Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

WIKULA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez WIKULA

  1. A jak jest z odwiedzinami na Łubinowej,są jakieś wyznaczone godziny?Chciała bym żeby mój mąż jak najdłużej u mnie siedział bo córka i tak przez te dni będzie u mojej mamy.
  2. Wyszorowałam przed chwila znowu łazienkę i czuję się świetnie :-) Wydawało mi się że po KTG nie bada lekarz ale jak bada to się ciesze to przynajmniej się czegoś dowiem.Raz miałam robione tam KTG 1 września to później byłam zbadania i zrobiono mi USG ale myślałam że to przez to że wtedy miał mój lekarz prowadzący dyżur. Z tego co wiem to KTG robi się co dwa dni to Olka-fasolka masz jutro kolejne?
  3. Olka-fasolka,izaKC Może dzieci spłodzone w sylwester nosi się do następnego sylwka przez to u nas żadnych oznak zbliżającego się porodu bo mamy na to jeszcze ponad 3 miesiące :-) :-) :-)
  4. mama_agusia Też po przyjściu ze szpitala używałam te podkłady jak przewijałam małą bo lubiła robić niespodzianki podczas przewijania :-) Te butelki z dzióbkiem są na prawdę bardzo przydatne ja na początku tylko takie miałam tera myślę o normalnym porodzie to mam tylko jedną małą z dzióbkiem ale jak co to na przeciwko szpitala jest Tesco to mąż podskoczy :-)
  5. izaKC Jak co to mam spakowane ciuszki do ubrania po porodzie bo przy córce to odrazu ubrali w moje jak podano je położnej przy ważeniu.Co do papieru to jakoś wolę mieć swój a nie korzystać na z kimś z jednego taki już ze mnie dziwak jak w szpitalu jestem :-) Chcę karmić piersią ale ja na razie znowu mi znikło a przy córce miałam go bardzo dużo jeszcze w ciąży.Pewnie będzie musiała być karmiona sztucznym mlekiem to spakowałam swoja butelkę żeby od razu małą do niej przyzwyczaić to będę od nich mleko przelewała do niej,moja koleżanka też tak robiła.Nie wiem czy nawet wytrwam w karmieniu piersią,okaże się.Laktator spakowałam bo przy córce też miałam to używałam go jeszcze leżąc w szpitalu a po wyjściu często z niego korzystałam bo odciągałam nim mleko jak małą mojej mamie zostawiałam bo do szkoły jeździłam. Wieczorem bardzo bolały mnie biodra i krocze,spać nie mogłam a teraz znowu świetnie się czuje :-) Chyba jednak siostra będzie miała prezent 29 w swoje urodziny :-)
  6. Nie wiedziałam że do porodu też są podkłady potrzebne to dokupię jeszcze jedną paczkę bo przy córce starczyła mi tylko jedna :-) Wczoraj trochę pozmieniałam i mam teraz rzeczy do porodu w dużej reklamówce razem z ciuszkami w które dziecko będzie przebrane po urodzeniu się. dla mnie Mam spakowane 3 koszule w tym jedna do porodu,szlafrok,podkłady na łóżko na razie jedna paczka,,paczkę majtek z siatki,wkładki laktacyjne,pieluszki Bella 3 paczki,laktator,2 ręczniki duże jeden mały,kubek,talerzyk,sztućce,klapki,kosmetyki,papier toaletowy itp. Żelki Haribo,wafle tortowe ponieważ nie lubię herbatników ani biszkoptów :-) 2 duże wody niegazowane i jedna mała z dzióbkiem w razie jak by musiało być cc ponieważ po nim nie wolno podnosić głowy to wygodnie do picia. Dla małej pampersy 15szt,później mąż dowiezie resztę paczki,1 paczka chusteczek nawilżających,ubranka dosyć dużo mam tego bo przy starszej córce zabrakło mi w szpitalu i trzeba było dowozić bo bardzo ulewała i jeszcze dobrze jej coś nie założyłam to było już do prania,5 szt.pieluch tetrowych,,smoczek,butelka,rożek
  7. Mi przy pierwszej ciąży nie psuły się zęby chyba tylko w jednym mała dziurka mi się zrobiła a teraz jestem załamana.W 3 miesiącu miałam już 7 zębów zepsutych a zawsze miałam ładne zęby :-( Podzwonię jeszcze gdzieś dzisiaj może uda mi się znaleźć dentystę co leczy za darmo ciężarne. Ja mam spakowaną jedną dużą torbę,pomieściłam wszystko w jednej bo nie spakowałam wszystkiego.Podkłady na łóżko mam tylko dwa spakowane,jedną paczkę podpasek z Belli resztę mam w domu bo i tak mąż do mnie będzie jeździł to mi później resztę dowiezie to przynajmniej mam więcej miejsca w torbie a wiadomo że zaraz po porodzie wszystkiego nie zużyję to zdąży mi resztę później dowieść.Pampersy do dziecka też nie brałam całą paczkę tylko parę sztuk bo jak mąż po porodzie później do mnie przyjedzie to przywiezie resztę.I tak dużo tych rzeczy jest to po co co od razu wszystko brać tak ma tamto spakowane żeby później dowieść.Ale zastanawiam się czy nie przełożyć jednak rzeczy dziecka osobno.Przy córce miałam spakowane dwie duże reklamówki też nie brałam wszystkiego na raz i sprawdziło się to bo nie miałam tyle tego na raz i więcej miejsca.
