Jasne dziewczyny, macie racje, musi cos zaiskrzyc, ale niekiedy chwilowe zauroczenie przeslania nam prawdziwy obraz drugiej osoby, a pozniej czar pryska i zostaje rzeczywistosc. Troche juz mialam rozczarowan i dlatego tak pisze, ale kazda z nas ma swoje doswiadczenia i mozemy sie powymieniac nimi. Czasmi uczucie rodzi sie z czasem, widocznie w tym przypadku zadzialao to tylko w jedna strone. a odzywacie sie do siebie jeszcze?
Ja mam 25 lat i mieszkam blisko slaska
a Wy gdzie mieszkacie?