Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

en27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. monika_7_9 zależy jaką luteinę dosałaś. Jest albo pod język albo do pochwy.
  2. mi dr Siejkowski robił inseminację i za 1 razem się udała - więc też jestem bardzo zadowolona:) w czwartek zaczynam 33 tydzień ciąży:) powodzenia dziewczyny
  3. Dziękuję wam wszystkim kochane forumowiczki... Jeszcze tak na marginesie przed iui piłam bardzo dużo zielonej herbaty i zajadałam się migdałami i innymi orzechami i wiecie co może to śmieszne, ale sądzę że one też mi trochę pomogły. Przede wszystkim pomogły mi odbudować endometrium bo było bardzo cienkie przez clo. Naturalne specyfiki też polecam.
  4. MagdaMegi my mieliśmy robione badanie śluzu w Polmedzie przez dr Zosika i głównym problemem okazał się właśnie śluz, bo wyniki nasienia wyszły zadowalające. U nas pod mikroskopem były widoczne plemniczki, ale wszystkie bez ruchu. Tylko jeden ostatnim tchem sobie trochę poskakał i to było na tyle:) My mieliśmy pobierany śluz po 6 godzinach od stos. Ciężko mi doradzić cokolwiek na ten tema. Dodatkowo zrobiłam sobie z krwi przeciwciała przeciwplemnikowe, ale wyszły w normie- może powinniście z krwi, ale musicie na ten temat porozmawiać z waszym prowadzoncym dr
  5. Basiunia82 a wydawało mi się, że już dwa bobaski:)
  6. Basiunia82 jesteś kochana. Dziękuję za odpowiedz i rozwianie moich wszystkich wątpliwości. Mam nadzieje, że za niedługi czas też będę mogla napisać, że moja Niunka skonczyła 3 miesiące:) Pewnie super uczucie doczekać się takiego szczęści. Życzę Ci Basieńko wszystkiego najlepszego i pociechy z twoich dzieciaczków.Buziaczki
  7. Dziewczyny... Muszę się z wami podzielić moim szczęściem. Pierwsza iui w Polmedzie i ciąża:) Płakać mi się chce ze szczęścia. To już 7 tydzień. Co prawda nie miałam jak się dostać do Wrocławia i udałam się na wizytę do gina z mojego miasta. Stwierdził, że wszystko super, ale zostałam przestymulowana. Jest ciąża i pozostało jeszcze kilka dużych pęcherzyków, które nie pękły. Lekarz mówi, że to nie problem, ale ja się zastanawiam nad tym... Basiunia 82 wiem, że ty też miałaś ciążę po pierwszej iui. Napisz mi proszę czy też miałaś tyle niepękniętych pęcherzyków?
  8. MagdaMegi życzę Ci ciąży, ale radzę uzbroić się w cierpliwość i zaopatrzyć w test ciążowy. Może się zdarzyć cykl bezowulacyjny lecz jezeli do tej pory miałaś owulację to raczej tak nie jest. Może wasze działania nie poszły na marne. Choć ze swojego doświadczenia wiem jak łatwo sobie uroić. Ja od 2 lat mam wrazenie, że co miesiąc jestem w ciąży i mam różne objawy. Poprostu bardzo tego chcę... A może brałaś jakieś tabletki, które mogły zagłuszyć objawy owulacji. Trzymam kciuki... Daj znać jak sytuacja się rozwinie.
  9. dostałam na moje endo tabletki progynowa w dawce 4 razy dziennie. Masakra, niesamowite zawroty głowy i trochę się martwię bo moja babcia zmarła na raka piersi, a te tabletki mogą go wywołać... ale co tam, moje endo troszeczke urosło teraz to się liczy, a z innymi problemami sobie poradzimy:)
  10. dziewczyny martwię się trochę, bo dzisiaj dr Zosik powiedział mi, że mam cienkie endo 4 mm, a w ciągu 3 dni mam mieć iui:( czy miałyście taki problem?
  11. Basiunia 72 Ja też mam takie plany - jeżeli uda mi się iui i urodzę zdrową dzidzię to nie zamierzam czekać z drugim dzieckiem. Mam wielki plany... prawda:) Ale na szczęście za marzenia nie karają...
  12. Malwina 75 i zrezygnowana_1980 Wiem, że temat adopcjii jest bardzo trudny do opanowania, ale sama też to biorę pod uwagę(choś dopiero jestem przed pierwszą iui). Mam znajomych, którzy chodzą na kursy adopcyjne i tam też nie jest wesoło - bo się okazało, że w niektórych placówkach można się niedoczekać upragnionego dzidziusia (polityka). Moi znajomi Pełni nadzieji i planów zaczynają wątpić w wszystkie nasze instytucje. Dziewczyny polecam wam książkę"Wieża z klocków", Katarzyna Kotowska - babeczka opisuje cały przebieg adopcyjny na własnym przypadku - pisana na zasadzie pamiętnika.
  13. cześć dziewczyny. Jadę dzisiaj sprawdzić ile mi urosło pęcherzyków po clo. Ale mam stresa... A jak wasze samopoczucie, forum-owiczki?
  14. Basiunia82 bardzo dziękuję za odpowiedz. Dziewczyny ja sądzę, że najważniejsze jest zaufanie do lekarza. Jednak kiedy się je straci to proponuję go zmienić. Ja ufam Polmedowi w 100 % (narazie i mam nadzieje, że tak zostanie) i sądzę, że dzięki nim zajdę w ciążę. I wiem też, że jeżeli ma się jakiekolwiek problemy ginekologiczne warto wybrać się do kliniki, a nie osiedlowych lekarzy.
  15. Basiunia82 napisz mi proszę ile razy jezdzilaś do Polmedu po wzięciu clo? Ja teraz jestem w 4 dniu cyklu i w 7-9 dc mam mieć wizytę u Zosika? Zastanawiam się ile razy trzeba pojechać do kliniki na monitoring cyklu? Czy inseminacja jest w dniu owulacji czy oni jakoś wywołują pękanie pęcherzyków? Napisz proszę jak to było w twoim przypadku, bo kiedyś mi napomniałaś, że też miałaś problemy z wrogim śluzem i miałaś inseminację. buziaczki
×