zaneta0303

anetka skopiuj sobie ostatnia tabelkę do worda, potem wpisz się w odpowiednim miejscu i wklej tą poprawiona przez siebie tam gdzie piszesz posta

chyba trzeba odczekać trochę bo wszystkie się rzuciłyśmy:)

sara już poprawiam

a ja wklejam tabelkę z waikiki bo niedługo u nas będzie więcej tych mamuś które juz urodziły i się nie połapiemy Mamusie które urodziły: nick............imię dziecka....data(t.c.)....godzina....waga.....długość Waikiki.........Oskarek......05.06(37).......1:30...... ..2730........53 Mamusie oczekujące: NICK..................TERMIN .....PŁEĆ........IMIĘ...........Woj/Miasto maestra.............06.07........dziewczynka....Roksana.. ...Łódzkie Maagdalenkaa......10.07........chłopiec........Mikołaj . ......Pomorskie pyska11.............11.07........dziewczynka.......????.. ...podkarpackie usagichi............13.07........chłopiec???.....Pawełe k......Gliwice Malvvina............14.07........dziewczynka......?...... .....Dolnośląskie Luczija..............14.07.....chłopiec.......Jaś...... .........Toruń anusiak86.... ......15.07.........Chłopiec..... ...Ksawery....J-bie Zdrój alexis19772.........16.07.........Chłopiec....Maksymilia n.....Z.Góra BąblowaA............16.07.........dziewczynka...Emilka.. ........ .Toruń aaninimowaja ........21.07.... dziewczynka .. Marta ........Warszawa ryybcia ..............22.07.... dziewczynka .,. Laura ..........Szczecin jadzia1983..........23.07.....dziewczynka...Marcelinka... ...Kwidzyn magdusia1313.......25.07.......dziewczynka.....??........ ......ślaskie MoniaKat............27.07.........chłopiec.......Krzyś. .........Katowice kiddus...............27.07........dziewczynka....Madzia.. .......Bytom zaneta0303.........31.07.........dziewczynka...Nicola.. ..........Lipno zdenka0.............31.07.........dziewczynka...????????? ?........Katowice ikrupcia..............01.08........dziewczynka...Patrycja .....Myślenice Mama_Ryżka.........03.08.........dziewczynka...Ula.. ......Warszawa Slonikk.................4.08..........dziewczynka....???. .....Mazowieckie Martolina..........06.08........chłopiec.......Aleksa nder ( Alek ) ..Lublin Miki78.................8.08...........chłopiec.....???. ...J-bie Zdrój olianka/ciazozaur.....9.08.........chlopiec...Thor Alexander.....Warszawa/USA Wzetka...............10.08..........chłopiec....???..... Rzeszów Ajlonka23.............11.08.......dziewczynka...Lenka...o k. szczecina karola678.............14.08..........???????????Kajetan/L enka...Gdańsk aga01025..............15,08..........dziewczynka......... ..kuj-pom Niezapominajka1982...15.08......Chłopiec.......Wojtuś.. ...Malopolska Pieguss................19.08........dziewczynka......Ole ka.......łodzkie andziulka75..........20.08..........chłopiec..........?. .......... ..Gdańsk Istniejaca Nadzieja.....21.08......?????.....Wiktorek/Amelka....Łódz kie shivka.................24.08..........chłopiec.... ?.....Śląskie/ k. Sosnowca alutka86..............25.08........dziewczynka..Michalink a....dolny śląsk monisia1705_........ 28.08.........chłopiec.....Aleksander.......Żory Amala33...............28.08......chłopiec....Tymoteusz.. ......Nowy Sącz Aurela86.........31.08..........chłopiec.......Adriane k.......WarMaz/UK

mi to sie wydaję że podgrzewacz i sterylizator to zbędny wydatek.... w sumie podgrzać można w garnku z ciepłą wodą, wkładamy butelkę i po sprawie, a sterylizator...w sumie to samo, albo przelewasz wrzątkiem albo gotujesz przez chwilę i gotowe ja w każdym razie nie kupuje co do laktatora to gdybym kupowała to chyba jakiś uzywany, bo podobno nie często będzie się przydawał....mi siostra pożyczy na te parę razy, jak oczywiście będę miała nawał pokarmu

już zapisałam....muszę teraz tylko zamówić...dzięki

sara a w którym szpitalu będziesz rodzić?

normalnie coś czuje że już niedługo któraś urodzi....w sumie do lipca pozostało kilka dni, a pierwsze wyznaczone daty porodu to wlaśnie na początku lipca :)

witaj kalypsoo....oczywiście że cię przyjmiemy... a ja jeszcze nie spakowałam torby.... Luczija a jaki smoczek kupiłaś? jakis specjalny czy zwykły? bo są różne i za 6 złi za 20 i nie wiem który kupić

ryyybcia ja to sobie od środy tak pofolgowałam z dietą, że aż jestem na siebie zła, no ale cóż...siła wyższa:) ale dzisiaj na razie się trzymam

no właśnie wcale te 5% nie jest prawdziwe.....u nas to chyba z 15% jest...no ale cóż, jak nie dołem to najwyżej brzuszkiem wyjdzie ale najważniejsze że będzie ....już niedługo :) jak leżałam ostatnio w szpitalu na ten mój paskudny cukier to w pokoju leżała ze mna dziewczyna z bliźniakami i ona właśnie miała cesarkę.... najpierw wypełniali jakieś papiery, cc miała mieć o 8 rano a już od 22 nie kazali jej jeść, a pić nie kazali od 23. Rano pobrali jej krew, później założyli cewnik, pamiętam że mówiła że dziwne uczucie ale do przeżycia...a siku i tak chodziła do łazienki przed cc i musiała usiąść bo inaczej miała jakąś blokadę...przynajmniej przed cc no i koło 8 rano ją zabrali, znieczulenie miała w kręgosłup, ale miała wybór i właśnie wybrała w kręgosłup, no a po 9 przyszedł jej mąż i powiedział że juz po wszystkim.....w sumie to koło godziny była na sali jak ją przewieźli na salę poporodową to musiała leżeć przez 12 godzin, jadła tylko suchary i piła wodę tego dnia, na nastepny dzień już musiała wstawać, ale podobno tak trzeba bo szybciej się do siebie dochodzi no i jak tak się na nią napatrzyłam to juz mi to takie nie starszne, nie wiem czy należę do wyjątków ale nie boję się bardzo porodu, ani sn ani cc.....chociaż może pod koniec mi sie to zmienić

