jestem efektem wpadki 10 lat po moim najmłodszym bracie... mama miała 40 lat a tato 52 :) Więc różnie się te losy plotą i niektórym pisana jest jedna płeć, bo nie wyobrażam sobie żeby w naszych czasach ktoś próbowała do 6 razy sztuka :P
-
z tabelki kelis wychodzi mi dziewczynka, a najlepsze że jakbym zaszła miesiąc wcześniej albo później byłby chłopiec... hehe ... ale wcelowaliśmy ;)
-
ja tam też kochałam się dwa lata temu dzień po wizycie u ginekolog, która powiedzała że zaraz będzie owulacja może nawet wieczorem. Kochaliśmy się na drugi dzień /ale wtedy wogóle w nic nie celowaliśmy i nie znalismy żadnych metod planowania płci/ i wyszła dziewczynka :) No ja wtedy się cieszyłam bardzo, bo zawsze mówiłam, że jakbym miała mieć tylko jedno dziecko to chciałabym na pewno dziewczynkę. no a teraz to chcę parkę, więc czekam na chłopca ale bedę się cieszyć z każdej dzieciny. Teraz też nie celowaliśmy w nic świadomie :) Jak będzie dziewczynka to z drugiej strony fajnie dla Lidii, będzie miała kumpele :P
-
hej dziewczyny No sirusho no widzę, widzę cię :P Fajnie że wszystko ok. z dzidzią, no i jesteś troszkę przez leki ubezpieczona więc wszystko do przodu. Ja nie mam skurczy ale w pierwszej ciąży miałam tak koło 20 tygodania takie właśnie wrażenie spięcia brzucha i się okazało że tka moja uroda. No ale powiedziałam ginowi i nawet przepisał mi taki zastrzyk, że jakby się skurcze nasiliły to go miałąm wykupić i zrobić. Chyba kaprogest. Ale nic się nie działo i dotrzymałam równo do terminu. Dorka... ja też po zmęczeniu mam takie uczucie ciężkości w brzuchu i muszę się walnąć. Więc staram się nie przemęczać. A mówią że kiedyś sportówki zachowaiły w ciąże bo podobno w pierwszych tygodniach większa wydolność ... no kurcze chyba z dupy strony :P Kelis... ja mam spodnie jeszcze z poprzedniej ciąży, ale na razie nie noszę bo w tych spodniach to brzuch wywala bo nie ejst niczym przytrzymywany i zaraz widać ciążę ... a ja na razie jeszcze wszystkim nie mówię :-D Ale mam ogólnie ochotę na kupowanie i chce czuć się seksowna .... no więc kupiłam sobie spódniczkę ... a mąż marudzi że i tak jej nie założę :) Aneczka... wypytaj się, też słyszałam że mogą być małe trudności ale nie muszę więc nie ma co się stresić, bo często w początkach ciąży to występuje a później się zmienia. Ogólnie jak się nie zmieni to będziesz miała cc... ja miałam i nic strasznego. A tu poczytaj sobie jeśli jeszcze sama tego nie znalazłaś. http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,1326732.html
-
