anamade

Czesc Euforiaa... kurcze to troche lipa z tym weselem, ale napewno sie wszystko uda... ..ja juz nawet nie wlaczam telewizora, mam dosyć, nie moge juz na to wszystko patrzec... ...a co do tamagoci to ja tez tak uwazammmmmm, tak Kochaniuńka, szykuj sie

Tamagoci piatek już tuz tuz....ale sie denerwuje no :)

Dziewczynki pobudka...:):):) Witam Was moje Kochane...u mnie dzis o niebo lepiej, juz tak nie bolą, ale troszke jeszcze sie mecze, te prysznice bardzo pomogły:)... Krokieciku, a tym piwkiem to sie wstrzymałam, ale ochota nie przechodzi....mmmmm...smaczek jest :) Tamagoci, jak u Ciebie?????

Słodkich Snów....

Kochane ide sie prysznicowac, bo zwariuje....do jutra :(

i gdzie sie podzial ten nasz Krokiecik??? doszły zdjęcia?

jak dla mnie moze nie przychodzic...:) niech idzie w cholere...na te ładnych kilka miesiecy :) nikt jej nie zaprasza....

zebym to ja wiedziała dlaczego, pewnie na @, zawsze troche mnie pobolewały przed, ale zeby tak nawalały to nigdy....a jeszcze ten moj maz mnie oslabia bo sie nasmiewa, dureń jeden, i sobie jajca ze mnie robi, ze mi wreszcie rosna, i ze to zawsze boli...

Krokiecik, zupełnie inaczej na tym drugim zdjęciu wygladasz heheh...ŚLICZNOTA>>>>

Dobranoc, do jutra...fajnie, ze z Nami jestes...te pobudki wrrr straszne:)

Nadziejo, tak jak pisalam, strasznie bola i nic nie pomaga, kurde...

dowiadywałas sie nadziejka z tym netem cos? czy juz lepiej Wam chodzi?

no dobrze dzisiaj kara darowana...heheheh

mnie Ciebie Księżniczko tez....czarnulko :)

kurde jak mnie te cycochy nawalaja, podobno naprzemienne prysznice z zimna i ciepla woda pomagaja...na sama mysl mi slabo, ze to tez bedzie bolec...siedze przed tym komputerem i sie krzywie, a moj m pyta, czy dobrze sie czuje, czy mi padło na glowe, bo strasze komputer :D

poszło :)

krokieciku daj maila, to wysle :)

nadzieja i gdzie jestes? mialas byc....jakas kare trzeba Ci wymyslic heheheh

anamade@wp.pl :) przesle, krokieciku bedzie dobrze

hehe, ja tez sie przejadlam :), słyszalam, ze fajny film, nie ogladalam :(, Krokiecik, przeslij mi na maila swoje zdjatko, ciekawa jestem, jak wygladasz? :)

...kurcze jak napisalas o tej nowej kolezance w pracy to rez tak sobie uswiadamiam ile slyszalam o dziewczynach, ktore sie staraja i nic...rzeczywiscie to co sie dzieje jest nie do ogarniecia...:), kiedys jakos chyba bylo latwiej, moze tez sie tak nie zastanawialy kobiety, tylko cierpliwie czekaly, teraz w dzisiejszych czasach mamy wspomagacze, specjalistyczne badania, testy i takie tam...szpitale, rozne sposoby rodzenia....

heheheheh krokiecik Ty to mnie lopatki rozwalasz :):):) wkładałam sobie rysyk w gume do zucia, prawie sie posikałam ze smiechu...poprawilam mi humor Kochana Dziekuje

no i gdzie jestescie???

Euforiaaa, napisz nam cos o sobie...

Czesc Kochane... Witam nowa kolezanke...:-) tak to napewno przesilenie...oby wreszcie odpuscilo, mnie dzis dopadło jakies klucie w piersiach, normalnie nie moge sie dotknac cholera nawet ubranie mnie drazni...mialyscie tak?