  8. jamajka02 Może dam radę bez znieczulenia w końcu kiedyś babki w polu rodziły i też musiały sobie poradzić :-) Chyba że wymięknę w trakcie bo nie wiem jeszcze jak to jest rodzić siłami natury.
  9. jamajka02 Postanowiłam że będę rodziła bez znieczulenia jeśli uda mis się urodzić sn chyba że znowu będę miała cc,oby nie bo po tamtym mam złe wspomnienia.
  10. izaKC Myślałam że płaci się za anestezjologa 100zł tak jak za konsultację do znieczulenia przed porodem sn. Dziwię się że jedni refundują kanałowe ciężarnym inni nie.Muszę jeszcze gdzieś podzwonić ale nie wiem już za bardzo gdzie.Tam może zdążyła bym zrobić zęba skoro małej i tak się nie śpieszy :-) Wyszło że mam zapalenie pęcherza od bakterii co wyszły z wymazu z pochwy.Biorę na to te okropne globulki na które mam uczulenie.Lekarz mi mówił że wystarczy tylko 3 razy je wziąść jak mam na nie uczulenie i zadziałają ale biorę je dalej bo boję się żeby dziecku coś później nie było.Może jak pozbędę się tych bakterii to poprawi mi się z moczem.I tak już nie mam zamiaru zażywać żadnych antybiotyków do porodu bo szkoda mi dziecka a w ciągu 2 tygodni miałam 4 rodzaje antybiotyku podawane przez to że poza pęcherzem miałam też grypę i zapalenie tchawicy :-(
  11. Dziewczyny jak jest z opłatą anestezjologa jeśli rodziła bym sn bez znieczulenia a nagle okaże się że muszę mieć cc?Przed cc mam zapłacić za konsultację 100zł czy wtedy nie płacę jak wychodzi nagła cesarka?
  12. Dzwoniłam dziś już do paru gabinetów stomatologicznych ale w żadnym nie refundują leczenie kanałowego ciężarnym :-( jamajka02 Też ma przeczucie że urodzę w październiku :-) Biorę antybiotyki już długo i żadnych efektów,nawet brałam dwa jednocześnie.Jeszcze do tego mam globulki dopochwowe.
  13. Mi dalej nic nie ma spacerek nie pomógł. Odebrałam wyniki nowe z moczu i dalej nie ma za bardzo poprawy a już tyle antybiotyków zażyłam :-( Moja mama mówiła mi że w ciąży kanałowe leczenie jest za darmo więc zadzwoniłam do dentysty ale powiedział mi że nie ma czegoś takiego i każdy za kanałowe płaci.Teraz widzę że piszecie że jednak tak jest ale już chyba w ciąży nie zdążę znaleźć żadnego dentysty co mi na szybko zęba zrobi.
  14. izaKC Lekarz mi mówił że KTG robią od 15-19. Mój mąż na szczęście nie pracuje na razie na popołudniu do czasu aż urodzę bo umówił się tak z kierownikiem. Może którejś z Was na dobre wyjdzie dzisiejszy spacerek bo mi raczej nie zanosi się na to:-)
  15. To mnie pocieszyłyście z tym brzuchem. izaKC Też tracę nadzieję że urodzę w tym roku,śmieje się że urodzę na Święta :-) W nocy mało spałam bo brzuch i krocze mnie bolało,męczyłam się do 6 rano a teraz mi nic nie ma a 3 godziny teraz byłam poza domem i nieźle się nachodziłam.Po obiedzie mam zamiar iść z córką i mężem na długi spacer jak dam radę,wykorzystam te ostatni ciepłe dni a może to coś pomorze przyśpieszyć ale nie wierzę już w to :-( W ogóle w nocy bardzo mi się stawiał brzuch,cały czas miałam twardy jak kamień a teraz nic. Jak masz 28 dzwonić umówić się na KTG to w ten sam dzień muszą Ci je zrobić.Ja mam 27 dzwonić a co dwa dni się powtarza KTG to na następne mam przyjechać 29. Nie raz mi się skasowało to co napisałam ale teraz znalazłam na to sposób jak już kończę pisać to daje wszystko na "kopiuj" i dopiero wtedy wysyłam w razie jak mi się usunie to tylko wklejam to co wcześniej napisałam :-)
  16. Hej Olka-fasolka u mnie doszło do zapłodnienia w sylwestra :-) Też chciała bym pojechać na KTG bo martwię się czy wszystko ok.z moją małą ale dopiero 27 mam być na Łubinowej :-(
  17. AnnaK_ Zazdroszczę Ci że już za niedługo urodzisz,też bym chciała już urodzić.Mój brzuch jest nadal dosyć wysoko to tak szybko się nie zapowiada :-( Przed południem znowu zaczął mnie mocniej boleć brzuch to się przespałam dopóki sama byłam w domu,teraz już boli o wiele mniej.Ale jestem okropnie słaba,nie miała bym siły nawet dziś rodzić.