hej dziewczynki... zaręczona ... witam szczególnie bo też planuję rodzić 6 listopada :P No i mam córeczkę ale troszkę młodszą /grudniówkę/. Może i dobrzez że wam się nie urodzą w tym samym miesiącu, bo podówjny wydatek na urodziny w jednym miesiącu :) Ja niestety nie mogę drzemać z córeczką, bo ona śpi jak jestem w pracy i jak przychodzę to trzeba się nią zająć. No i wieczorami jestem padnięta... ale w odróżnieniu od Aishy nie mam problemów z zaśnięciem... kurcze nawet filmu nie mogę oglądnąć hehe Co do wagi to w pierwszej ciąży przytyłam 8 kg- tak do 4 miesiąca wręcz schudłam, wyrównałam w 6 a potem delikatnie przybierałam... laska byłam. A teraz brzuszek mi wzdęło, ogólnie wyglądam jak kiedyś w 6 miechu :-D Ale wtedy miałam większe mdłości i niechęć do wielu jedzeń, teraz wręcz mam wilczy apetyt i aż się boję co będzie pod koniec ciąży/
-
Asia... ja powiedziałam prosto z mostu... powiedziałam że chciałabym z nim porozmawiać, weszłam w zacisze jego gabinetu i powiedziałam coś w rodzaju "Uważam że powinien pan wiedzieć, że jestem w ciąży:) "
-
Kaasik... dlaczego myślisz o cesarce? Ja pierwszą miałam cesarkę której bardzo nie chciałam a teraz prawdopodobnie też czeka mnie cc, choć ja kanikadze to wolałabym rodzić naturalnie, szczególnie że już mam jedno dzidzio a trudno jej wogóle nie podnosić a niestety po cc to noworodka podniesiesz ale już dwulatak nie :(
-
kelis... to pewnie przez ciążę, podobno tak bywa. ja nie pomogę bo mnie rzadko boli głowa. ale współczuję ja się zastanawiam dziewczyny nad dokładniejszym usg teraz koło 13 tygodnia, bo mój gin ma usg ale nie jest specjalistą od czytania usg, a ja bym dokładnie chciała sprawdzić czy wszystko ok. no i jak w poprzedniej ciąży tego nie miałam to teraz chciałabym zrobić 3d w 20 tygodniu, ale boję się że to zadrzo dla dzidzi, niby usg nie szkodzi ale jest powiedzenie co za dużo to niezdrowo i się często sprawdza.
-
Hehe pestycyda... to tak jak moje ostatnio... też 4,7 :) no i też miało 11,4 tyg. /ale to było we wtorek/. Ale ja terminu nie przesuwam porodu, bo pierwsze dziecko miałam też duże /zawsze o tydzień do przodu/ a urodziło sie dokładnie w dzień wyliczony z miesiączki. Ogólnie to bywają dzieci duże i małe, widzocznie nasze należą do tej pierwszej kategroii... jak tam rzucnie? Ja chciałabym żeby mój mąż rzucił /nie mnie tylko palenie :-D / Dla mnie to taka strata czasu, pieniędzy i zdrowia. Ale on jest od tego daleki.
-
cześć wieczorkiem :) saint-gobain... witam:) no mój mąż w tej ciąży jeszcze nie doświadczył usg... bo pierwsze jest u mojego gina dopochwowe a ja nie chcę żeby mój mąż widział jak mi inny facet wsadza ;) no a drugie był termin wizyty tylko wtedy gdy mąż był w pracy. Ale więcej już mu nie ujdzie :P Awięc... zdrowe zachcianki masz ... w ciąży hemoglobina spada więc przyda się troszę buraczków O jejku co za niekulturalna kobieta z misją.... chodzi mi o pomarańczkę, proszę tu nikogo nie wyzywać. Dziewczyna się przyznała i wie że robi źle. Wszsytkie jak jeden mąż jej doradzily rzucenie i oferowały wsparcie. I myslę że rzuci... ale na pewno nie przez te twoje wyzwiska... to czlowieka może tylko rozdrażnić. Jak chcesz kogoś ukamieniować to rzuć w lustro.
