Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marzena87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marzena87

  1. A w ogóle ogladam sukienki na ten ślub i nie mam pojęcia w co sie ubrać :o tak dawno nie byłam na żadnym weselu, że nie chcę wyjść przesadnie odstrojona, ale też nie chcę wyjść jakbym przyszła prosto z warzywniaka heh Ja lubię czarne rzeczy, ale na ślub raczej odpadają, całkiem jasne też, czerwony wydaje mi się zbyt wyzywający... Ech, nie dogodzi mi nic :) A do tego z kasą też nie mogę za bardzo zaszaleć, bo na obronę pójdzie jej i tak za dużo
  2. marzenaj87@o2.pl - jakby co :)
  3. Dziewczyny, tez bym chciała Was zobaczyć, wyślijcie mi może też na maila linki albo coś do nk, chociaż z fikcyjnego Was zobaczę :P To badanie nasienia zrobimy, mój sie usmiał, bo w moim mieście jak dzwoniłam, to niby dwa razy taniej i łatwiej by było, bo nie trzeba dnia wolnego brać, ale pani zaproponowała łazienkę dla wiadomych celów, zaraz przy poczekalni, już widzę co by z tego było i jakby sie ten mój stresował :P Tyle że teraz właśnie bedzie problem z tym wolnym, ale mam nadzieję, że szybko to załatwimy... A ten monitoring to jak? Przez usg to sie robi? Bo nie mam pojęcia :)
  4. A w ogóle udanego weselicha, Smile :D Ja horrorów nie lubię, bo później przez miesiąc sie boję wstać w nocy do łazienki hehe
  5. Smile- dziękuję U nas też przeszło rok minął, to mam nadzieje, że wystarczająco się naczekałam... O klinice jeszcze nie myślę, pojadę tam tylko zrobić badania nasienia (właściwie to nie ja ;) ) Ja już tak mam, że wszystko przeżywam podwójnie, mój mi wczoraj znowu powiedział, że zamiast do ginekologa powinnam sie do psychologa wybrać :o Też niby nie chcę sie kochać "na żądanie", bo tak trzeba, ale kiedy sie nie udaje, to mam wtedy żal, że znowu sie nie udało, a może gdybyśmy częściej próbowali, to byłabym w ciąży.. Plamień nie mam w tym cyklu, ale w sumie okres tez nie wiem kiedy dostane, bo mnie nawet brzuch przestał boleć, wiec jeszcze nic pewnego z tym brakiem plamień...A skoro to nie ciąża, to znaczy, ze cykl mi sie rozregulował znowu Tak czy tak wybiorę sie do ginka w najbliższym czasie, może już z tymi wynikami nasienia, on chyba też będzie wiedział, co z nimi zrobić?
  6. Hej! Malutka- pewnie, ze będzie raźniej, choć mam nadzieję, że Ty w tabelce staraczek też nie zagościsz miejsca na dłużej ;) Banmon- w której klinice w Łodzi byłaś? Ja już pytałam w Salvie czy jakoś tak... Rozmawiałam też z R. , powiedział że sie wybierzemy w najbliższym czasie, ale kiedy- nie określił, a ja też nie miałam ochoty wczoraj ciągnąć tematu :o
  7. Dzwoniłam pytać o to badanie, robią je u mnie w mieście, ale i tak chyba przejedziemy sie jednak do kliniki w Łodzi... Tyle że chodzi o ogólne badanie nasienia czy posiew? Bo ja nawet nie wiem...
  8. Zaraz tam zajrzę... Juz przeszło rok minął, tak od jednego wyczekiwania miesiączki, a raczej jej braku, do drugiego... Dzisiaj muszę z tym moim R. pogadać, chociaż może odczekam jakis czas, bo dzisiaj mogę powiedzieć parę słów za dużo...
  9. Mówisz, zeby do jakiejś kliniki się udać od razu? W sumie to nawet nie wiem, czy w moim miasteczku robią badania nasienia :o najblizej Łódź, Częstochowa...Monitoringu cyklu też nie miałam... Już sama zresztą nie wiem...
