Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

WIKULA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez WIKULA

  1. była lubinowka :) To mam nadzieję że nas też wypuszczą w niedziele :-) Jeszcze nie urodziłam a myślę już o wyjściu do domu hehe.
  2. Rzadko tu pisze bo nie mam czasu a jak już tu wejdę to za duże mam zaległości :-) Po jakim czasie teraz wypuszczają po cc do domu?Jak miałam cesarkę w 2010r.Na Łubinowej to miałam ją w piątek a w poniedziałek wyszliśmy do domu.Teraz mam mieć w czwartek 11 kwietnia cc i się zastanawiam czy wypuszczą nas w niedzielę do domu czy dopiero w poniedziałek bo nie wiem czy w niedziele są wypisy.Okropnie boli nie już kręgosłup,jeszcze tydzień temu mieliśmy stłuczkę autem bo inny kierowca wjechał nam w tył samochodu i jeszcze gorzej się czuję,nie mogę za dużo chodzić bo od wtedy łapią mnie często skurcze.Mam nadzieję że przez to szybciej nie urodzę.W poniedziałek mam wizytę u ginekologa,zobaczę co mi powie.Na dodatek jestem chora i od wczoraj jestem na antybiotyku.Mam mocny kaszel i mówić nie potrafię :-( 25luty:) współczuję tego czekania,ja w poprzedniej ciąży miałam cc po terminie.Trzymam kciuki,może do jutra coś się zmieni i na weekend będziesz już miała maluszka przy sobie.
  3. magart Moja starsza córka była ułożona miednicowo do ok 34-35 tyg ciąży ale lekarze mówili że nie mam się czym martwić bo czasami przed samym porodem dziecko się obraca a szykowałam się wtedy na poród sn.W tej ciąży tez mała jakiś czas była ułożona miednicowo dopiero na ostatniej wizycie była ułożona główką na dół tyle że u mnie to bez znaczenia bo i tak mam mieć kolejną cc :-(
  4. magart Mam nadzieję że jednak będę mogła przyjechać w dniu cc bo dzień wcześniej wieczorem nie mam nawet z kim zostawić córki :-( Coraz bardziej boję się cc,jeszcze mój ginekolog ma niezłe poczucie humoru i pewnie będzie mnie rozśmieszał robiąc mi cc bo na wizytach u niego jak coś powie to nie mogę zawsze powstrzymać się od śmiechu i leżeć spokojnie jak robi mi USG :-) 11 marca mamy kolejną wizytę u doktora,niby przedostatnią.
  5. Jak ja leżałam na Łubinowej w 2010r to niestety były wszystkie 4 łóżka zajęte i mężowie na sali siedzieli przez pół nocy a ja byłam sama bo męża wysłałam do domu.Pamiętam że bardzo mi to przeszkadzało,zero prywatności.Teraz mój ginekolog chciał żebym przyjechała do szpitala dzień wcześniej wieczorem przed planowaną cesarka ale się nie zgodziłam i dopiero rano przyjadę do szpitala bo nie chce mieć powtórki z tego co wtedy miałam.
  6. etm30 Ja przez prawie całą ciąże co jakiś czas plamię tak raz w miesiącu ale wszystko jest ok.więc nie wiadomo z czego.Jak tak mam to biorę nospę forte i leże to szybko mija i przechodzi mi ból brzucha.Lekarz mówił że mogę nawet od stresu bo dużo w tej ciąży przeszłam.Staraj się jak najwięcej wypoczywać i nie martw się będzie ok.
  7. Ja też się boję cesarki,tym bardziej że to moja trzecia i nie wiadomo jak to będzie :-( Wyjmowanie dziecka rzeczywiście jest nieprzyjemne,wolę o tym nie myśleć ale jakoś nie idzie :-) Znowu serce będzie mi waliło jak szalone jak zobaczę że lekarze biorą się do cięcia mnie i ta obawa czy z dzieckiem będzie wszystko ok.Mam tak samo cesarkę planowaną chyba że mnie samą ruszy wcześniej ale lepiej żeby nie bo wtedy nie mój lekarz tylko inny robił by mi cc no i jak by mąż był w pracy to musiała bym na szybko kombinować co z córkami zrobić więc lepiej na umówiony termin przyjechać do szpitala.Ostatnią noc przed cc chyba już nie prześpię :-) Zostało nam 7 tygodni i 2 dni.
