meisje8

laureczka ja mialam ten sam problem, moja Emilka dzisiaj wlasnie konczy 8 miesiecy i tez caly czas jadla w nocy, ale wpadlam na pomysl tydzien temu zeby ja czesciej karmic tzn. co 3 godziny a nie co 4 i teraz dostaje 6 posilkow miedzy 6 a 23 i przestala jesc w nocy :) tfu tfu obym nie zapeszyla.... zawsze tak mam ze jak sie czyms pochwale to zaraz sie odmienia

czesc nowe mamusie :) ja tu tez pewnie bede od czasu do czasu zagladc, o ile moja mala mi pozwoli...

aaaaq wszystkiego najlepszego dla Kamilka :) kupilismy dzisja bramke dla malej, jestesmy w polowie montowania bo zabraklo pradu w wiertarce :) na razie kupilismy jednaza kilka dni bede jeszcze 2 musiala kupic 1 do kuchi 1 jedna na dol przy schodach ide teraz poczytac co na privie napisalyscie :)

hej :) u nas nocka nie bardzo, mala obudzila sie z krzykiem okolo 22 i tak wygladalo ze ja brzuszek bolal, nie moglam jej uspokoic, caly czas podkurtczala nozki, dopiero jak dalam jej paracetamol to usnela ale i tak kolo 2 musialam ja wziac do siebie do lozka bo co chwile sie budzila... lece zrobic sobie kawke :)

najlepsze zyczonka i buziaki od cioci i Emilki dla dzisiejszych solenizantow Miloszka, Kacperka i Patrysi :) ja smoczki do butelek mam z aventu i zmienialam jej zawsze jak tylko widzialam ze Emilka dluzej mleko je teraz uzywa juz nr 4, co do zwyklych smoczkow to mam rozne rozmiary i ogolnie to mam ich z 15 Emilka uwielbia wszystkie, dla niej bez znaczenia jaki rozmiar, a mam ich tyle dlatego ze mam parter i pietro a Emilka ciagle je gdzies gubi i nie chce mi sie ciagle biegac po schodach

a moja jak widzi niekapka to od razu sie krzywi, probowalam dawac jej mleko ale ona go chyba nie cierpi, wiec sobie odpuscilam na razie, nie bede dziecka stresowac...

co do tego priva to ja sie dostosuje do was... tak sobie tylko pomyslalam o tych nowych i rzeczywiscie nie przyszlo mi to do glowy o czym mowila aaaq, ja zawsze najpierw mowie potem mysle....

iza szkarlatyna sie charktreryzuje wysypka na calym ciele, bardzo wysoka goraczka ok. 40 stopni i wymiotami, ja sama jak mialam 20 lat to sie zarazilam od corki kuzynki ktora wtedy mila 5 lat i pamietam ze to bylo straszne, wymiotowalam co pol godziny, nie moglam nioc zjesc i w koncu zostal mi tylko kwas w zoladku a ze wymiotowalam dalej to zjaralam sobie cala rure i przelyk i to bylo jeszcze gorsze bo nawet nie moglam sliny przelknac, tak palilo. Mam nadzieje ze Klaudia tego nie ma, chociaz dzieci to duzo lagodniej przechodza, to tak jak ze swinka u dzieci i doroslych. Poza tym to rzeczywiscie moglo byc od szczepionki, ja sie ostatnio tyle naczytalam o skutkach ubocznych szczepionek, ze powaznie sie zaczynam zastanawiac nad dalszymi szczepieniami...

ania ale masz fajnego synka ze tak swoja mala siostrzyczke broni :D co do tego prywatnego forum to ja jestem za ale dajmy tez nowym dziewczynom szanse jak chca sie do nas dolaczyc to niech dolaczaja juz teraz i dajmy tak okolo miesiaca az sie wszystko ladnie rozkreci a nowe dziewczyny zdobeda nasze zaufanie przez ten miesiac :) laureczka witam cie :) ja mam taki problem z mala odkad zaczela raczkowac, wczesniej wystarczylo ja polozyc wieczorem do lozeczka i po 5, 10 min sama zasypiala i budzila sie w nocy tylko na jedzenie, teraz masakra co ja poloze to ona fik na brzuch i wstaje przytrzymujac sie szczebelkow albo zapycha po calym lozeczku, musze ja usypiac z godzine czasu i w dodatku na rekach, poza tym co pol godziny sie budzi i znowu wstaje przez sen i ryczy jak wstanie i normalnie juz padam na pysk, dopiero jak ja wezme do siebie do lozka to jakos daje sie wyspac, budzi sie ale ja przytrzymuje zeby sie nie obracala i zaraz zasypia z powrotem

Anamda O TY TO CHYBA JAKAS MALO INTELIGENTNA JESTES, JESLI NIE ZAUWAZYLAS TO TO WLASNIE FORUM JEST O DZIECIACH, TO O CZYM WG CIEBIE MAMY ROZMAWIAC? O SAMOCHODACH ? nic mnie bardziej nie zraza do innych niz glupota.....