  10. Póki co tylko ja cos robie w tym kierunku... Ech... Jakie w sumie badania powinnam zrobić, wiecie moze?
  11. Ja jemu przecież o tym mówię, dobrze wie co o tym myślę... Już nie wiem co robić... Ja też nie mialam robionych jeszcze wielu badań, może się wybiorę za dwa tygodnie do ginekologa, ale już innego... Kurde ale jestem zła... a raczej smutna, a najbardziej to po prostu ZREZYGNOWANA...
  12. On sie boi, że wyniki wyjdą złe... I ze sie okaże, że nie możemy mieć dzieci z jego winy, nie powiedział o tym wprost, ale wiem że tak myśli... Zaraz ma najgorsze scenariusze przed oczyma, a ja bym tylko chciała wiedizieć na czym stoimy :( Druga sprawa, ze mógłby się bardziej postarać, choćby i zmusić zebysmy sie starali więcej kiedy trzeba ... A jemu to wisi Ale w sumie teraz jestem rozgoryczona, zła, może to wyolbrzymiam, sama nie wiem
  13. A ten mój oczywiście do badań się nie spieszy chociaż wie jak mi na tym zależy, juz do niego słów nie mam, tak bym widziała na czym stoimy...jaka ja jestem głupia- zawsze się nastawie, zeby później to tak przeżywać
  14. Jedna kreska, siedze i becze
  15. Dziękuję za życzenia Nie wytrzymałam i pojechałam po test ;)
  16. Andzia nie robię testu, poczekam do jutra, chociaż mnie kusi :) Ja tez już tyle podań powysyłałam, a nigdzie mnie nie chcą ...
  17. Hej, jednak dzisiaj juz mnie mocniej pobolewa brzuch, wiec raczej nic z tego, pewnie dostanę jutro albo w niedziele
  18. Ola- dobry nawet taki przyspieszony kurs... Kurde, już się nastawiłam że sie udało :o wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, ze to nierealne, a okres się spóźnia z powodu odstawienia leków- co z tego jak muszę sie przecież nastawić i beczeć z rozczarowania, bez tego cykl byłby nieważny Nic, ide spić reddsa czy jak to sie tam pisze i odstresować po ciężkim tygodniu pracy ;) Pozdrawiam
  19. Czesc dziewczyny Kot nie przyszedł :( a urodziny mam dzisiaj... dzisiaj też powinnam dostać @, ale coś jej nie widać, brzuch mnie pobolewa lekko, wiec pewnie przyjdzie... Co z tego, jak i tak zakiełkowała we mnie nutka nadziei, że jednak jestem wiatropylna ;) Poczekam jeszcze cierpliwie Agnes- jeszcze raz gratuluje synka, a co do teściowej to nawet nie wiem co napisać, wstrętne babsko po prostu Ola napisz jak wrażenia ze szkoły rodzenia, też bym sie do takiej wybrała, ale w mojej okolicy nie ma żadnej ... Banmon- dobrze, ze jednak wszystko w porządku Marzenka- dobrze, ze przeszło, znam ten ból, też miewam problemy, a w ciąży i po porodzie juz sie domyślam co będzie Malutka- do października zleci ani się nie obejrzysz :) Sisetka- kupiłaś coś pannie młodej, jeśli tak to co? Mnie też to czeka, a nie mam pojęcia co kupić na prezent :) Smile- ale sie wybyczyłaś, teraz musisz odpocząć jeszcze po urlopie ;) Asia- teraz już z górki pójdzie z budową domku, wózek też mi się podoba Andziula- teraz jest gorzej, żeby w końcu mogło być lepiej :) Hope- masz spokój na tydzień z gotowaniem, też tak muszę zrobić :D Goga- dobrze, że trafiliście na fajną panią doktor i że wszystko w porzadku z Michasiem Amerie- nie szalej przy tym remoncie! Mam nadzieje, ze nie ominęłam nikogo :) Ja niestety nie mam konta na nk, nie jestem fotogeniczna :o :P
