Malvvina

dziewczyny ależ mam teraz "faze" na mięte :D ciągle herbatki miętowe, gumy, a jak myje zęby to normalnie extaza :D powstrzymuje się zeby nie zjeść tej pasty :P czuje że moja mała nabiera mocy, waży już ponad kilogram i te ruchy które odczuwam zaczynają być juz bardzo intensywne od 3 dni, cały brzuch mi faluje. Normalnie czuje ją pod skórą na brzuchu, a brzuszek mam wrażenie z dnia na dzień coraz większy, wkoncu zaczął rosnąć

dziewczyny ależ mam teraz "faze" na mięte :D ciągle herbatki miętowe, gumy, a jak myje zęby to normalnie extaza :D powstrzymuje się zeby nie zjeść tej pasty :P czuje że moja mała nabiera mocy, waży już ponad kilogram i te ruchy które odczuwam zaczynają być juz bardzo intensywne od 3 dni, cały brzuch mi faluje. Normalnie czuje ją pod skórą na brzuchu, a brzuszek mam wrażenie z dnia na dzień coraz większy, wkoncu zaczął rosnąć

auuu... ale włąsnie dostałam kopniaka pod lewe żebro , aż zabolało :D cóż za ukryta moc tam siedzi :P chyba nabrała mocy po rosołku który zjadłam i przebiera nogami też gdzieś czytałam żeby raczej nie przesadzać z wystawianiem się na słońce, głównie żeby nie przegrzewać organizmu.

no wlasnie, jak sie jedzie rano to jeszcze ok, ale popołudniu mega korki - to jedno z najmniej przejezdnych miast w polsce, gorąco w aucie, dzisiaj jak otworzyłam okno to mi wpadał deszcz do środka, jak zamknełam to duszno, jak włączyłam klime to zimno.. oszaleć można. a mała odrazu kopie jak wsiadam do auta, nie wiem czy to z radości czy tego nie lubi :P

hej dziewczyny, u mnie dzisiaj pierwsza wiosenna burza :) uwielbiam co do zakupów to ja narazie mam tylko troche ciuszków, staram się narazie wstrzymać jeszcze z miesiąc. poza tym łóżeczko mam upatrzone, ale za to wózek żaden mi sie nie podoba do końca :/ a powiedzcie mi, jak to jest u was z prowadzeniem samochodu? jeżdzicie? i do kiedy macie zamiar prowadzić?? tak sie zastanawiam do kiedy można prowadzić, czy jest jakaś granica? do pracy dojezdzam ok 15km w jedną stronę i do końca maja mam zamiar pracować to bedzie gdzieć 33 tydzień... a droga przez miasto zakorkowana i pełna dziur

tabelka tez mi sie coś nie widzi, nawet sie tam nie wpisałam, moim zdaniem dane w stopce są lepsze. A co do kilogramów to mnie troche martwią moje 5 kg na + w 27 tygodniu.. ale mała waży juz kilogram wiec niby jest ok. ale zawsze mialam problem zeby przytyć, nie mam parcia na jedzenie ;P

a mnie dzisiaj znowu twardnienie dopadło ;/ a potem mała tak wariowała ze myslalam ze przez pępek mi wyjdzie, aż troche bolało.. oglądałam dzisiaj wózki, ale żaden nie przypadł mi do gustu, ciężkie jakieś takie, a jak lekkie to 2500 tys. - przesada. chyba musze jeszcze inne sklepy obskoczyć, jednak w necie wydają się te wózki inne niż w rzeczywistości. no ale pare ciuszków za to mi przybyło :)

ja na ból gardła brałam bioparox w areozolu - ale jest na recepte tantum verde bez recepty. i tabletki 'tymianek i podbiał' do ssania

szkoda ze za naszych czasów kiedy byłyśmy w brzuchach naszych mam, nie było takich możliwości, bo chętnie zobaczyłabym jak wtedy wyglądałam :P

dzięki waikiki :) mała pokazał buźke, ale za to bardziej chowała to co ma między nóżkami ;) naszczeście na chwile odsłoniła i lekarz stwierdził ze na 99% dziewczynka, ale sama widziałam tam "bułeczke" a nie siusiaka heheh

wkoncu założyłam album w naszej galerii - i odrazu wrzuciłam fotki małej z 3d :)

ja biore magnez - magne b6, trzy razy dziennie po jednej tabletce

Bąbolwa ja mam wpisany 20 lipiec bo tak mi wychodzi z ostatniej miesiączki, ale z usg wychodzi 18 lipec więc nasze małe pewnie będą sie ścigać któa pierwsza ;) a co do twardnienia, to mi twardniał 5 razy ale na godzine ;/ ale lekarz powiedział mi ze szyjka sie nie skraca, wiec narazie na nospie i magnezie poprzestaje. dzisiaj tak z 2 razy na godzine mi twardnieje, wiec juz troche lepiej. może to od tego ostatnio męczącego mnie kaszlu... a dzisiaj jeszcze klatke schodową nam farbą olejną malują, rany jaki smród