Zielona wyrazy wspolczucia z powodu smierci Twojej babci.... doris trzymam kciuki za diete, tez wlasnie zaczelam sie odchudzac, mam do zrzucenia 8 kg, ale chcialabym chociaz 4 zrzucic... dziewczyny a co to jest to 6 wadera, moglaby mi ktoras wyjasnic? doris jak mozesz to wyslij ta swoja diete na galerie, tez bym z niej skorzystala :) moze mi pomoze, bo w sumie to nie mam jakiegos planu...

aaaq emilka jak chce sie podniesc z lezenia na plecach to sie przwraca najpierw na brzuch a potem siad, oczywiscie potrafi podniesc glowke i podpiera sie na lokciach ale nie sadze zeby dala rade tak wstac, mysle ze dzieci sie tego ucza duzo pozniej Patusiowa moja tez strasznie pluje i bardzo sie jej to podoba, ostatnio zaczela nawet przy tym pluciu tak jakby "pierdziec" jezykiem, nie wiem czy jasno sie wyrazilam bo nie wiem jak to okreslic inaczej :) u mnie tez miesko jest ze sloiczka i podaje 2 - 3 razy w tygodniu, ja sama za miesem nie przepadam, po prostu nie lubie smaku miesa i jadam tylko piersi kurze, ale malej podaje rozne gatunki zeby nauczyla sie wszystko jesc i jak na razie wszystko jej bardzo smakuje, jadla juz kurczaka, cielecine, indyka a dzisiaj byla wolowina, tak wcinala ze az jej sie uszy trzesly :)

ja tak na raty bede teraz pisac :) aaaaq nie zazdroszcze ci tej przeprowadzki, nie wyobrazam sobie jakby to bylo jakbym ja sie musiala przeprowadzac, masakra.... ja juz podaje malej gluten, tak samo zoltko tez dostala, w ogole ona wszystko zjadliwa jest :) jeszcze sie nie zdarzylo zeby czegos nie chciala zjesc, za to mam problem z piciem, bo ona nic nie chce pic poza mlekiem, juz probowalam i herbatek ziolowycj i i wody i soczkow rozrabianych w proporcji 20 soku i 80 wody i nic, przez caly dzien udaje jej sie 5 ml wypic. W srode przychodzi do nas pielegniarka srodowiskowa na bilans 8miu miesiecy to sie jej zapytam co z tym zrobic Porzeczkowa gratulujemy 2 zabka, u nas nadal nic... Balbinka ciesze sie ze z Emilka juz lepiej, ja kojca nie kupuje nawet bo ona na bank nie bedzie chciala tam siedziec, wiec to zbedny wydatek, teraz musze w bramki sie zaopatrzyc, bo mala wchodzi do kuchni i ostatnio nawet po schodach probowala sie wspinac :)

hej dziewczy Witam Was Noworocznie :) dawno mnie nie bylo ale odkad Emilka zaczela raczkowac to mowie wam ani na chwile nie moge spuscic jej z oka. poniewaz z predkoscia swiatla zapycha do mebli, wspina sie po nich i tylko odwroce glowe to juz lezy i ryk ( bo sie z tej radosci puszcza i zaraz leci do tylu ) takze nie bardzo mam czas posiedziec przy kompie, porobowalam pare razy podejsc ale konczylo sie upadkiem malej i dalam se siana U nas Sylwester minal spokojnie, z racji tego ze nie moglismy wyjsc przyszedl do nas kolega, maz siedzial z nim do rana, ja poszlam spac o 2 i obudzilam sie o 11, maz wzial emilke na dol 0 6 jak sie obudzila i przespalam cale 9 godzin, chyba od urodzenia Emilki nie spalam tak dlugo :)

hej dziewczyny, troche mnie nie bylo, nie zdazylam nadrobic zaleglosci jeszcze, pewne pozniej poczytam.... u nas swieta minely bardzo fajnie, przyjechali moi rodzice, emilka caly czas z nimi siedziala i sie bawila i tu musze sie pochwalic ze zaczela raczkowac dokladnie w dzien kedy skonczyla 7 miesiecy, 2 dni pozniej sama usiadla, 3 dni pozniej przyszla do nogo dziadka zlapala sie za nogawke spodni i dawaj do gory, juz sama wstaje przytrzymuja sie czegos, teraz ciagle chce stac i chodzic, wiec na gwiazdke dostala taki stolik grajacy, zeby sobie mogla przy nim postac :) i musze tez z nia duzo chodzic, mowy nie ma zeby usiadla. W ogole nie spodziewalam sie ze to tak szybko pojdzie, do tej pory jak sie nauczyla czegos nowego to uplynelo troche czasu zanim bylo cos nowego, a tu wszystko praktycznie naraz :) Balbinka gratulacje i duzo zdrowia dla Emillki :) Patusiowa i Ania moja tez tak robila, najpierw podciagala sie do siadu ale pozniej to juz tylo na rowne nogi, za nic nie chciala usiasc :) aaaaq szkoda ze sie musicie przeprowadzic, tyle zachodu i jeszcze ta pogoda, ale trudno, niech glupia baba ma nauczke i tez niech sie troche pomartwi, szczyt chamstwa zafundowac komus takie zmartwienie przed swietami... id e poogladac nasze pieknosci...