  20. Hope, fajnie, że szef pozytywnie zareagował, nie musisz się juz zastanawiać nad jego reakcją Joasia dobrze opisałaś większość ginekologów :) Będzie dobrze, kiedyś na pewno Banmon- wiem, że prezentu nie bedzie, bo nie wierzę w cudowne poczęcie :P a w tym cyklu nie widzielismy sie z moim R. kiedy trzeba... A jak już sie nawet widzielismy, to nie chciałam przytulanek "na żądanie" a on był wtedy w podłym nastroju z powodu tych jego problemów z brzuchem :o Sisetka- kac bardzo męczy? hehe Pozdrawiam gorąco
  21. Właśnie zdałam sobie sprawę, ze chyba naduzywam emotikonek :P
  22. Cześć dziewczyny :) Ale paskudna pogoda, a ja mam do załatwiania mnóstwo spraw na mieście, póki co piję kawkę i staram sie nastawić trochę bardziej pozytywnie na ten caly dzień, który nie zapowiada się ciekawie...:o Pierwszy cykl bez tabletek, póki co plamień nie mam, ale siedzę jak na bombie hehe, ze tak powiem, oby się nie pojawiły ;) i już czuję zbliżajacą się miesiaczke, więc prezentu na urodzinki nie będzie znowu na pewno ... Hope, Banmon- marudźcie, marudźcie, bo jak Wam mdłości przejdą, to nie bedzie na co, czego Wam życzę :D Smile pewnie nurkuje z rekinami, hehe, ja to chyba jednak nigdzie w tym roku nie jadę... Goga- aaaaale przystojniaka masz w domu ;) U mnie też wczoraj była porządna burza, jechałam do koleżanki, zatrzymałam sie pod sklepem i jak uderzyło w transformator może z 200 m ode mnie, to wskoczyłam w samochód i trzęsłam sie jeszcze z pół godziny, myslałam, że nie dojadę Ola- ale się uśmiałam z Karate Kid :) Kupuj worek treningowy, zeby było sie na czym wyzyc jak już będzie po tej stronie brzucha :D sisetka- ooj, jutro będzie głowa boleć... Ale ja dzisiaj też idę na urodziny, mój R. jak rzadko kierowca, śmiałam się do niego, że muszę nadrobić wszystkie imprezy, więc bedzie mnie chyba wynosił, a on to wziął na poważnie ;) Daguś- wstaw jakieś zdjecia Asi, może jak się napatrzę to mi sie prędzej uda ;) Też sie zastanawiam co z Agnes, czekam z niecierpliwością na jakieś informacje, z załącznikiem w postaci zdjecia :) Amerie, Asia, Marta
  23. Hej dziewczyny... Agnes- gratuluję Sisetka Ty jesteś załamana 3 miesiącami, to co ja mam powiedzieć...;) Moja psychika już chyba wariuje, przez ostatnie dni mnie tak muli rano i wieczorem, że nie umiem wytrzymać, dzisiaj wymiotowałam, już tak sobie wmawiam ciążę, nawet to, że miałam okres mi w tym nie przeszkadza :( Pozdrowienia dla wszystkich, miłego weekendu
  24. Agnes- wiec wiesz, ze każdy miesiac boli coraz bardziej.... :( ja już nie mam sił, naprawde załuje, ze procedury adopcyjne są tak skomplikowane, bo chętnie bym przygarnęła jakieś maleństwo :( przecież ja zwariuję.... jeszcze dzisiaj była "szwagierka" i znowu głupie teksty... Dziewczyny, ja mam dość, jeszcze mój R. z tą kolonoskopią wymyślił sobie bezinwazyjną- kolejne prześwietlenia, on chyba naprawde nie chce mieć dziecka Agnes- trzymam kciuki
  25. Asiaak gratuluję córki, myślicie już nad jakims imieniem? Hope- dobrze, ze odpoczniesz sobie chociaż od jednej pracy :)
×