a tak w ogóle to mój lekarz ma zaplanowany urlop od 15 do 25 lipca, a ja mam termin na 31 lipca.....załamałam się, no ale trudno.... no i jak się dzidzia nie obróci do 13 lipca to planujemy cesarkę po jego urlopie...

ja jeszcze nigdy nie mialam skurczu i w ogóle nie wiem co to znaczy, ale na pewno jak w końcu przyjdzie to poznam tego skurczybyka:)

Dzień dobry brzucholki! Jakoś nie miałam ostatnio czasu zajrzeć do was. Wczoraj usiadłam i przeczytałam wszystko z ostatnich dwóch dni jak mnie nie było, la ejuz nic nie napisałam. W środę byłam u diabetologa na kontroli, niby wszystko dobrze, teraz mam jechać do nich dopiero za trzy tygodnie. Byłam też na wizycie u mojego ginka, tez ok. Tylko że moja mała cały czas ułożona posladkowo, a więc wczorajszy temat dotyczący cc był bardzo interesujący.Szkoda tylko że nie zważył małej bo boję się że mogła za dużo urosnąć. A tak w ogóle to jak wczoraj czytałam te wasze posty o jedzeniu to na wszystko co wymieniałyście miałam ochotę....i wszystko bym zjadła.....no i czytałam i obżerałam się a dzisiaj na wadze doznałam szoku.....i mam nadzieję że dzisiaj wytrzymam bez podjadania.... BO PRZECIEŻ MI NIE WOLNO....ten paskudny cukier

maestra z facetami już tak jest....raz lepiej raz gorzej.....ktoś mi kiedys powiedział że trzeba rozmawiać, mówić im jasno o co nam chodzi i wtedy będzie dobrze.....może właśnie taka szczera rozmowa pomoże i w końcu zrozumie że pewne decyzje powinniście razem podejmować, a zwłaszcza te dotyczące wychowywania córki

hej! nie pisałam przez cały weekend i wczoraj też nie i dopiero dziś, ale czytałam na bieżąco....:) ja mam 113 w brzuszku, niby dzidzia rośnie szybko ostatnio al;e wymiary brzucha za bardzo mi się nie zmienily......najbardziej to brzuch urósł mi w szóstym miesiącu, wtedy to chyba z 10 cm w ciągu miesiąca....aż mnie bolało jutro wizyta u diabetologa, potem u mojego ginka bo zwolnienie mi się kończy.....ostatnio miałam usg a więc raczej jutro nie mam na co liczyć.....zastanawiam się tylko czy lekarz może jakoś namacalnie sprawdzić ułożenie dziecka...chyba musze poszperać w internecie

ryybcia a ty mierzysz cukier po godzinie czy po dwóch od posiłku? bo ja muszę po godzinie, ale wiem że jest różnie z tym mierzeniem

cześć dziewczyny! a ja dzisiaj zmykam do mamusi:) posiedzę, pogadam, później przyjedzie siostra z małym i dzionek zleci.... na razie siedzę i się nudzę, w sumie to mam co robić ale mi się nie chce pranko malutkiej się wyprało.....ale powiem wam że w jej komodzie robi już się za ciasno i zaraz nic tam się nie zmieści.....muszę pomysleć jeszcze nad jakimś dodatkowym miejscem na jej ubranka

ale wyszło nieskładnie....

Kidus jak leżałam w szpitalu to Pani mi powiedziała że nie powinno mierzyć się ciśnienia po jakimś wysiłku, nawet po kapieli....bo zawsze będzie wyższy, bo się męczymy i wtedy nam rośnie... mówiła żeby mierzyć po odpoczynku, a więc pewnie jak będziesz sobie teraz mierzyć w domku to będzie ok

oj Ryybcia, Ryybcia....ładnie to tak? ja już dziś zjadłam dwa kubki zgniecionych truskawek i mnóstwo czereśni, ale takie ciacho też bym zjadła:) a co do tego na S...to ja już nie wiem jak to jest...chyba z miesiąc nic..a jak pytam męża kiedy to on mi na to że przecież już mam taki duży brzuch i on sie boi....no masakra

ja się nie głodzę, jem tak jak mi kazali....tylko próbuje wybierać takie lekkostrawne rzeczy mój ginekolog to nic nie mówi na moją wage , tylko ta diabetolog się czepia, ale faktycznie może będę musiała jechać do niej jeszcze ze trzy razy to jakoś wytrzymam

ja gdybym tylko nie miała cukrzycy też bym wcinała słodkości, a tak to czasami tylko moge zgrzeszyć, chociaż nie powinnam....a teraz mam jeszcze schizy przed następna wizytą żeby nie przytyć....a ciągle wydaje mi sie że jestem głodna

ewusia nie ma co się przejmować tymi naszymi zachciankami.....gorzej by było jakbysmy w ogóle nie chciały jeść wtedy dzidzia byłaby głodna a teraz jest najedzona i ma to co lubi-same słodkości:)

magdusia to lekarz chce ci wywołać poród trochę wcześniej tak?