  8. asia1004 Dobrze że jesteście już w domu,może za niedługo mały wyrośnie z drgawek.Życzę zdrówka!!! Pomału zaczęłam kupować wyprawkę ale jakoś mi to nie idzie,nie mam chęci do tego.Na razie kupiłam rzeczy do szpitala żeby już mieć w razie czego podkłady itp.no i kupiłam 4 paczki pampersów żeby mieć na początku jakiś zapas i zapas chusteczek nawilżanych gdzieś na 2 miesiące.W poniedziałek byłam u lekarza,mała ma 1700g :-)
  9. etm30 Ja jestem po dwóch cięciach,teraz będę miała 3 :-) Pierwsza cesarka to masakra,źle mnie zszyli w szpitalu w Bogucicach i miałam problemy aż do czasu drugiej cesarki.Jeśli chodzi o drugie cięcie którego się strasznie bałam to nie było porównania,miałam cc robione na Łubinowej i bardo szybko doszłam do siebie.Rana goiła się szybko i ładna jest mało widoczna nie to co po pierwszej cc.Brzuch szybko przestał mnie boleć i teraz w 3 ciąży nie mam problemów.
  10. asia1004 Na pewno w najbliższym czasie lekarze dojdą do tego z czego są te drgawki i wyjdzie maluszek do domu.Wiem co czujesz bo jak urodziłam młodszą córkę to jak miała 2 tygodnie trafiła do szpitala na zapalenie płuc,myślałam że zwariuję wtedy.Leżała w szpitalu przez 2 tygodnie a mi nie było wolno córkę nawet odwiedzać.Później ciągle chorowała w sumie miała już w ciągu 2 lat 14 razy zapalenie oskrzeli i przez pierwszy rok nie było tygodnia bez jakiegoś lekarza.Teraz na szczęście już jest o wiele lepiej,podobno wyrasta z tego.
  11. magart Nie mamy jeszcze imienia dla małej.Ja bym chciała dać małej Oliwia ale mąż nie chce o tym nawet słyszeć :-) A Ty masz imię już dla córeczki?Mi się też wydaje że jest już duża,oby nie była tak duża jak młodsza córka :-) Przeraża mnie to trochę że za 3 miesiące będę już po cc w szpitalu.
  12. asia1004 gratuluje!!! Byłam teraz u doktora Kozy no i mam wpisany termin cesarki na 11 kwietnia.10 mam wieczorem stawić się na oddział a na drugi dzień rano cc.Z dzidzią jest ok.ma już 1kg.Na następnej wizycie porozmawiam z lekarzem czy mogę przyjechać do szpitala dopiero 11 rano bo dzień wcześniej wieczorem nie mam z kim dzieci zostawić a mąż musiał by ze mną przyjechać do szpitala.Mam się wstrzymać trochę z jedzeniem bo za bardzo przybrałam na wadze i mam nie jeść słodyczy.Z tym będzie ciężko bo w tej ciąży okropnie ciągnie mnie do słodkiego.Mam nadzieje że po urodzeniu wrócę do swojej poprzedniej wagi bo przybrałam już 20kg :-( a zawsze byłam szczupła.
  13. magart,asia1004 Z moim tempem do zakupów chyba dopiero załapię się na wiosenne wyprzedaże :-) Przynajmniej córką coś kupuję bo co do nich to jestem jakoś uzależniona od zakupów a najczęściej to w H&M.Ja przy pierwszej ciąży od końca 5 miesiąca ciąży praktycznie do końca leżałam w szpitalu na podtrzymaniu bo brało mnie ostro na rodzenie i ciężko było zachamować.Przy starszej córce lekarze stwierdzili przez to że zakończą ciążę o 17 dni wcześniej bo już nie chcieli mnie i dziecka męczyć lekami na podtrzymanie a ja miałam na koniec bardzo wysokie ciśnienie i było ryzyko żebym dalej nosiła ciążę do końca a do tego strasznie spuchłam.Po odstawieniu leków na podtrzymanie dano mi kroplówkę na wywołanie ale nie zadziałała bo mnie jak by na złość zablokowała a córce bardzo od niej spadło tętno i była decyzja o szybkiej cesarce ponieważ było ryzyko że córka nie przeżyje.W drugiej ciąży od początku miałam zagrożoną ciąże to dostawałam leki na podtrzymanie,miała całą ciąże mocne bóle brzucha ponieważ zle mnie zszyto przy pierwszej cesarce.Przez to że całą ciąże byłam na tabletkach na podtrzymanie na szczęście w szpitalu nie musiałam leżeć jak w pierwszej ciąży. Za to na koniec jak już nie brałam tabletki to nie nie brało mnie na rodzenie,po terminie kroplówka na wywołanie też nie pomogła w końcu zrobiono mi drugą cesarkę bo nie mogłam dłużej czekać będąc po jednym już cięciu.A teraz jestem po 2 cesarkach,usunięto mi na Łubinowej pierwszą bliznę i czuję się najlepiej z tych 3 ciąż pomimo że mogła bym mieć powody żeby nie donosić ciąży przez sytuacje w rodzinie to ją najlepiej znoszę i nie przyjmuję żadnych tabletek poza chwilowym braniem w listopadzie nospy i relanium.Ciekawa jestem czy wytrwam do terminu kiedy mam mieć cesarkę skoro w tej ciąży nie jestem na tabletkach na potrzymanie jak w tamtych ciążach.