  18. Jeszcze czekała z nami kd88kd ale chyba już po bo termin miała na 18 września a się nie odzywa :-) To chyba zostałyśmy we 3 :-)
  19. izaKC Też zauważyłam że gorzej ze mną jest jak odpoczywam niż jak coś robię .Chyba z nami coś nie tak jest :-) Mąż się śmieje że mam nic nie robić bo tak to nigdy nie urodzę a jak leżę to przynajmniej coś się zaczyna dziać :-)
  20. izaKC Ja też mam takie skurcze w pochwie i nie wiem co to jest bo wcześniej miałam tylko takie kłucie to lekarz mówił że to normalne bo dziecko jakiś nerw uciska ale tera mam tak momentami jak by mi ktoś szczypcami nagle coś w środku ścisnął,wczoraj wieczorem aż klękłam w pokoju jak dostałam takiego skurczu. Dziś od przed 5 rano bolał mnie mocno brzuch jak na okres ale wróciłam z zakupów i wszystko mi przeszło :-(
  21. Co do lewatywy to mam zamiar ją mieć bo przy córce też miałam pomimo że był planowany poród sn później wyszło że musi być cc to i dobrze dla mnie że się wypróżniłam bo nie była bym w stanie po cc tego już zrobić a tak miałam spokój.Teraz nawet jak bym normalnie rodziła to chcę lewatywę żeby nie mieć przykrych niespodzianek przy porodzie :-)
  22. izaKC Ostatnio jak byłam u lekarza 13 września to nie miałam rozwarcia,teraz nie wiem bo doktór kazał mi już do niego nie przychodzić dopiero na KTG 27.Po recepty kazał mężowi jeździć na Łubinową więc nie mam pojęcia ale mam nadzieję że jakieś rozwarcie już jest. Zaczął mnie trochę brzuch boleć jak na okres to umyłam kolejne okno jak by na złość po umyciu okna czuję się lepiej niż przed :-( Jutro muszę zabrać się za kolejne porządki tylko muszę jechać rano na badanie moczu żeby się przekonać czy już lepiej z tymi moimi wynikami bo jak na razie marnie wypadały.
  23. izaKC Zadzwoniłam do mojego lekarza i jeszcze dziś mam wziąść te tabletki bo podobno 3 razy wystarczy.Na samą myśl słabo mi się robi że zaś mam taki koszmar po nich wieczorem przeżywać. Nie wiedziałam że może być rozwarcie jak szyjka nie jest skrócona. Nie wiem ile moja mała teraz ma ale zrobiłam jej małą dietę ponieważ boję się że przekroczy dopuszczalną wagę do porodu sn po cc skoro lekarz wcześniej mówił żebym do połowy września urodziła.Do mojego lekarza też już nie chodzę,27 mam przyjechać na Łubinową na KTG. Do pracy do męża nie mam jak zadzwonić ani on do mnie ale jak tylko kończy pracę to dzwoni z niepewnym głosem jak się czuje.Mnie to właśnie dziwi że nawet znajomi z którymi od dawna nie utrzymuję kontaktu nagle są tak zainteresowani czy już urodziłam.Co dzień jestem bardziej rozdrażniona,chodzę jak osa :-)
  24. Brała któraś z Was globulki dopochwowe Betadine?Ja je wziełam dopiero 2 razy.Przepisał mi je ginekolog na bakterie które wyszły z wymazu ale nie wiem czy je dalej brać,muszę dziś zadzwonić do mojego lekarza.Po nich strasznie piecze mnie,wczoraj przez godzinę myślałam ze zwariuję tak mnie piekło a przez drugą godzinę zaczęło mnie okropnie boleć i dalej piec.Przedwczoraj jak je wziełam na noc to wczoraj miałam problemy z chodzeniem tak mnie paliło od środka,nawet wysikać się miałam problem.Aż się boje jak mam je dalej zażywać.
  25. Hej izaKC Ja dalej czuję się dobrze tylko mam jeszcze problem z pęcherzem i osłabiona jestem ale jeśli chodzi o poród to mam wrażenie jak bym miała termin dopiero na grudzień :-) Gdyby nie to że wiem kiedy zaszłam to zaczęła bym się martwić że rzeczywiście mam późniejszy termin. Chyba jednak do 23 nie urodzimy tak jak myślałam i wychodzi z obliczeń od zapłodnienia,możliwe nawet że do 28 nie urodzę jak tak ze mną jest :-) Najbardziej to mnie już to stresuje że dziennie ktoś do mnie dzwoni i pyta czy już.... i popadam w dołka :-( Tak samo jeszcze tyle w ciąży nie chodziłam bo starszą córkę urodziłam 17 dni przed terminem. Karafka83 To dobrze że nic Ci nie dolega,widocznie tak Ci się dzieje przed okresem ale warto było się przepadać.
×