-
Hejka No pestycyda rzucaj jak nic... jak coś to ci pomożemy :> Masz pecha bo moją koleżankę /też srogą palaczkę/ odrzuciło samą już na początku ciąży /zanim jeszcze dowiedziała się że jest w ciąży. No ale warte wysiłku jest zdrowie dziecka, pomysl że jak będzie chore /a nie jest to wykluczone, bo narażasz je na czynnik szkodliwy/ to bedziesz miała kłopt do konca życia i wyrzut sumienia... a tak to tylko 9 miesięcy męki /a pewnie i znacznie krocej, bo potem się odzwyczaisz/. Współczuję ci... unikaj palących, poproś o pomoc bliskich /niech nie palą w twojej obecności/ Dorka.. nie panikuj z tą tempką, bo czesto to termometry zawodzą, zmierz temp. co minutę i zobaczysz że wskazania często się różnią. Wiem że w ciąży łatwo o schizy /sama się zeschizowałam jak czytałam o poronieniach na forum i sobie wkręcilam to samo/ ale żal naszych nerwów. Kelis ... bo usg podaje skończony tydzień w tygodniach /czyli 10/ i zaczęty w dniach /czyli 5 dni/ za dwa dni skończysz 11 ... gratki :) A tak wogóle w szpitalach to innteresuje lekarzy tygodnie skończone, więc jak by się pytali to mówisz skończony 10 a wiadomo że fajnie jest mysleć że się jest już w 11 /i to prawda i to prawda :-D/ Mi gin co usg drukuje jedno zdjątko. Ale ustatnio jakoś mu nie wyszło, strasznie rozjaśnił i nic nie widać. Ogolnie na usg mi pokazywał, to widziałam jak mały się ruszał, ale jak zawsze usg to dal mnie magia... zawsze mam głupią minę i potakuję jak gin mówi... a widzi pani tu rączka mach, tu główka itp... a ja widzę małego glutka i ewentualnie bijące serduszko :-D
-
Hej dziewczyny :) Ja po wizycie u gina. Mój człowieczek się ładnie rozwija, rośnie już ma prawie 5 cm /47 mm/, serduszko bije a on sam też się ruszał akurat /pewnie gin go wybudził uciskaniem :)/ No troszkę się uspokoiłam. Wiek z usg 11,4d, a od okresu 10,4d. Następna wizyta za miesiąc... będzie już wtedy po pierwszym trymestrze... hurra...
-
Lenna ale masz dwa razy większą zawartość :-D Moja mama miała bliźniaki w czasach gdy nie było USG i nikt do porodu nie wykrył że nosi dwoje dzieci, ale mówiła że wszyscy orzekli że urodzi wielkoluda :P No i sobie wyobraźcie że mój tato dzwoni na porodówkę /wtedy o porodach rodzinnych też nie było mowy/ a tam mu mówią... gratulujemy dwujki chłopców... ojciec się wyłączył i zadzwonił jeszcze raz bo myślal ze się pomylili :-D
-
Asia... no u mnie widać już bardziej ale podobno w drugiej ciąży tak jest, ogólnie ludzie jeszcze nic nie widzą, ale wyglądam jak troszkę wzdęta :P W pierwszej ciąży jak byłam w 5 miesiącu to chyba miałam tak brzuszek jak teraz. Ale wtedy ogolnie byłam chudsza. W pierwszej ciąży tak wyraźnie w ubraniu było widać pod koniec 6 miesiąca. Do tego czasu mogłam spokojnie udawać ze nie jestem w ciąży. No teraz mi się taki myk nie uda :-D
-
Hej :) Witam nowe dziewczyny... AWięC, Miracle, Anarien, Bleufille /ja wczoraj kupilam truskawki hiszpańskie... nie są złe ale to nie to, ale pocieszam się że niedługo na targowiskach bedzie ich pełno no i czereśni :-D/ mamma80... no strasznie się cieszę:) Naprawdę. Tak przykro się topik zaczynał, ale ty niesiesz promyk nadzieji, że dla wszytkich w końcu pojawi się ta nadzieja. No kurcze ale nakręciłam :-D No ja poszłam na chwilowe zwolnienie, jakieś jelitowe świństwo się przyplątało, ale już przeszło a ja chcę odpocząć... więc jestem w domku do końca tygodnia. Dziś nawet córeczkę wyekspediowałam do babci żeby odpocząć na 100%... jutro już zostaje w domu, więc odpoczną na 50 % :P Skes... hmmm ... no nie chce mi się na razie i jak robię to to tak bez serca, te hormony mnie tak pętają. Pozatym mamy dziecko i wieczorem jesteśmy zmęczeni a rano mamy obserwatora :) więc seks łapiemy w chwilach jej drzemki, przeważnie w weekendy. No kurcze nie ejstem z tego zadowolona bo zawsze wolałam spontana. Biedny mężulek :( Niektoe kobiety w ciąży ciągnie do seksu, mnie na razie nie. Ale pamiętam że w pierwszej ciąży potem mi się zachciało /ach ten drugi trymestr/
-
termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2
Ankanka odpisał nadziejamyszki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Izu... spróbuj dać mu wapno... a nóż to uczulenie na coś miejscowe