  14. magart W tym roku wielkanoc wypada 31 marca.Mam nadzieje że mi to zleci ale dalej nie mam ochoty na kupowanie wyprawki a to nie podobne do mnie :-) Wczoraj zaczęła mi lecieć siara,mam nadzieje że mało jej będzie a nie jak w pierwszej ciąży. asia1004 Jak już pojawiają się jakieś skurcze to może niedługo będziesz już miała dzidziusia przy sobie :-) Ja byłam zadowolona ze szpitala na Łubinowej jak tam rodziłam pod koniec 2010r.Jedynie co to Panie z noworodków nie były za miłe no i miałam pecha że ciągle zabierano mi ciuszki od córki i nie chciano je oddać ale mam nadzieje że się tam zmieniło z tym na lepsze.Ale i tak w porównaniu z państwowym szpitalem gdzie rodziłam pierwszą córkę nie ma porównania.Wypis dostałam na Łubinowej w dzień wyjścia tylko trzeba się o niego upomnieć,nie wiem jak teraz jest.Córka w szpitalu nie miała żółtaczki,dostała ją po wyjściu ze szpitala dopiero ale przy wyjściu powiedziano mi że jak coś niepokoi można zawsze podjechać z dzieckiem lub zgłosić przy wyjściu ze szpitala.
  15. magart Termin porodu mam na 19 kwietnia ale mam mieć cesarkę wcześniej,muszę wybrać jakiś dzień po świętach.Zastanawiam się nad 11 kwietnia ale nie wiem czy nie będzie już za późny termin bo lekarz mówił że gdzieś 10 dni przed terminem porodu,może nawet wcześniej.Zapytam na tej wizycie jak teraz pójdę.
  16. magart Następną wizytę mam 11 stycznia.Na razie dobrze się czuję tylko coraz bardziej mnie kręgosłup boli ale wykończyła mi go młodsza córka jak z nią w ciąży chodziłam :-)Teraz już zaczęła ciągnąć mi się ciąża,chciała bym być już po z jednej strony a zaś z drugiej jeszcze z rok w niej pochodzić żeby zdążyć pozałatwiać swoje sprawy przed porodem bo wszytko mi się teraz na głowę zwaliło.
  17. IwonaAAa,Wiola GRATULACJE!!! :-) magart Jak po wizycie u doktora Kozy?
  18. Mi jak na razie szybko przelatuje ta ciąża ale po nowym roku pewnie zacznie już się dłużyć.Na święta jak na razie tylko okna umyłam ale muszę jeszcze coś porobić.Ja zawsze chciałam mieć 3 dzieci za to mąż długo nie chciał dać się namówić na 3 a teraz się cieszy no ale miał nadzieje że teraz będzie syn a znowu córka :-)
  19. asia1004 Mam nadzieję bo od kwietnia czekamy na zabieg a dają odległe terminy.Pierwszy termin nam dali po 5 miesiącach a drugi po 3.Jak wszystko będzie dobrze to będzie w szpitalu 2 dni a jak dostanie gorączkę po zbiegu to może być nawet tydzień,wszystko zależy od tego jak przejdzie zabieg.
