marzena87
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez marzena87
-
Dobra, uciekam póki co robić ten obiad, bo się nie wybiorę ;)
-
To jutro się penie upewnisz co do płci ;)
-
Mój się nie ma kiedy luzować, więc ja sie luzuję za nas dwóch :P Kurde może jutro pójdę po ten test...W sumie to mogę chyba go zrobić nawet po południu teraz już, no nie?
-
No ale mi głupio - ja od południa prawie jestem w domu, a mój R. przyjedzie wieczorem i co? Zupka chińska na obiad :P Nie potrafię się wyluzować :P Ale pewnie będę miała tak jak Banmon - jak mój przyjeżdża po osmej, to ja od siódmej biegam z obiadem, paleniem w piecu i upycham wszystko po kątach żeby był porządek :D Kurde dziewczyny ja się naprawde boję zrobić ten test :(
-
Taaa, może się Klusce głupio zrobiło i też postanowiła nie męczyć mamy :D Co za dziwny dzień, doła jakiegoś mam i nerwy...I nie wiem co wymyślić żeby nic nie robić ;)
-
Wczoraj miałam takiego "pałera", że cały dom wysprzątałam, a dzisiaj nawet za obiad mi się nie chce wziąć...
-
Cholera, rozlałam kawę na klawiaturę, mam nadzieję, ze to przeżyje ;) agnes - może Twojemu J uda sie przyjeżdżać częściej, a jak nie, to od czego jest internet, telefony, jakos to będzie, najgorzej pewnie na początku, ale bedziesz miała drugiego mężczyzne przy sobie :P Smile - też bym sobie chciała tak pospać :D Ja miałam ten test jutro robić, ale chyba nie dam rady :o naprawde Was tak brzuch bolał jak na @ na początku? Bo ja cały czas czuję jakbym lada moment miała dostać okres
-
W sumie to tak myślę, że pisałam nawet w tym cyklu że miałam jeden dzień takie dziwne niby plamienie... Już wariuję :o Asia - nie piszesz nic, więc czyżby jednak Lenka się wepchała w kolejkę Oli? ;) Sisetka - słuchaj Banmon, hsg pewnie i Tobie pomoże - trzymam kciuki Aichaoao - mi po bromergonie na obniżenie prolaktyny właśnie się cykl unormował raczej w końcu, niż rozregulował, więc moze poczekaj kilka dni i powtórz test :) Hope - kiedy idziesz na zwolnienie? Banmon - że też Ci się chce na basen chodzić, ja to nawet pływać nie umiem :P Goga - wiem właśnie, ze konto bez fotki sie nie liczy :D ale no nie umiem zrobić żadnego fajnego(czyli takiego które w miarę ujdzie) zdjęcia, na każdym wychodzę jak troll :o ;) A negowaniem wszystkiego przez Michasia się nie martw - teraz jest "na nie", to może później nie będzie przechodził buntu nastolatka na przykład :D
-
Hej Ja dalej nie mam miesiączki Ale testu się boję zrobić jak nigdy, aż się dziwię sobie, bo zawsze dzień mi się spóźniał a ja już gnałam do apteki...A teraz nie zrobię chyba aż dostanę @ albo aż mi zacznie brzuch rosnąć ;) bo się normalnie boję! Nie wiem sama czego bardziej - kolejnego rozczarowania czy tego że się udało :o
-
To mój 33 dzień cyklu... Tak jak pisałam - poczekam do czwartku, wtedy zrobię test jak @ mnie nie uprzedzi :) Jakoś nie wierzę, ze mogłabym być, podobno to się czuje, a ja nie czuje nic :P
-
Teraz nadrabiam zaległości w czytaniu ;) Asia - trzymam kciuki, zeby Mała jeszcze trochę poczekała ... A jak jednak zdecyduje się wyjść, to trzymam kciuki za Was oboje :) Ola - rzeczywiście uparciuch z tej Twojej córy, może teraz w końcu zrozumie, ze i tak sobie w brzuchu za długo nie posiedzi i sama ruszy do wyjścia :P Goga- teraz będziecie mieli trochę spokoju z okulistą w końcu Aichaoao - witam :) w końcu nie będę sama agnes - ech, te teściowe :o szkoda gadać, a na ile wyjeżdża Twój mąż? Ja sobie nie wyobrażam rozstania na dłużej, ale kto wie co nas spotka... "no i tak baczki puszcza ze az dziw bierze!!!! czasami to patrzymy na siebie ze zdziwieniem" :D :D :D Ale się uśmiałam :P Co do konta na nk to mam fikcyjne, a jak :D ale zdjęcia nie mam żadnego, no jestem tak niefotogeniczna że wszystkie moje zdjęcia które aktualnie posiadam to jedno legitymacyjne :P
-
Hej, nie odzywałam się, bo byłam bez komputera od niedzieli Nie mam miesiączki, ale boję się zrobić test, bo brzuch mnie boli identycznie jak na okres, doszły piersi, a jak pisałam - miałam już cykle po 33-35 dni, ostatnio się nastawiłam, a dostałam właśnie późno okres poczekam do czwartku, jeśli nie dostanę, to zrobię, ale wiem że nic z tego - miałabym chyba mieć już jakieś objawy, śluz, nudności, żyłki na piersiach czy coś, nie mam kompletnie nic, poza tym musiałabym być wiatropylna, bo w tym cyklu przez tę pracę licencjacką, stresy i przeziębienia nawet nie miałam ochoty kiedy trzeba było... Ech
-