coś widze ze z tym twardnieniem brzuszka to ostatnio niestety dużo z nas ma problemy

wczoraj byłam na usg 3d/4d - super sprawa, i wkoncu dowiedziałam co tam mój maluch skrywa między nogami - będzie dziewczynka :D ciesze sie strasznie bo chciałam córcie od początku, także powiększe troche grono dziewuszek w tej dominacji chłopców ;) wrzuce pozniej fotki do galerii. mała nieźle przybiera na wadze juz prawie 1 kg waży (950g) choć mi z tymi kilogramami kiepsko idzie bo dopiero 5 przytyłam i troche sie martwiłam za małym brzuszkiem. ale lekarz mnie uspokoił ze narazie rozwija się książkowo. Kamień spadł mi z serca, bo ostatnie 2 dni okropnie twardniał mi brzuch ;/ dosłownie co chwilę, obojętnie czy siedziałam stałam czy leżałam, to chyba od tego stresu. teraz juz troche rzadziej twardnieje, ale jednak dalej, wiec szprycuje sie magnezem i nospą. No i mam zakaz sexu :/ nie wiem jak ja to przezyje, bo ostatnio chęci mam ogrromne :P

ja tez juz po glukozie 75 mg, i mam troche za niski cukier, wszedzie pisze o za wysokim a o za niskim nie ma prawie nic. wiec narazie czekam z interpretacją do wizyty u gina

żolinka ja też sie z przeziębieniem i bólem gardła zmagam ;/ lekarka dała mido końca tygodnia zwolnienie, także już 2 tydzień wegetuje w domu i juz powoli mi sie nudzi. pije syrop prenalen, a do gardła i nosa - bioparox, areozol. i oczywiście miód, czosnek, malinki herbatki z cytryną, ale jakoś opornie mi to leczenie idzie. jak nie byłam w ciąży to zawsze brałam fervex albo gripex i po 2 dniach przechodziło, a teraz dupa, trzeba sie użerać z tym ja dzisiaj ide na łatwizne i pomidorówke gotuje ;)

moj maluch dzisiaj nieźle dokazuje, śmiaga po całym brzuszku, a ja sobie leże i patrze jak sie brzuch unosi, niesamowite uczucie :) niestety jestem przeziębiona i juz 5 dnień leże w domu i wcale mi nie przechodzi ;/ tym czosnkiem, cebulą i malinami to jakoś chyba nie idzie się wyleczyć, kaszel jak ze studni i do tego mega katar od wczoraj. mam nadzieje ze maluch ma sie tam dobrze mim o tego przeziębienia ;/

dziewczyny w którym tygodniu najlepiej robić usg 4d? jestem teraz w 25 i tak sie zastanawiam czy juz, czy poczekać aż dzidzia ciut jeszcze podrośnie ?

ja dzisiaj byłam na glukozie - 75mg, w smaku takie sobie, ale dałam rade bez cytryny, chociaż ostatniego łyku juz nie dopiłam :P musiałam siedziec tam bite 2 godziny, mało co nie przysnełam. ale dopiero jak wróciłam do domu to się gorzej poczułam, bo ja mam tak że jak zjem słodkie to mi potem szybko cukier spada, a nie rośnie, a tym bardziej na czczo. mam hipoglikemie, także jak przyszłam to po napadzie głodu i mega osłabieniu odrazu przysnełam

dziewczyny czy wy tez macie problem z ciążowym roztrzepaniem, roztargnieniem.. nie wiem jak to nazwać. ale ciągle coś przewracam, nie zlicze ile już herbat wylałam, szklanek zbiłam, nożem uciełam,ostatnio lampkr nocną stlukłam, przed chwilą gorącym olejem po ręce sie oblałam, a na święta u rodziny na jasną skórzaną kanapę wywaliłam całą miskę buraczków z chrzanem :/, poprostu wyleciała mi sama z rąk. długo by wymieniać...niedługo mnie wyslą do diabła... a wczesniej nie zdarzały mi sie takie historie

dziewczyny a na tą glukoze to szłyście same czy z kimś? bo czytałam że można się po tym kiepsko poczuć, że może być słabo albo niedobrze. Jadę na glukoze jutro i tak się zasatanawiam czy kogoś tam ciągnąć ze sobą . Na dodatek odrazu 75mg dostałam ;/

gabrysieńka, moj brzuch jest mniej wiecej taki jak twój i też sie zastanawiam czy maluchowi tam za ciasno nie jest ;/ , czasem sie ostro rozpycha. no ale z tym to sie już chyba nic nie da zrobić, czasem wyglądam jakbym sie przejadła a nie jakbym w ciąży była :/

hej dziewczyny, dopadło mnie jakieś choróbsko, gardło mi płonie normalnie ;/ dostalam jakis areozol do psikania - bioparox, brała go któraś z was? mam nadzeje ze podziała jak nie urok to sraczka... jak to sie mowi ;/

ja jestem jak najbardziej za szczerą rozmową, tylko zeby jeszcze on chciał rozmawiać. ani w jedną ani w drugą stronę, i tak sie dusimy w tym, juz nie wiem co gorsze