  20. magart Na pewno będzie już wszytko ok.to napisz po wizycie co mówił lekarz.Mam bardzo mało ciuszków po młodszej córce bo mamy małe mieszkanie to nie mam gdzie to trzymać więc z wszystkiego co wyrastała to dawałam koleżance.Po starszej córce mi nic nie zostało bo już dawno temu rozdałam znajomym.Na wiosnę jesteśmy zmuszeni wynająć już większe mieszkanie jak nam się rodzina powiększy albo kupimy jakieś,zobaczymy jeszcze. Starsza córka miała mieć wczoraj zabieg,usunięcie trzeciego migdałka ale tydzień temu się rozchorowała i musieliśmy go zaś odwołać już drugi raz bo wcześniej miała mieć we wrześniu i też nie wyszło.Mam nadzieję że do marca będzie już miała zrobiony zabieg bo jak nie to później już ja pójdę do szpitala a jak wypadnie w tym samym czasie to musiała bym zaś go odwołać bo nie miała bym jak z córką zostać w szpitalu a nie chce żeby była sama a mąż też nie miał by jak bo musiał by siedzieć z młodszą córką w domu :-( Młodsza jest zdrowa jak na razie ale boję się że znowu rozchoruje się po starszej córce.
  21. magart Termin porodu mam na 19 kwietnia.Musiała bym zacząć kupować wyprawkę do maluszka ale jakoś nie mam na to ochoty jak na razie.W poprzednich ciążach miałam już w tym czasie większość rzeczy. A jak Ty się czujesz? Ja w pierwszej ciąży miałam bardzo dużo siary od 5 miesiąca do końca że płakałam bo mnie to drażniło,musiałam nosić wkładki laktacyjne i biust mi się wtedy bardzo powiększył,bolał jak bym już karmiła.Po urodzeniu córki miałam bardzo dużo pokarmu ale przez złego pediatrę odstawiłam małą po niecałych dwóch miesiącach od piersi a później tego żałowałam ale ciężko było mi się wtedy pozbyć pokarmu.W drugiej ciąży dopiero w 9 miesiącu pojawiła mi się siara i to ledwo co a po porodzie miałam bardzo mało pokarmu i sam mi szybko zanikł.W tej ciąży jak na razie nie mam jeszcze siary.Nie wiem od czego to zależy z tym ile jest pokarmu bo przy pierwszej ciąży i po tak samo przy drugiej tak samo się odżywiałam przy drugiej nawet lepiej a pomimo to nie potrafiłam pobudzić laktację a w pierwszej to nawet ciężko było mi się pozbyć mleka.
  22. Ze mną już lepiej ale dalej nie czuję się za dobrze,ciąże przechodzę już dobrze bez żadnych problemów no ale dalej mam mocnego doła .Byłam w tym tygodniu u ginekologa na szczęście z dzieckiem wszystko ok.Kolejne USG potwierdziło że córka to już jest pewne więc syna się mąż nie doczeka będą w domu 4 baby :-) Mam na następną wizytę wybrać sobie dzień w który chce mieć cesarkę bo i tak sn nie mogę rodzić a doktór mówił że kolejka do cc jest długa to przynajmniej będę miała pewność że w ten dzień co chce mieć cc się odbędzie ale ja nie mam głowy teraz na wymyślenie jakiejś daty.Na pewno musi być o co najmniej tydzień wcześniej cesarka niż termin porodu bo to już trzecie cięcie no i mogę znowu mieć duże dziecko. huni_04 Jestem w tym samym tygodniu ciąży :-) Wigilia2012:) gratulacje!!!
  23. Długo znowu się nie odzywałam ale nie mam teraz do tego głowy,zmarła mi mama i mam same problemy ale mam nadzieję że szczęśliwie donoszę tą ciąże.Za 8 dni mam wizytę u lekarza to zobaczymy co powie.Z nerwów miałam plamienia i moce bóle brzucha czego wcześniej nie miałam to ginekolog przepisał mi relanium małą dawkę i zażywałam nospę.Teraz jest lepiej ale dalej boję się czy normalnie donoszę ciąże bo nie potrafię dojść do siebie po śmierci mamy.Miałam iść teraz na badania prenatalne zapomniałam o nich więc już sobie odpuszczę,zrobi mi je tylko mój lekarz prowadzący ciąże.Okazało się że będzie 3 córka,ja jestem zadowolona ale mąż trochę zawiedziony ale mówi że najważniejsze żeby było zdrowe.Ja rodziłam pierwszą córkę w Bogucicach,nie raz już o tym tu pisałam ale nie polecam bo o mało by mi dziecko wykończyli.
  24. magart Ja straciłaś zaś apetyt to dużo schudłam ale to przez to że mamy problemy z moja mamą bo jest w ciężkim stanie ale mam nadzieję że nie odbije się to na dziecku.Za 1,5 tygodnia mam wizytę u doktora ale boję się tej wizyty co mi powie.Brzuch mi też rośnie wyżej,lekarz mówił na ostatniej wizycie ze dziecko jest wogóle wysoko ale to dla mnie dobrze bo niżej mam bliznę z cc.
×