Chyba jednak nie, bo znowu brzuch mocniej boli....Ech i tak w kółko - nakręcam się i stopuje mnie ból brzucha, przestaje i znowu mam nadzieje, ale znowu brzuch boli i tak w kółko....:o
-
Część Pustki jak nie wiem, od razu widać, ze weekend ;) Ja dalej okresu nie mam .... Ale mój R. mnie stopuje żebym poczekała z testem, bo oczywiście znowu sie rozczaruję, a nie pierwszy raz mi się spoźnia, piersi mnie zaczęły boleć mocniej więc znam ciąg dalszy :o
-
Hej, ja tylko na chwilę bo walczę z bratem o miejsce przy komputerze :P Ja jeszcze @ nie mam, ale nie mam też żadnych objawów wskazujacych na ewentualną ciążę, w brzuchu mnie kręci wiec po prostu rozregulował mi się cykl znowu :o Ola - historia trzymająca w napięciu bardziej niż niejeden thriller :D Ale tak serio, to aż mi Cię szkoda... Ale nagroda w końcu będzie wielka ;) pozdrowienia dla reszty amerie - wszystkiego najlepszego
-
Hej Agnes, dobrze że Gabrys zdrowy i wesoły ;) i masz rację, jak tylko możesz to uciekaj od teściowej-mendy :D Ola- obrona prawdopodobnie 27 listopada, coś koło tego, ale pewnego nic jeszcze nie wiem :o Klusce dalej się nie spieszy? ;) Ja mam dzisiaj mega lenia, nie chce mi sie nawet za obiad brać... Ale w końcu swieto, może sobie odpuszcze :P Okresu na razie nie mam, ale zbliża się wielkimi krokami, czuję to w kościach, a raczej w brzuchu heh Pozdrawiam
-
Nieee, to nie dla mnie, wolę si wpisać do historii w jakiejś innej dziedzinie :P Odesłałaś ten nr konta?
-
Ja juz próbowałam wszystkiego, przechodzi, ale wraca po jakimś czasie :o Odpisałam :D
-
Aaaa, wiec jednak nie :P
-
marzenaj87@o2.pl to mój mail, więc jakby co to się Banmon odezwij ;) Chociaż będziesz miała towarzystwo, do mnie brat przyjedzie na weekend, ma 11 lat więc też juz widzę te wypady na pizzę, granie w Gladiatorów na wyspie gier, oglądanie filmów o smokach, elfach i innych naprzyrodzonych zjawiskach :P Malutka - może juz niedługo będziesz kupować takie ciuszki, trzymam kciuki :) Marzenka - może byś wrzuciła tutaj jakieś aktualne zdjecia Kacperka? Też jestem ciekawa jak z Olą, może akurat zatrucie pokarmowe skończyło się na porodówce :P Niech nikt mi nie mówi, ze pogoda nie ma wpływu na samopoczucie...Dzisiaj słońce wyszło i od razu mam lepszy humor ... Tylko mój R. chory, trzeba skakać koło niego, bo facet z katarem to facet umierający wręcz ;) Jęczy, narzeka, z łóżka nie wstaje, ale do lekarza nie pójdzie - ech... W ogóle czkawka mnie dzisiaj praktycznie cały dzień z przerwami męczy, macie jakieś sposoby ? Od tego się nie umiera, ale męczy okropnie :o :P
-
Ooo, to może rzeczywiście są jakieś magiczne :P To musimy sie jakoś zgadać, może na mailu albo co... Tak myślę, że popróbuję z testami dwa cykle a jak nic nie wyjdzie, to wyślę mojego R. na badania pod groźbą braku obiadów i seksu do czasu badań!:P Mnie też spanie bierze, brzuch mnie już boli, muli mnie, jak ja tego nienawidzę :o Wydaje mi się, ze już jaka 8 godzina jest, a to dopiero piąta...Ale jakbym teraz poszła spać, to bym później nie usnęła
-
Założyłabym konto, ale nie mam żadnych zdjęć...Próbowałam ostatnio zrobić, ale naprawde na każdym wychodzę paskudnie :o ;) Te testy to bym wzięła od Ciebie, ale mi naprawde głupio, może Ci coś dla małej/ małego kupię w zamian albo co?
-
Ja oczywiście sobie przypominam o kwasie foliowym dopiero jak siedzę w domu :o i juz ze dwa miesiace nie brałam... Ech, a pogoda taka, że nie chce mi sie na chwilę nawet nosa wystawić na dwór, a co dopiero iść do apteki, oczywiście na mieście byłam, ale zapomniałam jak zwykle
-
Hej :) Marta - spóźnione życzenia: wszystkiego najlepszego :) Kurcze jak ten czas leci, Hope, Banmon - to juz 6 miesiąc, a pamiętam jak się "niedawno" cieszyłyście z dwóch kresek :P Asia - jeszcze troche i będzie sie Wam fajnie we troje mieszkało ;) dzięki za kciuki, chyba coś słabo trzymasz, bo u mnie jak zwykle, mówiąc kolokwialnie: dupa :P mocno proszę trzymać, aż palce zbieleją :P Ola - Twojemu mężowi też sie organizm przed porodem oczyszcza, a co, głupio mu było że tak sama sie meczysz, to dołączył :D
-
Asia - te życzenia to były do mnie? Bo chyba nie, ale nie wiem :) Byleby Lenka nie chciała świętować Dnia Niepodległości po tej stronie brzucha ;) bo później to już jakoś zleci pewnie... Na Mikołajki byś miała fajny prezent :D Banmon - łączę sie z Tobą w bólu samotności tego jakże okropnego popołudnia :P Ja to sie już przyzwyczaiłam, że wiekszość czasu jestem sama, ale mój chociaż wieczorami zawsze jest Ja też dyni nigdy nie jadłam, ale pewnie jest słodkawa w smaku wiec chyba by mi nie podeszła...