Pata

Mialo byc z wielka checia :)

Dziewczyny a macie jakas galerie ze zdjeciami swoich Maluszkow?Wiem ze kiedys cos takiego bylo.Czy moze macie sie wsrod znajomych na NK bo kiedys dziewczyny tez wysylaly linki na poczte.Dajcie znac bo chcialabym z wielka chcwcia do Was dolaczyc :)

Witajcie Dziewczyny :) Wczoraj zaczelam czytac ten blog o Laurze...Niestety szybko przestalam bo serce zaczelo mi sie tak krajac ze nie mialam odwagi doczytac dalej... Wiem jednak ze tam wroce ale musze znalesc troche wiecej sily... Milego weekendu Mamunie kochane. Pozdrawiamy razem z Zuzanka :)

Witajcie Mamunie :) My juz na nóżkach,ech a pospałoby sie jeszcze :) Wczoraj przezylam horror,na moich oczach Zuza spadla mojemu mezowi z naroznika :( Myslalam ze umre z zalu.Mala strasznie plakala a ja razem z nia.Nic jej sie nie stalo bo nie miala na cialku najmniejszego sladu.Moze bardziej przestraszyla sie mojego krzyku :( U nas nocka jak zawsze,pobudka 3 czy 4 razy,zadnej zmiany nie ma. Tak sie zastanawiam ze ja w dzien chyba glodze moja Ksiezniczke.Ona dostaje tylko pol malego sloiczka zupki lub obiadku no i dodatkowo cycus. No i do poludnia jeszcze pol sloiczka jakiegos deserku.Karmie ja sloiczkami bo tak jak Ty Sortima ciezko mi sie ogarnac z cala reszta a co tu jeszcze mowic o gotowaniu dla Malej :) :) :) Martolina super ze Aluś tak dzielnie sobie radzi :) Zastanawiam sie jakby to bylo z moja Zuzią.Ona potrafi miec focha jak ja z babcia zostawie,ech. Straszna z niej mamusiowa coreczka. Dziewczyny a czy Wy codziennie podajecie swoim Maluszka jakies soczki czy herbatke?Mala czest pije piers i myslalam ze raczej nie ma takiej potrzeby ale od paru dni po obiadku pije jeszcze troszke soczku z lyzeczki i jest zadowolona :) Przed nami kolejny mrozny dzien.Gdzie ta wiosna :) Pozdrawiam :)

Halo Mamusie :) Martolina powodzenia ale juz za pare minut odbierasz swoje szczescie. Napisz koniecznie Kochana jak bylo. No Sortima u mnie nie ma łatwo ale wiem ze sama Zuzanne do tego wszystkiego przyzwyczaiłam,ech.Musze kupic jednak na ksiazke co pisalas.Moze akurat uda mi sie cos z niej zrealizowac :) Mala dzisiaj jak zwykle czeste pobudki,chyba ze 4 juz sama nie wiem. Maz o 1 zrobil jej herbatke bo nigdy z nia nie probowalismy no i nawet Zuzanka wypila i spala po niej niecale 2 godz.Wniosek z tego taki ze obojetnie czy cycuszek czy piciu budzi sie po 2 godz.Mysle jednak ze raz w nocy ta herbate bede jej podawac.Zreszta lekarka tez mowila zeby ja tak oszukiwac bo ladnie wyglada i z jedzeniem powinna miec wieksze przerwy.Zuzanna ma juz prawie 9kg :) Widze ze wiekszosc z Was juz pracuje albo zaraz wraca do pracy,ech. Tylko ja taki leser jestem :) Milego dnia Mamusie :) :) :)

Martolina taki mam plan z tym wychowawczym ale czy to mi sie uda to zobaczymy :) Jak narazie wzielam go na rok a potem zobaczymy.Nigdy nie bylam domatorka wrecz moge powiedziec ze zylam w ciaglym pedzie ale teraz musialo sie to zmienic bo i tak nie mialabym z kim zostawic Zuzi. Do zwyklego zlobka nawet nie ma szans zebym ja oddala bo bym chyba odbierala "wrak" mojej coruni.Wiem jaka ona jest zajmujaca i jak bardzo duzo potrzebuje mojej uwagi wiec nie mialabym serca.Moze tez troszke jestem przewrazliwiona na jej punkcie ale jezeli moge zostac w domu to zostaje i sie poswiece :)

Witajcie :) Zuzka już spiewa od rana i koniec spania,ech :) Ja zwykle w nocy co 2 godz. pobudka na cycucha i nie da sie oszukac,jak jej zabieram to krzyczy aaaa. A ja juz sie zaczynam martwic ze Mala za duzo je.Jak czytam ze wasze Dzieciaczki maja 4godz. przerwe w jedzonku to normalnie szok.Moja to by przy cycu siedziala praktycznie co godzine.Ale moze traktuje go jako przytulanke,sama juz nie wiem. Najlepiej to by chyba bylo przejsc na modyfikowane ale z tym problem. Ostatnio na szczepieniu dostalam opieprz od lekarki ze na kolacje bardzo chcialabym dawac malej butelke lub kaszke bo doktor stwierdzila ze Zuza tak dobrze wyglada ze dokarmianie jej niepotrzebne,ech.Ale ja juz Malo co mam tego pokarmu.Mozna powiedziec ze ciagle jestem na diecie bo Mala uczulenie na nabial to i nie moge zaszalec tez ze slodkosciami bo prawie w kazdym slodyczu jest mleko,ech. Chyba naprawde niedlugo fikne :) A co do seksu to ja mam wielka ochote ale z tym czasem to strasznie mizernie :) Ale czasem da sie ukrasc pare chwilek zeby byc blisko meza,hi :) Nastepny pmoj problem to taki ze Zuzanna tez spi ze mna a ja cos nie moge sie zabrac za oduczanie jej tego,ech. A jak zasypiaja wasze Maluszki?Moja musi byc albu lulana albo przy cycuszku i nie mam zielonego pojecia jak ja nauczyc zeby zasypiala sama :( Teraz to juz musze chyba zdrobic jakis hardkor z placzem i takimi tam no i zwlekam bo strasznie sie tego boje.

Witajcie Mamusie :) Chcialabym dołączyć do Waszego wspaniałego grona :) Licze na przygarnięcie :) Na początku ciązy chwilke udzielalam sie na tym forum ale potem jakos tak wyszlo ze tylko go czytałam. Napisze troszke o sobie: jestem mamą 6 miesiecznej Zuzy-mojej najwiekszej miłości :) Moja Ksiezniczka daje mi troszke popalic,malo co mam czasu dla siebie ale to pewnie tak jak kazda z Was :) Zuzka uwielbia byc na raczkach,zreszta sama ja do tego przyzwyczaiłam ale teraz jest co nosic bo wazy juz 8940g :) Ładny z niej klocuszek,hi :) Aktualnie jestem na urlopie wychowawczym i całkowicie oddaje sie wychowaniu Małej choc musze przyznac ze czasem juz padam i sa dni ze z chcecia ucieklabym chociaz na jeden dzien do pracy :) Nadal karmie Zuzanne piersia no i oprócz tego zupki,obiadki,deserki i sporadycznie kaszki.Mała ma uczulenie na nabiał i jak tylko ja zjem cos serkowego to wysypka gwarantowana,ech.A za zolty serek to bym sie dala pociac zreszta tak samo jak za czekolade,ciastko z kremem no i przespana noc :) Zuzia budzi sie na cycucha co 2 godz. Normalnie idzie fiknac :) :) :) Czasami mam juz ochote zrezygnowac z karmienia piersia ale Zuza nie zawsze chce butelke,a raczej moge powiedziec ze zadko kiedy ja chce.Sa dni ze jak tylko zblizam sie do niej z butla to jest krzyk ze hej.No i tak trzymamy tego cycucha. Wielkim plusem karmienia piersia jest to ze bardzo szybko wrocilam do swojej wagi a teraz to juz jest -5kg sprzed ciazy. Pozdrawiam Was gorąco.Pewnie wpadne wieczorkiem jak juz moja Łobuziara bedzie sobie lulać.

Witam Dziewczynki :) Chyba juz mnie nikt nie pamieta bo zniknelam z forum na cale 8tyg,ech. Super ze nasze maluszki przychodza juz na swiat :) Ja swojej Ksiezniczki tez sie nie moge juz doczekac.No ale jeszcze troche czasu zostalo do spotkania,ech. Widze ze jest nowa galeria bo tamta stara nie dziala :( Jak moge to bardzo prosze o namiary: pati0906@vp.pl Madziu gratulacje :) Pozdrawiam Was wszystkie. Buziaki.

Hej Dziewczyny. Ale dawno mnie tu nie było.Robiłam badanie z udziałem glukozy,ble :( I moje wyniki są dla mnie jakieś dziwne, na czczo wynik wynosił 72 mg/dl a po wypiciu glukozy 75g po 2h wynik 71mg/dl. Dziwie się że po glukozie wynik jest niższy niż przed.Czy któraś z Was mi to wytłumaczy? Pozdrawiam.

Ja pościel kupiłam tą http://www.allegro.pl/item1017887227_14ele_posciel_hafty_z_moskitiera_100x135_milpol.html kolor kremowy jak na pierwszym obrazku.Piękna ale cena też ładna,ech. Łóżeczko będę brała to bialutkie http://www.allegro.pl/item1013228737_julia_lozeczko120x60_stylowe_firmy_vento.html

ryyybcia dr.Czajkowski przyjmuje w pon, śr, pi od 14 ale w gabinecie zawsze jest już od 13 ul.Wielkopolska 17 tel.0 91 434 40 85.Nie trzeba się umawiać tylko po prostu idziesz i czekasz.Jak dla mnie super specjalista zreszta bardzo znany.Sama wybieram się do niego w środę i już się nie mogę doczekać :) Koszt usg 60zł a z nagraniem płytki 70zł

Witam Dziewczynki :) ryyybcia a do dr.Czajkowskiego nie chcesz pójść?

Dzień dobry Mamusie Kosiane :) Wpadłam się przywitać i zaraz lece do Szczecina na zakupy dla mojej Księżniczki.Do tej pory praktycznie nic nie kupiłam więc trzeba nadrobić zaległości :) Pozdrawiam gorąco i życzę miłego dnia :)

Hej Dziewczynki :) Jak tak czytam co Wy już macie dla swoich Maluszków to się za głowę łapię i zaraz denerwuje że ja nie mam jeszcze prawie nic :( Chyba pomału muszę zacząć latać po sklepach :) Parę rzeczy już wybrałam na Allegro więc tylko trzeba zamówić. Mnie z mężem czeka jeszcze remont i przeprowadzka więc może też dlatego zwlekam z zakupami bo lepiej mi będzie składać wszystko już w nowym domku :)